Prośba o pomoc w wyborze teleskopu

[Iluvatar]

Jeśli będziesz robił zdjęcia na wsi, gdzie nie ma dużego zaświetlenia, to najlepiej bez filtra ALP.

[Pav1007]

Rafał nie będę focił w mieście bo i nie mam ku temu warunków (duże miasto, wielkie blokowisko, kwatera na pierwszym piętrze w wieżowcu bez balkonu) czyli warunki zerowe. Jednak co weekend jestem u teściów na wsi gdzie warunki są o wiele lepsze a w przyszłym roku z żoną na kredyt dom kupimy oczywiście na wsi więc już tam będę miał odpowiednie warunki....

...Napisz mi jeszcze proszę co sądzisz o filtrze podlinkowanym przez Rafała?Cena spora ale jeżeli ma mi w znacznym stopniu poprawić możliwości i komfort pracy to wezmę go pod uwagę.

Jak masz ciemne niebo, to nie ma co inwestować w filtry ALP. Taki filtr dodatkowo ograniczy ilość światła które wpadnie na matrycę. Jak chcesz robić fotki z nieba zanieczyszczonego LP to tak - filtr jest ok a jak widać po klatce to daje radę :-)

Ja do Canona nie używałem żadnych filtrów.

Paweł piękne zdjęcia muszę przyznać. Nie jest ich dużo ale liczy się jakość nie ilość.

Mało jest w tej podlinkowanej galerii :-) i to są stare moje zdjęcia - właśnie z Canona, tutaj masz ( to tak w ramach autoreklamy :-) ):

Już z bardziej dedykowanego setupu.

Mgławice: http://pawel.foto-zdjecia.pl/index.php/gallery/nebulae

Galaktyki: http://pawel.foto-zdjecia.pl/index.php/gallery/galaxies

 

Dziekuję.

Skontaktuje się z Tobą przez twoją stronę podając mojego maila i oczywiście proszę o zdjęcia, może tak być?

Możesz przez stronę, możesz przez PW na forum - jak Ci wygodnie.

 

P.

[MarcinB37]

hm...tu jest właśnie problem w ocenie zaświetlenia już wyjaśniam. Niebo w tym miejscu jest oczywiście o wiele lepsze niż w mieście jednak latarnie są (bogatsza wieś) dlatego nie jest tam po zmroku ciemno jak w kotle ze smołą drogi mlecznej nie widać jednak poza tym ilość obiektów na niebie jest nieporównywalna z miastem. Pewnie powinienem spróbować bez filtra żeby się przekonać co faktycznie można w tym miejscu uzyskać. Znalazłem dwie strony z tym typem filtra jednak nie jestem pewien czy jest to ten sam rodzaj czy są to dwa zupełnie inne filtry. Zerknijcie proszę.

 

http://astromarket.pl/filtr-astronomik-cls-do-aparatow-canon-eos-clip-filter.html

 

http://www.astroshop.pl/filtr-uhc/astronomik-filtr-clip-eos-uhc/p,16764

[Iluvatar]

Jak nie widać Drogi Mlecznej, to faktycznie może jednak być potrzeba skorzystania z filtra. Ten drugi, który podlinkowałeś to filtr UHC, który jest węższy od CLS. Przepuści mniej światła, co w połączeniu z niemodyfikowaną lustrzanką oznaczać będzie konieczność jeszcze dłuższych czasów naświetlania. Ja korzystam z CLS i jestem z niego zadowolony, dlatego będę go właśnie polecał.

[MateuszW]

Ja fotografuję na wsi, ale nie jestem dość daleko od miasta i choć nie ma latarni w pobliżu, to jednak LP na zdjęciach się rejestruje. Za to droga mleczna jest bardzo dobrze widoczna, a M31 wyraźna. Stosuję trochę jaśniejszy filtr, choć bardziej selektywny i przez to droższy - IDAS LPS P2. Znakomicie się sprawuje w moich warunkach. CLS będzie trochę mocniejszy (lepszy pod większe LP), ale przepuszcza też mniej sygnału, co wymusza trochę dłuższy czas naświetlania.

Poniżej porównanie - zdjęcie bez i z IDASem. 4 min ISO1000, Nikon D80 + SW200/1000 + HEQ5 z guidingiem. Oczywiście balans bieli taki sam, surowa klatka.

[Iluvatar]

Fakt, IDAS LPS jest jeszcze szerszy, ale za Astronomikiem CLS przemawia fakt, iż jest w wersji EOS Clip, więc nie trzeba robić kolejnych przejściówek, czy szufladek.

