Skocz do zawartości

sawes1

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sawes1

  1. Cena tego ustrojstwa, to jedyny minus. Plusem jest lekkość i wielkość. Po dokładnym złożeniu można wręcz do kieszeni schować. A jak pada, to kaptur zrobić
  2. Ja do wszystkich kratek, proponowałbym zakup osłony (lub jej wykonanie) na "świetlny mostek". Poza miastem - sprawa bez znaczenia. W mieście to juz inna bajka. Lulinka bez osłony szukałem z mapką w ręku, a i tak ledwo go zobaczyłem. Z założoną osłoną http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath...39;_LightBridge , kometa praktycznie sama wpadła w okular.
  3. I mniej więcej tak ją widziałem. Podziw i szacunek dla szkicowników na żywo . Próbowałem, ale .....
  4. Dzisiaj mój OIII pracował nad M42 ze wszystkimi okularkami. Mgławica jest z nim dużo lepiej widoczna niż bez. Jest też po prostu większa, wyciągnięta jest również większa ilość szczegółów. Ogląda się ją przyjemniej. Fakt, że prowadziłem obserwację z balkonu przy LP 12/10 , działa na plus tego cacka. Co będzie pod ciemnym niebem....?
  5. wimmer, czy ty zamierzasz otworzyć fabrykę szkiców? Ja niestety oba obiekty mam za blokiem.... więc nie "tą razą" Pozdro
  6. Ja z Wawy (centrum Pragi Północ) też zaliczyłem. LP 12/10 (jeszcze mi pod oknem wczoraj migający neon reklamowy założyli, jakby świateł było mało), ale i tak padła Saturnik za to prześliczny. Gdyby nie pozycja chińskiego paragrafu przy dobsonie, to mógłbym stać do rana.
  7. Nie pożałujesz zakupu tego Barlowa, robson. Mam go i użyłem go (niestety, parszywa ta nasza pogoda) tylko raz na Księżycu z LVW 8mm. Pomijając fakt, żę bez filtra wypalasz oko , to obrazy z balkonu i nie wychłodzonego teleskopu już były urzekające. Trochę to wszystko pływało, ale momentami dało się zobaczyć na prawdę rewelacyjny obraz.
  8. wimmer to chyba ma udziały w rynku artykułow kreślarskich :D Po jego "szkicowej rewolucji" sklepy z tymi artykułami pustoszeją.... Normalnie zaraza jakaś
  9. Gdzie się można zapisać? :D Jadę z potomkiem. Mam nadzieję, że będzie możliwość rzucenia okiem przez bino Bodiego... Pozdro Paweł PS. Jak zaliczyć młodego, skoro będzie miał trzynaście lat w lipcu? Jako dziecko czy dorosłego?
  10. Nie dowiesz się czy masz, jeśli nie spróbujesz
  11. Czytałem ten artykuł i jestem przerażony!!!!! Właśnie zrobiłem zakupy w Biedronce. Mam zapasy na najbliższe dwa tygodnie. Nie wiem tylko jak uspokoić mojego wyjącego królika. On też jest przerażony, ponieważ widział ten artykuł, kiedy gazeta leżała na podłodze. Samochód już spakowałem i wyjeżdżam za miasto. Boję się zamieszek w związku z tym, iż niektórzy nie założą okularów i zostaną napromieniowani. A wiadomo co takiemu strzeli do głowy? Czytałem książkę "Dzień tryfidów" i tam jest to wszystko opisane. Ma ktoś telefon do tego znamienitego naukowca? Zadzwoniłbym po więcej szczegółów. Z panicznym przerażeniem - pozdrawiam. Paweł PS.Mam nadzieję, że jak wrócę do domu to forum będzie jeszcze istniało. Pod żadnym pozorem nie patrzcie dzisiaj w niebo. Ja się chowam do piwnicy, a skoro świt - wyjeżdżam.
  12. Ale jaja Trzeba było zadać zagadkę: Co to za krater? Miny, gdy zgadujący dowiadują się, że "papierowy" - bezcenna. Tak jak moja w tej chwili.
  13. W natłoku chaosu jedna rzecz, która naprawdę cieszy oko. Tego jeszcze nie było. Superpomysł.
  14. Ostatnio podrobiłem banknot o nominale 700 zł. Kioskarka mi rozmieniła na dwa po 350zł. I wszyscy byli zadowoleni O!!!
  15. "Podrabianie" byłoby gdyby ktoś twierdził, że to z okularu. Poza tym to też trening A w podrobionych pieniądzach nie ma nic złego. Świetnie się nimi gra w "Monopoly" Te tysiące na stole..... Nigdy w realu nie widziałem takiej ilości gotówki.
  16. hihihi, z braku normalnej (czytaj: bezchmurnej) pogody, coraz więcej ludzi decyduje się na szkicowanie ze zdjęć. I bardzo dobrze. Zawsze to jakiś trening przed szkicowaniem z okularu. Radku, była już dyskusja na ten temat. Ten wątek zostawiłbym w tym dziale, choćby ze względu na Saturna. A Tobie leechu10 gratuluję udanej pracy. Kraterki są całkiem fajne. Napisz tylko jak się nazywają... wimmer, twoja "szkicomania" jest coraz bardziej zaraźliwa. Jak dalej będzie się tak plenić, to za rok Adam będzie musiał pomyśleć nad zmianą nazwy forum
  17. Nie wiedziałem gdzie to umieścić. Nie jest to chyba szkic, ani też grafika. Mam też problemy z identyfikacja tej gromady otwartej. Może ktoś będzie wiedział?
  18. Dawno temu,kiedy miałem Amigę, do uruchomienia praktycznie każdej gry trzeba było wbić swoje imię. "sawes" to wygodny układ na klawiaturze. A jedynka dlatego, bo "sawes" w dobie internetu często był zajęty...
  19. sawes1

