sawes1

Mam właśnie taki problem: albo balkon za mały, albo dobs za duży. Nawet na M42 nie mogę popatrzeć, bo mi pół rury zjeżdża za donniczki. Kombinowałem jakiś stolik, podwyższenie, ale to zajmie sporo miejsca. Poza tym w zimie narażony byłby na wilgoć. I wpadłem za pomysł rozbieralnej konstrukcji, którą może zrobić każdy. Po złożeniu nie zajmuje dużo miejsca, odporna na warunki atmosferyczne, szybka w montażu i demontażu. Materiały potrzebne: trójnik kanalizacyjny o średnicy 40mm i kącie 90stopni - 6 szt., kolano o średnicy 40mm i kącie 15 stopni - 6 szt., rura o średnicy 40mm i długości ok 300mm - 3 szt. Rury docinamy na odpowiednią długość i składamy w coś takiego. Podstawy dobsów mają gumowe nóżki, które trzeba włożyć w trójniki. Stawiamy montaż i... Niestety nie składałem całego sprzętu, ponieważ szykuję się na zlot. , ale bez problemu siadałem na tym ustrojstwie (ważę 75kg). Skoro utrzymało mnie, to i utrzyma ciężar teleskopu. Próbawałem się huśtać, aby sprawdzić stabilnoścć - jest OK. Przy delikatnym obchodzeniu sie ze sprzętem spokojnie wytrzyma i kształtki nie powinny się wysuwać. A że zajmuje się instalacjami, to w razie czego mam pod ręką magazyn.

Szczerze mówiąc zupełnie nie rozumiem twojego podejścia do tematu. Rozstawiasz teleskop, patrzysz, a potem załatwiasz robotę papierkową - tak zrozumiałem twój post. Tylko jeśli nie masz ochoty na wypełnianie raportów z obserwacji, to kto cię do tego może zmusić? Ja przed obserwacjami szykuję mapki, informacje, a jak się da to i szkice obiektów, które chcę zobaczyć (może to jest właśnie ta "uciążliwość"). Potem ich szukam na niebie. Znajdę - super!!!!, nie znajdę - trudno. NIGDY nie pisałem ŻADNYCH!!!! raportów po obserwacjach. To jest tylko moja sprawa. Ja traktuję patrzenie w niebo jako przyjemność, rozrywkę, oderwanie się od rzeczywistości. Robotę papierkową mam w pracy (i niech tam zostanie). Ty juz na starcie widzisz problem. Nie pisz raportów. Ciesz się niebem jak ja. Bez żadnych zobowiązań.

Proponuje coś nie tylko dla ducha, ale i ciała http://www.rofl.to/extreme-strength Po takim treningu "lokalsi" nam nie straszni

Faktycznie szkło jest baaaaardzo gęstą cieczą. I będzie spływało. Ale zanim to nastąpi, to z twojego lustra dawno już odejdą warstwy odbijające światło. Proces ten doskonale widać w witrażach kościelnych. Zwłaszcza w tych mających kilkaset lat.

Filterek znalazł już nowy domek. Został okular.

Dodatkowo: 2008- drwal nie posiada lasu. Nie posiada również siekiery. Mimo to otrzymuje kredyt na ich zakup. Kupuje las i siekierę, ale nie chce mu się pracować. Woli poczekać, aż wartość lasu wzrośnie. Niestety wartość lasu spada, ponieważ w okolicy wszyscy mieszkańcy porzucili swoje dotychczasowe zajęcia i zajęli się "wycinką" lasu. Obliczyć: Kiedy upadnie bank, który udzielił 300000 kredytów takim drwalom.

Zmiana 1. QX - 320 zł 2. UHC-S - 125zł

Gospodarz spał w swoim domu. Nagle w środku nocy zerwały go błyski i huk. Zerwał się z łóżka, założył szlafrok i popędził na podwórko zobaczyć co się stało. Wybiega, patrzy, a na jego podwórku wylądowało UFO. Otwiera się właz i wychodzi dwóch kosmitów. Patrzą na gospodarza i nic nie mówią. - No co, człowieka nigdy nie widzieliście? - pyta gospodarz - Widzieliśmy wiele razy, ale pierwszy raz widzimy człowieka ubranego w szlafrok zapięty na dwa guziki i jajko.

Ale na Endorze to sobie tym Lambo nie pojeździ... . Mam wrażenie, że woli wersję Cabrio i właśnie się szykuje do jej wykonania. :D

Dzisiaj to już prawdziwa porażka. Czuję się jakbym miał modem tepsy, a nie 6Mbit łącze. Cosik szwankuje.

wiNNer, wszystkiego naj naj naj. Oby ci się nigdy kredki nie stępiły i papier nie marszczył. A jeśli choć trochę obniżysz swój poziom to Ci uszy poobrywam . Jednym słowem - NAJLEPSZEGO!!!!

