Paether

A teraz próbujesz odwracać kota ogonem Udowadniam w ten sposób, że da się zwyczajnie po ludzku podejść do tematu. Możliwe, że tak. Potrzebna byłaby osobna "grupa" dla nowicjuszy Pytanie, ile dodatkowego marudzenia byłoby z tego powodu

Oskarżenie mnie o manipulację jest zwyczajnie słabe. Postawiłeś w temacie pytanie i tezę: Mieliłeś kwestię "sensu" i do tego się odnosiłem, a nie do tego, w jaki sposób jest to egzekwowane (do momentu aż zacząłeś argumentować kwestią jak to działa bądź nie działa). Tak, jesteś jedynym przypadkiem. Nie muszę w to wierzyć, ja to wiem. I tylko dlatego (Twoja "sytuacja" powstała przez moje niedopatrzenie), mogłeś beztrosko nabić sobie później posty (zwykle blokuję takie zachowania). Coś Ci pokażę Kolega @Voult będący w podobnej sytuacji do Ciebie, napisał do mnie priva 4 maja z pytaniem, czy byłaby możliwość wystawienia ogłoszenia mimo niespełniania warunków. Stwierdziłem, że pozwolę mu na to, bo zamiast robić zamieszanie na forum, dramatyzując z powodu progu ilościowego, zwyczajnie zapytał. Jak widać - można. Odpisałem 6 maja i wtedy zaczęło się to nietypowe "okienko" gdy giełda puszczała ogłoszenia od 10 postów. Voult w swoim ogłoszeniu zaznaczył, że ma moją zgodę, więc nikt nie marudził. Moje niedopatrzenie polegało na tym, że odkręciłem tego po drugim ogłoszeniu Voulta z 11 maja. Dopiero Twoje ogłoszenie, sprawiło że jeden z moderatorów zwrócił mi uwagę, że system jakimś cudem to puścił. Koniec historii (zakryłem dokładną treść wiadomości Voulta, bo to jednak priv i nie wiem czy nie miałby nic przeciwko)

@areo wychodzisz z nieprawdziwego założenia. Pisałem wyżej, że Twoje ogłoszenie jest wynikiem mojego niedopatrzenia, trwającego około 2 tygodnie. Gdybyś chciał to zrobić w kwietniu, styczniu, rok temu , 2 lata temu, albo teraz nie mając 20 postów - zwyczajnie nie byłbyś w stanie założyć tematu. Gwoli ścisłości, czas od 6.05 do 17.05 (kiedy @Darek_B) zwrócił mi na to uwagę, był jedynym terminem w ostatnich latach, kiedy forum puszczało wątki zakładane przez ludzi z ilością postów mniejszą od 20 (ale większą od 10).

Mam wrażenie, że tam się dzieje coś więcej. Nigdy na mojej Operze nie miałem problemu z Maniakiem w przypadku braku certyfikatu (w momencie gdy ludzie takie coś zgłaszali), kilka dni temu przeglądarka zapytała mnie czy chcę kontynuować na niezabezpieczonej stronie i spokojnie wszedłem. Od wczoraj (albo przedwczoraj), strona główna AM i różne podstrony ładują się w sposób zupełnie losowy - raz szybko, raz wolno, często wcale

