Nikon D50 w astro

[Arek]

Hej!

 

Nikon niedawno zaprezentował swoją najprostszą lustrzankę D50. Jej cena z przyzwoitej jakości obiektywem kitowym 18-55 wynosi około 3200 zł (w Internecie). W najnowszym CHIP-FOTO-VIDEO

można przeczytać:

 

Matryca użyta w D50 generuje zaszumienie o natężeniu niemal identycznym do zmierzonego podczas testu EOS-a 350D, co jest osiągnięciem zasługującym na znaczne wyróżnienie.

 

Ciekaw jestem więc jak D50 wypada w astrofoto. Ma ktoś jakieś doświadczenia?

 

Arek

[Radek Grochowski]

Nie ufałbym do końca temu, co piszą w Chipie, podobnie zresztą jak w Foto-Kurierze czy innych czasopismach branżowych. Ich testy są często tendencyjne. W Foto-Kurierze była niedawno recenzja D50, z której wynikało, że ma on podobne, albo nieco większe szumy, niż D70. Najlepiej poczekać, aż w pełni niezależne testy ukażą się w necie.

[tomekL]

Tak, pewnie porobili kilkusekundowe zdjęcia i porónali te szumy. Tak naprawdę trzeba by wziąc 2 aparaty i w tych samych warunkach zrobić darki np. po 3 minuty, w różnych czułościach i porównać wyniki. Testy z gazet nie są niestety do końca miarodajne.

[Gość Benedykt]

Witam !

 

Znalazłem w test Nikona D50.

 

Od pewnego czasu myślę o zakupie cyfrowej lustrzanki.

Oferta w tej klasie staje się coraz bogatsza - od Canonów 300D i 350D poprzez Nikona D50 po nową Minoltę, która dołączy do konkurencji.

 

Muszę jednak przyznać, że z tej grupy aparatów Nikon D50 jest naprawdę intrygujący.

Wydaje się solidnie wykonany, w standarcie posiada niezły obiektyw Nikkor, który wg zapewnień kilku sprzedawców, z którymi rozmawiałem jest dużo lepszy niż kitowe obiektywy Canona 300D czy 350D.

 

Jeżeli ktoś posiada doświadczenie fotografowania tym aparatem, to bardzo proszę o wypowiedź na forum.

[MateuszZ.]

Należy tutaj przypomnieć, że Nikony nie akceptują podobno manualnych obiektywów na M42....

[Arek]

akceptują tylko nie ostrzą na nieskończoność więc z astro nici

[Adam Tomaszewski]

300D Rulez

[MateuszZ.]

300D Rulez

 

ta jee , szarak rulez

[Andee]

Nikony ostrza z obiektywami M42 ale po zastosowaniu soczewki kompresujacej .

 

A poza tym to 350D rzadzi i basta

[Gość Benedykt]

akceptują tylko nie ostrzą na nieskończoność więc z astro nici

<{POST_SNAPBACK}>

 

 

O kurcze !

 

Dzięki Arku za cenną informację.

A czy w przypadku EOS-ów 300D i 350D nie ma z tym żadnych problemów?

 

Andee: co to jest ta soczewka kompensująca? Jak wygląda jej dostępność i koszt?

[tomekL]

W Nikonie tego nie widziałem ale w klasycznym Olympusie taką soczewkę wkręca się pomiędzy body a obiektyw, coś na wzór pierścienia ale z soczewką w środku. W Nikonie musi być tak samo. Osobiście moim zdaniem to średnie rozwiązanie. Zdecydowanie lepszym jest Canon gdzie ostrzenie w nieskończoności działa bez problemów, przetestowałem to na kilku obiektywach i z żadnym nie miałem problemu.

[Gość Benedykt]

W Nikonie tego nie widziałem ale w klasycznym Olympusie taką soczewkę wkręca się pomiędzy body a obiektyw, coś na wzór pierścienia ale z soczewką w środku. W Nikonie musi być tak samo.

