Skocz do zawartości

misiekc

Społeczność Astropolis
  • Postów

    631
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez misiekc

  1. Oczywiscie taki podskok nic nie zmieni i wcale nie chodzi tu o mase skaczacych ludzi. Uzywajac analogii to troche tak jakby dmuchac w zagle lodzi, ktora sie plynie. Ale zeby nie bylo tak jednostronnie to podam druga "kontranalogie": otoz jest to rozchustywanie hustawki siedzac/stojac na niej. Kto chce, moze zastanowic sie czym sie roznia te dwie sytacje. A nagroda bedzie odpowiedz na pytanie: dlaczego skakanie jest bezcelowe a np. przyplywy i odplywy maja znaczenie na uklad Ziemia-Ksiezyc .
  2. Podobno pieknie stamtad widac gwiazdy
  3. Innymi slowy, aparat wraz ze swoim obiektywem "jedzie" na teleskopie.
  4. Moze to nie najlepsze miejsce, ale skojarzyl mi sie dowcip, ktory kiedys slyszalem. Otoz amerykanin znalazl butelke z Dzinem, otworzyl ja i Dzin zaproponowal spelnienie jednego zyczenia. Po chwili namyslu czlowiek mowi: - zawsze balem sie latac samolotami, a bardzo chcialbym pojechac na Karaiby. Wiec Dzinie, chce, zebys zbudowal autostrade ze Stanow na Karaiby. Szeroka, bezpieczna itd. Dzin po chwili namyslu, - troche przesadziles, moze wymyslisz cos innego? - no dobra, che zeby byl pokoj na Bliskim Wschodzie! Na to Dzin: - to ile pasow ma miec ta autostrada?
  5. Skoro powstaja takie problemy to moze nalezy dopuscic reklame na forum w mozliwie cywilizowanej postaci i brac za to kase. Wtedy zamiast bronic idealow rada bedzie pic sobie piwo (za pieniadze z reklam), a wszyscy inni beda zyli dlugo i szczesliwie. A jesli radni sa wielkimi idealistami to za ta kase moga np. organizowac darmowe piwo na zlotach
  6. Gratuluje wynikow A teraz rada, choc chyba juz nieco spozniona . Jesli przede wszystkim interesuje Cie wiedza o wszechswiecie to idz na... fizyke. Dlaczego? - przez pierwsze dwa lata i tak beda Cie uczyc glownie fizyki - przez kolejne dwa lata, gdy na fizyce zaczyna sie prawdziwa jazda (teoria pola, ogolna teoria wzglednosci, chromodynamika kwantowa) na astronomii zaczynaja sie specjalistyczne kursy dotyczace np radioastronomii, mechaniki nieba czy tez pracownie poswiecone obserwacjom nieba. Moim zdaniem, to co oferuje fizyka jest ciekawsze. - na fizyce zwykle jest sporo kursow typu astrofizyka, ewolucja gwiazd itp. ktore moim zdaniem pozwalaja "przystosowac" ten kierunek do swoich astronomicznych zastosowan. Podsumowujac - jesli interesowac Cie beda "obserwacje" nieba to idz na astronomie. Jesli natomiast nurtuje Cie pytanie "jak to wszystko dziala" to fizyka bedzie najlepszym wyborem. Nie bede ukrywac, ze ja naleze do tej drugiej grupy .
