Skocz do zawartości

Czy na niebie widzimy prawdę....


Rekomendowane odpowiedzi

:Boink: Jestem zupełnym laikiem, lecz od dawna nurtuje mnie taka sprawa....a mianowicie:

 

w astronomii podaje się odległości od obserwowanych obiektów w...latach świetlnych, dziesiątkach, setkach i tysiącach lat świetlnych.....czyli światło od takiego obiektu biegło do naszej ziemi - z szybkością 300 000 km/sek - np. kilka tysięcy lat świetlnych, co oznacza.....miliardy lat ziemskich....

 

i tu nasuwa się pytanie: czy w związku z powyższą tezą, obserwator na ziemi widzi wszechświat realny=rzeczywisty, czy też ogląda sobie film historyczny o tym jak ten wszechświat wyglądał przed miliardami lat ????

 

Pozdr.: axel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Realny ale bez zachowania czasu akcji. :Boink:

Gdzie nie spojrzysz to obiekt ma inny wiek i w innym momencie jego życia go widzisz.

I w każdym miejscu kosmosu będzie tak samo.

 

 

Dzięki za tak szybką reakcję i odpowiedź, lecz....nadal mam takie wątpliwości:

 

* światło ze słońca na ziemię biegnie bodajże ok. 8 min. i rozumiem, że oglądam to, co wydarzyło się na słońcu przed 8-ma minutami...i lecąc w kierunku słońca wiem napewno że NA NIE PO DRODZE TRAFIĘ !!!

 

* natomiast światło z tych bardzo odległych obiektów biegło do nas miliardy lat ziemskich, i skąd mam mieć pewność że ten obiekt jeszcze WOGÓLE ISTNIEJE, czy też może w wyniku jakiejś katastrofy kosmicznej (o której jeszcze nic nie wiemy, bo świetlna informacja o tym zdarzeniu jeszcze NIE DOTARŁA NA ZIEMIĘ) tego obiektu dawno już NIE MA, a my....oglądamy tylko jego wizerunek z przeszłości i....lecąc w jego kierunku zobaczymy puste miejsce...

 

Czy ja popełniam w takim rozumowniu jakiś błąd myślowy....?

 

Pozdr.: axel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli światło od takiego obiektu biegło do naszej ziemi - z szybkością 300 000 km/sek - np. kilka tysięcy lat świetlnych, co oznacza.....miliardy lat ziemskich....
Swiatlo przebywa odleglosc 5 tys. l.y w czasie 5 tysiecy lat "ziemskich" - nie milionow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiatlo przebywa odleglosc 5 tys. l.y w czasie 5 tysiecy lat "ziemskich" - nie milionow.

 

 

Dzięki za zwrócenie uwagi na to, że 1 rok świetlny=1 rok ziemski !!! Jasne !!!

Lecz nadal mam wątpliwości, czy po np. 2800 latach świetlnych ten obiekt jeszcze istnieje, czy też np. w wyniku zderzenia się rozpadł, wybuchnął, zmienił trajektorię...bo o taki zdarzeniu dowiemy się za...bagatela 2800 lat !!! Czy ja dobrze myślę ????

 

axel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze myślisz. Nigdy nie można mieć całkowitej pewności, czy to co oglądamy na niebie jeszcze istnieje. W przypadku gwiazd odległych o dziesiątki czy setki lat świetlnych często można powiedzieć, że szansa na to, że coś im się w międzyczasie przytrafiło jest niemal zerowa. Ale nawet tutaj są wyjątki. W przypadku pewnych typów gwiazd, np. mocno wyewoluowanych nadolbrzymów, mogło się zdarzyć, że gwiazda już wybuchła jako supernowa, jednak sygnał o tym jeszcze do nas nie dotarł. Istnieje pewna szansa na to, że Betelgeuse już wybuchła, a mimo to na naszym niebie świeci sobie jakby nigcy nic.

Generalnie im dalej sięgamy w kosmos tym głębiej sięgamy w przeszłość. Galaktyki odległe o kilkadziesiąt milionów lat świetlnych nie wyglądają już dokładnie tak jak je widzimy, a obiekty odległe o miliardy lat świetlnych w dużej części wypadków już po prostu nie istnieją, gdyż galaktyki doznawały w międzyczasie różnych kolizji, łączyły się ze sobą, kwazary się "wypaliły" itd.

