Skocz do zawartości

Czy na niebie widzimy prawdę....


Rekomendowane odpowiedzi

Gość cygnus
Tak ,to jest napewno tak. Ale NIE MA absolutnej prozni!!!!!!!!!Absolutna proznia jest tylko w matematyce.

Radek,jak mogles :D

Skoro mówimy o próżni w stosunku do stałej c - to owszem, pomiedzy cząsteczkami pyłu kosmicznego, wiatru słonecznego itp jest próżnia, optycznie sens próżni jest oczywisty, to ośrodek o współczynniku załamania równym JEDEN.

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus
Nawet samo swiatlo.A przeciez tak nie jest ,sam cos pisales o promieniowaniu Czerenkowa i o tachionach ;) Neutrin ,jego odkrycie to dowod ze c jest przekraczalne:)

Niektóre paradoksy rozwiązujesz licząc INTERWAŁ CZASOPRZESTRZENNY a nie odległość. Ten INTERWAŁ jest odległością czterowymiarową w czasoprzestrzeni.

Paradoks bliźniąt jest nierozwiązalny w STW. Bliźniacy nie są w tych samych inercjalnych układach odniesienia. Ten co startuje żeby wrócić podlega przyspieszeniom. Tutaj konieczne jest zastosowanie OTW i okaże się że ten przyspieszający bliźniak wolniej się starzeje.

Gdyby oddalali się symetrycznie w dwu rakietach i potem spotkali - byliby jednakowo starzy.

 

Odkrycie neutrina jest dowodem że C jest przekraczalne???????

 

Promieniowanie Czerenkowa jest emitowane przez cząstki poruszające się szybciej niż światło W DANYM OŚRODKU ale zawsze przecież wolniej od c.

 

Detektory Czerenkowa działają na takiej zasadzie, że fotopowielacze wykrywają błyski promieniowania Czerenkowa, ale rzeczone źródła tych błysków poruszają się wolniej od c ! Jeśli masz na myśli np. SuperKamiokande to ośrodkiem jest tam ciężka woda, więc współczynnik załamania światła > 1.33, zatem prędkość światła tyleż razy mniejsza od c . I dla neutrin świecących promieniowaniem Czerenkowa jest spory margines prędkości: od 225 000 km/s do 300 000, kiedy są szybsze niż światło W TEJ WODZIE ale wolniejsze od c .

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyt: Promieniowanie Czerenkowa jest emitowane przez cząstki poruszające się szybciej niż światło W DANYM OŚRODKU ale zawsze przecież wolniej od c.

A gdy DANYM OŚRODKIEM jest próżnia ?

W/g obowiązującego dzisiaj prawa wszystkie oddziaływania mogą zachodzić z prędkością max c . To dlaczego promień światła pędzący w próżni ulega ugięciu w polu przyjmuje się że grawitacyjnym gwiazdy ? Skoro to oddziaływanie nie dogoni tego promiemia ? Nawet informacja o tym promieniu , jego położeniu nie nie powinna dotrzeć i spowodować oddziaływania . tłumaczenie ,że to lokalne zakrzywienie czasoprzestrzeni nie ma sensu ponieważ promienie opuszczające gwiazdę nie podlegają temu zjawisku .

Idąc tym śladem należy przyjąć ,że promień opuszczający gwiazdę jest hamowany przez jej grawitację i musi nastąpić przesunięcie ku czerwieni albo v tego promienia < c mimo , że w próżni . Coś by z tego nastepowło ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz dotarła do mnie niekonsekwencja w tłumaczeniu ,ze promien światla ugina się w polu grawitacyjmym / bo jest równoważny masie / a tym ,ze gwiazda emitująca światło emituje je z v=c . Jest tam próżnia czyli nie może być v<c . Efekt Dopplera nie wchodzi w rachubę ponieważ to ten sam układ odniesienia i nie można mówic o różnicy predkosci . Skoro wychodzący z gwiazdy promień jest hamowany przez jej grawitację to MUSI mieć mniejszą prędkość niż c . A tak nie jest . Opuszczając czarną gwiazde ten promien moze miec nawet tylko predkosc pilki na boisku . :D:D A tak ponoc nie jest .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus
Teraz dotarła do mnie niekonsekwencja w tłumaczeniu ,ze promien światla ugina się w polu grawitacyjmym / bo jest równoważny masie / a tym ,ze gwiazda emitująca światło emituje je z v=c . Jest tam próżnia czyli nie może być v<c . Efekt Dopplera nie wchodzi w rachubę ponieważ to ten sam układ odniesienia i nie można mówic o różnicy predkosci . Skoro wychodzący z gwiazdy promień jest hamowany przez jej grawitację to MUSI mieć mniejszą prędkość niż c . A tak nie jest .  Opuszczając czarną gwiazde ten promien moze miec nawet tylko predkosc pilki na boisku. A tak ponoc nie jest .