    okulary Vixena

    Dla mnie podnoszą tylko walory estetyczne Może niektórzy używają ich do identyfikacji ogniskowej , choć w ciemności to mało prawdopodobne. Ja rozpoznaję po wielkości i wadze.
  20. To dzięki TEMU!!! forum znów zainteresowałem się astro. To dzięki TEMU!!! forum poznałem wielu fajnych ludzi. To dzięki TEMU!!! forum byłem na zlocie w Radocynie, gdzie poznałem kolejnych super astromaniaków. To dzięki TEMU!!! forum wziąłem do ręki pastele i kredki (normalnie w życiu by mi to do głowy nie przyszło) i zająłem się rysowaniem. To dzięki TEMU!!! forum poszerzam swą wiedzę o otaczającym nas świecie i wszechświecie. To TEMU!!!!!!!!!!! forum poświęcam większą część czasu, który spędzam w necie. ADAMIE!! trzymaj się i nie daj się. Niech AF szumnie obejdzie swoje dziesiąte, dwudzieste i dalsze urodziny. Wielu, szczególnie nowych (jak ja) użytkowników trzyma za ciebie kciuki. Obyś miał siłę ciągnąć ten wózek. Pozdrawiam Paweł PS. Ciężko by mi było bez codziennej porcji nowych wiadomości (tych pozytywnych) na AF.
  21. Dzięki panasmaras za "instrukcję obsługi" ołówka. Na pewno wykorzystam Twoje uwagi w przyszłości.
  22. Witam Dzisiaj coś, czego raczej nikt z nas nie zobaczy na własne oczy. No chyba, że ma wolne kilkadziesiąt milionów dolarów. Do szkicu użyłem zdjęcia zamieszczonego przez jurama, http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=330932 Jest to mój pierwszy szkic ołówkiem, i muszę przyznać, że rysowanie nim to na prawdę sztuka. Tym większe ukłony w stronę "ołówkowych szkicowników". Całość zajęła mi ok. 10 godzin. Morze Moskiewskie wraz z najbliższym otoczeniem. Szczerze mówiąc nie czuję się pewnie w tej technice. Szkice pastelami są łatwiejsze do wykonania (dla mnie), a przy tym jakoś łatwiej osiągnąć mi plastyczność rysunku. Nie mniej jednak musiałem spróbować kreślenia ołówkiem. Prosiłbym o rady doświadczonych "ołówkowców" dotyczących tej techniki. Pozdrawiam astrobrać. Paweł EDIT: To już jakaś podpowiedź. Dzięki lemarc. Faktycznie, teraz kojarzę, że szkice ołowkiem dotyczą tylko małego wycinka "Łysego". Myslałem dokładnie odwrotnie: cienka kreska ołówka pozwoli na dokładniejsze odwzorowanie większej powierzchni. A tu ZONK Może pomyślę nad połączeniem obydwu technik?
  23. Moja sąsiadka w ten sposób wykleiła pokój swojej córki (tylko, że bez ładu i składu). Efekt po zgaszeniu światła faktycznie niezły. Gwiazdki są "made in China" i zastanawiałem się, czy nie są jakieś toksyczne (ostatnio tyle się o tym mówiło: mleko, sztućce, glazura). W końcu są fluorescsncyjne. Ale chyba nie. Wiszą dobre kilka lat, a córa im rośnie jak na drożdżach. Gratulacje za cierpliwość w odwzorowaniu.
  24. Może królik? - skacze z obiektu na obiekt. Poza tym mam takiego zwierza w domu
  25. Jestem w posiadaniu T.V. OIII. Niestety jeszcze nie ćwiczony z powodu pogody. Jeśli go przetrenuję to coś skrobnę. Chętnie bym się wybrał z kimś z Wawy na jakieś porównanie. Oczywiście jak będzie pogoda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.