Skocz do zawartości

piotrs

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 085
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrs

  1. Niestety nie. Problem występuje taki sam zarówno w pozycji "in" jak i "out" (czyli jak wyciąg był prawie max wysunięty). To jest jakaś inna dolegliwość.
  2. Przesyłkę otrzymałem 29.01.2010, czyli w dwa tygodnie po zamówieniu. Przyszła z Hong Kongu. Wygląda to tak: Obudowa jest plastikowa (ale to nie przeszkadza). Zasilanie z 3-ech małych paluszków (czyli pewnie starczy na bardzo długo). Źródło światła to diody świecące. Światło jest rozpraszane przez matówkę i wpada do 5-ciu małych otworków o różnych średnicach. W komplecie jest mały pasek i płaski magnes do maskowania niepotrzebnych spośród 5-ciu sztucznych gwiazdek. To jest zdjecie z około 23m (przez jedną szybę), teleskop 8" 800mm, kamera DSI III, czas 8 sek, noc, gwiazdka najsłabsza: i gwiazdka najsilniejsza: To jest obraz rozogniskowany "out", 4 sek, gwiazdka najsłabsza: to samo, rozogniskowane "in": Na powyższych obrazkach widać "wyjedzenie" z boku krążka. Takie obrazy gwiazd miewałem już na zdjęciach, Jale chyba też. To chyba jakiś feler MT800. Ważne jest tu to, że taki test mogłem zrobić nie czekając na pogodę. To jest największa zaleta tego ustrojstwa!
  3. Cześć, Życzę wspaniałej przygody z budowaniem. Uwagi pod rozwagę: - sprawdź (najlepiej okiem jakiegoś doświadczonego fachowca, albo conajmniej Googlem) co zrobić żeby domek się nie zagłębiał w grunt - co zrobić żeby wiatr nie poderwał domku w górę (ostatnio w PL trzeba o tym myśleć) - jaka jest głębokość wód gruntowych (ja planowałem wkopać sie na 1,5m a woda była na 1,15m) - ważne - na rysunku wokół kopuły jest płasko. To potencjalny problem z wodą. Chyba lepiej te płaszczyzny nachylić ze spadkiem na zewnątrz. Ogólnie - patrz uważnie na projekt i przemyśl każde połączenie od góry konstrukcji i wyobraź sobie co tam będzie robić woda (z deszczu lub co gorsza z leżącego na dachu śniegu) i jak się tam uszczelnić. Każda najmniejsza szczelina będzie przez wodę wykorzystana żeby Ci utrudnić życie. - jak będziesz odśnieżał dach wokół kopuły? (tam gdzie nie ma tarasu bedzie trudno sięgnąć) - potwierdzam to co napisał Sumas: drzwi wejścowe implikują wysokość piera. Może warto te drzwi obniżyć? Przemyśl co wolisz, wysoki pier czy niskie drzwi. A może podwyższenie podłogi wokół piera? - konieczne są wzmocnienia, aby słupy się nie kiwały, czyli usztywnienia przeciwko ruchom w pionie - jaką metodą przymocujsz domek do słupów? Może warto je wyciągnąć w górę i mocować nie "na" tylko "do boku"? Może wystawić z nich pręty i do nich się przykrecać? Uważaj żeby była tu odpowienio duża ilość mocowań - jak dasz jedno na słupek, to będzie to miękki punkt projektu. Radzę obejrzeć CloudyNights forum w dziale "observatories". http://www.cloudynights.com/index.php Jest tam m.in. wątek "post a pic. of your observatory". Warto popatrzeć. A tu ciekawostka z CN (w pewnym sensie podobne do Twojej koncepcji): Pochodzi to z wątku o montażach "How cold is too cold". Niezłe, co?
  4. No to super. Aż zazdroszczę entuzjazmu. Oby tak dalej. Wele przed Tobą, ale jak widać może to być powodem radości.
  5. Poszukałem w sieci jakie osiągnięcia mają inni z guidowaniem CGEM. Znalazłem takie adresy i wykresy: http://www.cloudynights.com/ubbthreads/showflat.php/Cat/0/Number/3064788/Main/3063020 http://www.cloudynights.com/ubbthreads/showflat.php/Cat/0/Number/3258303/Main/3250205 http://astrosurf.com/astropratique/030514.html tech.groups.yahoo.com, grupa CelestronCGEM - nie podaję linku bo trzeba się tam zapisac do grupy. Moje wyniki nie odbiegają od powyższych, jest jednak mała różnica - oni guidują z sukcesami na czasach rzędu 2 sek, a ja 1 sek. Jeśli przechodzę na 2 sek, to mam gorsze wyniki. Przy czaseach rzędu 4 sek moje i ich wyniki są znów zbliżone.
