EOS 300 V lub X

Jendrako · 29 Września 2004

Mam pytanko. Czy Canon EOS 300 V lub X lub inny model nada się do astrofoto? Wiem, że dużo ludzi używa cyfrowgo EOSa 300D, ale ja szukam czegoś tańszego... Doradźcie coś...

Z góry dzięki :notworthy:

adamsz12 · 30 Września 2004

Używam EOS 300 bez żadnych literek na końcu. Jeśli chodzi o długoczasową fotografię to właściwie jedyną poważną jego wadą są baterie, które kosztują 30-40zł i zużywają się dość szybko, no i wężyk spustowy kosztuje jakieś 100 zł.

Standardowy obiektyw AF nie ma nieskończoności na końcu skali, więc ostrość ustawia się na oko, ale można podłączać obiektywy M42 przez przejściówkę (kosztuje jakieś 40zl)- Jupiter 200mm ostrzy mi na nieskończoność bez problemu.

Zaletą jest jasna matówka i dobre wykonanie mechaniczne - nie zarysowuje filmu. Tylko gdyby nie te baterie...

Jendrako · 30 Września 2004

Jupitera 200 mam. Przejściówkę i wężyka dokupię i porządne(mam nadzieję) wyposażenie gotowe. Chyba zdecyduję się na najnowszy model tj. 300V

Dzięki za info!

30 Września 2004

Do astrofoto ten aparat pożerający baterie za noc to będzie zdecydowanie wielka pomyłka ale twoja kasa i decyzja należy do Ciebie :roll:

Jendrako · 30 Września 2004

On naprawdę zżera aż tyle baterii? Czy jest tak tylko przy użyciu czasu B?

luki · 30 Września 2004

Migawka w tym aparacie podnoszona jest elektromagnetycznie, a nie mechanicznie. Jeśli robisz "normalne" zdjęcia z krótkimi czasami, to skutki są praktycznie niezauważalne, ale przy czasach B to tragedia - tak jak pisali koledzy.

1 Października 2004

Za około 100 zł można dostać tzw. BATTERY PACK który zastępuje drogą baterię paluszkami :Cheers: (można stosować akumulatorki albo baterie alkaliczne LR6, ja baterie alkaliczne doładowuję mikroprocesorową ładowarką). Trochę to aparat powiększa i czyni cięższym (battery pack jest przyczepiany u dołu body) ale problem z kosztami baterii odpada.

Wszyscy psioczą na rozładowywanie baterii a nikt nie używa pakietu bateryjnego?

zayzik · 1 Października 2004

Jendarko

jeśli nie kupiłeś jeszcze aparatu

i aparat ma być tylko do astrofoto

polecam tanią mechaniczną Prakticę

np L2 nawet nie ma pół opornika :lol:

mozna trafić z dobrym Pancolarem 1,8/50 :salu: nawet za 150 zł

gwint M42x1 dużo ułatwia przy podłączaniu do telepa

no i masz dostepną szeeeeroką gamę tanich obiektywów

poszukaj w starych watkach

morze słów przelano

Pozdrawiam

Jendrako · 1 Października 2004

Narazie poczekam i pomyślę. Spróbuję wyciągnąć maximum z mojego starego dobrego Zenita 122

adamsz12 · 2 Października 2004

Jeszcze zaletą EOS-a jest to że nie "kłapie" tak lusterkiem jak zenit, w każdym razie w ognisku głównym MT800 można focić bez metody kapeluszowej.

O ile pamiętam battery pack do eos-a kosztuje ok. 220 zł do tego jeszcze trzeba kupić ładowarkę i ze 3 komplety paluszków, w sumie koszt wyjdzie ok. 300 zł. Tak więc wszystko zależy jak dużo bedzie sie robiło zdjęć. Ja baterie wymieniałem 1 raz po 1,5 roku w ciągu których wykonałem kilkaset normalnych zdjęć dziennych, kilkadziesiąt zdjeć astro na czasach 1, 2 , 5 -minutowych i kilka na czasach 15 - minutowych. Jak zabiorę się za astrofoto na poważnie to pewnie kupię sobie ten battery pack.

Miałem jeden model Praktiki L2 i tylko miał pewien feler - zacinał się przy każdej próbie użycia wężyka spustowego. Nie jest to przyjemne gdy sprzęt się rozłożyło i ustawiło do astrofoto, czasem lepiej zapłacić już parę złotych i mieć pewność że aparat nie zawiedzie.

Jendrako · 2 Października 2004

Owszem, to zenitowskie kłapanie jest najgorsze na czasach typu 1/30 lub 1/60s np. podczas ekspozycji Księżyca. Wtedy nie da się metodą kapeluszową wymierzyć odpowiednego czasu.

Napisałeś, że wymieniasz baterię co 1,5 roku. To dosyć sporo czasu. Narazie pocykam Zenitem, a gdzieś tak za miesiąc się zobaczy i może kupię EOS-a 300(po prostu 300), lub 300V. Ponieważ robię także sporo zdjęć dziennych to chyba nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto... :hmmm:

adamsz12 · 2 Października 2004

Napisałeś, że wymieniasz baterię co 1,5 roku. To dosyć sporo czasu.

Ale zdjęć astro było niewiele i na niedługich czasach, a ja przymierzam się do godzinnych ekspozycji :shock: , tak więc jeszcze zobaczę jak sprawa wygląda.

