Skocz do zawartości
  • 0

Przebicie na obudowę kamery


twegier

Pytanie

Wczoraj w czasie robienia fotek Jowiszowi, poczułem bardzo wyraźnie przebiecie prądu na obudowie kamery ZWO ASI462MC. Kamerę mam ok. miesiąca, wczesniej to się nie zdarzalo. Również jak podłaczyłem ją później w domu, przebicia już nie było. Czy to normalne, że w warunkach terenowych od czasu do czasu wilgoć dostanie się gdzie nie powinna i nie ma się co przejmować takimi przebiciami, czy jednak nie powinno sie to zdarzać? Czy może to zakłócic pracę kamery (wczoraj nie zaobserwowałem żadnych problemów z akwizycją jak było to przebicie) lub doprowadzić do jej awarii ? W mojej kamerze gniazdo USB jest trochę niesymetrycznie osadzone względem obudowy, być może to umożliwiło przebicie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Jest to zjawisko normalne, choć nie powinno mieć miejsca. Masa w zasilaczach komputerowych jest uziemiana zwykle z pośrednictwem rezystora 1K. Na samym uziemieniu występuje napięcie rzędu 5-10V ze względu na zjawiska pasożytnicze, i wzrasta w miarę oddalenia od połączenia przewodu ochronnego z gruntem. Zależy też od instalacji... przy mostkowaniu neutralnego do ochronnego w dwuprzewodowej, napięcie będzie wyższe i zależne od aktualnego obciążenia instalacji. Wracając... kamera ma masę rozprowadzoną na metalowej obudowie, bo robi za ekran. Trochę wilgoci i rezystancja skóry znacznie spadła z wartości rzędu 1 kilooma. Dlatego poczułeś mrowienie. Nie jest to więc żadne przebicie.

A nie powinno mieć miejsca, bo używanie urządzeń podłączonych do 230V w takich warunkach jest skrajnie złym pomysłem :)

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
40 minut temu, lkosz napisał:

Komputer, do którego kamera była podłączona, był podłączony do sieci elektrycznej?

 

25 minut temu, twegier napisał:

tak

 Z tego wynika  ,że brak jest ochrony przeciwporażeniowej albo jest nie pełna  warto to sprawdzić bo można  zostać z gwiazdami na wieczność .  Najlepiej zastosować transformator separacyjny 230V/230V  :showoff:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
7 minut temu, lkosz napisał:

Transformator separacyjny nie chroni w warunkach wilgoci przed porażeniem. I nie rozwiązuje problemu z napięciem w przewodzie ochronnym.

Oczywiście ,że rozwiązuje bo separuje nas od napięcia sieciowego bo po to on jest aby w trudnych warunkach zewnętrznych nie doszło do porażenia śmiertelnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
27 minutes ago, fornax said:

 

 Z tego wynika  ,że brak jest ochrony przeciwporażeniowej albo jest nie pełna  warto to sprawdzić bo można  zostać z gwiazdami na wieczność .  Najlepiej zastosować transformator separacyjny 230V/230V  :showoff:

Wiem, że różnicówka jest sprawna. Niedawno przytrafiło mi się coś co myslałem, że sie mi nigdy nie zdarzy: przeciąłem kabel od kosiarki :nerves:. Różnicówka odcieła dopływ prądu, żyję....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@fornax Do śmiertelnego porażenia dojdzie w trzech przypadkach - dotknięcia obu przewodów, uziemienia (np. przez wilgoć) jednego z nich i dotknięcia tego drugiego, oraz w przypadku przerwania ciągłości ochronnego i pojawienia się na nim napięcia fazowego. Do tego w instalacji zabezpieczonej różnicówką tracimy to zabezpieczenie za transformatorem z przyczyn oczywistych... Niestety z wysokim napięciem trzeba być ostrożnym zawsze.

 

10 minut temu, twegier napisał:

Czyli reasumując, na przyszłość zbierać astrofotki tylko na laptopie zasilanym z baterii?

z punktu widzenia bezpieczeństwa lepiej nie ciągnąć na takie warunki niczego zasilanego wysokim napięciem i ograniczyć się do 12-20V lub pociągnąć kable sygnałowe do pomieszczenia i tam rozkoszować się komputerem

 

5 minut temu, twegier napisał:

Wiem, że różnicówka jest sprawna. Niedawno przytrafiło mi się coś co myslałem, że sie mi nigdy nie zdarzy: przeciąłem kabel od kosiarki :nerves:. Różnicówka odcieła dopływ prądu, żyję....

sprawność różnicówki sprawdzać lepiej regularnie przyciskiem :) a powyższe mrowienie nie ma nic do różnicówki, bo nie zabezpiecza ona przewodu ochronnego z oczywistych względów. Na wypadek przerwania jego ciągłości i pojawienia się na nim 230V chroni Cię ten rezystor w zasilaczu i szczęście :)

Edytowane przez lkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 minuty temu, twegier napisał:

Wiem, że różnicówka jest sprawna. Niedawno przytrafiło mi się coś co myslałem, że sie mi nigdy nie zdarzy: przeciąłem kabel od kosiarki :nerves:. Różnicówka odcieła dopływ prądu, żyję....

Ale nie wszędzie jest układ TNS gdzie wyłączniki  różnicowe  są stosowane , przez kamerę nie płynie prąd zwarcia  10A   tylko  miliampery  a czy różnicówka jest sprawna to tylko przyrząd wykaże, czas reakcji wyłącznika  nie powinien być  większy niż 0,2s..Wyłączniki różnicowe są różne najczęściej stosowane są na wyczuwalny prąd  zmienny  i te  nie "widzą"  prądu stałego czy stałego pulsującego upływającego do masy. Ale jak się  upali  przewód zerowy w  punkcie zerowym transformatora to nawet róznicówka nikomu nie pomorze a transformator separacyjny tak . :showoff:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.