  6. Hans, dzięki za rady. Guider u mnie jest dość dobry - oczywiście po dokręceniu śruby blokującej wyciąg. Bez tego, to jest dziecinna grzechotka. Reszta "wyrobu" jest w miarę OK. Teraz najsłabszym punktem mojego setupu jest wyciąg Soligora (lata na boki). Chyba go rozbiorę i zobaczę co z tym zrobić. Czy to Ty kiedyś pisałeś o wymianie teflonowych pasków? A, już znalazłem: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=14137&view=&hl=teflon&fromsearch=1 Może sprawdzę czy coś zdziałam.
  7. Witam, Prowadzę mój monolog dalej. Dziś wyposażyłem się w znanym warszawskim sklepie w nowe obejmy i dovetaila 32 cm (a miałem takiego i sprzedałem ). Zakupy te zaplanowałem w celu przeniesienia guidera "na barana". Powyższe i wcześniejsze doświadczenia z guidingiem wskazują na to, że przy mocowaniu równoległym PE waha się w granicach +/-3...4, a przy zdejmowaniu PE bezpośrednio z guidera spada do +/- 1.5...2. Czyli główny teleskop (i inne części) kiwa się +/- 1.5...2 arcsec. Udało mi się dokonać przeróbki posługując się tylko śrubokrętem i kluczami ampulowymi (imbusami jak kto woli). No i mamy nowy setup. Tak było: Tak jest teraz: Zobaczymy jak się to teraz będzie sprawować ...
  8. Na razie to może faktycznie się powstrzymaj i zanim teleskop rozłożysz (i być może będziesz go składać długo) miej z niego przyjemność w praktyce. Jednak nauczenie się kolimacji Cię nie minie. Poczytaj o tym i zrozum. Tymczasem możesz bezboleśnie zrobić tzw. star test. Wprowadż gwiazdę w centrum pola widzenia i pokręć ostrością rozogniskowująć obraz w jedną i w drugą stronę. Jeśli optyka jest dobrze wyregulowana, oba rozogniskowane obrazy gwiazdy to będą koncentryczne okręgi. Jeśli coś jest nie tak, to będzie to coś w stylu trójkąta lub elipsy. Tu są przykłady: http://legault.perso.sfr.fr/collim.htm http://www.willbell.com/TM/tm5.htm
  9. Tak ma nie być, ale czy Twoje oko było w osi wyciągu? Tu masz dokładny przepis: http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu.htm Witamy w świecie w kórym kolimacja jest niedoścignionym ideałem
  10. Tam piszą że: "... Q4: How far should the 5-star be placed from the telescope? The 5-star should be placed in a distance to you scope about M times of the focal length; M is 336*D/F^3, or 336*D/(F*F*F) for a Newtonian(May, 1991, Sky and Telescope, Roger Sinnott), where D is the Clear Aperture (in inches) and the F is the focal ratio. E.g., if your scope is 10" F/5, then the M is 336 x 10 / 5^3 = 336 x 10 /(5 x 5 x 5) =26.88. So the 5-star need to be M x D x F = 26.88 x 10 x 5 = 1344" away, or about 34 m away. In general, a minimum of 20 for the M is suggested by Suiter. ..." Czyli typowo około 34m, o ile starczy backfocusa. Na CN znalazłem patent z tym jak zrobić 34m w domu - użyć lusterek. [tu byl edit: zmieniłem 20m na 34m]
  11. Znalazłem takie coś: http://www.hubble-optics.com/artificial-stars.html To może być bardzo fajne narzędzie do kolimacji, która będzie możliwa niezależnie od pogody i pory dnia. Zamówiłem to, zapłaciłem niecałe 70 zł. Jak to do mnie dotrze, to dam znać ile to warte. Poza tym tam też oferują lustra...
  12. Jedno łącze jest firmowe światłowodowe i bywa przeciążone, drugie to GPRS, trzecie to domowe (WiMax, Netia). Spośród różnych forum które tymi drogami ładuję niestety tylko A-F sprawia mi takie problemy. W zał przykład sytuacji. Jak tylko ja mam takie problemy, to pewnie u mnie coś nie tak. Może poczekamy czy ktoś się tu jeszcze odezwie w podobnej sprawie.