"Mówiąc prozą" - grawitacyjne spowolnienie należałoby rozpatrywać jako deformacja przestrzeni, co wpływa na ODLEGŁOŚĆ a więc i prędkość. Tak więc zniekształcenie grawitacyjne geometrii nie zmienia prędkości c w danym układzie odniesienia. Skoro zas prędkość światła w próżni W KAŻDYM UKŁADZIE ODNIESIENIA jest jednakowa i równa c, to ta piłka na boisku byłaby dość szybka! I dość cienka! (dokładnie - byłaby plackiem zerowej grubości), byłaby też dość ciężka, lepiej nie przyjmować takiej relatywistycznej futbolówki na główkę!

:D

 

Niestety, grawitacyjna deformacja przestrzeni to już ogólna teoria względności (można ją nazwać relatywistyczną teorią grawitacji) i rachunek tensorowy. Trudniej o tym rozmawiać niż o STW, gdzie macierze (i to nieduże, 4x4) wystarczą.

:Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to coś uściśli . Swiatło w próżni ma v=c niezależnie od układu odniesienia ale tylko dla prędkosci układu <c . Gdy układ porusza się z c to z efektu Dopplera wynika ,że obserwowana fala to foton - cząstka . Dalej też coś jest i to jest pewne ze względu na zasadę symetrii - najprostsze wytłumaczenie istnienia ujemnej energii . Jej istnienie wynika z znanych nam praw , zasad .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć z obliczeń wynika ,że paradoks bliźniąt to prawda to do mie nie trafia . Nie rozumię tego . Jak może człowiek latać np. w naszym układzie planetarnym z prędkością trochę mniejszą niż c i wrócić na ziemię młodszy od brata bliźniaka . Czy nie ma jakiegoś błędu w stosowaniu transformacji Lorentza ? Może w stanach nieustalonych - przyspieszanie , hamowanie odbywają się jakieś dziwności czasowe ? To ,że w jakimś stopniu energia jest równoważna masie jest sprawdzone np. reakcje termojądrowe . Nie ma tam ani tak dużych odległości i czasów . Może uogólnienie na duże czasy jest wadliwe ? Jest to teoria opisująca coś w małym zakresie i sprawdza się . W/g mnie dla bliżniaków nie .Wiem ,że to co piszę jest fizyczną herezją . Większość przyjmuje że tak jest bo ktoś twierdzi , że tak jest podpiera się wzorami dającymi poprawne wyniki ale w innym zakresie .

Skoro blizniacy byli cały czas w jednym układzie odniesienia - nasz układ planetarny to o ile jednemu w jakimś fragmęcie zycia czas wolniej płynął to w innym musiał przyspieszyć / z zasady symertii jest to możliwe / skoro spotykają się np. na śniadaniu . Ten latający musiałby mieć przeskok czasowy ujemny / nieciąglość czasu / aby być młodszym . Podpiszę się pod tym , bo może za 1000 lat dadzą mi za to Nobla :D:D:D:Boink: Zbigniew Wyszyński

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus
Skoro blizniacy byli cały czas w jednym układzie odniesienia - nasz układ planetarny to o ile jednemu w jakimś fragmęcie zycia czas wolniej płynął to w innym musiał przyspieszyć / z zasady symertii jest to możliwe / skoro spotykają się np. na śniadaniu . Ten latający musiałby mieć przeskok czasowy ujemny / nieciąglość czasu / aby być młodszym . Podpiszę się pod tym , bo może za 1000 lat dadzą mi za to Nobla  :D  :D  :D  :Boink: Zbigniew Wyszyński

Bliźniacy podczas lotu są w innych układach odniesienia. Każdy z nich obserwuje brata WE WŁASNYM UKŁADZIE ODNIESIENIA, a że te układy poruszają się względem siebie to do przeliczenia współrzędnych należy zastosować transformację Lorentza, a nie transformację Galileusza (która wystarcza dla małych prędkości).