  7. Teoria Einsteina daje precyzyjna odpowiedz na pytanie co jest wewnatrz horyzontu zdarzen. Horyzont zdarzen nie jest jakims szczegolnym miejscem dla Ogolnej Teorii Wzglednosci wiec nie rozumiem dlaczego tutaj akurat mamy przestac jej wierzyc i szukac jakis "irracjonalnych przypuszczen". A pogimnastykowac umysl zawsze warto
  8. To nie odchlan. To rekurencja . I zauwaz, ze jesli rzeczywiscie by tak bylo jak piszesz to problem jest rozwiazany, bo nasza obecna wiedza (kobieta z ramka portretu) jednoznacznie okresla caly obraz! Niestety nie wydaje sie by tak bylo. Druga sprawa. Traktujecie osobliwosci w czarnych dziurach jak lekarstwo i usprawiedliwienia dla calej naszej niewiedzy. Troche tak jak ufoludzy zwalaja na ufo wszystko, czego nie chce im sie racjonalnie tlumaczyc (przepraszam, jesli urazilem jakiegos ufologa). Zwroccie natomiast uwage, ze w szkole podstawowej prawdopodobnie nie przeszkadzalo wam gdy nauczyciel(ka) na matematyce mowil(a) o punktach, na fizyce o punktach materialnych itd. Przeciez punkt materialny to rewelacyjny przyklad klasycznej osobliwosci. Nieskonczona gestosc, nieskonczone pole grawitacyjne itd. I dobrze, ze nie przeszkadzalo, bo punkt materialny to tylko model rzeczywistosci. Osobliwosci generowane przez punkt materialny to nie sa osobliwosci rzeczywistosci, tylko osobliwosci opisu matematycznego. Takich matematycznych osobliwosci jest w fizyce teoretycznej cale mnostwo. Natomiast w fizyce doswiadczalnej ich nie ma! Przynajmniej na razie nikt ich nie widzial. Pytanie dlaczego. Zwykle dlatego, ze osobliwosci pojawiajace sie w modelach teoretycznych to obszary w ktorych modelu nie powinno sie stosowac. Tak jak w matematyce nie powinno sie dzielic przez zero. A to wlasnie jest typowy mechanizm powstawania osobliwosci w rownaniach teoretycznych. Podsumowujac piszac o osobliwosciach pamietajcie, ze jest to cecha matematycznego modelu wykorzystanego do opisu zjawiska a niekoniecznie samego zjawiska. Istnieja teorie opisujace grawitacje, w ktorych wewnatrz czarnych dziur nie ma osobliwosci.
  9. Strasznie nie podoba mi sie takie kontestacyjne podejscie do nauki i wiedzy. To ze teorie maja okreslony zakres stosowalnosci (np teoria Newtona stosuje sie do slabych pol grawitacyknych) nie oznacza, ze jest ona zla. To ze rower nie nadaje sie do podrozy na Ksiezyc nie oznacza ze jest on bezuzyteczny. Sposob wytlumaczenia jak spada jablko ma bardzo istotne znaczenie! Bez tego wytlumaczenia nie byloby np. lotow kosmicznych, teleskopu Hubble'a, czy schodzac do rzeczy bardziej przyziemnych telewizji satelitarnej i nawigacji GPS. A co naukowcy wg Ciebie mysla? Moim zdaniem jest odwrotnie. Obecnie w badaniach fundamentalnych istnieje wlasnie bardzo silna tendencja, by wszystko bylo jak najprostsze. A ze takie zalozenia prowadza do skomplikowanych i nieintuicyjnych wynikow to raczej nie wina naukowcow. Dla przykladu przypomne, ze jedyne zalozenia lezace u podstaw Szczegolnej Teorii Wzglednosci (w czterowymiarowej czasoprzestrzeni) to: - wszystkie uklady inercjalne sa rownowazne. - predkosc swiatla w prozni jest taka sama wzgledem wszystkich ukladow inercjalnych. Czy to sa skomplikowane zasady? Bo nauka polega na tym, zeby znalezc ogolne zasady dzialania. Latwiej zauwazyc taka pojedyncza zasade patrzac na jeden maly fragment niz od razu na caly wszechswiat na raz. Potem dopiero te zasady sa weryfikowane w szerszym kontekscie. I wlasnie to jest piekne, ze jablko spada na Ziemie wedlug dokladnie tych samych zasad, wedlug ktorych Ksiezyc krazy wokol Ziemii a Ziemia wokol Slonca. A ze ludzie sa w stanie dostrzec/zrozumiec/wytlumaczyc to na co pozwalaja im ich umysly to osobna sprawa.
  10. A kto powiedzial, ze byla jakas materia? To ze teraz jest to nie znaczy, ze wczesniej tez byla. Grzel w zasadzie podal jedna z mozliwych odpowiedzi. Kazda religia ma wlasna odpowiedz na takie pytanie. A jak ktos chce blysnac w towarzystwie to mowi np. o fluktuacji kwantowej prozni Istnieja modele kosmologiczne (oparte na tzw. rozwiazaniu Friedmanna), ktore przewiduja, ze wszechswiat po fazie rozszerzania zaczalby sie kurczyc, az stalby sie punktem a potem znowu by wybuchl, roszerzal sie, kurczyl itd. Problem w tym, ze wszyscy sa zgodni, ze te modele prawdopodbnie nie dzialaja w okolicach tego punktu. Co wiecej nie wiadomo jak nalezaloby traktowac czasoprzestrzen po kolejnym wielkim wybuchu, tzn. czy to nowa czasoprzestrzen, bo stara skurczyla sie do punktu i zniknela, czy tez stara. Ale to problem raczej filozoficzny niz fizyczny. Ponadto w ramach obecnego stanu wiedzy wydaje sie, ze nasz wszechswiat nie bedzie tak pulsowal.
