Skocz do zawartości

qbanos

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez qbanos

  1. qbanos

    Porównanie

    To pierwsze przeostrzone Poza tym z Canona da się lepiej co już nie raz udowodnili nasi forumowi spece od astrofoto
  2. Do zalet TSA jeszcze dorzuciłbym: - łatwiej sprzedać - nie traci dużo na wartości podczas sprzedaży - to japońszczyzna
  3. qbanos

    M45 na CG5-GT

    Flat, flat i jeszcze raz flat. Bez tego sie nie obejdzie, obawiam się.
  4. Fajna Mogłeś bardziej wyciągnąć kolorki gwiazd. Jak działa korektor komy? Daje już przyzwoite pole czy na brzegach jest lipa? pozdrawiam
  5. Czy jest jakiś problem aby obrócić tubę szukacza w obejmie tak żeby było podobnie jak w teleskopie??? A jeśli sprawia Ci ten szukacz tyle problemów to go zdejmij - ja w pierwszą noc po kupnie Synty 8" bez szukacza trafiłem m.in. w m57 A tak BTW to jak możesz po tak krótkim czasie napisać, że się rozczarowałeś? Przecież jeszcze NIC tym teleskopem nie widziałeś...! Wiesz, wszechświat jest spory, trzeba wiedzieć w co trafiać... Czytaj, czytaj, czytaj!!!!
  6. Nie no tarcze Marsa i Saturna spokojnie z detalami podczas dobrego seeingu. W przypadku Saturna oczywiście tez pierścienie z przerwą Cassiniego (w dobrych warunkach bo jest już kiepsko widoczna). Najjaśniejsze księżyca Saturna oczywiście też są w zasięgu. Potrzebny jedynie dobry seeing i dobre okularki. Zaświetlenie nie ma dużego wpływu na obraz planet, natomiast ma na mgławice,galaktyki. Tak sobie myśle czemu kupiłeś Syntę zamiast jakiegoś Maka albo refraktora ED skoro tak Cię planety interesują?
  7. Witam, Ustaliłem wstępnie dwa terminy odbioru kalendarza: 1. Czwartek (10.01.2008), godzina 12-14. Miejsce: hol główny Wydziału Mechanicznego Politechniki Szczecińskiej przy al. Piastów 19 w Szczecinie. 2. Poniedziałek (14.01.2008), godzina 14-15. Miejsce: hol główny Wydziału Mechanicznego Politechniki Szczecińskiej przy al. Piastów 19 w Szczecinie. Po tych dwóch terminach będzie możliwość umówienia się na jeszcze jedno ewentualne spotkanie. W grę wchodzi też wysyłka dla osób spoza Szczecina. Proszę o informację komu terminy pasują/niepasują lub kto woli wysyłkę. Problem jest taki, że na uczelnię dojeżdżam z Gryfina – nie chciałbym niepotrzebnie wozić ze sobą kalendarzy, których nikt nie będzie mógł w wyznaczonym terminie odebrać. Pozdrawiam Kuba P.S. W razie jakichkolwiek problemów z odbiorem proszę o kontakt tel. 504893449
  8. Zdecydowanie sobie "ubzdurałeś" Phobos ma 11,8mag a Deimos 12,9mag według CdC. Totalnie poza zasięgiem lornetki 10x50 zwłaszcza pod miejskim niebem Zresztą ich kątowa odległość od planety jest bardzo mała tak więc jest to absolutnie niemożliwe. Najpewniej widziałes jakieś gwiazdy.
  9. Uprzejmie donoszę, że kalendarze dotarły właśnie do Szczecina! Termin i miejsce odbioru postaram się podać dzisiaj lub jutro. Będzie oczywiście możliwość indywidualnego umówienia się w celu odbioru kalendarza. pozdrawiam
  10. 110ED to jest dublet a FLT110 to triplet. Triplet dużo lepiej koryguje aberrację to poziomu niezauważalnego, w dublecie jednak widać. To też powoduje, że zasada granicznego powiększenia to 2x apertura w przypadku tripletu się nie sprawdza - podobno można pojechać nawet do 3x apertura. Z drugiej strony podobno dublet daje lepszy kontrast ze względu na mniejszą ilość szkła. Niestety nie mogę tego wszystkiego potwierdzić własnym doświadczeniem....
  11. Sprzedawca nawet nie napisał jaka ogniskowa tego zwierciadła, nie mówiąc już o dokładności jego wykonania. Pełny profesjonalizm sprzedawców na allegro
  12. Minimalnie pewnie tak, ale raczej nie zauważysz. Bardziej martwiłbym się o to wtórne na twojej fotce...
  13. To gwiazda HD 63334, SAO 79717, BD+24 1778. Musisz zainstalować lepsze katalogi do CdC
  14. Najlepiej mieć widok na południe bo tam się wznoszą najwyżej najciekawsze obiekty. Co do obserwacji Syntą na balkonie to dla mnie było to bardzo niewygodne pomimo, że warunki mam jako takie (czasami widać m31 gołym okiem). Na Twoim miejscu nastawiłbym sie bardziej na wyjazdy. Dobson moim zdaniem nie nadaje się na balkon, chyba, że na duży taras. Co do obiektów to zależy od zaświetlenia nieba. Trzeba też pamietać, że obserwacja planet z bloku jest utrudniona ze względu na ciepłe powietrze pochodzące z budynku. Seeing jest po prostu kiepski
  15. Spoko. Ha-alpha jest jednak bardzo ciemne i trzeba dlugo naświetlać. I tak chyba najlepiej robić bez tego typu filtra w dobrych warunkach