Bliźniak A został na Ziemi. Widzi oddalającego się bliźniaka B który wygląda z rakiety przez bulaj. Bliźniak A widzi że B oddycha wolniej, rakieta oddala się od Ziemi. W tym samym czasie bliźniak B widzi że to A oddycha wolniej, jako że Ziemia oddala się od rakiety (zasada względności). Żeby wrócić na Ziemię bliźniak A musi wyhamować rakietę i włączyć wsteczny bieg, albo zatoczyć koło. W TYM CZASIE PODLEGA PRZYSPIESZENIU. Właśnie to że rakieta podlega przyspieszeniu (podczas zawracania) a Ziemia porusza się ruchem jednostajnym prostoliniowym (bez przyspieszenie) powoduje naruszenie równoważności układów odniesienia (związanego z Ziemią i związanego z rakietą), z tego właśnie powodu ten, który latał rakietą zestarzeje się mniej.

 

Po co mieszasz skale i jednostki? Mówisz o energii że jest mniejsza od... odległości??? Zjawisko DYLATACJI CZASU jest mierzalne w mikroskali, wysokoenergetyczne nietrwałe (tzn takie które się rozpadają samorzutnie) cząstki elementarne żyją dłużej, niż te same cząstki nie rozpędzone do wysokiej energii. Paradoks bliźniąt nie jest paradoksem SKALI ODLEGŁOŚCI tylko jest paradoksem objawiającym się przy prędkościach relatywistycznych, czyli bliskich c .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Benedykt

Podobno w Ludowym Wojsku Polskim opowiadano pewną historyjkę, aby kadeci mogli zrozumieć pojęcie czasoprzestrzeni. Brzmiała ona tak:

 

Kapral zwraca się do szeregowca:

- Szeregowy Kowalski ! Rozkazuję Wam kopać rów od tego słupka do wpół do trzeciej !

 

;):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...doświadczenie Michelsona-Morleya dowiodło że światło we wszystkich kierunkach (a właściwie w kierunku zgodnym z ruchem orbitalnym Ziemi wokół Słońca i w kierunku doń prostopadłym) rozchodzi się z jednakową prędkością... 

 

Nie wiem, czy wiecie, ale Michelson urodził się i dzieciństwo spędził w Strzelnie. Właściwie to w pewnym sensie polski noblista. Jego rodzice byli polskimi Żydami.

http://www.noblista.livenet.pl/strony/

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mówimy o próżni w stosunku do stałej c - to owszem, pomiedzy cząsteczkami pyłu kosmicznego, wiatru słonecznego itp jest próżnia, optycznie sens próżni jest oczywisty, to ośrodek o współczynniku załamania równym JEDEN.

Jak to przeczytalam to sie usmiechlam szyderczo i pomyslalam: "..mam go..."

Ale potem pomyslalam ze Ciebie poprostu paskudnie oklamano na uniwersytecie :D:D

Nie ma i juz! W calym Wszechswiecie nie ma prozni absolutnej.Nawet miedzy czasteczkami sa oddzialowywania np.sil-wiec nawet tam nie ma wakum.A poza tym nie mozna powiedziec ze obiekt (np. foton) porucza sie wzdledem przeszczeni.

Mikroobiekty podlegaja innym prawom fizyki niz makroobiekty????

Jesli nie ,to dlaczego teorie STW i OTW nie pasuja do modelu standartowego???(ja wiem wiec Wy napewno tez:))

Ide dalej metoda Brzytwy Okhama .... :D:D

Musze to to napisac ,no wiem ze pojde na stos ,ale musze.......... :D

Masa spoczynkowa rozpedzonego ciala JEST STALA!!Masa to miara ilosci materii,a tej nie przybywa. Wiec tylko opor ciala wzrasta przy przyspiewszaniu albo jak kto woli "masa relatywistyczna" wzrasta.Moj wniosek :bez przyspieszenia osiagnac c to pstryczek :D Wiec nie E=mc2 jest winne ze poruszamy sie tak wolno tylko przyspieszenie....A ten problem moze nasze wnuki pokonaja.

Zagalopowalam sie???No to prosze pociagnac za cugle... :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus
Jak to przeczytalam to sie usmiechlam szyderczo i pomyslalam:

(??????? czy napewno ?????):

Wracam do TEMATU POSTU

Widzimy prawdę, całą prawdę i tylko prawdę... Tylko że zależy kto patrzy, każdy widzi SWOJĄ prawdę (zasada względności).

 

Pomiędzy elektronem a jądrem, hi hi hi, też nie ma próżni, jako że wypełnia ją PACZKA FAL czy też rozkład gęstości funkcji prawdopodobieństwa.... (dla mniej zorientowanych niż Elwira: elektron OTACZA jądro w postaci chmury ładunku).

 

Tak jak nie ma PRÓŹNI ABSOLUTNEJ tak i stała c nie istnieje. I o czym my tu mówimy?

 

Elwira - czy wiesz CZYM zajmuje się fizyka i dlaczego może opisywać świat? Zastanów się nad tym i sama sobie (bez szyderstwa) odpowiedz.

