Co kupić?

amator · 20 Stycznia 2005

Witam wszystkich jestem początkującym amatorem obserwacji nieba, po przeczytaniu paru tematów doszedłem do wniosku, że chciałbym nabyć teleskop wydaje mi się, że na początku chciałbym obserwować planety stąd chyba najodpowiedniejszy będzie zakup refraktora.

Mobilność sprzętu nie ma znaczenia gdyż mam dostęp do dużego samochodu, warunki do obserwacji dobre a od wiosny do dyspozycji mam działkę gdzie niebo jest naprawdę czarne.

Więc jaki konkretny model zakupić, ceną proszę się nie kierować (myślę minimum o kwocie 4-7 tyś.)Bo wychodzę z założenia, że lepiej trochę dołożyć niż za 2 lata wymieniać sprzęt na nowy. Czy do obserwacji planet lepiej zakupić teleskop typu Maksutowa-Cassegraina? Z góry dziękuje za odpowiedzi.

mavvverick · 20 Stycznia 2005

ja bym bral MEADE'a LXD 5" lub 6" refraktor ale to ja bym bral bo mi sie cholernie podoba ten sprzecik ale za 4-7tys to mozna cos innego wybrac

montaz niezly, jak masz dzialke to zabetonujesz sobie jakiegos slupa, na to zalozysz glowice montazu i powinno byc cacy

Edytowane 20 Stycznia 2005 przez mavvverick

pitrek · 20 Stycznia 2005

Oprócz telepa są jeszcze okulary, z którymi tez mozna "poszaleć"

pitrek · 20 Stycznia 2005

Może taki zestaw http://www.opticalvision.co.uk/products.asp?D=28&P=61 + http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...213f7c5b3efadfb

Wojtek · 21 Stycznia 2005

Napisz może jeszcze, czy interesuje Cię też fotografia. Jeżeli tak, to inwestuj w to, co Ci doradzili +kamerka+laptop. Ale jeżeli masz dostęp do dużego samochodu i ciemnego nieba to nie wiem czy nie warto byłoby kupić jakiegoś dużego newtona na dobsie którym planetki też pooglądasz a na DS to będziesz miał taką jazdę że się na działkę przeniesiesz. A Maksutow do planet jak najbardziej się nadaje.Pozdrawiam!

amator · 22 Stycznia 2005

Dziękuję za odpowiedzi. Fotografia raczej mnie nie interesuje, Newtona na razie nie planuj zakupić, chciałbym zacząć od refraktora tylko, od jakiego.

Który z tych teleskopów jest lepszy, chodzi oczywiście o użyteczne powiększenie jak i ostrość dawanych obrazów? 1.Duży refraktor CELESTRON C6-R.

2.A może ORION SkyView Pro 80mm ED EQ.

Adam Tomaszewski · 22 Stycznia 2005

Ten orion będzie dużo lepszym rozwiązaniem :Salut: Odradzałbym kupna telepa z f/10 ponieważ w najbliższych latach planety nie będą zbyt widoczne :icon_cry:

22 Stycznia 2005

Dziękuję za odpowiedzi. Fotografia raczej mnie nie interesuje, Newtona na razie nie planuj zakupić, chciałbym zacząć od refraktora tylko, od jakiego.
Który z tych teleskopów jest lepszy, chodzi oczywiście o użyteczne powiększenie jak i ostrość dawanych obrazów? 1.Duży refraktor CELESTRON C6-R.

2.A może ORION SkyView Pro 80mm ED EQ.

<{POST_SNAPBACK}>

Użyteczne powiększenie jest pochodną jakości teleskopu, stopnia korekcji jego obiektywu, średnicy i aktualnych warunków atmosferycznych czyli wybór mniejszego i bardziej perfekcyjnego APO ED 80 jest jak najbardziej słuszny a i montaż pod niego może być o skromniejszym udźwigu i o wiele bardziej mobilny.

Edytowane 22 Stycznia 2005 przez Janusz_P.