<{POST_SNAPBACK}>

 

Rozumiem, że wprowadzamy do układu obiektywu kolejną - tak naprawdę zbędną - soczewkę, która ściemni obiektyw. To faktycznie

[Gość Benedykt]

Cześć !

 

Na forum fotopolis.pl otrzymałem od miłego forumowicza informację, którą cytuję:

 

Nikon i M-42 - zwykła przejsciówka nie ostrzy na nieskończoność. Potrzebna jest specjalna przejsciówka z soczewką, niestety jakość obrazu uzyskana z tym ustrojstwem jest poniżej minimum jakości a na pewno nie nadaje się do zdjęć astronomicznych. Z pewnością Nikon produkuje adaptery do teleskopów ale jak znam nikona to kosztuje naprawdę astronomiczną sumę.

W Twoim przypadku pozostaje Canon, przejsciówka jest prosta,tania, bez żadnych soczewek.

 

Wniosek: dla celów astro Nikon D50 jest nieprzydatny.

[Radek Grochowski]

Wniosek: dla celów astro Nikon D50 jest nieprzydatny.

Chyba zbyt daleko posunięta generalizacja Może tak: jeżeli chcemy go używać z obiektywami gwintowymi Nikon D50 jest nieprzydatny.

[marpio]

O co chodzi z tymi przejściówkami. "D50 i M-42 - zwykła przejsciówka nie ostrzy na nieskończoność". I co niby D50 przez to nie nadaje się do astrofoto? Coś to zdaje mi się grubymi nićmi szyte. Jeżeli przejściówka M42 nie daje możliwości ostrzenia na nieskończoności to chyba to bubel nie przejściówka. Czy wymiary mocowania obiektywów w Nikonie tak bardzo przeszkadzają, żeby nie szło zrobić przejściówki z głębiej osadzonym gwintem M42(przy nieskończoności szkła są bliżej matrycy). Jeżeli tak jest rzeczywiście to bardzo źle, bo ceny D50 sporo spadły. Body D50 można kupić już za 2299zł. 300D jest coraz trudniej dostępny a 350D jest jeszcze sporo za drogi.

[Gość ignisdei]

I to jak spadły myślałem o kupnie ale ten post mnie zastopował. Eosy 300, 350 są tak parszywie drogie.

Tu link do aukcji nikona

http://www.allegro.pl/item108462742_nikon_..._gwarancja.html

Edytowane 6 Czerwca 2006 przez ignisdei

[grmarPPSAE]

No i w D50 nie ma wejścia na wężyk spustowy i trzeba kupić pilota a jeśli chodzi o szumy to nieźle wypada, sprawdzałem bo kumpel ma i trudno znaleźć hot piksela ,a z tym m42 to prawda, obiektywy nie ostrzą na nieskończoność ale teleskop niema tego problemu wiec śmiało można podłączać do teleskopów

a i obiektywy można z lekko przerobić usunąć np. blokadę nieskończoności, ale potem trzeba uważać żeby zbytnio nie rozkręcić obiektywu przy makro .

[Andee]

D50 w szumach niezle wypada ale przy okazji agresywny algorytm odszumiajacy pozera wielka czesc detali, sprawdzone...

 

D50 daje fotki na ustawieniach defaultowych z detalem takim jak 350D z wlaczanym filtrem odszumiajacym albo jeszcze gorszym...

[lobotomiak]

Hej...Czyli, jak dobrze zrozumiałem, może być problem z wykorzystaniem w astro i mojego NIKONA f301? staroć chyba z 86' - nie narzekam na ten sprzęcik ani trochę fotografując naziemnie a tu czytam i widzę... w sumie ostrzenie na nieskończonośc jest ale jakie to ma znaczenie, kiedy i tak wykręcamy obiektyw od aparatu i wkręcamy aparat w telep...? Powoli się zaczynam gubić...

pozdrawiam...