Kontrast - jak poprawic?

Hans · 29 Marca 2005

Witam.

Chcialbym wrocic do pytania jak poprawic kontrast w obrazach planet dawanych praz krotkiego newtona? W swieta udalo mi sie wyszarpac 2 godzinki na obserwacje planetek moim skladakiem. Standardowo, z okazji swirujacego Lysego, skoncentrowalem sie na Jowiszu i Saturnie. Wojowalem z ukladem barlow x2 Celestrona i SPL NPZ 6,3mm w newtonie 150/620. Obraz ostry, pow. ok 200x. Zaobserwowalem takze cien jednego z moonow Jowisza na tle jego tarczy. Niestety byla to obserwacja tzw. "zerkaniem". Dokladnie, to wydawalo mi sie, ze moze widze WCP, co wielce mnie uszczesliwilo. Niestety po looknieciu do planetarium okazalo sie, ze byl to cien jednego z moonow, a WCP owszem byla widoczna, ale w innym miejscu. I tu pytania:

1) Jak poprawic kontrast szczeg. na planetach (filtr - jesli tak to jaki, okular - jesli tak to jaki typ)?

2) Czy tak jasny Lysy jak teraz (tuz po pelni) jest dyskwalifikatorem Cassiniego w pierscieniach Saturna i WCP na tarczy Jowisza, czy tez w przypadku planet nie powinno miec to znaczenia?

3) Czy pow. 200x nie bedzie tu za male przy moim sprzecie? (pytalem o to juz w innym watku, ale mowiono mi, ze przy tak krotkiej ogniskowej nic tu nie poradze)

Tarcza Jowisza byla ostra. Dokladnie widac dwa pasy chmurw i pociemnienie przy biegunie. Widoczny "zerkaniem" cien jednego z moonow na tarczy planety, ale... No wlasnie, obraz bardzo malo kontrastowy. Wszystko strasznie jasne. WCP nie do wychwycenia. Fluktacje na krawedziach pasow chmurw Jowisza niewidoczne, Cassini w pierscieniach Saturna tylko "zerkaniem" - nie jestem w ogole pewny czy go sobie nie wmowilem. Mam tez problemy z mont. ale to bajka na inny watek.

Co byscie probowali robic na moim miejscu z powyzszym?

Pozdrawiam.

McArti · 29 Marca 2005

przy tak małym teleskopie i f/4,13 musiałbyś mieć nienormalną dokładność wykonania. Fakt, że przy 200x masz ostro uważam za wielkie szczęście.

Co bym jeszcze zrobił? Okular ortoskopowy 6mm (moze nawet 5mm ale lepiej pożyczyć niz kupić) i ten barlow co masz. Experymenty z filtrami oczywiście moga się przydać.

Edytowane 29 Marca 2005 przez McArti

P@weł · 29 Marca 2005

Ja do mojego Newtona 150/750mm zrobiłem przesłone, która ograniczając dopływ światła zdecydowanie poprawiła wygląd planet, polecam

Ps. Racja MacArti -> Ortroskop, sam posiadam 6 mm i zdecydowanie polecam :banan:

Pozdrowienia:

-Paweł

Darek_S · 29 Marca 2005

Myślę , że przesłona w dużym stopniu poprawi jakośc obrazów. Nawet w dość przecietnym sprzęcie jak refraktorek Yukon 6-100x100 obraz jest przyzwoity przy powerze 100x przy zastosowaniu przesłony ok. 65-70mm. Bez problemu widzę cień księżyców na tarczy Jowisza - widać nawet nierównomierności pasów. Pamiętam ,że w tamtym roku podczas dobrej pogody udało mi sie zaobserwować WCP w postaci malutkiego szarego owala. Bez przesłony obraz jest roziskrzony i rozmyty. Przesłona pozwala w znacznym stopniu ograniczyć abberację , która w krótkoogniskowych sprzętach jest znaczna a tym samym poprawić kontrast i rozdzielczość obrazów.

