Adaptacja statywu foto do lornetkowego

Siewierz · 1 Września 2005

Od jakiegos czasu jestem w posiadaniu lornetki tento 7x50. Absolutnie wystarcza mi ona na razie zeby poobserwowac nocne niebo. Jednak ostatnio stwierdzilem ze dobrym rozwiazaniem byloby skorzystanie przy obserwacjach ze statywu zeby odciazyc ręce.

Ponieważ nie wchodzi w gre ( na razie ) zakup statywu dedykowanego tylko do lornetki stwierdzilem ze skorzystam ze statywu ktory juz w domu mam

Statyw jest leciutki co jest jego plusem , na pewno nie jest tak stabilny jakby mogl byc ( takze wiem co czesc z was powie - uprzedzam że zdaje sobie sprawe z jego niedoskonalosci )

Lornetka ktora mam nie jest jednak ciezka wiec z powodzeniem da sie ja na nim osadzic.

Moje pytanie brzmi : jak mozna te lornetke ze statywem foto polłączyć ? Czy sa jakies przelotki , adaptery albo co ?

Jesli ktos wie i ma linki , albo szacunkowe ceny to bylbym wdzieczny za info.

Oczywiscie mam juz jedno rozwiazanie - wziac tasme klejaca i po prostu "przykleic" lornetke do statywu , ale zakladam ze sa tez inne sposoby

Z góry dzieki za pomoc ,

Zaznaczam ze przeszukałem forum pod katem statywow lornetkowych ( i znalazlem inspirujacy watek o budowie wlasnego statywu "http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=4463&hl=statyw+lornetkowy" - ktory planuje kiedys wcielic w zycie - poki co musze miec cos na teraz

ponizej fotki lornetki statywu i samego mocowania

sumas · 1 Września 2005

najprościej jak kupisz taki:

http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=152

możesz jeszcze poszukać tańszych na allegro, ale tam zazwyczaj są plastikowe, które nie nadają się do niczego

Edytowane 1 Września 2005 przez sumas

Siewierz · 1 Września 2005

Super !

wielkie dzieki za odpowiedz ( az mi wstyd ze tak oczywiste rozwiazanie a ja go nie znalazlem :Boink: )

Jeszcze tylko 2 pytanka :

czy to jest miejsce w ktorym mocuje sie lornetke z tym adapterem ?

( czy tez sluzy to do czego innego ... jesli nie to czy w innym miejscu jest gwint ? Czy jest w ogole opcja ze nie bedzie mozliwosci zainstalowania lornetki na takim adapterze ?

Przepraszam ze zadaje glupie pytania ale jestem na razie zielony :szczerbaty:

Aha , no i znalazlem na allegro takie cos :

http://allegro.pl/show_item.php?item=61455422

ale faktycznie wyglada na plastikowe <_< wiec lepiej sie prezentuje ten ze sklepu astrokraka ( zastanowilo mnie tylko to ze tutaj jest 10 cm wysokosci tego adapteru .. czy wplywalo by to w jakims stopniu na komfort uzywania ? )

bardzo dziekuje za pomoc !

sumas · 1 Września 2005

adapter montuje się na osi, ale od strony obiektywów :rolleyes:

musisz odkręcić maskowicę i pod nią powinieneś mieć taką tarczkę z dwoma małymi otworkami którą też odkręcasz i wtedy bedziesz miał mały gwint statywowy do którego dokręcisz adapter

a to z allegro to plastikowe i podobno bardzo giętkie, więc sobie odpuść raczej

te 10 cm powinno Ci starczyć, chodzi o to, żeby się tam zmieścił nos, miedzy okularami lornetki, a stopką statywu, albo żebyś nie musiał przeżuwać zębami tej stopki :szczerbaty: ale lornetka i tak bedzie cofnieta :Boink:

pozdrowienia

jedyny problem to może być, poza stabilnością tego statywu, jego wysokość

jakiej wysokości masz statyw?

Edytowane 1 Września 2005 przez sumas

Jarek · 1 Września 2005

Statywik jest mały, ale jesli postawisz go na czymś [np. maska lub dach auta, stolik itp.] ze złożonymi czesciowo nogami, pod 50-tke będzie O.K. W tym przypadku szukaj adaptera w Astrokraku. Dlaczego? Otóż sprawdż DOKŁADNIE, jaki gwint w osi z przodu ma Twoja lornetka. Sprzęt zachodni i chinski miał 'od zawsze' gwint calowy 1/4"-20, taki sam jak w stopce Twojego statywu. Natomiast starsze rosyjskie lornety albo nie miały w osi z przodu gwintu w ogóle, albo miały jakis metryczny [i to chyba drobnozwojowy??]. Sprawdź, jaki masz gwint w lornetce. Jeśli pasuje do tego ze statywu, jest dobrze i możesz uzyć zarówno tej plastikowej złaczki z allegro [podobne sa w sklepach foto czy MediaMarktach, pod nieduże lornety, jak 50mm, jest w miare przyzwoita] lub standardowej z Astrokraka. Jesli gwint jest nietypowy, porozum się z A., zrobią wersję złączki z odp. gwintem. Pozdrawiam

-Jarosław

Siewierz · 1 Września 2005

aha :Boink: :Boink:

no tak mi sie wydawalo ze to powinno byc na osi z tylnej czesci lornetki chociazby dla wiekszej stabilnosci , ale zdjalem te zaslepke i znalazlem wlasnie nasadke z 2 malymi dziurkami - wiec nie drazylem juz dalej

Bardzo dziekuje , zaraz zamawiam z Astrokraka wskazany adapter.