  16. A jak jest z rozdzielczością fotki z Canona przy użyciu Ha-alpha? Czytałem że jest 4x mniejsza bo tylko 1/4 pixeli matrycy jest czerwona, ha-alpha to przecież filtr monochromatyczny. Czy przy ciemnym niebie jest sens używania ha-alpha do wyciągnięcia mgławic i zgaszenia gwiazd? A może ten UHC, który jest już kolorowy i nie powoduje strat rozdzielczości? Pokazałbyś Emde, fotę wynikową w pełnej rozdzielczości?
  17. Jak na takie kiepskie niebo to wyszło bardzo dobrze. Czy naprawdę jest sens robić Canonem w Ha-alpha jeśli mamy do dyspozycji ciemne niebo? Twoje zdjęcie jest bardzo przekonujące Jestem ciekaw jakby wyszło porównanie z filtrem UHC. Jednak duuuuuużo taniej wychodzi guidować CG5-GT, dostaniesz identyczne wyniki 7x razy mniejszym kosztem
  18. Ładnie widać mgławicę, jak zrobisz więcej materiału to będzie super Ale Jupitera nie przymknąłeś dlatego znowu jest tak fioletowo
  19. Ale koniecznie chcesz kupić refraktor made in China? Za takie pieniądze jak kosztuje 120ED (8600zł) można już kupić porządne nowe APO TMB 105/650 z 2" wyciągiem Feathertouch (no dobra wychodzi niecały tysiak drożej ). Wtedy masz wysokiej jakości triplet, przez który nigdy nie ujrzysz cienia aberracji chromatycznej i wysokiej jakości wyciąg. W przypadku 120ED korekcja aberracji pozostawia sporo do życzenia, no a wyciąg jest przeciętny. Rozważ jeszcze WO Fluorostar 110/770 z 4" wyciągiem no ale to bardziej już pod astrofoto Wybór refraktorów jest naprawdę duży w tej klasie cenowej (9000zł), mozna poszukać używki np. Takahashi ale pakować się w chińszczyznę wg mnie nie ma sensu.
  20. Powiem tak, myślę że jest w tym przypadku identycznie jak z montażem moim i Hansa. Po prostu ten dźwięk może być poza percepcją słuchową niektórych ludzi, bo to wysoka częstostliwość. Wraz z wiekiem przesuwa się górna granica częstotliowści słyszanych w dół i nie mam tutaj na myśli Ciebie, Jacku. Moim rodzice też nie słyszeli telewizora (z lampą kineskopową), który pracował z wyciszonym dźwiękiem. Ja z drugiego pokoju wyraźnie słyszałem ciągły pisk, uczyć się nie mogłem a oni się dziwili czemu Na szczęście nastała era LCD P.S. Oczywiście mogę się mylić co do wszystkiego
  21. Normalne, mój też tak robi. Nie nazwałbym tego głośnym bo to dość wysokie częstotliwości. Z tym, że to prawdopodobnie nie pochodzi od strony mechanicznej a elektronicznej, tak mi się wydaje Przynajmniej słychać kiedy montaż prowadzi
  22. Jacek nie martw się, niektórzy od dwóch miesięcy nie mieli okazji rozłożyć montażu A fotka i tak dobra jak na takie warunki.
  23. Kurde mam przerąbane Ja po prostyu patrzę na to z trochę innej strony, na pewno da się robić dobre foty ale to nie będzie łatwe lekkie i przyjemne (jak całe astrofoto). Może mam dość ciągłych porażek związanych z newtonem 150/750... Chciałbym coś co mogę nastawić w 10minut i się delektować niebem a nie ciągle nad wykresami siedzieć. pozdro!
  24. No to właśnie chodzi o ilość światła która dotrze do matrycy. W jaśniejszym sprzęcie dotrze więcej w krótszym czasie, parametr światłosiły uwzględnia już aperturę i ogniskową. Co do czasów naświetlania to zależy już od nieba, najlepiej naświetlać do momentu aż tło osiągnie dany poziom jasności, polecam poczytać to: http://www.pbase.com/samirkharusi/image/37608572 Problem z ostrością faktycznie jest, i to chyba jedyna wada światłosilnych sprzetów. Ale myślę, że nawet jak dwa razy więcej czasu poświęcisz na jej ustawienie to i tak w ciągu sesji uzysk materiału będzie duzo większy niż przy ciemnym sprzecie, więc się opłaca. Przy jasnych obiektywach (od f/2.8) można też wykorzystać autofocus na jasnej gwieździe i po sprawie
  25. Ogniskowa akurat ma tutaj niewielkie znaczenie, większe ma światosiła. Ciężko znaleźć instrument o ogniskowej np. 1000mm i światosile f/2.8, przeważnie są to jasności f/6 albo coś koło tego wobec czego trzeba palić naprawdę długo te fotki, nawet po 20 minut. A krótkoogniskowe obiektywy są zazwyczaj jasne co pozwala osiągnąć ten sam poziom jasności oiektu w krótszym czasie. Dla przykładu robisz fotkę ciemnym 80ED z flattenerem czyli f/6 i naświetlasz m42 przez 5 minut. Potem zakładasz obiektyw o światosile f/2.8 i palisz 66 sekund a dostajesz taką samą jasność obiektu! inaczej mówiąc 80ED jest 4,5 raza ciemniejszy niż rozważany obiektyw. Problem z szerokimi polami to jest jakość nieba, musi byc naprawdę dobre, inaczej wychodzą gradienty. Dłuższa ogniskowa pozwala zniwelować ten efekt i chyba poprawia konstrast (tak jak z powiększeniem w wizualu?). pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.