Księżyc lunetą ze szkieł okularowych z 1966r

[ryszardo]

11 godzin temu, szuu napisał:

oto sprzęt optyczny! newton 114/1000! ale dalej nie wiadomo co u nich było dostępne za czasów naszej głębokiej komuny... ktoś coś?

Celestron robił swoje SCT z tym, że montaże były bez goto, napędzane silnikami synchronicznymi, oś DEC tylko z mikroruchami. No i największy w ofercie miał 20".

Teleskopy powyżej   8" reklamowane były jako sprzęt profesjonalny do obserwatoriów uniwersyteckich. Pamiętam to z katalogu z lat łe70-tych, to mój okres studencki - dużo wtedy jeździłem...wbrew pozorom nie było to takie niemożliwe i nie trzeba było niczego podpisywać szczególnego (kończyło się na propozycjach...), żeby dostać paszport.  .

Ach, co do tego obiektywu PZO - zdobyłem go w 1969r i byłem absolutnie zaskoczony jakością obrazów, bo byłem tak zadowolony z moich lunet ze szkieł okularowych, ( najlepsza miała ogniskową 2m i średnicę 5cm, obiektyw 4 soczewkowy (!)).  .

[kompas]

Kolego Lemarc, wygląda na to że jesteśmy w podobnym wieku. Obejrzawszy to zdjęcie z 67 jestem pod wrażeniem, też budowałem lunetki, ale do takiej perfekcji to nie doszedłem. Może gdybym w owym czasie miał odpowiednie narzędzia i materiały, to kto wie, niemniej jednak moje szczere gratulacje.  

[lemarc]

Dzięki. Rocznik 51 jestem.