misiekc

Ja osobiscie wolalem pierwsza wersje. Bardziej niz szum draznia mnie czarne obwodki wokol gwiazd (chyba przesadziles z wyostrzaniem). Tak czy inaczej fotka jakosciowo bardzo mi sie podoba.

Nie trzeba. Ja mam dryf ok. pixela na dwie, trzy minuty i nie miewam takich problemow.

Uwaga, bedzie lekki offtop ale tylko lekki. Otoz wczoraj, korzystajac z pogody zaczalem rozstawiac sie jeszcze jak bylo widno. Wyczailem w lunetce biegunowej polarna, zalignpowalem montaz na juz pojawiakacych sie najjasniejszych gwiazdkach (Arktur, Wega), ustawilem ostrosc, najechalem na cel, przygotowalem guiding i spokojnie czekalem na noc. Przed 22 puscilem serie fotek. poniewaz byly to dlugie ekspozycje wiec opuscilem stanowisko walki. Wrocilem po godzinie - patrze wszystkie klatki pojechane i to rowno. Mysle sobie, moze to wiatr bo rzeczywiscie logi jakies dziwne. Metoda "na informatyka" wylaczylem wszystko i wlaczylem. Guiding wygladal ok wiec spokojnie zapuscilem ekspozycje i znowu wrocilem do obowiazkow domowych. Wracam troche po polnocy - ekspozycje pojechane, wiatru nie ma, logi z guidera plaskie jak stol. Uzywam OAG'a wiec o ugieciach raczej nie ma mowy, choc i tak posprawdzalem czy aby kamerka sie nie obluzowala itp. Nic to, zaczynam od nowa, ale tym razem nie opuszczam stanowiska. Dalej to samo, choc guiding dziala poprawnie. I wtedy mnie olsnilo... . Ustawiajac polarna jeszcze "za dnia" trafilem w jakas inna gwiazde. A bylem przekonany, ze jesli cos widze w lunetce tamtym rejonie to musi byc polarna. Oczywicie po ustawieniu montazu NA POLARNA wszelkie problemy zniknely. Tylko stracilem jakies 3 godziny zdjec - no ale jak wiadomo nauka kosztuje. Koniec offtopa z delikatna sugestia sprawdzenia lunetki biegunowej, jesli oczywiscie inne tropy zawioda.

Zdecydowanie z lewej strony zdjecia na dole gwiazdki sa przechylone w lewo a na gorze w prawo. Tak wiec to nie guiding. Moze tez jakis wklad ma rotacja pola?

W ustawieniach (ikonka z mozgiem) jest parametr "Calibration step (ms)". U mnie jest tam wpisane 750, a tez uzywam ogniskowej ok. 400 mm i nie mam problemow. Jesli to nie pomoze, zwieksz wartosc tego parametru. Edit: doczytalem, ze 750 to wartosc domyslna. Tak wiec jesli masz problemy wpisz tam cos wiekszego. Byc moze Twoj montaz ma na tyle duze luzy, ze impuls o takiej dlugosci nie jest w stanie go przesunac. Tylko wtedy mialbys tez problem z dluzszymi ogniskowymi. Mam wrazenie, ze gdy uzywalem LXD-75 to mialem tam wpisana wartosc w okolicach 2000.

Piotrze, kto jak kto, ale Ty nie powinienes wytykac mi tego wytykac . Etymologia naszych nickow jest niemal identyczna. Wracajac do tematu, ja tez mam wlaczony wzmacniacz - czyli wybieram amp glow'a.

Mialem na mysli konkretnie ten post: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...st&p=277828 A pamietam tylko dlatego, ze bylem mocno zaintresowany tematem. Poza tym Ty masz juz tyle postow, ze to nawet byloby niezdrowe, gdybys wszystkie pamietal

Takie darki to typowe zachowanie tej kamerki. Pisze to na podstawie wlasnych doswiadczen i mnostwa podobnych relacji z internetu. Nawet kiedys Philips pisal o tym na forum, wiec tym bardziej nie rozumiem Waszego zaskoczenia. Ten wyglad darka jest najprawdopodobniej efektem dzialania jakiegos wzmacniacza sygnalu. Autorzy programu Nebulosity wprowadzili mozliwosc wylaczenia tego wzmacniacza na czas akwizycji materialu i efekt byl taki, ze zaswietlnie rzeczywiscie znikalo, jednak pojawialo sie znacznie wiecej hot-pixeli. Generalnie podobne efekty sa udzialem wszystkich kamer z serii DSI (I, II, III). To cena jaka sie placi za kilkukrotnie mniejsza kwote wydana na zakup tej kamerki, w porownaniu z innymi produktami opartymi na tej samej matrycy. edit. oczywiscie to co pisz tyczy sie tylko DSI. W biasie takiego zaswietlnia nie ma, albo przynajmniej "nie rzuca sie w oczy".