  11. misiekc

    Hiperteleskop

    Teoretycznie tak, ale ... wtedy znacznie rosnie swiatlosila (zwiekszamy aperture przy stalej ogniskowej) co w konsekwencji prowadzi do wzrostu aberacji sferycznej i ... klops
  12. Nie ma zadnej sprzecznosci. Wez wiadro piasku i wysyp na plaska powierzchnie. Ziarenka piasku sa "kwantami" a jednak krzywa, ktora opisuje usypana za pomoca tego piasku gorke wyglada na ciagla Kolejny raz napisze, ze promieniowanie ciala doskonale czarnego nie zalezy od tego, z czego to cialo jest zbudowane! Jak chcesz zobaczyc dlaczego, to albo zajrzyj do notatek sprzed dwudziestu lat albo np na strone: http://galileo.phys.virginia.edu/classes/2..._radiation.html Tez kolejny raz powtarzam: nie!. Jak do kogos nie przemawiaja wzory to proponuje zajrzec tutaj i pobawic sie suwakiem temperatury: http://lectureonline.cl.msu.edu/~mmp/appli...kbody/black.htm No chyba, ze podchpodzimy do sprawy nie teoretycznie tylko realistycznie. Wtedy trzeba uwzglednic fakt, ze zbyt intensywne promieniowanie wysokoenergetyczne zniszczy oko, wiec nic ono nie zobaczy .
  13. Radek, Twoja uwaga jest sluszna. Twoje zastrzezenia sa szczegolnie wazne jesli chodzi, tak jak piszesz, o atmosfere gwiazd. W tym watku bardziej chodzi jednak o jadro gwiazdy, a tam temperatury sa wielokrotnie wyzsze. Nawiasem mowiac, gdyby Slonce bylo "czysta" plazma, nie widzielibysmy jego widma absorpcyjnego. Natomiast chcialbym jeszcze raz podkreslic, ze w modelu ciala doskonale czarnego nie jest wazna wewnetrzna budowa tego ciala - tzn. czy jest to kaloryfer, silnik samolotu, plomien swiecy, czy zimna lub goraca plazma. Wazna jest temperatura! Zbig, przeskoki elektronow pomiedzy poziomami energetycznymi w atomie to nie jedyny mechanizm "swiecenia" materii. Promieniowanie ciala doskonale czarnego wyjasniono w pelni dopiero zakladajac jego kwantowa nature - tak jak Ci pasuje
  14. Sprobuje wrocic do tematu, bo nie wiem co napisac o tych czarnych dziurach . Pierwsze zdanie jest prawdziwe, natomiast dalej wkradaja sie wieksze lub mniejsze niescislosci. 1. Promieniowanie ciala doskonale czarnego to cos wiecej niz tylko "przeskoki elektronow". Przeciez widzimy tecze a nie zbior pojedynczych okregow odpowiadajacych liniom widmowym atomow wodoru, i helu. Promienowanie ciala doskonale czarnego to model mowiacy jakie promieniowany emituje "cos" co ma okreslona temperature. Ten model nie zaklada niczego o budowie wewnetrznej tego "czegos". Wazne, ze to ma temperature. Co to znaczy ze "cos" ma temperature, to juz osobny temat. W tej dyskusji istotne jest, ze jesli ma i jest doskonale czarne to promieniuje. 2. W plazmie sa elektrony! Plazma rozni sie od "zwyklej" materii tym, ze elektrony sa nie zwiazane z atomami. Czyli to taka zupka jadrowo-elektronawa. Po prostu temperatura jest na tyle wysoka, ze jadra nie sa w stanie utrzymac swoich elektronow. Wewnetrzny mechanizm promieniowania plazmy polega na tym, ze ladunki czesto zmieniaja swoj ruch - przyspieszaja, hamuja, zderzaja sie itd. Oczywiscie jest to zupelnie inny mechanizm niz przeskoki elektronow pomiedzy powlokami... ale wazne ze "cos" ma temperature . Pytanie, czy ma temperature? 3. Nie wiem jak to z elektronami jest oficjalnie
  15. Mysle, ze jest to podobnej klasy okular co UWAN 16mm - 959 zl. W cednniku Astrokraka Meade kosztuje 1025 zl, natomiast ceny w stanach to odpowiednio: Meade UWA w USA - 199USD, UWAN - 238 USD. Podsumowujac, moim zdaniem cena 820 zl za sprzet warty ok. 1000 zl ale z drugiej reki (czyli rozumiem, ze bez gwarancji i faktury VAT) nie jest jakas wyjatkowa okazja.
