Triplet w Lwie

[fizyk5]

Witam

Pierwsze światło z nowego refraktora. Niestety tylko 45 minut materiału. Guiding nie pociągnął (nie zabrałem przeciwwagi 5kg).

Pewnie spróbuję jeszcze raz.

Tej samej nocy zrobiłem test na gwieździe. Gwiazdę w ognisku ustawiałem na oko na ekranie Canona 1200D.

Czy jakieś wnioski z tego testu można wyciągnąć?

Pozdrawiam

 

 

[bas.sic]

Hej

Na tym zdjęciu masz taki fajny "patern" jakbyś wydrukował to foto na lnianym materiale

To tak BTW.

A odnośnie foto, to mam wrażenie że gwiazdy wyglądają jak fasolki, i to wszystkie skierowane w tym samym kierunku.

pk

[Grzędziel]

Ja bym wyciągnął wnioski, że kupiłeś fajny refraktor pod warunkiem, że fasolki to wina guidingu. Obym się nie mylił, chociaż na pewno nakłada się na to lekkie rozkolimowanie, (pewnie nieprostopadłość matrycy do osi), co da się poprawić. Pierwsza rzecz to sprawdził bym guiding żeby zdiagnozować ten problem. Z kolei pattern to wina braku ditheringu -w skutek dryfu montażu z klatki na klatkę powstają smugi szumu matrycy. Tym się nie przejmuj.

[Piotr4d]

Kapella była w środku kadru?

Obraz gwiazdy przed i za ogniskiem wygląda raczej Ok. Na obrazie w ognisku nie jest różowo, ale z drugiej strony gwiazda jest rozpaćkana przez seeing i prawdopodobnie na każdej ekspozycji wygląda inaczej.

Brak guide może utrudniać analizę, choć niezaprzeczalnie jest coś bardzo nie w porządku. Przerabiałem podobny problem z moim Espritem, który w transporcie totalnie się rozklekotał.

Na razie proponuję odrzucić,  że to wina kolimacji soczewek obiektywu. Nie wykluczam że cała cela obiektywu jest zwichrowana, ale to jest możliwe do samodzielnego skorygowania.

Jeśli jesteś pewien że wszystko jest sztywne  i złączki są równie (mierzone suwmiarką), to podejrzanym może by być bagnet canona, bo często na tym połączeniu dochodzi do fiksacji. Musisz być pewny tych elementów na 100%

Kolejna rzecz to wyciąg, bez jego sprawdzenia i ewentualnej regulacji cała reszta jest psu na budę. Najlepiej wyciąg sprawdzisz kolimatorem laserowym.

W sieci można znaleźć filmiki jak to w miarę prosto zrobić.

Jeśli i to zawiedzie możnaby spróbować korygować ustawienie celi względem tubusu, co jeśli konstrukcja teleskopu na to pozwala, nie jest jeszcze ekstremalnie trudne.

Opisane czynność przy dozie samozaparcia są do wykonania w warunkach domowych, wiem bo sam robiłem i w wraz z telekopem mamy sie dobrze.

Pozostaje kolimacja soczewek, tu niestety nie poradzę.

Myjśle jednak że w twoim przypadku wystarcz sprawdzić złączki i zweryfikować wyciąg. Jeśli potrzebujesz pomocy pytaj śmiało.

Acha do następnych testów pod gwiazdami zainstaluj sobie 30sto dniową wersję CCDInspektora, nieodzowne narzędzie do takich spraw.

Jeśli pokręciłem słowo, to przepraszam piszę z komórki.

 

 

[fizyk5]

Dzięki za odpowiedzi.

Proszę o więcej :).

W takiej pozycji ostrzy mi na nieskończoność (wysuw całego wyciągu to prawie 9cm).

Wszystko jest na gwinty za wyjątkiem połączenia M48x0,75 z wyciągiem M54x0,75

PYTANIE 1 ......    Wyciąg ma śrubkę z prawej strony pozwalającą po jej odblokowaniu obracać wyciągiem względem tuby. Korzystacie z tego rozwiązania?

Wszystko jest na gwinty za wyjątkiem połączenia M48x0,75 z wyciągiem M54x0,75. (flattener jest teraz wsuwany w wyciąg 2 calowy)

Czy taka złączka będzie odpowiednia?

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p6400_TS-Optics-Adapter-von-M54x0-75-auf-M48---Fokaldapter-fuer-M54x0-75.html

Jak będzie wszystko na gwinty, to można sprawdzać dalej ugięcia.

PYTANIE 2 ......    Jak sprawdzić osiowość wyciągu z tubą i obiektywem za pomocą słabej jakości kolimatora laserowego?

Troszkę szukałem, coś znalazłem, ale nie jestem pewny. (tuba w montaż, laser w wyciąg i kropka na ścianie, wysuwamy wyciąg i wsuwamy dla różnych ustawień tuby

(siła uginająca w różne strony).

 

PYTANIE 3 ......    Grzędzielu , jakie objawy na zdjęciu mogą sugerować nieprostopadłość  matrycy???

 

Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi 

Edytowane 5 Kwietnia 2018 przez fizyk5

[fizyk5]

Z tą złączką m54x0,75 na m48x0,75  (męski na męski) będzie ostrzył w takiej pozycji.

[Piotr4d]

Połączenia na gwint to podstawa, bo połączenie na ścisk to loteria. Co od rotatora, różnie z tym bywa wiele zależy od sztywności i konstrukcji. Na razie proponowałbym zapomnieć o korzystaniu z rotatora , ewentualnie tylko do testów w różnej jego pozycji, bo może być tak że to on jest winowajcą. 

Kolimator sprawdzisz obserwując plamkę lasera na odległej ścianie kręcąc kolimatorem zamontowanym na prawie sztywno w wyciągu, do usztywnienia (tylko nie za mocno) można użyć warstw taśmy klejącej,  jeśli plamka zatacza okręgi musisz wyregulować kolimator. Jeśli z kolimator wszystko jest Ok, możesz teraz spróbować obracać  rotatorem  i/lub tubą w obejmach.  I tu podobnie, jeśli plamka zatacza okręgi to znaczy że coś jest krzywo i wymaga korekty. Mała rada, im dalej (w granicach rozsądku)  jest ściana na którą rzutowana jest plamka tym łatwiej jest zobaczyć okręgi zataczane przez plamkę lasera. 

 

[fizyk5]

Dzięki Piotr.

Widzę, że poprawiać można z sensem dopiero po zakupie złączki za 200zł  echh.

 

Do bas.sic ... dzięki.... na domowym tablecie płótna w ogóle nie widać, na domowym laptopie widać troszeczkę, na laptopie w pracy daje po oczach.

Mam nadzieję , że jest lepiej. Jak wyszło zerknę jutro w pracy.

[Piotr4d]

23 godziny temu, fizyk5 napisał:

Widzę, że poprawiać można z sensem dopiero po zakupie złączki za 200zł  echh.

Chyba taniej wyjdzie zamówić w Astrokraku. 

Co do fotki, to chyba za mocno wyciąłeś tło.

Edytowane 5 Kwietnia 2018 przez Piotr4d

[fizyk5]

Tym razem troszkę więcej materiału, bo 3 godziny i drugie podejście do obróbki. Sprzęt jak wyżej.