  13. U mnie występuje coś zbliżonego. A-F ładuje się tylko w części a potem wisi. Zwykle muszę zrobić kilka reload-ów żeby na ekranie w końcu pokazała się cała strona główna. Tak jest na 4-eh róznych komputerach z trzema zupełnie różnymi łączami do internetu. Myślałem że to "efekt Wykopu" (wtedy się zaczęło), ale sprawa się przedłuża i skoro kolega poruszył temat to niniejszym pisze o tym.
  14. Witam, Nikt się nie odzywa w tym wątku, więc zacząłem robić własne szalone eksperymenty. Zadałem sobie pytanie: według jakich reguł można filtrować surowe dane w celu otrzymania PE +/-? PEAS daje wyniki peek-to-peek, ale także oraz średnie PE wg. bliżej nie sprecyzowanego algorytmu. PECPrep daje już sporą dowolność (np. przez odrzucanie danych większych niż ileś, albo przez odfiltrowanie w dziedzinie częstotliwości, ...). W efekcie co program to inny wynik. Popatrzmy więc na moje dane z CGEM. Pomyślałem że warto zobaczyć jak wygląda histogram surowego przebiegu, czyli np. dla 1332 odczytów pomiarowych ile z nich ma błąd PE=0, ile ma PE od 0 do 0,2 arcsec, ile ma PE od 0,2 do 0,4 arcsec itd. Byłem ciekaw jaki to będzie rozkład. Otrzymałem takie wyniki: To są obrazki z Excella. W kolumnach są dane z logu guidowania z PHD Guiding. Kolumna A - czas w sekundach Kolumna B - pozycja silnika Kolumna C - PE w arcsec W górnym wykresie kolorem niebieskim oznaczone są surowe dane, kolorem czerwonym linia trendu (średnia z 7 ostatnich danych). Dolny wykres to histogram. Niebieski - dane surowe, czerwony - linia trendu (wielomianowa). Najwyraźniej wychodzi tu rozkład normalny. w kolumnie F34:F64 podałem przedziały błędu, a w kolumnie G34:G64 Excell wyliczył ile pomiarów PE mieści się w tych zakresach. Tak powstał histogram. Na samym dole jest tabelka. Są w niej wyniki obliczeń które pokazują odpowiedź na pytanie - jeśli wezmę 99% najlepszych wyników to w jakim PE się one zmieszczą? To samo jest dla 97%, 95%, 90% i 80%. Inaczej można to interpretować tak: robię np. klatkę 900 sekund. Montaż robi różne błędy. Głównie wahania są z małym błędem (to widać na histogramie - większość wyników jest przy małych błędach). 99% czasu to 891 sekund. Pozostałe 1% czasu to 9 sekund. Załóżmy że odrzucamy ze wszystkich położeń montażu te, które mają największe błędy i ich łączny czas to 9 sekund. Załóżmy że skoro jest ich tylko 1%, to nie naświetlą się zbyt mocno (jest ich mało, blisko 100 razy mniej niż tych dobrych, są pewnie każde w innym miejscu). Czyli można powiedzieć że podając PE montażu należy podać przy odrzuceniu najgorszych wyników w ilości 1% wszystkich pomiarów. W przypadku mojego CGEM daje to wynik +/- 2 arcsec, w porównaniu do -2,7 do +2,4 arcsec peek-to-peek. Dla 95% to już +/- 1,6 arcsec (wtedy odrzucam 5% najgorszych położeń, czyli 45 sekund) Inne podejście: Jeśli rozkład jest normalny (na oko jest) to biorąc pod uwagę próbki na lewo i prawo od średniej (która jest blisko zera PE, można ją przyjąć za wartość oczekiwaną) w odległościach 2 x [odchylenie standardowe], to pokrywamy około 95,5% wszystkich próbek. ( patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Odchylenie_standardowe ). Dla 3 x [odchylenie standardowe] mamy 99,7% wszystkich próbek. W moich wyliczeniach odchylenie standardowe wynosi około 0,85, czyli dla: 2 x [odchylenie standardowe], czyli dla 95,5% próbek, mamy błąd PE +/- 1,7 Jak myślicie ile % najgorszych należy odrzucać? Dla wnikliwych załączam spakowane pliki z Excella (na jednym komputerze ten plik daje się zciągnąć z A-F i otworzyć, a na innym nie). pliki.zip
  15. piotrs