[kudi145]

To ja też dodam klateczkę M27 z EOS 1100D niemodyfikowany z filtrem CLS C80ED FF/TV 0.8x bez ingerencji oraz z wyrównanym kolorem. Fotka strzelona z centrum 120-tysięcznego miasta - 420sek.,pierwsza pokazuje jakie mam LP - 300 sek

 

Rafał

Edytowane 17 Października 2013 przez kudi145

[MateuszW]

Fakt, IDAS LPS jest jeszcze szerszy, ale za Astronomikiem CLS przemawia fakt, iż jest w wersji EOS Clip, więc nie trzeba robić kolejnych przejściówek, czy szufladek.

Akurat tutaj nie byłoby trzeba żadnego kombinowania z przejściówkami, bo MPCC ma gwint filtrowy 2", ja tak IDASa mocuję u siebie. Zaletą wersji 2" jest uniwersalność - po zakupie ewentualnej przyszłej kamery filtr można dalej stosować, a EOS-Clip staje się nieprzydatny. Tak się stało u mnie, lustrzankę zmieniłem na kamerę, a filtr 2" został. Z drugiej strony 2" jest nieco droższy, bo większy. Oczywiście za CLS przemawia dostępność, bo IDASa nasze sklepy nie oferują, ale ostatnio na giełdzie od groma IDASów

 

To ja też dodam klateczkę M27 z EOS 1100D niemodyfikowany z filtrem CLS C80ED FF/TV 0.8x bez ingerencji oraz z wyrównanym kolorem. Fotka strzelona z centrum 120-tysięcznego miasta - 420sek.,pierwsza pokazuje jakie mam LP - 300 sek

Widać znaną prawdę, że CLS jest mocniejszy, ale bardziej psuje balans kolorów - coś za coś Każdy znajdzie coś dla siebie

Edytowane 17 Października 2013 przez MateuszW

[MarcinB37]

Witam wszystkich. Dzisiaj dotarła paczka z teleskopy.pl ze sprzętem. Teleskop w porównaniu z moim refraktorkiem olbrzymi. Kolimator wykonany solidnie.Zamówiłem dodatkowo walizkę na głowicę HEQ5 gdyż do tej pory woziłem ją w zdezolowanym kartonie. Z tego zakupu chyba jestem najmniej zadowolony. Widać chińszczyznę (materiał w środku niedbale wyprofilowany wszystko wygląda jakby miało się rozpaść) ale trudno lepsze to niż karton. Przesyłam zdjęcia.

 

Jednocześnie mam pytanie dotyczące kolimacji newtona. Włożyłem kolimator do wyciągu teleskopu docisnąłem i skontrowałem śrubami. Wiązka lasera nie pada w sam środek krążka kolimacyjnego tylko znajduje się na jego obrzeżu. Dodatkowo powracająca wiązka odbija się na siatce kolimatora a nie jest skierowana do jego otworu (chyba jasno to napisałem). Poczytałem na forum i mam trochę mętlik w głowie w związku z tym że niektórzy straszą, iż nie należy ruszać LW żeby nie zmieniło położenia względem LG bądź tuby albo żeby nie uszkodzić pająka itd. Jak mam skolimować teleskop żeby go nie uszkodzić. Nie chce bez konsultacji nic kręcić. Proszę o wersję dla totalnego laika. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

 

Marcin

[kudi145]

Poczytaj i powodzenia. Dasz radę

 

http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu.htm

[MateuszW]

Niczego się nie bój. Regulując lustro wtórne poluzuj trochę imbusy i dokręcaj je wedle potrzeby. Po prostu, jeśli chcesz np jakiś bardziej dokręcić, a już nie idzie, to odkręcasz lekko 2 pozostałe. To cała filozofia. Ja nigdy nie ruszam środkowej śruby - nie ma potrzeby. Do tego nie jestem pewien, czy jej poruszenie nie zmieni obrotu mocowania LW. Czy ktoś ma wiedzę na ten temat? Jeśli tam są jakieś "prowadnice", to nie ma niebezpieczeństwa, a jeśli jest "gołe" mocowanie, to LW może się obrócić, a nie wiem, jak je potem nastawić poprawnie. Czyli generalnie ruszając tylko imbusami nic się stać nie może. Oczywiście wszystko z umiarem - nie za dużo siły, ale również nie za mało, imbusy powinny być dokręcone do oporu. Jeśli chodzi o LG to tam już kompletnie nic się złego nie może stać Generalnie kolimację laserem można opisać w 2 krokach: ustaw LW imbusami, żeby laser padał na środek znacznika na LG, a potem ustaw LG, żeby laser padał na środek tarczy w kolimatorze - proste jak drut

[MarcinB37]

Dzięki Mateusz. Uspokoiłeś mnie. W takim razie dzisiaj zabieram się za kolimację.