  16. Z tych dwoch teleskopow wybralbym Meade ze wzgledu na lepszy wyciag, wieksza mobilnosc i to, ze mialbym serwis na miejscu . W Twoim przypadku ostatni argument odpada. Nie wiem takze, czy zamierzasz czesto podrozowac z teleskopem. A wyciag w Syncie, jesli bedzie dla Ciebie niewystarczajacy tez mozna pozniej zmienic na lepszy i sumaryczna cena bedzie wtedy podobna do Meade. Odnosnie ogolnej jakosci to mysle, ze jest porownywalna, czyli w obu przypadkach nie ma powazniejszych zarzutow.
  17. Nie wiem jak inni to odbieraja, ale ja mam wrazenie, ze to Ty wlasnie chcesz narzucic nam taka jednomyslnosc. Twoje linki wcale nie prowadza do roznych punktow widzenia. Oczywiscie to tylko moje zdanie, ale postanowilem je tutaj wyrazic m. in. po to, zeby Sumas nie czul sie samotny .
  18. Uwaga OT do postu o pracy serca. Otoz zdrowe serce w trakcie dobowego cyklu pracy ma zwykle kilka "przerw w pracy", oczywiscie podczas snu i dlugosc tych przerw moze dochodzic do 10 sekund. Moze to dziwne ale tak jest. Jesli tych przerw nie ma to jest to podejrzane .
  19. Jesli przyjac za model promieniowania cialo doskonale czarne, jak tu niektorzy sugeruja to oczywiscie bedzie niesamowicie jasno. Proponuje zajrzec do wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/Planck%27s_la...-body_radiation popatrzyc chwile na wzor i/lub obrazek i zauwazyc, ze dla ustalonej dlugosci fali natezenie rosnie ze wzrostem temperatury!. A ze maksimum dodatkowo przesuwa sie w kierunku krotszych fal to osobna sprawa. To ze temperatura w srodku slonca jest wieksza niz na powierzchni mam nadzieje, ze (na razie) nie podlega dyskusji
  20. To ze jest przewiewny to zaleta - nie tworzy sie warstwa cieplejszego powietrza nad lustrem. Niektorzy sobie do tego matuja specjalne wentylatory. Odblaski sa szkodliwe jesli wpadaja w okular. Jesli tylko odbijaja sie od lustra i leca dalej to nie maja praktycznie zadnego wplywu na jakosc obrazu. Jedyny problem, jaki mi przychodzi do glowy to koniecznosc czestszej kolimacji. No chyba, ze ma sie kota, ktory lubi nocowac na lustrze
  21. Mam propozycje. Pisales cos o cyfrach do totka. Wiec prosze: dzien przed losowanie wpisuj tu swoje (uzyskane podczas OOBE czy jakkolwiek inaczej) typy dla konkretnego losowania (oprocz szczesliwego numerka, bo tu jest stosunkowo duze prawdopodobienstwo trafienia). Jesli jedna z 10 prob Ci sie uda, mysle, ze wszyscy Tu uwierzymy. Ja na pewno. Do tego czasu umowmy sie jednak, ze OOBE to stan, w ktory wprawiasz swoj mozg i nie ma on nic wspolnego z jakimkimikolwiek rzeczywiscie istniejacymi wymiarami, ktore normalnie nie sa dostepne. Zgoda?
  22. To kwestia dokladnosci ustawienia platformy. W montazu paralaktycznym ustwawionym "na oko" tez bedzie rotacja pola. Natomiast patrzac na zasade dzialania platformy to jest ona rownowazna zasadzie dzialania montazu paralaktycznego - obrot teleskopu wokol osi pokrywajacej sie z osia obrotu Ziemi. A co do przydatnosci platformy w astrofoto to Domek robil testy. Wyniki na astromaniaku.
  23. Spojrz na te rysunki: http://www.astrokrak.pl/forum/viewtopic.php?t=...er=asc&start=61 i zwróc uwage, ze ruch teleskopu na platformie jest rownowazny ruchowi na montazu paralaktycznym (oczywiscie w zakresie dzialania platformy).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.