Skocz do zawartości

piotrs

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 085
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrs

  1. Zapraszam do wzięcia udziału w eksperymencie polegającym na przeprowadzeniu bezpośredniej transmisji satelitarnej „na żywo” z robota mobilnego na pustyni Utah. Transmisja odbędzie się w godzinach wieczornych w dniu 04.06.2010 (najprawdopodobniejsza jest godzina 20:00) i dostępna będzie poprzez stronę www.piap.pl Obecnie dostępne są tam nagrania testowe. W dniach 3-5 czerwca 2010 na pustyni Utah w USA odbędą się studenckie zawody University Rover Challenge 2010, w których z Europy po raz drugi wystartuje polski zespół z analogiem robota marsjańskiego. Zawody odbędą się na pustynnych terenach symulowanej bazy marsjańskiej, a same konkurencje będą nawiązywać do specyfiki eksploracji innych planet. PIAP kolejny rok jako główny partner technologiczny w szerokim zakresie wsparł studencki projekt MAGMA. Projekt ten jest prowadzony w ścisłej współpracy z Mars Society Polska oraz Politechniką Białostocką i Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu. Oprócz wsparcia prac konstrukcyjnych PIAP udostępnił studentom również prototyp manipulatora od robota SCOUT (prod. PIAP) na potrzeby konkurencji wymagających dużej precyzji pracy operatora robota. Z racji dużego zainteresowania projektem MAGMA ze strony mediów, uczelni oraz osób prywatnych, PIAP po raz pierwszy w historii podjął się również zorganizowania „na żywo” transmisji satelitarnej wprost z przebiegu głównej konkurencji. Zarówno szczegółowy opis samego projektu jak też wspomniana „Transmisja z Marsa” będą dostępne na specjalnej stronie internetowej http://www.piap.pl/transmisja_z_marsa/ natomiast wideotransmisja rozpocznie się w dniu 4 czerwca pomiędzy godziną 20:00 a 22:00 czasu polskiego. Niezależnie od podglądu wideo z kamer robota będzie można również po raz pierwszy w historii nawiązać kontakt bezpośredni z ekipą studentów w oknie chatu oraz obserwować parametry diagnostyczne robota podczas zawodów na panelu kontrolnym. Strona projektu MAGMA: http://magma.pb.edu.pl/
  2. Ciekawy jestem dlaczego tak twierdzisz? Znam DSI III Pro, ale nie mam doświadczenia z EOS-ami, więc pytam z ciekawości. Niezła fotka.
  3. Niesamowicie Ci to szybko idzie! Super! Gratulacje! i w ogóle ...!
  4. U mnie (na Pld Zach od W-wy) parę godzin temu zupełnie zaskakująco nagle z nieba spadła rzeka (w samochodach w okolicy powłączały się alarmy). Teraz znów się nasila i błyska. fajny link: http://www.gdziejestburza.pl/
  5. Uszczelnienie propozycja #1: od wewnątrz na szczytach "trójkątów" przybić deseczki uszczelniające. Wtedy poszycie dachu się na tym oprze i ma to szane być w miarę szczelne. Można tam dodatkowo zapodać piankę w sprayu, ale ona musi być osłonięta przed światłem słonecznym. Ale - dach powinien nieco wystawać poza "trójkąty". Potrzeba tego będzie to szczególnie widoczna kiedy to odeskujesz i nagle się okaże że domek jest szerszy od dachu. Nie podoba mi się że górne krańce onduliny nie mają podparcie i zwisają. Łączenie powinno być na belce wzdłuż dachu. Uwaga: pilna potrzeba przemyślenia jak poszycie dachu uszczelnisz na szczycie!!! (np. czy teraz falki po obu stronach dachu są w tej samej fazie i się pokryją jak się spotkają na szczycie?) - jak zobaczyłem co to "gąsior" to się wycofałem z tego pytania. Uszczelnienie propozycja #2: Ten link może pomóc: http://www.onduline.com.pl/?id=8000 Jest tu kilka fajnych akcesoriów do onduliny. Zdaje się że "opierzenie muru" jest tym czego szukasz: http://www.onduline.com.pl/?id=0108#wiatrownica Kilka praktycznych wskazówek też tu: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.gang.com.pl/img/onduline_montaz/plyta2.gif&imgrefurl=http://www.gang.com.pl/onduline_montaz_plyta_onduline.htm&usg=__HtiANZ1HaMjRM-JtdPFCnvnshCM=&h=180&w=280&sz=17&hl=pl&start=56&sig2=Qgwh24AsHLFNPVmawdeKiA&um=1&itbs=1&tbnid=eJ-3K04igAYAkM:&tbnh=73&tbnw=114&prev=/images%3Fq%3Dondulina%2Bna%2Bdach%26start%3D40%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26ndsp%3D20%26tbs%3Disch:1&ei=xM3_S8mNGtCYOMTV_ZMO i tu: http://www.e-dach.pl/pdf/instrukcje_montazu/plyty_faliste_onduline.pdf (<= patrz rys 15, niezły patent na Twój problem)
  6. Ja też jak patrzę na szkielet dachu mam wrażenie że jest ździebko letki jakiś... (główne zagożenie to śnieg i uderzenia wiatru) Może pomyśl o takich usztywnieniach jak w szkielecie domku. Oczywiście teraz poszycie to znakomicie usztywni, ale potem konstrukcja się zestarzeje i może zacząć się uginać. Mam tu na myśli sztywność szczytu naciskanego wzdłuż szyn i to na co zwrócił uwagę Sumas. Tempo rzeczywiście wspaniałe.
  7. Coś się poplątało na Astropolis. 1) Na fragmencie jak powyżej widać jakby Wimmer coś ostatnio napisał w wątku "prośba o zakup leku", tymaczasem on nic tam nie pisał. 2) Kliknięcie na napis "wimmer" wrzuca do profilu Hansa
  8. piotrs