    CGEM

    ciąg dalszy o CGEM, tyle że w odniesieniu do guidingu: http://astropolis.pl/topic/30126-guiding-cgem-eq6/
  16. Witam, Korzystając z ostatnich mroźnych nocy zrobiłem kolejne podejście do pomiaru PE w moim CGEM. Tym razem posłużyłem się zapisywaniem logów z używanego przeze mnie PHD Guiding. Logi te analizowałem za pomocą PECPrep v 1.6 ( http://eq-mod.sourceforge.net/pecprep/index.html ). W stosunku do poprzednich prób, ta różni się (prócz użycia PECPrep) tym, że krzywa PE była zdejmowana nie z teleskopu głównego, a z guidera. Dzięki temu wyniki są pozbawione wpływu różnych ugięć teleskopu głównego i guidera. PECPrep wygląda na bardzo użyteczne narzędzie. Instrukcja do niego jest bardzo przystępnie napisana i jest tu: http://eq-mod.sourceforge.net/docs/PECPrep.pdf Program służy do przygotowanie PEC, ale ma też kilka fajnych funkcji. Można na przykład usuwać z FFT oraz z krzywej PE wpływ wybranych częstotliwości. W ten sposób można się dowiedzieć o ile lepiej by wyglądało PE gdyby naprawić łożysko ślimaka, albo usunąć z krzywej PE wpływ wiatru. Co mnie naprawdę zachwyciło w wynikach przy jego pomocy uzyskanych, to fakt że są to wyniki POWTARZALNE. A to nie było już prawdą dla PEAS-a. Tak wyglądają przykładowe wyniki CGEM W sumie wyszło wyniki są mniej więcej takie: Peek PE+ 2,5 Peek PE- 2,5 RMS PE 0,85 Średnie PE+ 0,7 Średnie PE- 0,7 Zwróćcie uwagę na wyniki FFT (we wszystkich doświadczeniach były identyczne): Popatrzcie na maksima nr 1 (worm drive), 3 (Worm bearing ball) i 5 (Stepper/Transfer/Drive gear teeth). Maksimum nr 5 ma największy wpływ na wynik PE. W PECPrep można zasymulować co by było gdyby to usunąć z widma (czyli poprawić to kółko zębate). Wynik takiej symulacji wskazuje u mnie że poprawa wynosi wtedy mniej więcej 0,2 peek+ i 0,2 peek-. Wnioski: 1) Peek PE+ i Peek PE- dochodzące do 2,5 to bardzo rzadkie zjawisk na krzywej PE, po zastosowaniu funkcji „MagLimit” i automatycznym odcięciu takich pojedynczych wyskoków otrzymujemy Peek PE+ 2,09 Peek PE- 1,8 RMS PE 0,65 Średnie PE+ 0,56 Średnie PE- 0,48 2) Może trzeba by popatrzeć na „Stepper/Transfer/Drive gear teeth” oraz „Worm bearing ball”, ale nie wiem czy to się opłaca (ktoś ma jakieś zdanie?) 3) Bawiłem się z różnymi ustawieniami w PHD i nie wygląda na to żeby miały one jakiś bardzo fundamentalny wpływ na wyniki (oczywiście w ramach ustawień rozsądnych i próbowanych przeze mnie wcześnej). Coś się zmieniało, ale wpływ tego był porównywalny z wpływem położenia teleskopu względem gruntu. Czy ktoś pomoże mi w ocenie: - czy metoda pomiaru była prawidłowa? - czy jest jeszcze coś co mogę zrobić żeby poprawić wyniki? P.S. Nie mam zdjęć z prób do pokazania (teleskop był wycelowany w M1), bo MT800 „postanowił” że tym razem zachoruje na astygmatyzm i gwiazdki mam w kształcie kwadratów (wrrrrrrrrr).