Nie. Czytaj ze zrozumieniem. Jeśli sprzedajesz poważny sprzęt i twierdzisz w ogłoszeniu, że go używałeś (nawet jeśli tylko kilka razy), to bezsensowne jest twierdzenie, że nie masz wiedzy, którą mógłbyś się podzielić na forum. Pisałem wcześniej - jakaś krótka relacja z obserwacji, wrażenia z użytkowania danego sprzętu. Ciekawe jest również to, że deklarujesz brak czasu przez kilka lat na marne dwadzieścia postów, ale miałeś w ostatnich dniach, żeby prawie podwoić tę ilość Nie oceniam zachowania, tylko próbę argumentacji. Na razie wykazałeś, że być może jest to zbyt niska granica Wyjątek od reguły. Trafiłeś na taki moment, że było to technicznie możliwe. Trwało to jakieś 2 tygodnie i jest to moje niedopatrzenie. Jak widzisz, niespecjalnie chcemy na siłę kręcić frekwencję za pomocą giełdy. Giełda istnieje, bo są ludzie, którzy OPRÓCZ aktywnego uczestnictwa w dyskusjach, potrzebują coś sprzedać/kupić. Jeszcze raz - to jest forum, nie olx, a giełda jest elementem wtórnym - możliwością i "podziękowaniem" dla tych, co wnieśli tutaj jakieś niespecjalnie wygórowane minimum. Nie jest to słup ogłoszeniowy dla każdego, w pogoni za magiczną frekwencją. Niejako podsumowując: Czy limit 20 postów jest dobry? Taki sobie. Pewnie nawet zwiększyłbym, żeby nie był możliwy do przeskoczenia w kilka dni dla każdego, kto akurat potrzebuje. Czy możliwe są inne opcje? Tak - ręczne zatwierdzanie każdego ogłoszenia przez moderację. Pojawiło się kilka propozycji wyżej, nawet rozsądne, ale zwyczajnie niemożliwe do zrealizowania bez większej ingerencji w silnik forum.

O ile jestem w stanie zrozumieć (nie znaczy - zaakceptować) przypadki, gdzie ktoś się właśnie zarejestrował bo coś kupił i nie siadło, albo dostał w prezencie i chce szybko spienieżyć, to nijak nie pojmuję kogoś kto interesuje się tematem od lat (cytując rok "2016") i sprzedaje poważny sprzęt (Pentax, Nagler), ale...nie był w stanie przez ten 6 lat "nabić" tych marnych 20 postów, choćby dzieląc się krótką opinią na temat sprzedawanego sprzętu, czy pobieżną relacją z obserwacji, cokolwiek...Dlatego nijak nie mogę wziąć na poważnie argumentu o braku czasu czy wiedzy. Paradoksalnie, Twój przypadek utwierdza w przekonaniu o sensie takiego rozwiązania Wydaje mi się, że nie rozumiesz znaczenia giełdy z perspektywy forum. Nie. To brzmi jak: jeśli chcesz wymieniać się zabawkami, najpierw pobaw się z nami i argument że patrzysz na nasze podwórko z okna od 6 lat nie jest wystarczający

W takim razie napiszę prościej - nikt nie zmusza do niczego. Sam siebie zmuszasz, chcąc wystawić ogłoszenie. Byłoby to problemem, gdyby priorytetem była ilość Byłoby też problemem, gdyby każdy w ten sposób podchodził do tematu - mam gdzieś forum, dopóki nie potrzebuję czegoś sprzedać. Na szczęście, zwykle tak nie jest

Nikt Cię nie zmusza do sprzedawania na giełdzie Nie jest nieodłączna. Jest dodatkiem. Sam określiłeś Astropolis mianem "forum" - które z definicji służy do dyskusji, wymiany poglądów. Giełda jest przy okazji i w idealnym świecie stanowi możliwie najmniejszą część tego miejsca. Rozumiem, że z Twojej perspektywy może być inaczej. Kwestia priorytetów

Zacny łuk

Nieco dalej na wschód i mógłbyś pociągnąć panoramę w prawą stronę, z doczepionym czołgiem na pierwszym planie Zdjęcie jak zwykle - klasa. Cieszy oko niesamowicie

W drugim to wiele tego pióra nie zostało użyte Lubię ładne infografiki Lubię też takie wątki jak ten, świetny pomysł na "kolekcję"!

Kilka miesięcy temu rozmawiałem z Adamem po tym, jak jeden z forumowiczów zauważył, że zdjęcie wrzucone na forum staje się "cięższe" niż pierwotnie (czasem nawet dwukrotnie). Z tej rozmowy pamiętam dwie rzeczy: - silnik przetwarza zdjęcia i nijak nie da się tego wyłączyć. Dlatego kompresja ustawiona jest na minimalną, co generuje powyższe zjawisko (wrzucasz plik 2MB, po czym pobierasz i jest 2,5MB, 3MB czy 4MB. Taki kompromis - możliwie najlepsza jakość. - sRGB jest "domyślnym" profilem dla naszego silnika, co sprawia że wrzucanie plików z profilem Adobe RGB czy ProPhoto RGB może wiązać się z nieco innym efektem niż wejściowy. Zakładam, że wyświetlacze/monitory korzystające z tych profili również wprowadzą zmiany. Zdaję sobie sprawę, że nie rozwiązuje to kwestii poruszonej w temacie, ale warto przy okazji o tym wspomnieć / przypomnieć