    PathFindIR

    Witam, Pod koniec zimy bawiłem się kamerą termowizyjną. Od razu skierowałem ją w niebo. Doskonale było widać chmury - były najwyraźniej cieplejsze od nieba. Ale tam gdzie nie było chmur - nic ale to zupełnie nic. Kompletna ciemność. Księżyc też kompletnie niewidoczny. Ciekawe, że drzewa były wyraźnie cieplejsze, powietrze miało +9stC, a drzewa po kilkanaście. Potem astrokamerka. Oto jej zdjęcie: Widać że matryca jest cieplejsza. Teraz zabawa w cieplne ślady. Oto zdjecie szyby do której kilka minut temu trzymałm przyciśniętą dłoń: A to astrolaptop: A teraz najfajniejsze: latarnia-kaloryfer i na zimnej posadzce ślady moich stóp sprzed kilku minut. Dawało się tak wytropić kto gdzie ostatnio chodził, nawet jak był w kapciach!
  9. W majowym ASTRONOMY jest ciekawy artykuł "Galaxies Near the Dawn of Time". Opisana tam jest historia wycinka nieba nazwanego GOODS (Great Observatories Origins Deep Survey, część nieba w gwiazdozbiorze Pieca (Fornax)). Jest to mały fragment który na pozór wydaje się być pusty. Tymaczasem jest to jego zaletą, gdyż brak bliższych i jaśniejszych obiektów pozwala na głębsze zajrzenie w kosmos (najjaśniejsze obiekty mają tam jasność 14mag.). Obserwacji i zdjęć w tym rejonie dokonano za pomocą teleskopu Hubbla, Spitzer Space Telescope (zakres IR), Chandra X-ray Obserwatory (x-Rays) i dużych naziemnych teleskopów. Ostatnio udało się tam odkryć młode galaktyki o przesunięciu w kierunku podczerwieni z=10, czyli mające tylko 480 mln lat. W artykule przedstawiona jest metoda pomiaru przesuniecia ku podczerwieni. Okazuje się że wodór w galaktykach dziala jak filtr i wycina wszystko poniżej 91,2 nanometra. W efekcie wszystkie widma odległych galaktyk zaczynają się od tej długości fali LUB od fali dłuższych jeśli obiekt jest przesunięty ku podczerwieni. Na tym bazuje metoda pomiaru tego przesunięcia. Po prostu zakłada się kolejno filtry dolnoprzepustowe o coraz niższych długościach fali jako progu odcięcia i obeserwuje się kiedy obiekt zniknie. To pozwala z dokładnością 4% określić jego przesunięcie ku podczerwieni. W artykule jest napisane że duże przesunięcia ku podczerwieni "wynoszą" obraz obiektu poza zakres światła widzialnego (co łatwo sobie wyobrazić). I teraz po tym lekko długim wstępie teoretycznym - pytanie: czy jeśli zakładamy na nasze kamery filtry IRCut, to pozbawiamy się możliwości rejestracji ultradalekich obiektów? Uda się coś nowego zarejestrować podczas sesji bez IRCut, czy też jego brak zrujnuje zdjęcie?
  10. Superowo jest, nie ma się czego czepiać ani samokrytykować.
  11. Z kablami to jest średnio fajnie ale ujdzie. Popatrz tu: W tym miejscu uważnie przemyśl co i jak podcinasz (sciany z płyt) mając na względzie odporność na wodę lejącą się od góry, np. woda może płynąć po belce z szyną z fragmentu nie bedącego pod dachem. To może być łamigłówka do rozwiązania. Silikon może być pomocny (nawet bardzo, polecam jego użycie póki jest dostęp do wszystkiego). Teraz druga kwestia: przybijesz do szkieletu płyty OSB. Co zrobisz żeby woda nie lała się na nie z góry akurta na ich krawędzie, czyli tam gdzie jest ich najsłabszy punkt? Albo żeby wykorzystując milimetrową szczelinę nie ciekła po wewnętrznej ścianie? Propozycja: pod szyną dać blachę ocynkowaną wystającą na zewnątrz i tworzącą okap. Coś podobnego na ściany szczytowe. Możesz liczyć na swój dach, że to załatwi, ale nie dla deszczu zacinającego (chyba że dach bedzie "zachodził" poniżej szyny). Nad drzwiami też trzeba zrobnić okap zeby woda nie ciekła na nie z góry i ew. wpadała do wnętrza domku. Pamiętaj też że najlepiej jest żeby dostęp do wózków był swobodny od wewnątrz domku.