Jednoczesnie stwierdzam ze czegos sie dowiedzialem , i jestem "mniej glupi" niz bylem przed zalozeniem tego watku :notworthy:

Statyw po rozlozeniu ma wysokosc okolo 120 cm , ale planuje sobie kolo niego siadac , wiec nie powinno byc problemu , stabilnoscia sie nie martwie bo mialem zainstalowana na nim pozyczona lunetke ( nawet nie wiem o jakich parametrach :szczerbaty: ) i nie bylo zadnych problemow ze stabilnoscia.

Dziekuje za zwrocenie uwagi na standard gwintu statywowego - sprawdze zanim zamowie !

serdecznie pozdrawiam

Edytowane 1 Września 2005 przez Siewierz

Marek B. · 1 Września 2005

Witaj! osobiście radziłbym kupić tzw. "adapter duży", bo mały może być ...za mały. Miałem swego czasu podobny problem, okazało się że konieczny jest ten większy, pomimo że lornetka miała średnicę obiektywów 50 mm. A tak przy okazji ...mam na zbyciu "duży adapter" kupiony w zeszłym roku w Astrokraku, którego nie używam /do moich obecnych lornetek mam te od BPC 20x60, też z Astrokraku/. Jeśli jesteś zainteresowany, to odezwij się na priva ...

Pozdrawiam - Marek B.

radradish · 1 Września 2005

W przypadku adaptera z Astrokraka polecam zakup wersji przeznaczonej dla większych lornetek od 60mm. Jej zaletą jest większa przestrzeń między głowicą statywu, a lornetką, co może uczynić obserwacje wygodniejszymi.

Problemem podczas obserwacji może być wystająca rączka służąca do prowadzenia głowicy, którą można zastąpić czymś krótszym własnej kostrukcji. Na zdjęciu przedstawiona jest śruba z plastikowym uchwytem zrobionym z końcówki ogrodowego węża. Całość połączona poxipolem.

Pozdro

Rad Radish

Siewierz · 1 Września 2005

Dziekuje za rady ,

mam natomiast drobny problem ...

nie mam zielonego pojecia jak odkrecic te zaslepke ...

wyglada ona tak :

http://img90.imageshack.us/img90/5015/pict15414lc.jpg

Mam sprobowac na sile , czy jest jakis tajny sposob zeby to odkrecic ?

Wiem ze kompromituje sie takimi pytaniami , ale nigdy nie majstrowalem przy lornetkach i forum to moje jedyne zrodlo wiedzy ...

pozdro i dzieki za cierpliwosc ..

sumas · 1 Września 2005

najlepiej jakbyś miał odpowiedni klucz, lub małe szczypce igiełkowe,

od biedy mogą być nozyczki, lub drobne śrubokrety, które jakoś zablokujesz w tych otworkach

może jakieś gwoździe z przyciętym ostrzem, zamocowane w jakiej poprzeczce?

widelec może o takim rozstawie znajdziesz? :ha: kombinuj troche

Edytowane 1 Września 2005 przez sumas

Siewierz · 1 Września 2005

hehehe :Beer:

Sumas jestes wielki ! :notworthy:

no kombinowalem juz mnie szlag trafial - poszly w ruch dlugopisy , scyzoryk , nozyk

W koncu pomogly cazki do paznokci ( ale nie wpadlbym na to gdybys mi nozyczek nie podsunal )

Gwint wyglada na standardowy - niestety nie moge sprawdzic na 100 % na statywie bo układ lornetki nie pozwala na jej przykrecenie do statywu ale na moje oko jest to dokladnie to samo. Zakladam wiec ze standardowy adapter bedzie jak najbardziej "kompatybilny"

dzieki !

Edytowane 1 Września 2005 przez Siewierz

Jarek · 2 Września 2005

Siewierz, uważaj naprawdę z tymi gwintami! Nie zamawiaj nic bez dokładnego sprawdzenia!!!! Wg. mnie charakter tej zaslepki wskazuje, ze w zasadzie nie jest to gniazdo do podłaczania adaptera do statywu. Mozliwe,że da się do tej roli zaadaptować, ale MUSISZ na 100% wiedzieć, jaki tam jest gwint. Inaczej na bank katastrofa. Jesli się okaże,że to gniazdo nie da się zaadaptowąc do złączki statywowej, wtedy musisz wymyslec alternatywne mocowanie. Moze to byc rodzaj kołyski z deski i dociskaną listą trzymająca tubusy lornetki, możliwości jest wiele. W każdym przypadku bedziesz potrzebował gwintowanego otworu 1/4"-20, by to wszystko podłaczyc do statywu. Proponuje w takiej sytuacji podzwonić po warsztatach mechanicznych, może ktoś ma taki gwintownik i nagwintuje otwór. Jedna z możliwosci to zwócić się o radę do Astrokraka. Tylko trzeba ich bardzo pilnować, bo czasem taką nietypowa usługa zrobią od reki, a czasem rok nie mozna się doprosić. Pozdrawiam