  17. Tak nieco z innej beczki: to znaczy że sprzęt stał nie pilnowany, czy miałeś sznurek przywiązany do palca? Bardzo mnie to ciekawi, bo nie raz miałem dylamat jak takie numery robić na wczasach w różnych miejscach. Płacić komuś za pilnowanie, ograniczyć się do kilku wieczornych godzin, czy nie spać całą noc i robić potem w dzień za zombie? A jak przypadkowi gapie? Nie przeszkadzali? A jak "dobrze się bawiący" nocni rodacy i im podobni? Masz metodę na to wszystko czy byłeś bardzo odważny?
  18. Znalazłem coś ciekawego: http://sweiller.free.fr/SGE/SGE-star-guiding-emulator.htm To jest "Star Guiding Emulator" - program pozwalający na badanie trackingu/guidingu w domu! Nie próbowałem tego w praktyce, ale z opisu (bardzo zdawkowego) wynika że można ustawić swój setup mniej więcej 5m od ekranu i badać PE lub podpobne własności - w domu, nie czekając na bezchmurne niebo. Przy okazji - tu też widać zjawisko "hiszpańskich schodów".
  19. W moich logach guidingu z Astrosnapa jest jakaś dziwność. Otóż zapisane tam wartości są jakby kwantowane? Widać tam liczby bardzo się powtarzajace, np taki fragment: 3.187;4.07801695553032 3.562;4.07801695553032 3.984;4.07801695553032 4.359;4.07801695553032 4.781;4.07801695553032 5.172;4.07801695553032 5.578;4.07801695553032 5.969;4.07801695553032 6.39;4.07801695553032 6.765;4.07801695553032 7.187;4.07801695553032 7.562;4.07801695553032 7.984;4.07801695553032 8.359;6.44791095813069 8.781;6.44791095813069 9.172;4.07801695553032 9.578;4.07801695553032 9.969;-3.037678588861 10.39;-3.037678588861 10.765;-0.21790930296727 11.187;4.07801695553032 11.578;4.07801695553032 11.953;4.07801695553032 12.359;4.07801695553032 12.75;4.07801695553032 13.172;4.07801695553032 13.547;4.07801695553032 13.969;4.07801695553032 14.344;4.07801695553032 14.765;4.07801695553032 15.156;4.07801695553032 15.562;6.44791095813069 15.953;6.44791095813069 16.359;4.07801695553032 Pierwsza kolumna to sekundy, a druga to pozycja gwiazdy guidowanej w RA wyrażona w sekundach kąta (mam rację?). Pozycje przyjmują wartości tylko typu: 4.07801695553032, 6.44791095813069, itp. Wszystkie różniące się co ~2,36 co jest zbliżone do wyliczonej przeze mnie wartości 2,15 czyli arcsec/pixel w guiderze. Czyli wychodzi na to, że guider daje komendy skoków korekcyjnych co pixel? Tą tendencję widać na wykresie (poniżej). Czerwonymi liniami zaznaczyłem powtarzajace się poziomy odchyłek. Praktycznie nie ma innych pozycji niż leżące na czerwonych liniach. Coś Wam przychodzi na myśl? O, a może to problem z konfliktem przecinka w systemie Windosy i kropki w PHD - i w efekcie PHD nie guiduje sub-pixelowo?
