obstrukcja?

[adamsz12]

Zrobiłem zdjęcie rozogniskowanych gwiazd (w centrum zdjęcia jest M57) w ognisku głównym MT800, czy taki wyglad gwiazd jest związany z obstrukcją centralną?

[HAMAL]

Tak, choć zależy co masz dokładnie na myśli "taki obraz gwiazd" :roll:

[starczek]

Tak, choć zależy co masz dokładnie na myśli "taki obraz gwiazd"  :roll:

 

Chyba nie chodzi o nic ponadto, że rozogniskowane gwiazdy wyglądają jak obwarzanki... :wink:

[HAMAL]

Tak, choć zależy co masz dokładnie na myśli "taki obraz gwiazd"  :roll:

 

Chyba nie chodzi o nic ponadto, że rozogniskowane gwiazdy wyglądają jak obwarzanki... :wink:

 

To wystarczy spojzeć do okularu na rozogniskowane giwazdki i zobaczyć pająka aby znać naturę tego zjawiska

[Gość Janusz_P.]

Otwory w obrazach gwiazd w srodku pola to cień lustra wtórnego na głównym czyli obstrukcja centalna czyli normalka w Newtonie a pociemnienie rogów kadru to winietowanie najprawdopodobniej na wlocie do aparatu :salu:

[adamsz12]

Chodzi o to że w centrum pola obrazy dyfrakcyjne gwiazd sa kołami, a idąc w kierunku brzegu stają się wygiętymi w łuk elipsami, aż na końcu zamianiaja się w wygiętymi w łuk połówkami elips.

[HAMAL]

Chodzi o to że w centrum pola obrazy dyfrakcyjne gwiazd sa kołami, a idąc w kierunku brzegu stają się wygiętymi w łuk elipsami, aż na końcu zamianiaja się w wygiętymi w łuk połówkami elips.

 

A jednak chodziło o coś więcej, sam jestem ciekaw powodu takiego wyglądu.

[Gość Janusz_P.]

Te rozogniskowane obrazy gwiad to obrazy oświetlenia lustra próbkującą gwiazdą i w zeleżności od odległości jej obrazu od osi jak widać to oświetlenie spada i przesuwa sie po lustrze cień lustra wtórnego co w sposób naoczny ukazuje nam jak duże mamy winietowanie i w jakiej cześci pola widzenia :salu:

Taki test wykonuje się na Praesepe lub Plejadach i jeszcze bardziej rozogniskowuje gwiazdy i widać wtedy winietowanie jak na dłoni :salu:

[Mizar]

A nie widzicie tej straszliwej komy i krzywizny pola - typowych dla newtonów?

Chyba o to chodzi bo obwarzanki to ma każdy nierefraktor.

[Gość Janusz_P.]

Widzimy niestety :roll: ale dotkliwe braki w wiedzy tematu, skoro to jest dla Ciebie dobry Człowieku koma i krzywizna pola to o optyce lepiej się proszę publicznie nie wypowiadać dla swojego dobra i nas wszystkich :wink:

Jedyne wnioski co z tego nieostrego zdjęcia można wyciagnąć to wartość winietowania w różnych częściach kadru :salu:

 

Ps. Komę i krzywiznę pola można określać badając wyłącznie ogniskowy obraz np gwiazd z danego teleskopu lub obiektywu :salu:

[adamsz12]

Tu komy nie widać, to jak wygląda koma w moim newtonie widać za to na moim zdjęciu sprzed kilku miesięcy:

http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=4173

[Mizar]

Pospiszyłem się z wnioskami.

Oczywiście Janusz, masz rację, że do oceny komy i krzywizny pola niebędny jest obraz zogniskowany.

Moje zdanie wynikło z następujących przesłanek:

co do krzywizny pola z zauważalnie różnej śrdnicy rozgniskowanych obrazów gwiazd zależnie od odległości od środka kadru, co może świadczyć, że ich obrazy ogniskowane są w różnej odległości od płaszczyzny w której rejestrowany jest obraz

co do komy to centralnie symetryczne spłaszczenie rozogniskowanych obrazów gwiazd sugeruje, że po ich zogniskowaniu pojawi się koma.

 

To były zbyt pochpone wnioski i zgadzam się, że nie mogą nie być zgodne z prawdą jako, że zaprezentowny materiał jest niewystarczający.

 

 

Pozdrawiam