Skocz do zawartości

Paether

Administrator
  • Postów

    9 382
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez Paether

  1. Cztery planety na fotce, fajnie
  2. Pewnie się powtórzę ale tak się zastanawiam skąd się wzięło takie ugruntowane przekonanie w światku polskiej astronomii amatorskiej, że "astronomia to paczenie i focenie", a reszta gdzieś na dalszym planie i tam powinno być . Mam nadzieję, że taki zlot nieco zmieni ten punkt widzenia i nieco uświadomi czy ktoś jest miłośnikiem astronomii czy miłośnikiem oglądania nieba...
  3. Swobodny, wydaje mi się, że takie rzeczy na privie
  4. Hmmm, nie jestem taki najgorszy jak na moje "nieco poniżej średniego" zainteresowanie kometami Oooo, to ja jestem ciekaw wyników Blondasa i m_jq2ak'a
  5. Astronomia to też zapomniana nieco i pomijana TEORIA, może to dobra okazja żeby ograniczyć nieco "paczenie" i "focenie" na rzecz równie ważnych aspektów...
  6. Stadion Narodowy Wszyscy się zmieszczą a nieużywany stoi Dla rozluźnienia atmosfery zapraszam: http://astroparody.blogspot.co.uk/2013/05/puzzlowo.html :D
  7. Czyżbyś miał jakąś konkretną koncepcję ??
  8. NGC2264 Tylko miejscówka nie teges
  9. Uwielbiam ten region Co jest w prawym dolnym rogu ?
  10. Na AstroCD nie mam konta, na Astromaniaku też już od jakiegoś czasu takowego nie posiadam
  11. Mam wrażenie, że cała różnica zdań bierze się z innego rozumienia słowa "lider" Bardziej kwestia językowa niż ideologiczna. Twierdzę tylko, że taki "lider" jest potrzebny w celach organizacyjnych. Nawet nie musi być jeden Lider nie musi i nawet nie powinien być wodzem czy tam innym guru, kwestia podejścia. Organizator zlotu (piszę na przykładzie Adamo, który to ostatnio zrobił rewelacyjnie) stwarza możliwości i nic więcej. Ogarnia miejscówkę, podstawowe potrzeby, układa program...ale dalej już nie biega za ludźmi i nie namawia żeby teraz robili to, później tamto...Nie piszę o anarchii ale o możliwości wyboru. Admin forum podobnie, ogarnia miejscówkę tworzy zarys forum dalej funkcjonuje jak normalny użytkownik. Odnośnie super-zlotu. Wskazane byłyby tematy na poszczególnych forach, nawet czysto informacyjnie, że taka inicjatywa jest.
  12. Według mnie liderzy są potrzebni i nie bałbym się tego określenia. Oczywiście pod warunkiem, że takowi wiedzą gdzie kończy się ich rola. Właściwie rola admina forum i organizatora zlotu praktycznie się pokrywa. Jeden i drugi powinni zapewniać w miarę dogodne warunki do spotkania się ludzi czy to w realu czy virtualu, może lekko ukierunkować temat spotkania, a dalej już tylko cieszyć się ze spotkania nie ingerując za bardzo w kierunek... Mam wrażenie że temat wygasa. Konkretów odnośnie zwykłej rozmowy brak...a gdzie to do organizacji zlotu
  13. God bless multiquote Usuńmy słowo "chyba": Robercie (Ignisdei), czy jesteś skłonny uczestniczyć w takiej telekonferencji? Zaspokoisz moją ciekawość? Może być priv A zastanawiałem się, skąd nagły przyrost przekierowań z tego wątku A co do wirtualnego spotkania. Równie dobrym terminem jak ten weekend, będzie chyba dopiero kolejny weekend. Chyba nie jest konieczna obecność wszystkich. Pogadać zawsze możecie nawet w nieco węższym gronie
  14. Kanary! Dlaczego? - sprawdzone miejsce wypoczynkowe (zadowolone żony/dziewczyny/kochanki), sprzyjający klimat. - teren UE (mniej stresów kulturowych czy z przewożeniem tego i owego) - spore tradycje astronomiczne (może można pozwiedzać, wypożyczyć sprzęt) - to do wyguglania jeszcze - ok 25* bliżej równika niż W-wa co daje kawał południowego nieba (dla mnie najważniejszy argument przy zagranicznych wojażach - jeśli jechać to po coś czego nie ma w Polsce). Skorpion w całości, cała ta rozróba w Pannie znacznie wyżej, w Strzelcu też, Omega Centauri do zaliczenia... Powód powyżej skłania mnie do propozycji terminu wczesno-majowego (może nawet z wykorzystaniem "długiego weekendu")
  15. Żeby taki temat miał większy sens, powinien pojawić się na też na innych forach
  16. Ja mam wrażenie, że gdzieś mimochodem za bardzo nakręciliśmy się wzajemnie. Padła luźna propozycja zlotu w okolicach Zatomia i dalej to już poszło jak mała lawina. Z rozwojem tematu zaczęło się robić bardziej nerwowo i sprawa, którą można ogarnąć na spokojnie, obrosła w niepotrzebne emocje, pojawiły się nieśmiałe osobiste wycieczki, jakieś nadinterpretacje... Wydaje mi się, że ten wątek może być czymś więcej niż wskazuje na to tytuł, nawet takim powoli się staje. Już nie chodzi o wspólny zlot ale o całość relacji w tym światku. Ciekawe jak się rozwinie...
    1. Gucio13

      Gucio13

      szkoda słów.. "czarne karły" ehh

    2. szuu

      szuu

      kiedy oni się naucza... takie błędy są oburzające! czy to tak trudno napisać "alternatywnie wysoki afroamerykanin"?!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.