  12. Hej, a co z kablami, tzn. 230V (zasilanie sprzętu, oświetlenie) albo i jeszcze internet???!!! Nie prowadzisz tego do obserwatorium? Na pewno? Zaraz będzie za późno na kopanie rowu pod domkiem. Ale tempo to żeście niezłe rozwinęli ... Moja szyna to kątownik. Po płaskiej powierzchni jeżdzą kółka. W efekcie śruby chciałem schować w powierzchni szyny, więc otwory są z fazami a śruby to zwykłe drwenowkręty ze stożkowymi łbami. Są przykręcone co pół metra i łby śrub tworzą z metalem szyny jedną powierzchnię. Jeszcze jedno: nie żałuj chemii na zabezpieczenia drewna. Trzeba malować zwłaszcza elementy konstrukcyjne póki jest do nich dostęp.
  13. Jeśli chodzi o przejściówki LPT-USB to jest jeszcze takie coś (i to u mnie działało z vestą): klik To u mnie chodziło z tym softem: salsaj
  14. Tak głównie budują w USA. Popatrz na CN, tam jest sporo takich konstrukcji. Nie robiłem takiego doświadczenia tylko inne: w gotowym obserwatorium skakałem po podłodze, a druga osoba sprawdzała czy pier drga - i nie drgał. Moje wózki są w wersji hiper-ekono. To po prostu kóła meblowe, tyle że takie nieco lepsze i jest ich 10. Jadą po szynie z kątownika, a dach siedzi ciężarem tylko. Na wiatr robi się odporny jak jest zamknięty, bo są 4 skoble z kłódkami. Piotr
  15. No, to widzę że kroczysz drogą podobną do mojej! Na tej drodze czycha wiele zasadzek, uważaj na takie jak: - wychodzi na to że coś z czymś się chce się połączyć, a nie przewidziane to i zaskakujące - nagle okazuje się że powstają puste i nie planowane przestrzenie - jak zrobić żeby do środka nie ciekła woda???!!?? [woda jest wredna niesłychanie i wykorzysta każdy najmniejszy błąd!] - co będzie jak spadnie na to śnieg, gdzie się podzieje i w czym przeszkodzi - i miliony innych... Jak maz ochotę, to może wyskok do mojej Odysei? Piotr
  16. Myślę że teraz to czeka Cię walka z ugięciami. Poniżej fragment mojej wymiany listów, pozwole sobie zacytować sam siebie ;-) "...Wiem że łatwo się mądrzyć, ale czasami jak mi ktoś coś oczywistego powie to nagle mi się sprawa rozjaśnia. Więc podpowiadam Tobie: wyobraź sobie odcinek. Na jednym jego końcu jest matryca guidera, a na drugim matryca kamery focącej. Ten odcinek się majta na luzach i sprężystościach - to jest pewnie źródło Twojego problemu. Trzeba teraz pójść bardzo szczegółowo od matrycy do matrycy przez wszystko po drodze: osadzenie matrycy w kamerze, nosek kamery, mocowanie do wyciągu, wszytkie gwinty i mocowania w wyciągu, tuleja wyciągu, mocowanie wyciągu do tubusa ..... - bardzo uważnie punkt po puncie. Każdy wytropiony luz lub sprężystość zwlaczać. Drugi krok to redukcja sił które mogą to "majtanie" wymuszać - czyli np. ten kabel od guidera co Ci wskazali na astromaniaku. W sumie to ten punkt dotyczy głównie kabli - trzeba je sprowadzać do osi, nie powinny zwisać z boków. Mam nadzieję że natchnąłem jakąś myślą..."
  17. Dzięki za słowa pocieszenia. A mogło być tak pięknie, szkoda. Rzeczywiście to był mój pierwszy raz z refraktorem, może następnym razem będzie lepiej.
  18. Witam, Pokazuję to zdjęcie pełen rozczarowania że tak marnie wyszło. W zasadzie ku przestrodze. Co poszło źle? Ostrość i roszenie na obiektywie (suszarka była deficytowym towarem). Zdjęcie robione "zlotowym setupem", czyli mój montaż (cgem) i guider oraz kamera (dsi iii pro), a teleskop to Magrez72 Jacapy (jego były też guiding ringi i kilka śrubek :-) ). Długo walczyłem przy obróbce, ale więcej już z tego nie wycisnę. Z ponad 30 klatek użyłem 15 (8 mninutowych), bo reszta zaszumiona (przez rosę i szron). Wyguidowanie tych 400mm ogniskowej było bezproblemowe. Ta katastrofa wygląda tak: Można tylko podziwiać ile tam tego się zarejestrowało, ale to małe pocieszenie ...
  19. MA-SA-KRA !!!!!!!!!!!!
  20. piotrs