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W uproszczeniu można powiedzieć, że znakomita większość gwiazd, które widzisz na niebie wciąż istnieje. Każda z nich na ogół przechodzi jakąś ewolucję i od "narodzin do śmierci" mija przeważnie kilka(naście) miliardów lat. Nasze życie w porównaniu do tego to mrugnięcie okiem. Obserwując gwiazdy możemy określić w jakim stadium ewolucji się znajdują. Czy są kosmicznymi niemowlakami, czy starcami. Większość z nich jest w wieku średnim i nie grozi im nagłe "zejście". Ale są i takie, których są to ostatnie dni (czyli miliony lat :D ). Wśród tych wielu gwiazd może być i taka, która z naszego punktu widzenia zakończyła już swój żywot (przeszła w inne stadium).

 

W uproszczeniu można to opisać tak. Jest jakieś święto i widzisz tłum ludzi. Na drugi dzień możesz ponownie zobaczyć wszystkich. Ale może zdarzyć się i tak, że kogoś zabraknie, gdyż skończy się jego ziemska wędrówka. Dla gwiazd w pewnym momencie także kończy się kosmiczna wędrówka. Ale tu nie decydują dni (przynajmniej jeżeli chodzi o te jaśniejsze), ale miliony lat.

 

Możesz być pewny, że Słońce i Syriusz wciąż świecą. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz być pewny, że Słońce i Syriusz wciąż świecą. :D

 

 

Serdeczne podziękowania za wszystkie Wasze wyjaśnienia lecz.... korzystając z okazji i Waszej uprzejmości, chciałbym zadać jeszcze jedno uzupełniające pytanie, a mianowicie:

 

* czy te wszystkie, widoczne gołym okiem na niebie gwiazdy, są obiektami położonymi stosunkowo blisko nas, tzn. takimi że światło od nich dochodzi do nas w kilka, kilkanaście minut czy kilka godzin czyli że widzimy gwiazdy w realu, czy może też widzimy błysk gwiazd sprzed milionów lat, który akurat teraz do nas dociera ???

 

* wiedząc że oko ludzkie ma ograniczony, minimalny kąt widzenia, chyba coś ok. 1-go stopnia (?), czy można by przyjąć taką tezę, że widzimy gołym okiem tylko

gwiazdy realnie istniejące i położone bardzo blisko nas....jaka jest to mniej więcej odległość od ziemi ???

 

axel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

* wiedząc że oko ludzkie ma ograniczony, minimalny kąt widzenia, chyba coś ok. 1-go stopnia (?), czy można by przyjąć taką tezę, że widzimy gołym okiem tylko

gwiazdy realnie istniejące i położone bardzo blisko nas....jaka jest to mniej więcej odległość od ziemi ???

Nie - tu liczy sie czulosc oka a nie jego zdolnosc rozdzielcza.

 

Tylko przez najwieksze teleskopy mozna zobaczyc tarcze najblizszych gwiazd. Dla nas sa one po prostu swiatlem strumieniowym - gwiazdy powiekszone w teleskopie nadal wygladaj jak punkty.

Edytowane przez r.ziomber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

* czy te wszystkie, widoczne gołym okiem na niebie gwiazdy, są obiektami położonymi stosunkowo blisko nas, tzn. takimi że światło od nich dochodzi do nas w kilka, kilkanaście minut czy kilka godzin czyli że widzimy gwiazdy w realu, czy może też widzimy błysk gwiazd sprzed milionów lat, który akurat teraz do nas dociera ???

 

axel

Tak jak już wcześniej koledzy pisali w tym wątku, nigdy nie oglądamy gwiazd w realu, nawet ta najbliższa nas Słoneczko oddalona jest od Ziemi o około 8 min świetlnych, czyli oglądamy je takim jakie było 8 min temu, a najbliższa gwiazda spoza układu słonecznego to odległość ponad 4 lata świetlne. Pozostałe gwiazdy są jeszcze dalej.

 

pozdro

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowe odległości niektórych znanych gwiazd (lata świetlne):

 

Syriusz - 8

Arktur - 36

Wega - 25

Kapella - 42

Rigiel - 770

Procjon - 11

Betelgeuse - 425

Altair - 17

Aldebaran - 65

Spica - 260

Antares - 600

Polluks - 34

Deneb - 3200

Regulus - 78

 

Gdy światło Kapelli, które obecnie dociera do Ziemi wybiegało w długą drogę przez kosmos mnie nie było jeszcze na świecie.

Gdy wybiegało światło Polluksa, ja dopiero uczyłem się chodzić. W przypadku Wegi uczęszczałem do podstawówki, itd. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus

Pojęcie jednoczesności przy wielkich skalach odległości jak i przy dużych szybkościach poruszania się względem siebie obserwatora i obiektu staje się niejednoznaczne. Nie można mówić o jednoczesności bez określenia układu odniesienia. Jeżeli widzimy jednocześnie zjawiska jednakowo odległe - możemy mówić o jednoczesnym ich zachodzeniu w naszym układzie współrzędnych. W innym układzie - niekoniecznie są jednoczesne.