-Jarosław

3 Września 2005

Na allegro jest jakis adapter, wyglada na solidny . http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61455469

Edytowane 3 Września 2005 przez zbig

radradish · 3 Września 2005

Na allegro jest jakis adapter, wyglada na solidny . http://www.allegro.pl/show_item.php?item=61455469

Eeee, nie wygląda Przeczytaj tego posta: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...ndpost&p=133773 Dotyczył on właśnie takiego adaptera.

Pozdro

Rad Radish

Edytowane 3 Września 2005 przez radradish

Siewierz · 5 Września 2005

Wlasnie dotarl do mnie adapter wyslany przez Marka B. - za co mu jeszcze raz serdecznie dziekuje - zaoferowal mi naprawde super studencka cene

Co do tego co napisal Jarek - niestety mial on racje gwint nie jest w 100% zgodny z tym ktory jest na lornetce - na szczescie nie przeszkadza to w dokladnym przykreceniu lornetki - 1,5 obrotu zlaczka i dalej mozna ale na sile ...

Brzmi gorzej niz jest w rzeczywistosci - a jest doskonale ! Stabilnie , dokladnie bez zadnych luzow.

Zaciekawilo mnie jednak alternatywne mocowanie - o ktorym pisal Jarek. Ma ktos moze zdjecia albo link do czegos takiego ? CO prawda w tej chwili juz nie potrzebuje bo pomyslnie instalnalem adapter ale brzmi to ciekawie ..

Jeszcze raz dzieki wszystkim za pomoc !

pozdrawiam

A tak wyglada zmontowana calosc :

Co ciekawe stwierdzilem ze wygodniej jest kiedy lornetka zamocowana jest tyl na przod wzgledem statywu - tzn raczka prowadzaca jest zamiast pod moja broda to pod jednym z tubusow lornetki

Edytowane 5 Września 2005 przez Siewierz

Jarek · 5 Września 2005

Kurczę!

A uprzedzałem... Masz teraz [być może spory] problem. O ile profil gwintu to mozna dopasować od biedy na siłę, ale ze skokiem jest gorzej. Po prostu po odpowiedniej liczbie obrotów gwint MUSI zostać zerwany i kropka. W Twoim przypadku, jesli skok gwintu nie róznil się za bardzo, to od biedy bedzie się trzymać, jesli nie -połaczenie wczesniej czy później ulegnie destrukcji. Spróbuj sprawdzic np. na tej zaslepce, jaki tam był skok gwintu i przelicz też na milimetry skok gwint 1/4"-20 U nich o oznacza 20 zwojów na cal Jesli róznica jest niewielka, a profile gwintu [w co już watpie] są podobne, to może ujdzie... Ale boje się, ze to nie jest pewne mocowanie i lornetka ktorymś razem znajdzie się na glebie.

To alternatywne mocowanie, to na bazie czegoś, co tam kiedyś [niestety dawno] widziałem w sieci: to byłby rodzaj pulpitu [np. ze sklejki] na lornetkę, z gwintem 1/4"-20 do głowicy statywu. Oczywiście lornetka nie moze leżeć luzem i od góry przytrzymywała by ją za tubusy lub pryzmaty listwa dociskowa, dociskana [nie za mocno] zwykłą srubą czy lepiej śrubą i sprężyną. Nie trzeba wiele wyobraźni, by wymyślec coś takiego, dodać mozna jakis rant ograniczający ruch lornety po płycie, np. na tylnej krawedzi, dla lepszej stabilizacji . Możesz to zrobić sam, jedynym technologicznym problemem jest ten otwór z gwintem 1/4". Trzeba popytać po warsztatach, kto ma taki gwintownik. Inną wadą takiego rozwiązania jest utrudnienie zmiany rozstawu okularów lornety podczas obserwacji, ale to akurat jest b. niewielka dolegliwość. Pozdrawiam

-Jarosław

Aldebaran · 3 Maja 2009

Dzisiaj wykonałem adapter podobnie do Byzona i też do foto statywu no cóż łatwo, szybko no i to nie ten latający obraz

Leszek Cwikla · 3 Maja 2009

mam Tento i sory ale wkręcanie takiej małej lornetki do statywu przy innym rodzaju gwintu to chyba troche masochizm, ale jeszcze raz przepraszam za moją opinie. Pozatym radze tak na przyszłość konstrukcje tzw żurawia kapitalna rzecz o wiele lepsza od statywu lornetkowego

pozdrawiam

Edytowane 3 Maja 2009 przez Leszek Ćwikła