 

A tak BTW - spisz CZĄSTKĘ TEGO co wiesz, opublikuj i masz Nobla w kieszeni :)

:Salut:

 

P.S.

Brzytwą Ockhama golę sie co rana!

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze podac mi zrodlo informacji .

Prosze sie nie zloscic tylko udowodnic ,powiedziec gdzie i kto dokonal odkrycia prozni absolutnej. Nie ma szyderstwa w tym pytaniu :Salut:

Poprostu moje informacje sa takie ze nie ma absolutnej prozni.

I bardzo bym sie zdziwila gdyby bylo inaczej :D

Prosze tez nie myslec ze ja tak na zlosc herezje wypisuje :D

Mnie poprostu ten temat i ogolnie fizyka interesuje.

Znam wielu fizykow ale zaden sie jeszcze tak nie zloscil na mnie :D:D

 

Pozdrawiam serdecznie i poprosze jeszcze raz o polecenie zrodla informacji o prozni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus
Pozdrawiam serdecznie...

 

Nie ma próżni - nie ma c.

 

PRÓŻNIA ABSOLUTNA jest do zbawienia Elwiry koniecznie potrzebna.

 

W przyrodzie nic nie jest ABSOLUTNE.

Orbity planet nie są kołowe ani też eliptyczne.

Ziemia nie jest kulista.

CO TO ZMIENIA?????

Prawo grawitacji Newtona nie działa?

 

Proponowałem - zastanów się NA CZYM POLEGA FIZYKA i w jakiż to sposób choćby prawo Coulomba udało się doświadczalnie ustalić. Przecież tam i siły grawitacji działają, i ruchy Browna, i ciśnienie światła i mnóstwo innych na raz zjawisk.

 

Życzę powodzenia w poszukiwaniu ABSOLUTU. Alchemicy próbowali ale im nie wyszło. Jednemu znajomemu się udało, nawet była nalepka akcyzy na zakrętce! :)

 

Wszystkiego najlepszego! Idę na spotkanie z miłymi osobami z Lubelskiego Oddziału Towarzystwa Spod Ciemnej Gwiazdy :)

:Salut:

 

P.S.

Kiedyś zasłyszałem że ABSOLUTNA i NIESKOŃCZONA jest tylko głupota ludzka. Ale nie jest to naukowe twierdzenie :)

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nieistotne . Pewnie za naszego zycia i tak nie bedziemy technologicznie bardziej zaawansowani aby latać z dużymi predkościami i zobaczyć jak naprawdę jest i ewentualnie co nie pasowało .

Wątpliwości warto mieć , bo tylko w ten sposób nowe się dostrzega .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze ograniczyles sie do szyderstw i cynicznego wysmiewania...

Zanos sie dalej smiechem nawet z faktu ze niebo jest niebieskie.

Jednym slowy dla Ciebie jestem glupia.Tak czy owak ,argument iscie naukowy :Salut:

Mylic sie to ludzkie,ale trwac w bledzie to jest ABSOLUTNA GLUPOTA :D

Nieladnie sie tak klocic :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a propos Einsteina i TW. Najbardziej łopatologicznie wyłożona jest chyba w książce J. Schwartza i M. McGuinnessa "Einstein dla początkujących". Gorąco polecam. Pierwsze polskie wydanie było w 1988 roku, później na pewno jeszcze w 1990. Teraz chyba tylko na Allegro:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=50166692

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=50591099

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus
W sumie to nieistotne . Pewnie za naszego zycia i tak nie bedziemy technologicznie bardziej zaawansowani aby latać z dużymi predkościami i zobaczyć jak naprawdę jest i ewentualnie co nie pasowało .

Wątpliwości warto mieć , bo tylko w ten sposób nowe się dostrzega .

Jesteśmy dostatecznie zaawansowani żeby rozpędzać cząstki elementarne niemal dowolnie blisko c. Zeby obserwować światło odległych obiektów przechodzące w pobliżu ogromnych mas i zauważyć soczewkowanie grawitacyjne. Żeby wystrzelić zegar atomowy na orbitę okołoziemską albo wizić w odrzutowcu i obserwować o ile się opóźnia względem zegara pozostającego na Ziemi. Umożliwia to bezpośrednie testowanie wielu efektów relatywistycznych, nie trzeba żadnych bliźniaków wystrzeliwać w rakiecie! Paradoks bliźniąt to efektowne sformułowanie zjawiska, które jest mierzalne za pomoca bardzo precyzyjnych pomiarów trochę innych niż ludzie obiektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus
Szkoda ze ograniczyles sie do szyderstw i cynicznego wysmiewania...

