Nasadka bino do Newtona

[Marek Gdańsk]

Hej

Czy ktoś praktycznie przerabiał temat zastosowania nasadki bino do 10 calowego (lub innego, podobnego) Newtona ? Przy standardowym wyciągu nie ogniskuje. Co trzeba wymienić lub zastosować, aby można jej bezproblemowo używać ? Proszę o podpowiedzi osoby, które same to przechodziły, no i z sukcesem oczywiście. Z góry ogromne dzięki.

Mrk

[Simon_141]

Nie jestem pewien ale bez barlowa nie da rady...,tak czy inaczej czytałem kiedyś na forum opis nasadki WO i był tam poruszany ten problem http://forum.astropolis.pl/topic/12263-nasadka-william-optics-cig-dalszy-zmaga-z-nasadkami/page__pid__182160#entry182160

[Pablito]

Marek a nie mogłeś się wczoraj zapytać? Mam nasadkę i bym ją zabrał.

Akurat Twoja Synta jest rozsuwana i wystarczy nie do końca rozsunąć skrzynkę LW i będzie ostrzyć bez problemu. Ewentualnie wyjdzie winietka ale to trzeba sprawdzić. Przerabiałem temat rok temu z rozsuwaną Syntą 12" i nie było żadnych problemów.

[Marek Gdańsk]

UDAŁO SIĘ !!!

Dzięki Simon za ten link.

Już 5 lat temu niejaki Rothbard temat rozpracował.

Wystarczy wykręcić tulejkę 1.25 z kołnierza redukującego z dwóch cali, i wkręcić ją weń od tyłu. Zyskujemy 2,9 cm czyli wystarczająco dużo. W tak skonstruowaną redukcję wsuwamy bino (w moim przypadku WO) normalnie z oryginalnym barlowem, (śrubki należy wymienić na zwykłe (na śrubokręt) z w miarę płaskim łebkiem żeby się zmieściły wewnątrz wyciągu). I wtedy całość montujemy razem. Proste, ale sprytne. Nic nie trzeba dorabiać, dokupować i kombinować. Eureka !!!

A potem obserwacje.

Niezależnie od ogniskowej używanych okularów - kosmos jest przestrzenny, a nie płaski jak dotąd myślałem

No i komfort patrzenia - nie robisz już ani

Polecam bino do Newtonów.

[Simon_141]

Hey Marku cieszę się,że Ci się udało ,teraz pojawił się księżyc więc przyszykuj się na niezłe wrażenia

[Marek Gdańsk]

Już wczoraj lookałem z godzinę na Łysego. Najbardziej spodobała mi się część oświetlona światłem popielatym. Nawet było widać jakieś tam drobne szczegóły. No i nareszcie przekonałem się ostatecznie, że Księżyc to nie płaska tarcza

[Motloch Franciszek]

Już wczoraj lookałem z godzinę na Łysego. Najbardziej spodobała mi się część oświetlona światłem popielatym. Nawet było widać jakieś tam drobne szczegóły. No i nareszcie przekonałem się ostatecznie, że Księżyc to nie płaska tarcza

Do nasadki bino WO można dokupic barlowa x2,tylko od pewnego czasu jest niedostępny w DO.Może od kogoś wypożycz do sprawdzenia.Ja poszedłem dalej i obniżyłem górną częsc(w 10" rozsuwanej),o 43mm i wtedy nasadka bino WO ostrzy bez barlowa,ale LW zbierze wtedy światło,tylko z ~210mm LG.Wymieniłem LW na większe,od Synty 12"(70x97) i teraz mam pelne 10" z nasadką bino bez barlowa.To oryginalne LW,chyba jest zamałe(szer 58mm) i tak wg mnie to jest Synta 9",a nie 10",bo LW nie odbija nawet całego stożka głównego światła z LG(~235-240mm).Dobrze by było miec LW szerokości 63mm z GSO(drogie w TS).

[w2097]

Chciałbym dodświeżyć temat nasadek bino. Chodzi mi konkretnie o ich zastosowanie w teleskopie GSO 10".

 

W czasie ostatnich obserwacji w Blizinach, dzięki uprzejmości Marka, próbowałem użyć nasadki WO w swoim teleskopie. Niestety nie udało mi się wyostrzyć obrazu, nawet z zestawowym barlowem 1,6. Udało się to dopiero po jego wymianie na barlowa GSO 2x ED. Ostrość udało się uzyskać także przy połączeniu obu barlowów.

 

W Syncie, dla uzyskania ostrości, wystarczy zamontować odwrotnie tulejkę z wyciągu (tak jak pisał Marek). Czy jest jakiś sposób (oprócz podniesienia LG) na użycie nasadki z zestawowym barlowem w teleskopie GSO?