  20. Dzięki Wam za podpowiedzi. Sprawdzę czy sztywność tu czegoś nie psuje oraz zrobię doświadczenie podpowiedziane przez Philipsa. Jak coś się okaże, to dam tu znać (proszę o cierpliwość, czas to dobro którego mam mało).
  21. Witam, Usiłuję bez dobrych rezultatów nastroić guider montażu CGEM. O ile się orientuję jest to bliski krewny EQ6, stąd tytuł wątku oraz prośba o pomoc ze strony użytkowników EQ6. Mój setup to: - montaż CGEM - guider: SW70/500, kamera CMOS guider ST-4, 2.15 arcsec/pixel - teleskop: MT800 (F4 8"), kamera DSI III, 1.66 arcsec/pixel - program guidujący: PHD (wersja 1.10 lub coś koło tego) Wstępne doświadczenia są opisane tu. Z tego i z wcześniejszych doświadczeń wynika że montaż "lubi" krótsze czasy guidowania. W efekcie za optimum uznałem 1 sekundę. Ostatnio zrobiłem kilkanaście doświadczeń opartych nie tylko na wykresach z PHD, ale na "prawdziwych" wykresach PE (za pomocą Astrosnap oraz PEAS). Były to próby guidingu z różnymi nastawami PHD w zakresie: - agresywności (jak bardzo guider ma reagować na błędy prowadzenia, zmniejszanie powoduje obniżenie "nerwowości" ruchu): 80, 85, 100 - min motion (strefa nieczułosci, jak jest za mała to montaż zaczyna korygować seeing a nie swoje błędy): 0.15, 0.30, 0.45 - RA hysteresis (regulacja mówiąca o tym w jakim stopniu następny krok wynika z poprzedniego): 0.10, 0,25, 0,40 - czasu naświetlania (sprawdzałem 1 sekundę i 2 sek.). Najgorszy wynik wygląda tak: - wersja "wygładzona" - wersja RAW - wersja RAW powiększona (pierwsze 200 sekund) Najlepszy wynik: - wersja "wygładzona" - wersja RAW - wersja RAW powiększona (pierwsze 200 sekund) Widać że o ile w pierwszym przypadku guider (patrz wersja RAW powiększona) chodził "od deski do deski", to w drugim przypadku interwencje były co jakiś czas i były delikatniejsze. Mimo tego wynik końcowy nie jest powalający: PE +4/-3 arcsec, sigma PE 1.01 (tu już chyba prawie dobrze). Kiedy porównuję to z osiągami Szymka link to powyższe wyniki wyglądają na bardzo słabe. Poradźcie mi czego mogę jeszcze próbować. Podobnie jak Szymek sprawdzić agresywność 20%? Zrobić doświadczenie nie z montażem wyważonym, tylko z "east heavy" (tego póki co nie robiłem, były też doniesienia z "west heavy" jako panaceum na CGEM)? Rozebrać montaż na drobne i złożyć z wymianą łożysk, czyszczeniem i smarowaniem? No poradźcie coś, bo to co wychodzi nie jest dobre, a ja ne wiem czego jeszcze mam próbować.
  22. piotrs

