Skocz do zawartości

misiekc

Społeczność Astropolis
  • Postów

    631
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez misiekc

  1. 1. Kamera monochromatyczna Meade DSI Pro (450 zl.) (recenzja na cloudynights: http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=1341) Podstawowe dane: - rozdzielczosc: 510 x 492 - przetwornik A/D: 16 bitowy - czas pojedynczej ekspozycji: 1/10000s - 1 godz. Kamerka jest zasilana poprzez kabel USB, dzieki czemu nie ma potrzeby stosowania osobnych, zewnetrznych zrodel zasilania. Doskonale sprawdza sie w roli guidera (jest obslugiwana np. przez PHD Guiding). Oczywiscie może tez byc z powodzeniem wykorzystywana jako podstawowy detektor. Do kamerki jest dolaczone oprogramowanie przeznaczone do akwizycji i obrobki zdjec. Ponadto pakiet umozliwia zadalnie sterownanie i guiding montazami wyposazonymi w pilota Autostar. Stan bardzo dobry. 2. Reduktor ogniskowej Meade f/3.3 Focal Reducer. (300 zł) Pozwala na zwiekszenie swiatlosily teleskopu. Reduktor zostal zaprojektowany do wspolpracy z teleskopami w systemie SCT, jednak po dokupieniu odpowiedniej przejsciowki mozna go uzywac z dowolnym teleskopem. Do reduktora dolaczam przejscowke pozwalajaca korzystac z akcesoriow w standardzie 1.25" (zamiast T adaptera). Reduktor uzywalem wraz z kamera DSI Pro zarowno, glownie do guidingu. Stan bardzo dobry. 3. Zestaw filtrow LRGB Meade do fotografii CCD (400 zł) Filtry sa nowe, nieuzywane. Standard 1.25". Przyszly w zestawie z moim nowym nabytkiem, a poniewaz nastawiam sie glownie na fotografie w waskich pasmach wiec moge sie bez nich obyc. 4. Katowka Meade 1.25". (50 zl) Dostalem ja w zestawie z teleskopem, ale po zakupieniu katowki 2" juz od dluzszego czasu jej nie uzywam. Stan dobry. Pierwszenstwo maja oferty na komplet kamera, reduktor, filtry. W przypadku zakupu calego kompletu (poz. 1, 2 i 3) rabat 10%. Przesylka na koszt kupujacego.
  2. Jesli matryca w Twoim aparacie mialaby wiekszy roziar niz tzw. "sredni format" to bylby problem. W przedstawionej sytuacji to praktycznie nie ma znaczenia bo matryca jest mniejsza zarowno od sredniego jak i malego formatu. Moze sie jednak zdazyc, ze np. obiektywy srednioformatowe beda mialy wieksza aperture a co za tym idzie wieksza rozdzielczosc. Tak wiec jesli juz bedzie jakakolwiek roznica to raczej na korzysc obiektywow srednioformatowych, przy zalozeniu ze korekcje innych wad optycznych sa na porownywalnym poziomie.
  3. Nie rozumiem tego tematu i co ciekawe, chyba sie z tego ciesze. Zycze Adamowi, zeby w razie sprzedazy wzial jak najwieksza kase za dotychczas wlozony wisilek. Tym ktorzy boja sie komercjalizacji i zmian proponuje, zeby zalozyli np. organizacje pozytku publicznego, dogadali sie z Adamem i np. za 1% z podatku utrzymywali forum w zblizonym do obecnego ksztalcie. Sa przeciez w tym srodowisku autorytety, ktore nie wzbudzaja negatywnych kontrowersji i moglyby firmowac takie przedsiewziecie.
  4. Adamie "Róbmy swoje". W Twoim przypadku akurat sam chwaliles sie projektem, ktory obecnie realizujesz. Moze daloby sie zrobic "minusy" dla calych tematow. I jesli taki temat zebralby powiedzmy 50 minusow to kazdy zabierajacy w nim glos dostalby minusa do karmy za kazdy post, ktory sie tam napisal. Wtedy wszyscy beda ostrozniej zabierac glos w potencjalnie niebezpiecznych watkach. Moze to spowoduje wygasanie konfliktow zamiast ich podsycania.