To jest dziedzina szczególnej teorii względności, zalecam coś poczytać o tym, jest trochę nieskomplikowanych (rachunkowo) pozycji, ale wszystkie są dość trudne w czytaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Realnie to się spotykamy na zlotach . Mam galerię ze zdjęciami w domu na ścianie . Nieraz trudno wytłumaczyć fachowcom od elektryki czy hydrauliki że gromady czy galaktyki pędzą do nas lub się oddalają z niesamowitą prędkością .

 

Samemu można się pogubić , wszechświat - temat otwarty nikt naprawdę nie wie jaki jest .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie - tu liczy sie czulosc oka a nie jego zdolnosc rozdzielcza.

 

Tylko przez najwieksze teleskopy mozna zobaczyc tarcze najblizszych gwiazd. Dla nas sa one po prostu swiatlem strumieniowym - gwiazdy powiekszone w teleskopie nadal wygladaj jak punkty.

 

 

Czyli z tego co piszesz wynika, że wśród tych miliardów -widocznych gołym okiem - świecących gwiazdek=punkcików na niebie (wybaczcie ten niefachowy język!) mogą być zarówno te blisko nas położone (np. 2 lata świetlne) jak i te odalone o miliony lat świetlnych ????!

Czy ta zasada dotyczy tylko gwiazd tj. obiektów świecących światłem własnym, czy też planet...świecących światłem odbitym ?

 

axel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus
Czyli z tego co piszesz wynika, że wśród tych miliardów -widocznych gołym okiem - świecących gwiazdek=punkcików na niebie (wybaczcie ten niefachowy język!) mogą być zarówno te blisko nas położone (np. 2 lata świetlne) jak i te odalone o miliony lat świetlnych ????!

Czy ta zasada dotyczy tylko gwiazd tj. obiektów świecących światłem własnym, czy też planet...świecących światłem odbitym ?

Hm... już chyba nie jestem pewien, czego dotyczy pytanie. Ponieważ rozumiem że dotyczy ono zdolności rozdzielczej oka - spróbuję to tak objaśnić:

Jeśli jakiś obiekt jest MNIEJSZY niż wynosi zdolność rozdzielcza oka albo np. kamerki, natomiast jego jasność jest taka, że przekracza próg czułości, to jest rejestrowany (widziany) jako PIXEL o rozmiarach równych zdolności rozdzielczej. Wszystko co jest MNIEJSZE też będzie "pixelem" o tych samych wymiarach! Zwiększanie powiększenia powyżej tzw. rozdzielczego będzie prowadziło do wyświetlania tego PIXELA jako PLACEK albo KRĄŻEK Z PIERŚCIENIAMI interferencyjnymi.

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sięgasz bardzo daleko w kosmos, a przecież to samo dzieje się wokół nas. Jesli patrzysz się na góry tak z odległości 10km, to wcale nie oznacza, że ona tam jest, a jedynie że była tam 10[km]/300 000 [km/s] = 33 mikrosekundy temu. To nie jest znowu aż tak krótka chwila.

Patrząc się gołym okiem jesteś w stanie zobaczyć pojedyncze gwiazdki jedynie z naszej galaktyki czyli tak max kilkudziesięciu tysiecy lat świetlnych. Gołym okiem swiatło tak z paru miliionów lat świetlnych (są tacy co podobno widzieli gołym okiem M81),te jeszcze dalsze powyżej paru milionów tylko przez teleskopy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość cygnus

Ha ha...

Kiedy patrzysz na Księżyc przez teleskop widzisz go starszym niż podczas obserwacji gołym okiem. :D

Światło przez szkło przechodzi wolniej niż przez powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co byłoby gdybysmy posuszali sie np 2 razy szybciej od światła? Czy poruszając sie z taka prędkościa w kierunku przeciwnym do obserwowanego obiektu, obiekt ten bedze sie dla nas stawał coraz mlodszym :unsure:

 

Tak niestety nie da rady. Zgodnie z panującą teorią nie można przekroczyć "C" ale... można zagiąć czasoprzestrzeń, wtedy znajdziemy się w punkcie docelowym praktycznie w chwili startu :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak niestety nie da rady. Zgodnie z panującą teorią nie można przekroczyć "C" ale... można zagiąć czasoprzestrzeń, wtedy znajdziemy się w punkcie docelowym praktycznie w chwili startu  :banan:

 

Istnieje też pewna teoria, że istnieją cząstki elementarne, które mogą się poruszać tylko z prędkościami większymi od "c", a prędkości mniejsze są tak samo dla nich nieosiągalne jak dla nas większe od "c" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.