22 Stycznia 2005

Jest nieprawdopodobne , abyś tylko pozostał na planetach i to bez foto . Jak cię wciągnie to na pewno zdjęcia tez będziesz robił. Zdjęcia planet to dla własnej satysfakcji , DS-ow bo inaczej nie zobaczysz . Obrazy jasnych obiektów z refraktora na ogół mają widoczną aberacjię chromatyczną . Może Ci to przeszkadzać szczególnie w 150 . Jak masz ciemne niebo to kup sobie draninkę i reflektor o dużym lustrze ok 40 cm . Z jego ogniskową to i do planet , a z wielkością do DS-ów . NIe osiągnniesz mniejszym sprzętem jego rozdzielczości .

HAMAL · 22 Stycznia 2005

Użyteczne powiększenie jest pochodną jakości teleskopu, stopnia korekcji jego obiektywu, średnicy i aktualnych warunków atmosferycznych czyli wybór mniejszego i bardziej perfekcyjnego APO ED 80 jest jak najbardziej słuszny a i montaż pod niego może być o skromniejszym udźwigu i o wiele bardziej mobilny.

Janusz doradza to co sprzedaje <_<

Im większa apertura tym więcej zobaczysz a takim 80mm gówienkiem raczej niewiele.

150mm soczewki lub 200mm zwierciadla to minimum skoro piszesz że masz czym wozić. Od tych średnic zaczyna się prawdziwe astro.

Edytowane 22 Stycznia 2005 przez HAMAL

22 Stycznia 2005

Janusz doradza to co sprzedaje

Im większa apertura tym więcej zobaczysz a takim 80mm gówienkiem raczej niewiele.

150mm soczewki lub 200mm zwierciadla to minimum skoro piszesz że masz czym wozić. Od tych średnic zaczyna się prawdziwe astro.

<{POST_SNAPBACK}>

Widzę Hamalu że nie patrzyłeś jeszcze przez 80mm APO że masz o nim tak niskie mniemanie, ja miałem tą przyjemność i wiem że daje piękne i bezaberracyjne obrazy z naturalną kolorystyką zarówno planet jak i gwiad w całym polu widzenia.

Jeśli kolega ma czym wozić większy sprzęt to co innego ale radzę jak zwykle przedewszystkim sugerować się jakością sprzętu i sztywnością jego montażu a dopiero potem jego średnicą :Salut:

Edytowane 22 Stycznia 2005 przez Janusz_P.

HAMAL · 22 Stycznia 2005

Widzę Hamalu że nie patrzyłeś jeszcze przez 80mm APO że masz o nim tak niskie mniemanie, ja miałem tą przyjemność i wiem że daje piękne i bezaberracyjne obrazy z naturalną kolorystyką zarówno planet jak i gwiad w całym polu widzenia.
Jeśli kolega ma czym wozić większy sprzęt to co innego ale radzę jak zwykle przedewszystkim sugerować się jakością sprzętu i sztywnością jego montażu a dopiero potem jego średnicą

I powiesz mi ze w tym wspanialym refraktorku widać więcej niż w 200mm zwierciadłe?

Apertura ( średnica ) się liczy.

Im wieksza tym więcej widać i należy kupować jak największy sprzęt na jaki nas stać oraz uda nam się go wozić a nie plecakowy refraktorek ktory nadaje się może super do foto i na trawelka ale nie na podstawowy sprzęt obserwacyjny.

Wojtek · 22 Stycznia 2005

Hmmm, z jednej strony nie samymi planetami żyje człowiek i pomimo tego, że ich obserwacje dadzą Ci bardzo wiele satysfakcji to na dłuższą metę będziesz chciał zobaczyć coś więcej. Tu duży refraktor będzie chyba lepszym rozwiązaniem(bardziej uniwersalnym). Aberracja w takim 6" F/8 nie powinna być tragiczna.

