Skocz do zawartości

Geminiplus

Społeczność Astropolis
  • Postów

    459
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Geminiplus

  1. Naprawdę pięknie Marcin! Rzadko komentuję zdjęcia, ale to ma w sobie coś wyjątkowego... Pozdrawiam
  2. Tak się można wpatrywać godzinami.... Pięknie Darku! A może dałbyś radę opisać co tam widać, szczególnie w dolnych partiach. Są to już obiekty nieba południowego...jak romantycznie to brzmi.
  3. No właśnie napisałeś (tylko lepiej) to co sam chciałem napisać... tak czy owak, "trza" poczekać na dalsze wiadomości w temacie.
  4. Darek ma rację. Przecież chodzi o hm... imprezę rocznicową a nie super obserwacje. Zresztą w okolicy można znaleźć miejscówkę dla zapaleńców-obserwatorów. Ossa to zacne miejsce, a moja 7-letnia córa bo pobycie tam ciągle śpiewała: " I love Ossa"... to taki maleńki off-topic.
  5. Znam miejsce. Mówiąc krótko - jest super. I niebo też będzie w porządku.
  6. Podpisuję się "czterema ręcami" pod pomysłem... raczej nic mi nie przeszkodzi, więc mam nadzieję zobaczyć się z Wami... gitara też będzie. Pozdrawiam - Krzysztof
  7. Tak czytam, czytam i żal mi 4 litery ściska. Obiecałem Adamo, że w tym roku będę... niestety obowiązki zawodowe znów mnie rzuciły gdzie indziej... wiedziałem o tym już wcześniej, więc nie robiłem zamieszania z zapisywaniem się. Fajnie jednak, że wszystko się kręci i ciągle można na zdjęciach zobaczyć znajome "mordy". Może w Jodłowie uda się w końcu spotkać. Pozdrawiam - Krzysztof
  8. Ja też przysadziłem sie wczoraj na naszą kometkę... lornetka była gotowa, zamontowana na statywie i nic tylko obserwować. O 20:50 zacząłem jej wypatrywać i.... jakiś d...l z domku dalej napalił śmieciami w piecu i północno-zachodni horyzont zasnuł się siwym dymem ... przez pół godziny nic nie było widać. Zrezygnowany rzuciłem okiem na kilka m-ek na południu i klnąc pod nosem zwinąłem sprzęt..nie chciało mi się już wk....ć. Pozdrawiam
  9. Hej, ja też wylazłem przed dom z wielkimi nadziejami, ale niestety, u mnie w Obornikach sytuacja była identyczna...chmury do 15* i żadnego prześwitu. Pozdro
  10. A potem były "chryzantemy złociste w półlitrówce po czystej...." i sto zwrotek...
  11. O k.... nie wierzę!!!! Co się dzieje??? Paweł???
  12. No ja właśnie myślę o takich "freak".... a zresztą nieważne. To temat na zupełnie inny wątek.
  13. Pomysł Jesiona jest bardzo dobry! Tak sobie jeszcze myślę, że może warto by stworzyć jakąś infolinię, czy coś w tym stylu, aby dowiadywać się o los osób, które nie odzywają się na forum przez dłuższy czas...?
  14. Tak czy owak pozdrawiam Was! Dawno się nie widzieliśmy... może warto częściej się spotykać. Żeby później nie żałować... Krzysztof
  15. Pogrzeb... Mroźne południe, przez chmury przebijają się nieśmiałe promienie słońca. Krótko przed 13:00 docieram na cmentarz Grabiszyński. Niemalże w tym samym czasie pojawiają się Oskar, Dawid i Marcin. Marcin przywozi kosz kwiatów od grupy "Syriusz", Oskar wiązankę a ja znicz... skromna ta nasza grupa. Za skromna.... Chwilę rozmawiamy i wchodzimy do kaplicy. Na katafalku spoczywa niewielka skrzyneczka z prochami Piotra. Obok niej jego zdjęcie... Uśmiechnięty na tle zieleni... W uroczystościach bierze udział niewiele osób. Najbliższa rodzina, grupka znajomych i my. Msza żałobna...skromna i spokojna. Od czasu do czasu przerywana szlochem córki Piotra... Potem idziemy w skromnym kondukcie do rodzinnego grobu. Tam zostaje złożona urna i przykryta kwiatami. Zapalam lampkę... Patrzę na tabliczkę: Piotr Zasłona ur. 09.06.1955 zm.20.01.2013 Pokój jego duszy. Po ceremoni rozmawiam z siostrzeńcem Piotra, Sebastianem. Dowiaduję się o ostatnich miesiącach życia i odejściu Piotra... Nie czuję się jednak upoważniony, aby o tym pisać.... W drodze powrotnej słyszę w radiu Mannam i "Krakowski splin"... Piotr zawsze mocno reagował na ten utwór... "czekam na wiatr co rozgoni, ciemne skłębione Zasłony...."
  16. Myślę, że będzie zawsze obecny z tymi, którzy go choć raz spotkali....
  17. W 2005, kilka dni po przystąpieniu do Forum, zadzwoniłem do Piotra i spotkałem się z nim na jego ranczo przy Strzegomskiej. Był tam jeszcze Dave.... Piotr pokazał mi swoje teleskopy, pogawędził i zaraził astronomią do końca. Potem spotkania na zlotach, rozmowy..... Nie wiem co napisać jeszcze.... Żegnaj Piotrze...
  18. No popatrz, popatrz... odezwij się na priva proszę.
  19. Wszystkiego najlepszego! 100 to za mało....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.