    NGC 7000

    Ale tam ciasno! Tam to dopiero mają LP.
  21. Witam, Kilka zdjęć, ale wybaczcie jakość - to z komórki. Tu widać zlotowy setup. W Bieszczadach po raz pierwszy w historii spotkały się kawałki mojego zestawu i zestawu Jacapy. Udało się z tego sklecić jeden system i o dziwo zadziałało. To chyba takie symboliczne ucieleśnienie idei zlotu ... ;-) Las Vegas za dnia (w nocy było mnóstwo światełek, bardzo fajnie to wyglądało). Na zlocie ujawnił się drugi CGEM: Astrobino i jego Twórca. Chyba nikt nie ma wątpliwości jak to się powinno nazywać. Wall-E oczywiście :-) Wysunięta placówka astrofoto. To był kraniec zlotu. Adamo po prostu walił z tej rury do wilków i nas bronił. Wystawa Taurusów. Tu nocą ustwiaały się kolejki. Widok na całe pole obserwacyjne. Na pierwszym planie głównie wizual, za chojakami astrofoto w dwóch i pół alejkach - czyli Las Vegas. Swoją drogą to chyba tego astrofoto dużo ostatnio przybyło.
  22. Ja mam ngc5907 sprzed dwóch lat, przy zupełnie niezłym niebie, ale ze skopaną ostrością. Z powodu ostrości zarzuciłem temat i nie pokazywałem tego dotychczas. Poziom obróbki też sprzed dwóch lat. 30x300sek L + po 10 bin2 300sek R G i B, czli łącznie 5 godzin. Po pętlach ani śladu.
  23. ZNALAZŁEM !!!! Leżał pod fotelem, na podłodze. Przejdźmy na maile na wp.
  24. Ekipa w składzie Ursula, Jacapa, piotrs bezpiecznie w domach. Zlot był super. Szczególnie ostatnia noc kiedy na polu wyrosło kilkadziesiąt sprzętów. Pracując w nocy w polu nie byłem sam - to był drugi taki raz w życiu i za kazdym razem na zlocie. W środku nocy wymienialiśmy żarty znad teleskopów, pożyczaliśmy sobie potrzebne różności. Najbardziej rozchwytywana była suszarka. Astrofoto ustawiło się w malowniczą alejkę w której świeciło chyba z 50 czerwonych i zielonych diodek, na wszystkih robiło to wrażenie. Ciekawe czy ktoś ma zdjęcie. Na koniec, przelot ISS z whadałowcem - to było jak fajerwerki na Nowy Rok. Całe pole krzyczało z zachwytu. Gratulacje dla zwycięzcy konkursu. Po raz kolejny nagroda główna trafiła do właściwej osoby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.