Gratulacje! Zycze satysfakcji z zakupu i czekam na dalszy ciag recenzji. Sudnia moze jest mala, ale jak sie wezmie pod uwage wielkosc a w zasadzie "malosc" pixela to nie jest tak zle, jak na pierwszy rzut oka mogloby sie wydawac. Od jakiegos czasu tez przygladam sie z zaintersowaniem kamerkom opartym na tym chipie.

sto lat!!!

Na forum wyraznie zaczyna sie lato . Czy mozna poznac jakies szczegoly dotyczace tego zdjecia?

Jacek, dzieki. Czarna dziure to nawet wypatrzylem - a potem zdjalem flata - mam jakiegos smiecia niemal na srodku matrycy. !0 minut to zaden problem jesli montaz dziala. Mysle, ze Ty na swoim montazu tez bedziesz mogl robic tak dlugie ekspozycje jak tylko zechcesz. W przypadku uzywania off-axisa istotne jest, zeby montaz dobrze prowadzil przez kilka(nascie) sekund, tak aby mozna bylo pozwolic sobie na dlugie naswietlanie na guiderze. Przykladowo przy tym zdjeciu czas ekspozycji w guiderze ustawilem na 5 sekund. Odnosnie M104 to oczywiscie bardzo chcialbym ja sfotografowac, jednak najpierw musze wyjechac poza miasto, gdyz w moich obecnych warunkach nic by z tego nie bylo. Poki co jestem ograniczony do bliskich okolic zenitu. Marcin, tak sobie mysle, ze Twoj 1000mm i rozmiar chipa w Sbigu juz obejma ramiona tej galaktyki.

Musze przyznac, ze dluga ogniskowa i wieksza apertura troche mnie wciagnela. Z tego powodu wycelowalem moj zestaw w kolejna efektowna M-ke. Niestety, do tego obiektu ogniskowa okazala sie byc troszke za dluga (lub chip kamerki za maly) i Wiatraczek ma poucinane skrzydelka. Ponadto, cos mam wrazenie, ze zdjecie nie jest do konca ostre. Ciekawe czy to juz kwestia ograniczen teleskopu / montazu, czy tez moj blad. Z dobrych wiesci - podczas tej sesji nie bylo zadnych problemow technicznych. Dzieki temu udalo mi sie obejrzec u znajomych druga polowe meczu i sie zebrac ponad 4 godziny materialu (niestety spod krakowskiego nieba). Parametry zdjecia: stack: 25 x 10 min. (luminancja) optyka: Meade SCT 8" z reduktorem F/6.3. montaz: EM-200 CCD: Meade DeepSky III Pro

Zachecony efektem, sprobowalem jeszcze raz. Tym razem udalo sie uruchomic guiding, choc trzeba przyznac, ze przy tej ogniskowej trudno utrzymac gwiazdki w punkcie. Niemniej pozwolilo to na wydluzenie czasu ekspozycji: 6 min. Tym razem problemem byla rosa osadzajaca sie na plycie korektora. Wracajac do zdjecia to widac przede wszystkim, ze moja obrobka nie jest powtarzalna . Efekt pozostawiam Wam do oceny. Konfiguracja sprzetowa taka jak wczesniej. Stack 21 x 6 min.

O Vettelu i Kubicy nie bede pisal bo wiadomo, ze obiektywny nie bede. Natomiast nie wiem, czy ktos zwrocil uwage, ze Barichello mial co najmniej dwa "wjazdy" w swoich konkurentow: pierwszy zakret i wjazd chyba w Webbera, pozniej wjazd w Raikkonena. Tak czy inaczej dublet w debiucie to historyczne osiagniecie.

Anglicy maja nowego bohatera. Ciekawe w jakich tarapatach musiala byc Honda, ze sprzedala taki team.

Oryginalne akumulatorki maja mniejsza pojemnosc (tzn. wg parametrow podanych na akumulatorku). Ja spokojnie ciagnalem na 400D po dwie godziny na jednym akumulatorku. Niemniej po jakims czasie kupilem sobie zasilacz do aparatu na prad i przestalem myslec o problemach zwiazanych z dlugoscia sesji. Niestety oryginalny zasilacz jest stosunkowo drogi.