Pozdrawiam Darek

Radek Grochowski · 29 Marca 2005

Na mój rozum to wygląda tak - jeżeli przysłona poprawia jakość obrazu, to oznacza, że optyka układu jest daleka od doskonałości gdyż w przypadku dobrej optyki zmniejszenie aperury powinno powodować zmniejszenie rozdzielczości, a nie jej poprawę. Hans, myślę, że powinieneś być zadowolony, jeżeli takim światłośilnym newtonem udało Ci się wyciągnąć power 200x z zachowaniem ostrości. To jest naprawdę wielkie powiększenie jak na ten sprzęt.

Darek_S · 29 Marca 2005

Jest dokładnie Radku tak jak piszesz. Niestety wady optyki przy krótkoogniskowych obiektywach czy lustrach są znaczne ( nie dotyczy to apo gdzie optyka jest dobrze skompensowana ale cena nieziemska) Jednak przesłony w penym ograniczonym zakresie poprawiaja rozdzielczość. Największy udział w degradacji obrazu mają promienie padające w poblizu brzegu obiektywu czy lustra. Ich ograniczenie spowoduje wiekszą korzyść niż teoretyczne zmniejszenie rozdzielczości poprzez zmniejszenie apertury. Wszystko w określonych granicach Oczywiście stosowanie zbyt małego otworu przesłony obnizy rozdzielczość dlatego otwór przesłony należy dobrać doswiadczalnie dla okreslonego sprzętu.

Pozdrawiam

Hans · 29 Marca 2005

Dzieki za informacje. Tak mi tylko po glowie jeszcze ten filtr chodzi. To sa malenstwa, wezcie co macie na zlot to poeksperymentuje. Dzieki.

Pozdrawiam.

29 Marca 2005

Przysłona , szare filtry pomogą . Może jeszcze popraw wyczernienie tubusa w rejonie lusterka wtórnego łącznie z wyciągiem . Mnie dużo pomogło wyklejenie tego rejonu papierem ściernym pomalowanym na czarno i na świżej farbie okopconym sadzą .

Lustro 150mm daje znacznie jaśniejsze obrazy planet i czasem są za jasne .

Adam_Jesion · 29 Marca 2005

Zrobic tak prosta optyke wolna od wad to jest utopijne marzenie wbrew prawom fizyki. W newtonach do obserwacji planetranych przyslona potrafi zdzialac cuda. Analogicznie tak jak w optyce fotograficznej. Nie ma takich obiektywow, ktore daja tak dobry obraz na "pelnej dziurze", jak i np. przymkniete do f8-11. Nawet top modele, zawsze obraz bedzie najgorszy przy f nominalnym. Wiadomo, ze im drozszy i bardziej skomplikowany obiektyw tym roznice sa mniejsze, dla niektorych osob moga byc nawet niezauwazalne. Nie zmienia to faktu, ze wad nie da sie zlikwidowac w 100%.

Ja zastanawialem sie kiedys, czy nie wymontowac z obiektywu przeslony np. od powiekszalnika i jakos ja sprzegnac z okularem planetrnym (zamontowac np. przed ogniskiem). Dzieki temu moglibysmy regulowac przeslone.

W innym przypadku nalezy zrobic przeslone przed obiektyw teleskopu. Wielkosc otworu dobrac tak, zeby z f4 zrobic np. f8 i wolniej. Zmienna przeslona bylaby dobra, bo mozna dobrac ja zaleznie od obiektu i warunkow.

Hans · 29 Marca 2005

Przeslona przed okularem, a nie przed lustrem? Hmm... Frapujaca idea. Jakos wczesniej o tym nie myslalem... Mowicie wyszarpac z jakiegos obiektywu... A moze ktos wie w jakich obiektywach (tanich allegrowcach) wyszarpie dzialajacy uklad przeslony o srednicy ~1,25''?

Pozdrawiam.

Adam_Jesion · 29 Marca 2005

W zasadzie mozna by sie zastanowic, czemu do tej pory nie ma np. specjalizowanego okularu z przeslona do planet? W kazdym razie, mozna zrobic dodatkowy modulik wkladany przed okular z przyslona.

