Blada Bańka

[ryszardo]

A więc doszło do tego, że dalej już się nie da wytrzymać...Przez totalny brak pogody po raz pierwszy fotografowałem w czasie pełni  Księżyca ( oczywiście wypogodziło się wtedy trochę). Spróbowałem czegoś jasnego, padło na ngc 7635.

Zupełnie nie wiem jak zrobić, żeby było dobrze...blado, brak kontrastu...ech.

W czasie pełni: 2h w klatkach po 315sek

Doba po pełni: 2,5h w klatkach po 75 sek.

Wysokie cirrusy, FWHM średnio 3,8".

Sprzęt jak zwykle N12" f/5 Atik 314l+ , Ha 7nm.

[Grzędziel]

Skala budzi szacunek.

A że blade... ja mam na to jedną metodę  -z miasta to co najmniej 6 godzin w subach po 10 minut (wodór oczywiście) a przy pełni to nawet więcej. Sprawdź, u mnie działa.

Widziałeś mój Łabędzi Mur -7 godzin, też przy pełni i nawet dało się mocniej krzywymi pociągnąć. Albo to, Jones Emberson 1  -8,5 godziny (jest pomyłka w opisie, suby po 10 minut). Uważam, że fajnie wyszło, a Ty swoją armatą byś mnie znokautował.

[ryszardo]

Absolutnie masz rację, za mało materiału. Wczoraj pogoda zapowiadała się świetnie, ale...tylko początek nocy był OK. CCD wymaga jednak długich klatek. Podregulowałem trochę montaż i wszystko wróciło do normy, tzn. prowadzenie miałem na poziomie 0,18" RMS  w czasie całej sesji, więc mogłem palić dowolnie długo. Pewnie jeszcze się z tą mgławicą pobawię...

P.S.

Do JE-1 wrócę w tym sezonie, bo trochę materiału  w Ha już mam i zapowiada się nieźle - dozbieram jeszcze i Ha i OIII.

Twój Łabędź jest świetny - CFF pięknie rysuje, naprawdę super!

 

 

 

[HAMAL]

Przejdź na szybkie CMOSY, nie wzbraniaj się, a zwariujesz od progresu w zakresie detalu  

[ryszardo]

No tak.. ale to powyżej jest po prostu słabe, jakoś tak bezkrytycznie wrzuciłem...

Ale pracuję dalej, tutaj jest początek tej pracy  .

Jak skończę, to pokażę w nowym wątku.