Centrum Galaktyki na szeroko

[Charon_X]

Pierwszy z kadrów ostatniej nocki zlotowej na przełęczy w Roztokach. Nie ma za dużo materiału tutaj z 15 klatek po 60 sek., ISO 1600. Canon 6D i Samyang 85mm. Na więcej nie było czasu, bo miałem tylko 2-3 godziny na wszystkie ujecia, a pierwszy raz miałem do dyspozycji Skorpiona i Strzelca na tak niskiej szerokości geograficznej. W końcu złapałem też M6 i M7.

 

[lukost]

Fajnie, widać, że miejscówka wciąż daje radę.

Dłubnij trochę w kolorystyce (w kierunku redukcji magenty czy inszego różu) i będzie jeszcze fajniej.

[Matheo_89]

Miejscówka daje radę, ale łuna od Sniny jednak zauważalna (po pełnej adaptacji wzroku w dobrą noc). Aczkolwiek jak się trafi dobra przejrzystość to takie rodzynki jak Helix, NGC253, NGC247, NGC246 elegancko wiszą w polach lornet.

[Piotrek K]

Fajne, choć kolory nie z mojej bajki. Samyang jak mocno przymknięty?

[Charon_X]

Magentę częściowo zredukowałem, a nie chce wyciąć pół Laguny ;). Samyanga przymknałem chyba na 4 albo max 5,5. Już nie pamiętam dokładnie. Pamiętam, że na min. przesłonie był obraz mdły i gwiazdy jakieś trójkątne. Ale nie miałem czasu na jakieś wielkie eksperymenty. Z godzina zeszła na ujecia drogi mlecznej w 14mm, a potem jeszcze była godzina z hakiem na kilka kadrów w 85mm. Jak się mieszka na północy Polski taki wypad na przełęcz to prawie jak wyprawa do Australii ;).