Zobacz, mam cos takiego od starego powiekszalnika. Poszukaj na allegro. Z tego mozna wydlubac soczewke i gotowe.

Pytanie tylko, czy z pkt widzenia optyki jest jakas roznica z umieszczeniem przeslony przed obiektywem, i za obiektywem?

Jarek · 30 Marca 2005

Obawiam się Adam, że różnica będzie -na korzyść układu z przesłoną przed obiektywem. Natomiast ta przesłona przy okularze da niewiele, bo albo bedzie pełnić role przesłony polowej [ograniczy pole widzenia, tak jak normalna przesłona polowa okularu], albo, jeśli umieścimy ją bliżej, przesłony winietującej. Czyli w ostatnim przypadku obetnie nam część światła z pełnej apertury, ale tylko część, nie całość tego, co dochodzi z zewnętrznych cześci obiektywu. Środek pola widzenia będzie oświetlany przez cała aperturę, natomist brzegi beda pociemnione. Tak więc to nie to samo, co ograniczenie apertury wlotowej, które w całosci odcina część obiektywu. Pozdrawiam

-Jarosław

Bielack · 30 Marca 2005

Hans, zanim zaczniesz kombinować z przesłonami, koniecznie wypróbuj najpierw najprostszą opcję - filtr "Księżycowy" wkręcany w okular.

Taki neutralny filterek jest mi bardzo pomocny, szczególnie przy mniejszych powiększeniach.

Mam takiego Pl 6.3 NPZ i obraz w nim mnie nie zachwyca. Przez soligorowego lantana 9,5 widzę lepiej, bardziej kontrastowo - przez co dostrzegam więcej szczegółow. Ale obraz jest zbyt jasny i posługuję się filtrami. Żałuję, że nie mam silniejszego takiego lantana, właśnie koło 6. Ale teraz penie stanie na ortho a nie kolejnym lantanie.

Księżyc w pełni nie przeszkadza mi by dostrzegać przerwę C na Saturnie, czy WCP na Jowiszu. Choć tą ostanią, w ogóle teraz słabo widać. Księżyc przeszkadza mi tyko wtedy, gdy jest bardzo blisko planety - widzę jego poblask w teleskopie. Tal 200K nie ma żadnych przesłon w tubusie, niby czarny - ale błyszczy.

Hans · 30 Marca 2005

Jak masz niejakie rozeznanie filterkowe, to moze zapodaj jakies konkretne modele ktore by tu pomogly. Jestem zielony w tym temacie i nawet za bardzo nie wiem czego szukac. Jedyne co mi sie po glowie kolacze to, ze nie potrzebuje blokera na sodowki (wzglednie niezle niebo mam) tylko cos planetarnego.

Pozdrawiam.

Bielack · 30 Marca 2005

Zajrzyj na moją stronę http://bielack.got.pl/astronomia/equipment.html

Tam odnajdziesz odnośnik do rozpiski kolorowych filtrów "Filtry okularowe firmy Celestron". Przeczytaj - i zwróć uwagę na to, co piszę o typowym filtrze Księżycowym Celestrona. Nie polecam go, bo bardzo ogranicza pole widzenia. Poszukaj jakiegoś innej firmy, takiego z wąskim pierścieniem - jak reszta tych planetarnych.

Ja testowalem wszystkie te kóre posiadam podczas wielu nocy. Używam trzech, może czterech. Niebieskiego i żółtego (w tej kolejności) do Saturna i Jowisza, pomarańczowego do Księżyca i #56 Light Green do Jowisza i Księżyca.

Na sam początek poleciłbym jednak klasyczny filtr "Księżycowy" czyli neutralny. Doskonale nadaje się do obserwacji Jowisza - to nie tylko moje zdanie.

McArti · 30 Marca 2005

NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, NIE!

przesłona na wysokości okularu to będzie DIAFRAGMA i WINIETOWANE a w porywach skaładanie obrazu z różnych części obiektywu. (to już prawie jak kamera shmidta zadziała)