Dzieki za mile slowa i zachete do dzialania. JacekN: niecierpliwie czekam na Twoje wrazenia z off-axis guiderem. Jaki model kupiles? Ja uzywam tego http://www.telescope-service.com/accessori...art.html#TSOAG9 i tak jak pisalem, w tej konkretnej sytuacji nie sprawdzil sie. Sumas: moze dobrze, ze jeszcze nie uruchomiles swojego zestawu, bo wtedy ze swoja fotka moglbym sie schowac do szafy . Marze, zeby kiedys zrobic taka M51 jaka niedawno pokazales tu na forum. Tom-cio: Dzieki za sporo informacji. Z tymi dwoma chipami to jest kilka problemow. Pierwszy to taki, ze na razie chcialbym odpoczac od wiekszych inwestycji w sprzet. Ponadto poniekad swiadomie wybralem kamere z jednym chipem - mam duze LP i nastawiam sie docelowo na waskie pasma. W tej sytuacji obawialbym sie o dzialanie guidera schowanego za filtrem waskopasmowym. Tak czy inaczej trzymam kciuki za pogode w Katowicach i juz nastawiam sie na wizualna uczte.

Generalnie chcialem guidowac za pomoca off-axis guidera i Alccd6 (to samo co qhy-5 czy Orion SSG). Niestety, przy tej konfiguracji znalezienie odpowiedniej gwiazdki jest zdecydowanie trudniejsze niz przy refraktorze 400 mm, gdzie zawsze do tej pory cos bylo w kadrze. Jeszcze nie wiem, czy problemem jest ogniskowa czy tez np. zwiekszone przez reduktor winietowanie. A moze przeszkadza tu tez dosyc jasne krakowskie niebo. Tak czy inaczej nie ulega watpliwosci, ze latwiej byloby uzyc do guidowania osobnej optyki, z tym ze w przypadku teleskopow SC pojawia sie tu dodatkowy problem pojegajacy na "kiwaniu sie" lustra glownego. W takim wypadku guiding drugim teleskopem niewiele da. Odnosnie dalszych prac nad tym obiektem to niestety trzeba bedzie poczekac do czasu az przyjdzie mi (lub komukolwiek z Was) do glowy jakis pomysl na skuteczny guiding.

Korzystajac z niezwyklego ostatnio zjawiska meteorologicznego, zwanego potocznie bezchmurnym niebem, postanowilem sprobowac sfotografowac Galaktyke Wirowa przez SC 8". Generalnie sesja skladala sie z samych problemow . Przede wszystkim nie znalazlem odpowiedniej gwiazdki do guidowania wiec postanowilem zrobic 1 minutowe ekspozycje bez guidingu przy ogniskowej ok. 1300mm. (SC z reduktorem F/6.3). Po godzinie przyszly chmury. Nie sadzilem, ze material bedzie sie do czegos nadawal. A jednak po zlozeniu i drobnej obrobce zdecydowalem sie podzielic z Wami wynikiem, choc wiem ze fotografii sporo brakuje (przede wszystkim czasu naswietlania). Dane: stack ok. 60 x 60 sek tylko luminancja (niewielki crop). Optyka: Meade SC 8" F/10 z reduktorem Meade F/6.3 Montaz: EM-200 CCD: Meade DSI III Zachecam do przeczytania opisu tego ukladu galaktyk chociazby z polskiej Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Galaktyka_Wirowa

LPI jest typowa kamerka do planet i tutaj jest OK. Jesli chodzi o DS to poza najjasniejszymi obiektami (M42, M57, M27) to raczej wiele nie powalczysz.

Sorry, zaniedbalem troche "moj" watek. Wiec po kolei. Osobiscie nie uzywalem DSI Pro z Windows Vista, niemniej widzialem ze ta kamerke da sie uruchomic z tym systemem operacyjnym. Ponizszy link wskazuje, ze nie tylko ja widzialem taka dzialajaca konfiguracje: http://autostarsuite.net/forums/thread/13098.aspx . Nie robilem zdjec planet przez DSI, gdyz mam LPI, ktora moim zdaniem lepiej nadaje sie do tego celu. Podstawowe dwa problemy zastosowania DSI Pro w astrofotografi planetarnej to: a ) monochromatyczna matryca - trzebaby zmieniac filtry, refokusowac itp., b ) odczyt obrazu z matrycy z tzw. przeplotem - powoduje to nieznaczna roznice w czasie naswietlania parzystych i nieparzystych wierszy pixeli, co widac na zdjeciach planetarnych. Oczywiscie mozna skutecznie zwalczyc ten efekt podczas obrobki. Pomimo tych wad, w internecie mozna znalezc przyklady nienajgorszych zdjec planet robionych ta kamerka. Wracajac do sprzedazy: - DSI Pro pojechala do nowego wlasciciela, - katowka wstepnie zarezerwowana. Pozycje 2 i 3 nadal dostepne.

Oferta jest w calosci aktualna. Odnosnie roznic i podobienstw pomiedzy katowka meade i skywatcher to niestety wiele nie powiem, bo nie widzialem katowki skywatchera. Na pewno roznia sie logiem .

co to jest "przestrzen ponizej zera"? Edit: Uprzedzajac odpowiedz, ze to jest proznia to w takim razie czym jest to zero ponizej ktorego jest proznia?