Jendrako · 3 Października 2004

To może zastanowić się nad jakąś Minoltą? Tam chyba nie ma elektromagnetycznie podnoszonyh migawek.

3 Października 2004

Rola Aparatu w astrofotografii ogranicza się do przewijania filmu i najlepiej mechanicznej migawki do odmierzania minut naświetlania pracującej bez baterii więc po jakie licho kupwać drogie bagnetowe wynalazki z elektroniką, lepiej kupić coś tańszego z gwintem i sporym wyborem tanich obiektywów na naszym rynku :salu:

Jendrako · 3 Października 2004

Mój błąd. Źle zawarłem pytanie w pierwszym poście. Otóż szukam aparatu do zdjęć dziennych i po prostu chciałem zapytać jaki się nada również do astrofoto. Chodzi o to, żeby posiadał nieco więcej możliwości niż Zenit podczas robienia dziennych zdjęć i móc go użyć czasem w astrofoto. Jak bym chciał robić tylko zdjęcia astronomiczne to bym został przy Z 122. :mrgreen:

zayzik · 3 Października 2004

Mój błąd. Źle zawarłem pytanie w pierwszym poście. Otóż szukam aparatu do zdjęć dziennych i po prostu chciałem zapytać jaki się nada również do astrofoto. Chodzi o to, żeby posiadał nieco więcej możliwości niż Zenit podczas robienia dziennych zdjęć i móc go użyć czasem w astrofoto. Jak bym chciał robić tylko zdjęcia astronomiczne to bym został przy Z 122. :mrgreen:

Więc :wink:

jak nie M42x1

to

300D

czyli wymienna optyka

sorry Winetou :wink:

Pozdrawiam

Jendrako · 4 Października 2004

jak nie M42x1
to

300D

czyli wymienna optyka

Chodzi mi raczej o coś na kliszę... :roll:

Radek Grochowski · 5 Października 2004

Hehe, Zayzik, jak nie M42 to 300D :mrgreen: Chyba o czyms zapomniales, bo pominales milczeniem kawal historii fotografii, czyli aparaty z mocowaniem bagnetowym, ale NIE CYFROWE, czyli to co jeszcze kilka lat temu bylo szczytem technologii. Jak to szybko sie zapomina... :wink:

Jedrek, EOS300 to dobry aparat, zwlaszcza dla poczatkujacego. Co prawda wyglada jak wydmuszka, ale jak na swoja cene ma wielkie mozliwosci i robi naprawde dobre zdjecia.

(ale ja i tak wole Nikony :wink: )

zayzik · 5 Października 2004

Hehe, Zayzik, jak nie M42 to 300D :mrgreen: Chyba o czyms zapomniales, bo pominales milczeniem kawal historii fotografii, czyli aparaty z mocowaniem bagnetowym, ale NIE CYFROWE, czyli to co jeszcze kilka lat temu bylo szczytem technologii. Jak to szybko sie zapomina... :wink:
...

Być może :wink:

ale to moja historia

81-89 M42 Zenit , Praktica

89-04 Praktica BX 20

no i hop

2004 300D :mrgreen:

Pozdrawiam

Darek_B · 5 Października 2004

Darek w tym tempie będziesz miał 11 megapikselowego SBiga za rok :mrgreen:

Przyrost wykładniczy.

A EOS 300 to naprawdę świetny aparat ,swego czasu był rewelacją na miarę 300D.

Niestety swojego oddałem w komis. :salu:

2 Listopada 2004

Oczywiście że kup zwykłego (analogowego) EOS-a, tylko poszukaj żeby nie był drogo. I masz autofocusa do zdjęć dziennych.

Za parę złotych redukcja z bagnetu na M-42 i już możesz ruskie i NRD-owskie obiektywy zakładać (oczywiście bez autofokusa, hi hi hi).

A co do baterii... ostatnio znalazłem 2CR5 litową za 26 zł...

Jendrako · 2 Listopada 2004

Macie rację! :notworthy: Im prościej tym lepiej w astrofoto. Zdecydowałem się na Prakticę MTL 3. Dzięki za nawrócenie(szczególnie Janusz P. i Radzior(poza forum) :mrgreen: )

2 Listopada 2004

O ile pamiętam battery pack do eos-a kosztuje ok. 220 zł do tego jeszcze trzeba kupić ładowarkę i ze 3 komplety paluszków, w sumie koszt wyjdzie ok. 300 zł. .

Istnieje alternatywa.

Akumulator litowo-jonowy zastępujący baterię.

Można kupić za 80 zł (widziałem w Lublinie w specjalistycznym sklepie z akumulatorami, zastępuje 2CR5) + ładowarka do niego drugie 80 zł.

Mam śliczną ładowarkę mikroprocesorową SAITEK, która oprócz ładowania akumulatorków ma tryby doładowywania... baterii alkalicznych (byle tylko ich całkiem nie rozładować!!)

Ekstrea to działa ale tylko dla baterii 1.5V. Wydaje się że ten SAITEK zniknął zupełnie z rynku a szkoda. Jest doskonały! Zawsze tym regeneruję baterie od lampy błyskowej i od lampy rowerowej No i do battery-packa jak znalazł by było!

Niestety, nie da rady 2 CR5 ładować, bo tam co najwyżej można się dobrać do dwu połówek po 3 V