Skocz do zawartości

Przyczajony Demon - test


wismat

Rekomendowane odpowiedzi

Przeszedłem przez problem kalafiorów...dla szczęściarza okazuje się, że wystarczy korekta odległości od flattenera. Niestety w praktyce możemy natrafić na sporo innych powodów: ugięcia wyciągu, ściśnięta tuba, luzy na rotatorze, luzy na wyciągu, gwinty złączek, pryzmat OAGa, brak wychłodzenia refraktora, aż po sam tilt sensora. U mnie było wszystko poza krzywymi gwintami. Dlatego rozumiem co to znaczy walka z krzywymi gwiazdami.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wismat napisał(a):

Ciekaw jestem jak wielu astrofotografów, którzy robią bardzo dobre zdjęcia, podziela ten pogląd.

Cóż, ja się wypowiadałem na ten temat ale jeszcze wcisnę swoje trzy grosze. Miałem tak samo z moimi portretami, obrabiałem po kilka godzin a na końcu słyszałem: no piękne zdjęcie! I tyle :P Dla mnie liczy się ogół i nie ma co tracić nerwów i czasu na głaskanie zdjęcia na przybliżeniu 200% Normalni ludzie nie są tak szczegółowi jak astrofotografowie. Jak robisz to dla siebie- spoko ale warto się zastanowić, czy warto. Jak spytałem się jednego astrofotografa z topki światowej o kopnięte gwiazdki o kilka pikseli, to powiedział coś w stylu: Nie ma co się przejmować, dla mnie to jest akceptowalne. Każdy wytycza swój próg akceptacji ale ważne, żeby nie popaść w nerwice i nie psuć innym zajawki zbędnymi komentarzami odnośnie kosmetyki :) Liczy się zajawka! Czystego nieba a twoje fotki to klasa!

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, wismat napisał(a):

Niezadowolony jestem z płaskości pola przede wszystkim. Gwiazdy nie są takie jakie bym chciał żeby były. Na gorszych filtrach i gorszej kamerze wychodziły lepiej. Oczywiście matryca była nieznacznie mniejsza ale po prostu nie jestem z tego zadowolony. To jest hobby, ale próbuję w nim być coraz lepszy dla własnej satysfakcji, dlatego podwójnie boli mnie to że miało być lepiej, a jest gorzej. Do tego zdjęcie jest jak wspomniałem HORGB, nie HOO + RGB na gwiazdach co by mi znacznie ułatwiło sprawę. Obróbka tego nie należała do przyjemnych tym bardziej że kompletnie nie szło wyrównanie tła w tlenie. Kombinowałem na różne sposoby w różnych programach a i tak nie było idealnie. Łączenie wodoru i tlenu poprzez gradienty w PS na warstwie RGB to dla mnie nowość ale tylko tak ten obiekt chciał mi jakość wyjść przy założeniu że RGB to nie tylko gwiazdy. Efekt jest inny niż przy standardowym moim workflow. Do tego zdjęcie nie ma filtra L, a luminacji nie da się użyć za bardzo z wodoru. Nawet łączenie wodoru z tlenem pod luminację to niezłe rzeźbienie i nie jestem zadowolony z efektu. Tam w ogóle nie ma całej kwintesencji ngc6914.
Edit. Z plusów natomiast można powiedzieć że jestem ogólnie zadowolony z efektu jaki uzyskałem z RGB biorąc pod uwagę, że robię zdjęcia pod Warszawą.

 

Mam wersję nieco jaśniejszą, mniej kontrastową i kolorową. Nie tak rozjaśniona jak _Spirit'a, ale chyba taki mi osobiście najbardziej odpowiada. 
ngc6914j75.thumb.jpg.2ab24507afbbbcaaddcea07c32470c3c.jpg


 

Z tym rozjaśnianiem "na siłę" to ja bym jednak nie przesadzał.

Gdy patrzę na oryginalną wersję mam dość mocne wrażenie planów. Czerwone kształty mgławicy unoszą się sporo wyżej nad tłem tworzonym przez gwiazdy i czerń przestrzeni kosmicznej. Zbyt duże - mało selektywne rozjaśnienie czerni / ciemnych obszarów powoduje IMHO, że ten, dla mnie cenny efekt, trafia szlag - wszystko się zlepia razem na jednym poziomie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.