Z drugiej strony takie 80 ED to też nie taki zły wybór bo:

-tak jak pisał Janusz daje bardzo ładne obrazy bez aberracji

-jest dobrym travellerem

-z szerokokątnym okularem uzyskasz pole ~5*

-w dalszej perspektywie dobry astrograf nie wymagający cudów od montażu.

Wybór należy do Ciebie

PS: Rozważ jeszcze, czy naprawde chcesz refraktor, inne konstrukcje też mogą dać świetne obrazy planet. :Salut:

Piotr B · 22 Stycznia 2005

Proponuję TAURUSA. Średnica lustra 270. Można spakować do walizki. Po rozłożeniu skolimowany w punkt bez dodatkowej kolimacji. Skłądanie i rozkładanie bezbroblemowe (vide Test Taurus 270 by Adam Jesion). Jeśli jak piszesz masz czarne niebo, to trzeba to wykorzystać i nie ograniczać się małymi średnicami. Taurus to wizuala jest jak najbardziej.

HAMAL · 22 Stycznia 2005

Jeśli jak piszesz masz czarne niebo, to trzeba to wykorzystać i nie ograniczać się małymi średnicami.

Dokładnie.

pitrek · 22 Stycznia 2005

Więc jaki konkretny model zakupić, ceną proszę się nie kierować (myślę minimum o kwocie 4-7 tyś.)Bo wychodzę z założenia, że lepiej trochę dołożyć niż za 2 lata wymieniać sprzęt na nowy.

:blink: Nie rozumiem, chodzi o min. czy max. kwote ? (te min. 4-7 tyś.)

amator · 22 Stycznia 2005

4-7 tyś chcę wydać na pewno, jeżeli jednak trzeba trochę dołożyć to wole się chwilowo wstrzymać i dozbierać odpowiednią sumkę. Na razie interesuje mnie sam teleskop.

luki · 22 Stycznia 2005

Napisz może jeszcze, czy chcesz w przyszłości bawić się astrofotografią, czy może interesuje cię tylko wizual, bo to ma absolutnie kluczowe znaczenie dla dyskusji.

McArti · 22 Stycznia 2005

Janusz doradzasz do planet 80mm?? a obrazy będziesz żarówką doświetlać? :blink:

Dla mnie planety poniżej 200x to nie planety.

JAK SPAŚĆ TO Z WYSOKIEGO KONIA!

moja propozycja: http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=246 z reduktorem ogniskowej i do foto sie nada pewnikiem.

Teleskop "Meade" LXD-75 8"

amator · 22 Stycznia 2005

Więc chodzi mi tylko i wyłącznie o nabycie teleskopu o konkretnym przeznaczeniu głównie zależy mi na „rurze”, bo z tego, co czytałem większość standardowych montaży szczególnie w większych refraktorach trzeba wymienić bądź z tuningować, aby uzyskać zadowalającą sztywność. Przeznaczenie tylko do wizualnej obserwacji astrofoto na pewno tak, ale za parę lat, kiedy będę posiadał, choć odrobinę wiedzy potrzebnej do robienia zdjęć. Chcę, aby sprzęt był pozbawiony elektroniki, ponieważ musze troszkę poznać niebo.

McArti · 22 Stycznia 2005

no to jedź do Calmar we Francji i kup Takahashi 128mm APO refraktor

Wojtek · 22 Stycznia 2005

Ten Takahashi to naprawde dobre rozwiązanie tylko potrzebowałbyś budżetu większego mniej więcej dwukrotnie :Boink:

A co do elektroniki to zawsze mozesz nie używać. Ten 8" Meade wydaje mi sie bardzo dobrym sprzętem (piszę wydaje bo nigdy nie patrzyłem przez SCT, moze wypowiedzą się osoby z większym doświadczeniem).

Mam jeszcze takie pytanie: jaka musiałaby być średnica Newtona żeby dał porównywalne obrazy planet co 6" f/8 refraktor (oczywiście w dobrych warunkach) :icon_question: