Skocz do zawartości

sawes1

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sawes1

  1. Aby rozwiązać problem, o którym wielu forumowiczów dyskutowało, postanowiłem założyć ten wątek. Chcąc pogodzić "zwaśnione" strony umieściłem go właśnie w tym dziale. Chodzi o to, co jest szkicem, a co grafiką. Jako, że jestem początkującym szkicownikiem, zacząłem swą przygodę od szkiców Księżyca ze zdjęć i zamierzam tu umieszczać swoje wypociny, o takiej właśnie tematyce. Mam nadzieję, że inni również będą wrzucać swoje szkice robione w domowym zaciszu. Jedyną regułą, o przestrzeganie której bym prosił, to zamieszczanie szkiców stworzonych własnoręcznie, bez użycia jakichkolwiek programów graficznych. Tylko i wyłącznie ręka. A to moja dzisiejsza praca. Krater Posidonius wg Wikipedii: średnica - 95 km, głębokość - 2,3 km. PS. Prosiłbym Administratorów o przerzucenie moich odpowiedzi z tematu http://astro-forum.org/Forum/Ksiezycowe-zakatki-t25035.html właśnie tutaj. Tam w tej chwili "zanieczyszczają" twórczość szkicowników "polowych"
  2. Przykleić temat, żeby się nie rozmył. Bardzo przydatne wskazówki. Dzięki wimmer
  3. OK Michał. Okular dla ciebie. Proszę o zamnknięcie wątku.
  4. Ostateczna cena za okular - 300zł z przesyłką. Lub odbiór osobisty w Warszawie.
  5. Żeby nie rozpętywać nowej dyskusji, bo to nie ten dział. Przy okazji następnego szkicu ze zdjęcia, a taki na pewno będzie, założe nowy wątek w dziale "Grafika" pt.: "Szkice Księżyca wykonane ze zdjęcia"albo coś w tym stylu. Jedynym warunkiem umieszczenia tam swojej pracy będzie brak ingerencji programów gimpopodobnych. Tylko i wyłącznie własna, ręczna robota. Mam nadzieję, że to pogodzi zwolenników różnych definicji słowa "szkic".
  6. mpp jestem za. Jeśli jeszcze coś zrobię ze zdjęcia, od razu będę tam umieszczał. Adminów zaś proszę o przeniesienie moich wpisów do odpowiedniego działu. Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam
  7. Nad techniką też pracuję. Zamazuję kartki jedną po drugiej, smaruję paluchami, wacikami, pluję szukając odpowiadającego mi efektu. Od żony dostałem nawet burę, próbując mazać na kartce położonej na obrusie (fajny efekt). Biedny obrus... Nie wyszło mu to na dobre.
  8. Szanowni przedmówcy, jest takie powiedzenie: "Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."
  9. wimmer, obiecuję, że to już moja ostatnia wprawka ze zdjęcia. Teraz czekam na Księżyc. Patrząc przez okno, tak sobie myślę, że jeszcze długo poczekam... Żeby nie tracić czasu na naukę przy okularze, ciąg dalszy moich ćwiczeń. Tym razem biały papier i "zawodowe" pastele. Szkic przedstawia krater Eratosthenes. Średnica krateru wynosi 58 km, głębokość 3,6 km. PS. W rzeczywistości krater jest inaczej zorientowany. Ale tak jak wspomniałem wcześniej, szkic jest ze zdjęcia. Wykonanie szkicu zajęło mi ok. 3 godzin. Prawdą jest że skan wygląda zupełnie inaczej, niż prawdziwy szkic.
  10. BODI, sprzęt już masz. Do wykonania czegoś takiego będzie Ci potrzebny tylko fotel z IKEI i dziecięca karuzela z napędem na pedały. A znając Twoje zdolności, to fotki swojego, podobnego urządzenia wrzucisz najwyżej za dwa tygodnie. :D
  11. Wrzucę coś od siebie. Jest to mój drugi szkic, lecz pierwszy pokazany. Wykonany pod wpływem prelekcji wimmera . Do jego wykonania użyłem pasteli mojego syna. Niestety z powodu braku naszego satelity posłużyłem się konkursowym zdjęciem lemarca (mam nadzieję, że się nie gniewasz). Jako że nie mam żadnego doświadczenia w tego typu twórczości, proszę o łaskawe zerknięcie na mój szkic. Ćwiczę dopiero technikę i zapoznaje się z możliwościami sprzętu kreślarskiego. Szkic przedstawia krater Aristillus leżący we wschodniej części Mare Imbrium. Średnica krateru - 55 km, głębokość - 3,6 km. Mam nadzieję, że następny szkic zrobię z reala.
  12. Może "maszyny zwariują" i wydrukują jakąś powieść wimmera?....
  13. Też mam 10 LB. Jeśli masz kolimator laserowy, to nie masz się czego obawiać. Ja po dwugodzinnym treningu kolimuję teleskop szybciej niż go rozkładam. ok. 2 minut. Ważne tylko abyś oznaczył (mówię o LB) rurki. Chodzi o to ,żeby zawsze były w tym samym miejscu. Wtedy kolimacja będzie dużo łatwiejsza.
  14. No nie...... rewelka!!!!! Nic dodać.
  15. Cały zlot się zastanawiałem kto i po co je tam postawił.
  16. To chyba propozycja podziału szkiców na jakieś kategorie. Każdy z nas ma inną definicję czym jest grafika, a co zalicza się do szkicu. Ja zgadzam się z wimmerem. Dla mnie ingerencja obróbki komputerowej w rysunek to grafika. Żeby była jasność - absolutnie nie mam nic przeciwko pokazywaniu wszechświata za pomocą grafiki. Mało tego. Bardzo mi się ten sposób podoba. Ale chodzi mi o to, że jest to GRAFIKA, nie SZKIC. http://pl.wikipedia.org/wiki/Szkic
  17. To może wprowadzić trzy kategorie: 1. Szkic wykonany ręcznie. 2. Szkic wykonany ręcznie podrasowany na kompie. 3. Szkic wykonany całkowicie na kompie traktowany jako grafika. Może coś w tym stylu?
  18. Dla mnie szkic to szkic. Wykonywany tylko i wyłącznie ręką. Jego jedyny kontakt z komputerem to skanowanie i inwersja kolorów (przecież w jakiś sposób trzeba go przenieść do sieci). Według mnie nawet lekkie poprawianie w jakimkolwiek programie graficznym to już grafika. Wiadomo, że czasem postawi się kreskę czy kropkę nie tam gdzie się chciało, ale to jest cały urok szkicu. Błędy są rzeczą ludzką, a te w rysunkach czasami dodają im uroku (a czasem wprost przeciwnie ). Podpisuję się pod tym obiema rękami Też za jakiś czas zamierzam coś pokazać. Na razie jednak ćwiczę. I na pewno nie będę używał Gimpopodobnych programów. Tylko i wyłącznie ręka. PS. Dodam jeszcze, że na początku, z braku wprawy w posługiwaniu sie sprzętem (jednoczesne szkicowanie i obsługa dobsa) będę szkicował ze zdjęć. Potem, po treningu na pewno na żywo, przez telep. Niestety nie mam GOTO, które załatwiłoby ustawienie na konkretnym miejscu i pozwoliło się skupić na szkicu. Nie mniej jednak i tak tylko "ręka".
  19. A pewnie że się nie obrażę. Moja dziesiątka to sprzęt dla początkującego obserwatora, jakim jestem. A zaawansowani mają zaawansowany sprzęt. I dobrze im tak. PS. mArP czy fotki wrzucać na waszą stronę? Jeśli tak, to napisz w jaki sposób.
  20. Panowie organizatorzy - BYŁO SUPER!!!!!!!!!!! - ze zlotu wyniosłem dużo więcej wiadomości niż sobie wyobrażałem. Dla mnie jako początkującego to bardzo ważne. Ogromny szacunek dla osób prowadzących prelekcje. Stały na najwyższym poziomie!!!! Szczególne podziękowania dla wiNNera , który mnie zainspirował swoimi szkicami wykonywanymi na żywo. Dzięki niemu inaczej spojrzałem na Księżyc i może być pewny, że będę go gonił w szkicach tego obiektu (taaaaa jaaaasne.....) Nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak wyglądałby zlot, gdyby pogoda dopisała. Pełnia szczęścia. PS. ADFOTO sfocił nawet (fotka nr 103) moją nieudolną próbę, za co dziękuję. Pochwalę się żonie, bo nie uwierzyła, a rysunek został w schronisku.
  21. Ło matko, ło cym łoni tam śpiwajom? Tos to jakieś satanisty pseklente. A łokular w telskopje to ci nie lata łot tej muziki? Moje koło gospodyń wolałoby takowych zecy słuchać psy łokularku: http://pl.youtube.com/watch?v=vyqgjCKm9nQ&...feature=related albo http://pl.youtube.com/watch?v=Qav2U0Ohb6U&...feature=related A najlipiej to sfierscy i zabek w stawie. Tak na poważnie to faktycznie najbardziej lubię bez żadnych sztucznych dźwięków.
  22. Ja biorę ze sobą dwie zgrzewki z folią, żeby sprzętu na śniegu nie stawiać. Dobsa by mi zaraz wilgoć zeżarła. Poza tym nie zamierzam stać godzinami na mokrym śniegu. A na taki chyba się zanosi... W Warszawie odwilż, prawie nie ma śniegu.
  23. Oglądanie zgrzewek też ma dobre strony. Idąc korytarzem możesz nie zauważyć niskiego nadproża, a wtedy... zobaczysz takie niebo, że nawet bieszczadzkie wysiada. I to bez teleskopu.
  24. Siadałem na tej konstrukcji i się bujałem, a przecież ważę dwa razy tyle co teleskop. Poza tym ruchy samym sprzętem są delikatne, więc moim zdaniem sesję obserwacyjną konstrukcja spokojnie powinna wytrzymać. Po powrocie ze zlotu na pewno ją przećwiczę. Jedyne czego bym nie zalecał, to próbowania podniesienia przez dołożenie rurek pionowych. Wtedy rzeczywiście może zrobić się niebezpiecznie.
  25. Meade LB 10 cali, LVW 22,13,8mm, barlow 2x Celestron Ultima SV, filtr OIII Tele Vue, kolimator, opcjonalnie okular Meade QX 26mm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.