Zanos sie dalej smiechem nawet z faktu ze niebo jest niebieskie.

Jednym slowy dla Ciebie jestem glupia.Tak czy owak ,argument iscie naukowy :Salut:

Mylic sie to ludzkie,ale trwac w bledzie to jest ABSOLUTNA GLUPOTA :D

Nieladnie sie tak klocic :D  :D

Kto się kłóci?

Tylko że Ty niczego nie chcesz się dowiedzieć, wiedząc wszystko. To uchyl rąbka tajemnicy i spróbuj coś OBJAŚNIĆ pytającym w tym wątku, w ostatecznmości z mniejszą ilością emotikonów. Z pewnością zrobisz to lepiej od innych a napewno lepiej ode mnie, ale może poprostu spróbuj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiasz mnie .Teraz nawet biednych emotikony nie moge wstawac.Ide ze spuszczona glowa do kata cieszac sie ze nie dostalam kapsa w pupe.

 

Potraktuj to jak zart-SPROBUJ to tak potraktowac.

 

Nie chce mi sie juz dyskutowac ,ale wybaczam Ci twoj nauczycielski ton.(tu az mi sie emotikonka prosi)

Szkoda ze tak sie ta ciekawa rozmowa zakonczyla..............

Ja nikogo do niczego przekonywac nie chcialam.Pisalam na poczatku ze pewnych rzeczy nie rozumie.Atakowales moja postawe ,z gory juz uwazajac za idiotyzm:(

Dziekuje

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co powiesz jak w najbliższej przyszłosci ktos uczony stwierdzi v>c jest możliwe .

Udowodni , a inni potwierdzą . Wielokrotnie w swej historii czlowiek stał przed podobnym kresem rozwoju . Zawsze kres okazuje się niezrozumieniem .

V>c już nie jest taką abstrakcją . Dla wielu fizyków jest to oczywistościa aby wyjaśnić sprzeczne z teoriami Eisteina wyniki doświadczeń .

Eistein cos tam nowatorskiego powiedział , wynikało to z własnego myślenia , nawet z uwarunkowanego ignorancją czy niepełną i nieprzyjmowaną jako aksjomat ówczesną wiedzą . Nikt w pełni z ludzi nie zrozumie wszystkiego nawet w wąskim zakresie . Dlatego uznawanie , ze Eistein jest taką osobą jest błędne tak jak jego teorie nie są w pełni uniwersalne . Coraz bardziej jest to widoczne .

Pomjam fakt , że nasza cywilizacja nie tą drogą poszła i to co dzięki niej mamy jest w zasadzie naszym utrapieniem :Beer:

Blizniacze cząstki elementarne to nie to samo co blizniacy :D

Pojęcie starzenia cząstki elementarnej jest w latach ? Ile zmarszczek czy siwych włosów uzyska jak się zestarzeje ? To juz tak na marginesie . To ze umrze i zniknie nie świadczy o jej wieku tylko o tym , ze warunki jej istnienia się skończyły

Jak można rozpędić cząstkę o jakieś masie do predkości bliskiej c i nadal ma masę ? Z tego co pamiętam powinna być tylko energią . Masa jakby była to relatywistycznie osiągnie nieskonczonosc .

Jak można pomierzyć prędkość neutrina skoro bardzo trudno określić że jest . Sam pomiar jest tak absurdalny ,ze wykazuje tylko istnienie . Przynajmniej z tego co zapamietałem kopalnia zbiornik z jakąś tam wodą pod ziemią . Przecież po oddziaływaniu z detektorem mamy cos zmienionego .

Nie zblizyliśmy sie z masą tak blisko c aby sprawdzić czy teoria jest prawdziwa .

Ponadto kiedyś chodziły słuchy ,ze teoria pola czy OTW są specjalnie zmodyfikowane bo nie potrafiliśmy właściwie korzystać z niej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze

Transformacja Lorentza jest to czysto mechaniczne działanie . może w tym jest błąd . Wszystko co w naszym zadaniu ma duże v jest dzielone przez jakiś tam pierwiastek . Zupełnie bezmyślnie . A wynik jest uznawany ale czy prawdziwy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus
Dodam jeszcze

Transformacja Lorentza jest to czysto mechaniczne działanie . może w tym jest błąd . Wszystko co w naszym zadaniu ma duże v jest dzielone przez jakiś tam pierwiastek . Zupełnie bezmyślnie . A wynik jest uznawany ale czy prawdziwy .

Bezmyślne jest to co piszesz, niestety. Lepiej już nie pisz nic. W każdym razie wątek już jest zmarnowany.

 

Owocnej dyskusji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.