...co tu dużo pisać

Może bez popadania w skrajności Jeśli coś jest widoczne na publicznych online-radarach to znaczy, że chce być widziane. Jeśli leci Ci nad głową, a na radarze nic...to warto byłoby uszanować tę dyskrecję.

Wydzielam. Gdy Irek wrzucił wczoraj na FB pożegnalny wpis o Dominiku, aż bałem się zapytać, o którego Dominika chodzi (mamy dwóch takich astro-znajomych). Nigdy nie miałem okazji osobiście poznać, ale kiedyś gdy założył konto na FB, zaprosił mnie do znajomych więc napisałem żeby zamienić chociaż parę słów z kimś, o kim sporo wcześniej słyszałem. Krótka, ale miła wymiana zdań. Kolejny mocny szok i ogromna strata

Nie. Ja to zrobiłem po Twojej sugestii

Zrobiłem to nieco inaczej. Działa jako osobny "blok" na forum, wyświetlany niezależnie od listy wątków. Jeśli powstanie jakiś inny temat oznaczony tagiem "ukraina" automatycznie również tam się znajdzie

Te chmurki z lewej jeszcze dodają "coś ekstra" do zdjęcia Jak zwykle - klasa.

Złamałeś. Odmawiam usunięcia

Mylisz strach z ostrożnością. Jeśli widzisz nad głową samolot, którego nie ma np na fr24, to znaczy że nie chce być widziany. Po prostu uszanujmy to bez dorabiania teorii, a na fotki przyjdzie czas. Zbudują choćby nie wiem co Dla większej symboliki powinni wykorzystać do tego złom, który właśnie otrzymują w darze z Moskwy.

Ja wiem, że to "tylko Astropolis", ale nie radzę wrzucać tu żadnej informacji, której nie dostaniemy na ogólnodostępnych radarach

Przenoszę do "Spotkania, zloty i imprezy"

Jestem w trakcie drugiego odcinka i co pięć minut zastanawiam się (na przemian) czy to jest tak głupie, że chcę to wyłączyć i zapomnieć, czy może jest to tak głupie, że chcę nadal to oglądać Przedziwne uczucie

A, odkopiemy wątek Korzystając z danych z Echelle SPectrograph for Rocky Exoplanets and Stable Spectroscopic Observations (ESPRESSO) na należącym do ESO teleskopie VLT, astronomowie wykryli kandydatkę na krótkookresową planetę o masie mniejszej niż masa Ziemi, krążącą wokół Proximy Centauri. Nowa kandydatka na planetę krąży bliżej gwiazdy macierzystej (0,029 j.a., mniej niż jedna dziesiąta odległości Merkurego od Słońca) niż wewnętrzna krawędź strefy nadającej się do zamieszkania dla tej gwiazdy. Nazwana Proxima d, ma masę 0,26 mas Ziemi i okres obiegu wynoszący 5,12 dnia. Poniżej oczywiście "artystyczna wizja" takiej planety ESO / L. Calçada.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zbliża się do zakończenia pierwszej fazy trwającego kilka miesięcy procesu ustawiania zwierciadła głównego za pomocą instrumentu Near Infrared Camera (NIRCam). Poniższe „selfie” zostało wykonane przy użyciu instrumentu zaprojektowanego do robienia zdjęć segmentów zwierciadła głównego zamiast obrazów przestrzeni kosmicznej. Ta konfiguracja oczywiście nie będzie używana podczas operacji naukowych i jest wykorzystywana wyłącznie do celów inżynieryjnych. W tym przypadku, jeden segment był skierowany na jasną gwiazdę, podczas gdy pozostałe znajdują się w innym ustawieniu. https://blogs.nasa.gov/webb/2022/02/11/photons-received-webb-sees-its-first-star-18-times/