alfascorpius, sklejkę kupiłem w całym arkuszu i kolega mi ją dociął maszynowo (ma warsztat stolarski). Natomiast gąbkę i sztuczną skórę kupiłem w sklepie z rzeczami tapicerskimi w Warszawie na ul.Powązkowskiej. Mają tam tego do wyboru i koloru (dosłownie). Tapicerowałem tackerem budowlanym (taki większy i solidniejszy zszywacz) Fotki hmmm.... to moje pierwsze spotkanie z tapicerowaniem i chyba nie za bardzo mi to wyszło. Więc wrzucę widok z ładniejszej strony. Skrzynka na górną część teleskopu. Zmieściła się też osłona na "mostek". Brakuje w niej tylko uszu do przenoszenia. Niestety nie mogę nigdzie znaleźć takich, o jakich myślę. Zszywki przykryłem uszczelką do uszczelniania okien. Jednocześnie pełni ona rolę uszczelnienia. Sprzęt się nie kurzy

Ja do swojego LB skonstruowałem skrzyneczki ze sklejki 12mm. W środku wyłożyłem gąbką, a od zewnątrz - full wypas - obiłem sztuczną skórą. Skrzynki zrobisz na wymiar taki, jaki jest ci potrzebny. Robiłem te rzeczy pierwszy raz w życiu (tapicerowanie) i uważam, że nie są to trudne sprawy. Wiadomo, jeśli ktoś jest estetą, to moje wykończenie mu się nie spodoba. W końcu mam zerowe doświadczenie. I na pewno będą tańsze niż te dedykowane.

Czy mógłbym prosić kogoś władnego o zmianę tytułu wątku na: "Okular Meade i Filtr UHC-S" Dziękuję.

Czy może to zrobić tylko admin? Nie chcąc tworzyć 46 nowych wątków w dziale "Sprzedam", wolałbym zmienić tytuł. Wymieniałem ostatnio parę rzeczy i asortyment się zmienił. Tytuł jest już nie bardzo aktualny. Czy w tym wypadku mam zakładać nowy temat?

Nie chciałbym być znów posądzony o niepotrzebne przedłużanie wątku, ale strasznie mnie ciekawi Zbyt, jakie to doświadczenia miałeś przed 20 - 30 laty? Jeśli chodzi o tę częśc twojej wypowiedzi, to mogę tylko stwierdzić, że polityk, szczególnie na tak wysokim stanowisku, powiniem się zastanowić trzy razy zanim coś powie (ma cały sztab doradców, którzy mu mówią, co ma mówić ). A jeśli mówi szybciej niż myśli, to nie nadaje się do pełnienia takiej funkcji. Jest to cecha osób nadpobudliwych. Poza tym wolałbym postać z tobą w polu z telepem i pogadać o astro, niż o szambie jakim jest polityka. Pozdro.

Panie i panowie, jeśli dyskusja będzie coraz bardziej emocjonalna, to na zlocie zamiast obserwacji, będziemy okładać się telepami. (Za jednym zamachem przeprowadzi się kurs samoobrony przed lokalsami ). A tak na poważnie. Jeśli komuś puszczają nerwy, niech przerzuci się na ten wątek: http://astro-forum.org/Forum/Dowcipy-t8128.html Tam odpocznie, ukoi nerwy, a może nawet się uśmiechnie. Jedną z moich życiowych zasad jest: "Nie przejmuj się tym, na co nie masz wpływu". Czy ktokolwiek z nas ma wpływ na to co robi lub mówi prezydent? NIE. Trochę mniej emocji, a więcej dystansu.

Nowa cena: 1. QX 26mm, 2"- 340zł z przesyłką. http://astrozakupy.pl/product_info.php?products_id=490 2. Filtr Baader UHC-S 1,25" - 140zł z przesyłką. http://deltaoptical.pl/filtr-mglawicowy-ba...s-125,d413.html Filtr sprzedaję ponieważ zakupiłem inny i ten nie jest mi już potrzebny. Można również odebrać osobiście w Warszawie.

Mogę dorzucić 10zł. 5 na Syntę (lub Uniwersała) i 5 na paliwo do samolotu. Przecież nie będzie oglądał nieba z dachu pałacu prezydenckiego. Życzę mu jak najciemniejszego nieba. Może w Mongolii? Adam Jesion napisał: O Boże - wywołałem wilka z lasu. To moja wina, wybaczcie. Niestety, za późno, to już zaczęło żyć własnym życiem.

Skoro jest konkurs zdjęć miesiąca, to może zrobić również szkic miesiąca? Ale ty wimmer, brałbyś udział raz na kwartał, żeby inni też mieli szanse.

Jak każdy początkujący, ja też chciałem się zająć astro foto. Na forum jest gdzieś (ja nie wiem gdzie, ale admin pewnie tak) wątek traktujący o kosztach tego hobby. Najtańszy zestaw oparty tylko i wyłącznie na używanych elementach kosztował ok 5 tyś zł. Żeby móc już normalniej realizować swoją pasję, trzeba "wyskoczyć" przynajmniej z 9 - 10 tyś zł. Tak więc ten wątek wyleczył mnie skutecznie z astrofoto i zająłem się obserwacjami. Za te pieniądze, które chcesz przeznaczyć, można już kupić fajny sprzęt i trochę niezłego osprzętu do niego.

Nieaktualne. Proszę o usunięcie wątku.

Nie wkurzaj admina, bo cię zbanuje.

To i ja poproszę o wpisanie na listę.

OOOOOOOO!!!!!! I ta wersja podoba mi się dużo bardziej