  5. Mozesz tez uzyc Nebulosity. Ma ta zalete, ze wersja demo jest darmowa a ma to o co Ci chodzi.
  6. Od siebie dodam, ze: - nie mam problemu z tym, ze Adam wygral konkurs - bez wzgledu na to, ze jest organizatorem i bez wzgledu na to co zrobilby z nagroda. Sam glosowalem na jego dzielo, - rozumiem osoby, ktorym udzial organizatora w konkursie nie podoba sie i nie mam zamiaru ich za to ganic lub przekownywac do swojego stanowiska, - lubie Kube m. in. dlatego ze nie manipuluje tylko pisze co mysli. Pozdrawiam wszystkich a szczegolnie tych myslacych inaczej niz ja.
  7. Flattener f/6.3 ponoc zostal zaprojektowany pod rozmiar matrycy popularnych lustrzanek cyfrowych (format DX). Kamerki, o ktorych piszemy, maja znacznie mniejsza matryce, wiec mysle, ze nie bedzie problemu z plaskoscia ani winietowaniem. Odnosnie "czulosci" kamerek to pamietam, ze kiedys philips zrobil zestawienie, natomiast nie sadze, zeby roznica miedzy DSI I i II byla jakas gigantyczna. Zwykle efektywnosc kwantowa tego typu kamer jest na poziomie 30-60%. Na "czulosc" wplyw ma rozmiar pixela (im wiekszy tym wiecej fotonow zlapie) dlatego czulosci tych kamerek moga byc porownywalne. Istotna roznica jest w szumach, choc przy krotkich ekspozycjach do ktorych bedziesz zmuszony z racji dokladnosci Twojego montazu i dlugosci ogniskowej, nie bedzie to mialo istotnego znaczenia. Jesli chodzi o moje wybory to w tej chwili mam DSI I (wykorzystywana raczej jako guider do Canona), a wkrotce mam nadzieje przesiasc sie na DSI III. Niemniej ja bawie sie z trzy razy krotsza ogniskowa.
  8. Kamerki typu Meade DSI (szczegolnie seria I) byly pomyslane jako urzadzenia, ktore mialyby robic bardzo duzo stosunkowo krotkich (30 sek. 1 min) klatek. Takie podejscie jest generalnie znacznie gorsze od kilku dlugich ekspozycji, jednak czasem potrafi dac calkiem dobre rezultaty. Z mysla wlasnie o krotkich ekspozycjach wyprodukowano te "derotatory" - dzieki temu mozna bylo latwo zlozyc klatki w jedno zdjecie, a rotacja na pojedynczym ujeciu byla slabo zauwazalna. W twoim przypadku pewnie wybralbym raczej DSI II (a moze nawet DSI I), poniewaz maja one wiekszy pixel (niz DSI III), ktory lepiej zamaskuje wady montazu.
  9. Zgadzam sie ze ZbyT'em. Moim zdaniem ta dyskusja tylko zaciemnia sytuacje. A wszystko jest chyba dosyc proste. 1. Skala obrazu (czyli to co zmiesci sie na matrycy) zalezy od ogniskowej i rozmiaru matrycy. Im mniejsza ogniskowa tym wiekszy obszar nieba zmiesci sie na matrycy. Im wieksza matryca tym wiecej zmiesci. 2. Rozdzielczosc obrazu zalezy od ilorazu wielkosci pixela i ogniskowej. Im wieksza ogniskowa tym wieksza rozdzielczosc. Im mniejszy pixel tym wieksza rozdzielczosc. 3. Ilosc fotonow padajacych na pojedynczy pixel zalezy od jego powierzchni, ogniskowej i apertury. Im wiekszy pixel tym wiecej fotomow. Im wieksza apertura tym wiecej fotonow. Im wieksza ogniskowa tym mniej fotonow (czyli im wieksza swiatlosila tym wiecej fotonow). Oczywiscie pomijam tu kwestie zwiazane z seeingiem, rozdzielczoscia optyki, wielkoscia plaskiego pola, dokladnoscia trackinmgu itd. Sa one oczywiscie bardzo istotne w momencie doboru matrycy do posiadanego zestawu, no ale to osobna bajka.
  10. Ja tylko w kwestii formalnej, bo nikt wyraznie jeszcze tego nie napisal. Otoz od ok. 1905 roku wiemy, ze energia jest rownowazna materii (E=mc2). W zwiazku z tym nie ma sprzecznosci, ktora sugerujesz. Innymi slowy transport materii jest w pewien sposob rownowazny transportowi energii i odwrotnie. A teraz zupelnie luzna uwaga na boku. Dziwne, ze ludziom nie przeszkadza to, ze np odleglosc do Warszawy moze wynosic 30 km (z jakiejs podwarszawskiej miejscowosci) i jednoczesnie ponad 300 km (np. z Krakowa), a nie do pojecia jest to, ze ktos zaobserwuje w tym samym eksperymencie fale/energie a ktos inny czastke/materie.
  11. Nie rozumiem dlaczego akurat "ponad" jest smieszne.
  12. A dlaczego nie chcesz / nie rozwazasz aktywnego huba dla USB?
  13. Zawsze myslalem, ze to zewnetrzne elementy i tym m. in. tlumaczylem roznice w cenie kamer z tym samym chipem. Poza tym dochodzi jeszcze rozlokpowanie tych elementow tak aby nie "grzaly" matrycy. Niemniej tez zawsze myslalem ze glebokosc studni jest atrybutem matrycy. A ze specyfikacji podanych przez ZLOKA wynika, ze jest inaczej. Z drugiej strony, jesli studnia nie jest skladnikiem CCD to tym bardziej wszelkie wzmacniacze i ADC, ktore operuja na tym co w studni tez musza byc zewnetrznymi elementami. Fajnie by bylo, gdyby ktos lepiej obeznany z technologia CCD mogl to potwierdzic.
  14. Odnosnie zeczywistej liczby "poziomow szarosci" to oczywiscie jest tak jak pisze Sumas (w przypadku kamer 16bitowych ze studnia plytsza niz 65000). Natomiast nowoscia jest dla mnie to, ze glebokosc studni to nie cecha matrycy. Do tej pory myslalem, ze to wlasnie bezposrednio z matrycy odczytuje sie liczbe zlapanych elektronow, ktora to ilosc jest nastepnie zmieniana na ADU.
  15. Jestem strasznie skonfundowany. Przeciez, jesli mamy 16-bitowy przetwornik to wydaje sie naturalne, ze wzmocnienie (gain) powinno byc w przyblizeniu takie, aby pelna studnia odpowiadala 65535 ADU. Wydaje sie nieprawdopodobne, ze producenci sbigow i atikow a tym nie wiedza - a tak wynika z podanych powyzej parametrow. Gdzie jest blad w moim rozumowaniu?
  16. W astrofotografii podstawa to montaz. Przy takim budzecie warto pomyslec o czyms docelowym - np. uzywanym EM-200 lub ewentualnie EQ-6. A jako teleskop do fotografowania kupilbym na poczatek dobry refraktor (triplet) apochromatyczny o ogniskowej nie przekraczajacej 800 mm - np. WO FLT 110mm. Przy mniejszym budzecie mozna zaczac od czegos na bazie tripletu TMB/LOMO 80/480. Do tego oczywiscie dovtaile, kabelki, kamerke do guidowania itp. oraz oczywiscie laptop jesli go nie posiadasz. Fajnie wydawac nie swoje pieniadze
  17. Gratuluje i bardzo sie ciesze. Tym bardziej, ze rozwaram zakup tej wlasnie kamerki.
  18. Nie stwierdzilem polaczenia obodowy wtyczki DIN z czymkolwiek. Nawiasem mowiac zajrzalem na wikipedie i tam jest napisane, ze masa w RS232 to pin 5. Czyli masy sa polaczone.
  19. Zmierzylem kabelek. Nie znam numerkow we wtyczce DIN, wiec zalozmy, ze czarny, plastikowy bolec jest na godzinie 12. godzina 2 - pin 3 godzina 4 - pin 6 godzina 8 - pin 5 godzina 10 - pin 2 Mam nadzieje, ze to pomoze. Bardzo mi przykro z powodu Twoich problemow z montazem.
  20. misiekc

    Flaty

    Zakladajac, ze wywod dla 8 i 12 bitow jest ok to dlaczego przy 16 bitach ma byc 16000/2 a nie 65536/2. Pomylka, czy znowu czegos nie zrozumialem?
  21. Nie wiem dokladnie o jakim OAG pisal tworca tematu, jednak zwykle jest tak, ze jest tam niewielki pryzmat (lub lusterko), ktory tylko niewielki ulamek swiatla przekazuje do kamery guidujacej. Zwykle ten pryzmat mozna tak ustawic, zeby wcale nie zaslanial wiazki swiatla padajacej na matryce glownej kamery. Odnosnie dodatkowego obciazenia wyciagu to znowu wszystko zalezy od konkretnego OAG'a. W moim setupie ten dodatkowy ciezar to ok. 200 gramow (OAG + guider). Podstawowa zaleta osobnej optyki dla guidera jest wieksza swoboda w znajdowaniu gwiazdki do guidowania.
  22. Do robienia zdjec planetom nie potrzebujesz guidingu. Do DSO lepiej w Twoim przypadku zastosowac osobny guider, poniewaz, ze wzgledu na mala swiatlosile pewnie beda problemy ze znalezieniem gwiazdki do guidowania. Nawiasem mowiac dosyc problematyczny jest fakt zabierania sie za astrofotografie DSO ciemnym Maksutowem. No ale jak musisz to nie ma rady
  23. Ten teleskop bedzie calkiem fajny do obserwacji wizualnych. Jesli natomiast mowa o astrofoto to bedzie "pod gorke". Co chcesz fotografowac? Slonce, Ksiezyc, gwiazdozbiory, planety, komety, mglawice, galaktyki, gromady gwiazd... ?
  24. Przejsciowka o ktorej piszesz byla w zestawie. Mozna tez kupic tego OAG'a bez tej przejsciowki o kilkanascie euro taniej. Jedyne co dokupilem to przejsciowke od strony teleskopu, gdyz guider mial tam inny gwint. Tlumaczyli, ze to ze wzgledu na to, zeby wprowadzac niepotrzebnego winietowania w przypadku wiekszych chipow. Trzpien do ktorego przymocowany jest gwint guidera mocuje sie z tulejka pryzmatu jedna srubka (troche podobnie jak przytrzymuje sie okular w wyciagu). W przypadku ciezkiego guidera predzej bym sie martwil, czy taka blokada go utrzyma i ewentualnie czy jego matryca bedzie ustawiona prostopadle do osi optycznej. Sztywnosc nie powinna byc problemem, gdyz ze wzgledu na niewielkie rozmiary momenty sil beda nieduze. Trzpien pryzmatu jest w przekroju prostokatny a otwor ktorym podrozuje swiatlo jest okragly. Tak wiec scianki przy krotszych bokach sa dosyc grube i mysle, ze zapewniaja odpowiednia sztywnosc. Jesli trzeba to pomierze dokladnie te wymiary.