    CGEM

    No to sobie poczytałem o ziarnistości (link do celestii i linki stamtąd). Znam te teksty, ale teraz (po nauczeniu się kilku rzeczy i po guidingu przećwiczonym na własnej skórze) lepiej to zrozumiałem. A może lepiej powiedzieć że dotarło do mnie. Teraz wiem dlaczego Philips na początku tego wątku krzyczał na mnie czerwonymi literami o wykres bez wygładzania i wiem dlaczego "min motion"=0.15 to błąd. Mam więc to co lubię - coś nowego do sprawdzenia :-) Będę teraz czekał na gwiazdki jak na szpilkach.
  23. piotrs

    CGEM

    Dzięki Misiekc. Muszę to sprawdzić, może teraz dla agresywnosci 80 i 100 przy różnych czasach pozmieniam "motion pixel". Na yahoo tech forum o EG6 mają w swojej bazie wiedzy spis najlepszych nastaw PHD. Co ciekawe tam "motion" pixel proponują 0.15 i 0.25. Może to ma związek z inną tam (USA) niż u nas stabilnością atmosfery? Jest temat do pobawienia się i zabawy tej nie popsuje mi nikt kto napisze że to już było. "Guidowanie seeingu": zaraz zaraz, czy tego przypadkiem nie robi np. to? http://www.astropolis.pl/sprzet-astrofotograficzny/adaptywna-optyka-od-oriona/
  24. piotrs

    CGEM

    Wariacje na temat nastaw guidera w "PHD Guiding" dla CGEM. Dwa dni temu zrobiłem takie małe doświadczonko żeby dobrać sobie najlepsze nastawy dla dwóch podstawowych parametrów guidera: agresywność (jak mocno na błędy prowadzenia ma reagować montaż) oraz czasu naświetlania kamery guidującej (co ile czasu ma być robiona korekta). Sprzęt: montaż - CGEM guider - kamera CMOS Magzero Mz5 (to samo co większość obecnie używanych guiderów tylko z inną naklejką) rurka guidera - SW 70/500 metoda - ST-4 Poniżej wykresy z sesji guidowania okolic Deneba. Na osi poziomej każdego wykresu są kolejne próbki. Jest ich 100, więc jak czas naświetlania guidera to 0,5 sek, to cały wykres obejmuje 50 sekund. Jeśli czas naświetlania guidera to 3 sek, to cały wykres obejmuje 300 sekund. Na osi pionowej kreski są co pixel mojego guidera, czyli co 2,15 arcsec. Dla każdego czasu naświetlania guidera sprawdziłem cztery różne agresywności: 60, 80, 100 i 120. Wykres dla czasu naświetlania 0,5 sek. Wykres dla czasu naświetlania 1 sek. Wykres dla czasu naświetlania 3 sek. Pozostałe nastawy w PHD Guiding: Wnioski: dla czasu 0,5 sek najlepsza agresywność to 80, 100 i 120 dla czasu 1 sek najlepsza agresywność to 80 i ewentualnie 100 dla czasu 3 sek najlepsza agresywność to 100 i ewentualie 120 czyli: WNIOSEK 1: im dłuższy czas naświetlania tym większa potrzebna jest agresywność. WNIOSEK 2: spośród czasów naświetlania najlepszy jest ten najkrótszy, ale przy obniżonej agresywności. Przy okazji widać że dla CGEM i dla mnie jako operatorta 3 arcsec od szczytu do szczytu to maksimum dokładności prowadzenia. Dotychczas przyjmowałem że najlepiej CGEM się prowadzi dla 3 sek i przy agresywności 120, więc jak widać myliłem się... Wolna myśl na deser. Wyobraźmy sobie 60 sekund (miara czasu) dookoła tarczy zegara. Każda taka sekunda to 360/60 czyli 6 stopni (miara kąta). W każdym stopniu jest 60 minut (miara kąta), a w każdej minucie jest 60 sekund - czyli w każdym stopniu jest 3600 sekund (kątowych). Teraz wróćmy do tych moich 3 arcsec dokładności prowadzenia. Żeby wyobrazić sobie ten kąt trzeba sekundę (miara czasu) na tarczy zegara podzielić przez 6 (czyli mamy 1 stopień), a potem jeszcze raz podzielić, tyle że przez 1200. I to jest błąd prowadzenia montażu. To już tak mało że się wymyka wyobraźni.
  25. piotrs

    M109

    Zabawa idzie w dobrym kierunku! Jakoś tak jest, że podoba mi się ten kadr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.