  25. Obiecalem w tym watku, ze opisze pierwsze wrazenia z uzywania OAG'a dostepnego tutaj: http://www.teleskop-express.de/shop/produc...-Canon-EOS.html Na razie moje doswiadczenia to tylko jedna prawdziwa sesja, niemniej nie chce dluzej czekac z realizacja zlozonej obietnicy. Oczywiscie wszystkie informacje "techniczne" sa dostepne na stronie w odnosniku. Ja postaram sie dopisac to na co moim zdaniem warto zwrocic szczegolna uwage. Na poczatek z czego sie sklada OAG: Patrzac od strony aparatu mamy: 1. Adapter Canon/T2 - po wykreceniu tego adaptera mozemy przykrecac typowe kamerki CCD do gwintu T2. 2. Adapter T2/OAG 3. OAG zakonczony gwintem bodajze M48 - musialem dokupic przejsciowkie (Baadera) M48/T2 gdyz OAG wkrecalem do flattenera. 4. Na gorze widac mocowanie guidera. Jest zakonczone gwintem T2. Od drugiej strony tego elementu jest pryzmat, rozdzielajacy swiatlo. Regulacja "obrotowa" (realizowana poprzez adapter nr 2) jest bardzo ograniczona, glownie ze wzgledu na fizyczne rozmiary Canona i kamery guidujacej. W moim przypadku (EOS 400D i QHY5) w zasadzie mam swobode w zakresie ok 10* - 15*. Kamerka miesci sie pod Canonem. Co ciekawe w tej konfiguracji osie kamerki zgadzaly sie z osiami matrycy aparatu - tzn. jesli ruszylismy montazem to gwiazdy przesuwaly sie rownolegle po obu matrycach. Ciekawe, czy jest to efekt zamierzony, czy akurat moj model tak ma. W kazdym razie regulacja kierunku osi samego guidera praktycznie nie istnieje. Polozenie pryzmatu i kamery guidujacej mozna regulowac za pomoca dwoch srubek, prostopadlych do mocowania guidera (na ponizszym zdjeciu ze strony producenta jest tylko jedna taka srobka) Pierwsza - widoczna na zdjeciu sluzy do przesuwania calego ukladu pryzmat-guider w celu latwiejszego znalezienia odpowiedniej gwiazdki. Druga, zamocowana na kolnierzu pierscienia do ktorego przykrecamy guider pozwala zmieniac odleglosc pomiedzy pryzmatem a matryca guidera. Sluzy wiec ona w praktyce do regulacji ostrosci w guiderze. Chyba nie musze pisac, jak niewygodne jest ustawienie ostrosci w ten sposob. Na szczescie wydaje sie, ze mozna to zrobic raz (tzn. ustawiamy ostrosc na matrycy fotografujacej a potem regulujemy odleglosc guidera, tak aby ostrosc na jego matrycy rowniez byla zadowalajaca) a pozniej tak skrecony uklad swobodnie uzywac. Co wiecej wiele opinii krazacych po sieci sklania sie ku temu, ze ostrosc w guiderze nie jest krytyczna. Pomimo wskazanych niedogodnosci, warto podkreslic, ze urzadzenie spelnia swoja funkcje. Po zamontowaniu go pomiedzy flattenerem a Canonem, zmierzona przeze mnie odleglosc miedzy flattenerem a matryca wynosi 56 mm, co zgadza sie z zapewnieniami producenta i miesci sie w optymalnym zakresie dla typowych flattenerow. Ponizej screen z programu PHD Guiding pokazujacy dzialanie urzadzenia w praktyce: Jak widac, przy moim refraktorze 80/480 z reduktorem 0.8 w polu widzenia guidera jestk kilka gwiazdek nadajacych sie do uzytku. Aparat byl skierowany na mglawice Konski Leb w gwiazdozbiorze Orionia. Zaznaczam, ze nie staralem sie optymalizowac kadru i polozenia pryzmatu aby znalezc najlepsza konfiguracje z punktu widzenia guidera. Test byl wykonany wczoraj (prawie pelnia) w Krakowie, wiec niestety uzyskanym koncowym rezultatem nie ma sie co chwalic. Warto zwrocic uwage na delikatny refleks widoczny po prawej stronie, nieco pod zielona linia. To wina wewnetrznych odbic pomiedzy matryca guidera a elementami OAG'a. Jak wiadomo, w tamtym rejonie jest kilka jasnych gwiazd, ktore pomimo, ze sa poza kadrem guidera to daja takie wlasnie efekty. Na szczescie nie ma to wplywy na guidowanie. To w zasadzie tyle z mojej strony. Poki co jestem zadowolony z zakupu i mysle, ze urzadzenie spelni moje oczekiwania. Na pierwszy rzut oka ilosc dostepnych gwiazdek nadajacych sie do guidowania jest podobna jak w przypadku zewnetrznej optyki. O sztywnosc urzadzenia raczej nie ma sie co martwic, gdyz jest ono male, a kamerki guidujace sa lekkie. Opisane rozwiazanie jest wyraznie drozsze niz dodatkowa optyka dla guidera, ale za to zdecydowanie tansze i uniwersalniejsze od SBIG'a.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.