Z drugiej strony nie popadałbym w pewną skrajność - fanatyzm w poszukiwaniu ideału postrzegania.
Rozdzieliłbym kwestie "oglądania" i "oceny". W drugim przypadku jak najbardziej zgodzę się z całą treścią artykułu. Obiektywna ocena wymaga obiektywnych warunków i to nie podlega dyskusji. Tak w ogóle to bawi mnie trend (moda?) w ostatnim czasie posługiwania się słowem "szczęka" w komentarzach do zdjęć
Oglądanie to już co innego (przynajmniej dla mnie). Nie potrzebuję idealnych ustawień (chociaż staram się takie mieć) żeby cieszyć oko. Czym innym jest "skanowanie" wzrokiem zdjęcia w celu w miarę profesjonalnej oceny a czym innym zwykłe oglądanie dla oglądania i nie wrzucałbym obu zajęć do jednego worka.
Sam oglądam zdjęcia na smartfonie jeśli nie mam w danym momencie innej opcji i nie mam wrażenia, że to percepcyjny "szalet". W ogóle użycie takiej skrajności nijak ma się do dalszej części artykułu, który opisuje kupno loda i jak najszybsze znalezienie zimnej miejscówki coby lód nie stracił ułamka swojej konsystencji. Czy ktoś po kupnie loda gdzieś na mieście uważa konsumpcję za niesatysfakcjonującą bo lód zdążył się nieco nadtopić i nie jest taki, jak był w "punkcie zero"?
W odróżnieniu od wessela nie jestem astrofotografem, nie przesiedziałem wielu godzin nad obróbką, stąd pewnie mniejsze wymagania odnośnie szczegółów w tym temacie, ale zdecydowana większość oglądających to tacy jak ja. Widzimy piękno prezentowanych zdjęć mimo możliwych niedogodności, które sprawiają, że postrzeganie nie jest idealne. Dlaczego się stresować i zabierać sobie część radości ze zwykłego "paczenia" ?
Oczywiście trzeba dążyć do doskonałości, ale nigdy nie zgodzę się na określenie czegoś co sprawia radość - nieporozumieniem.
Idąc jeszcze dalej:
źródło: https://docs.google.com/viewer?a=v&q=cache:_tYM3Ar5pIwJ:jacenty.kis.p.lodz.pl/photoshop/wykl_03.pdf+&hl=pl&pid=bl&srcid=ADGEESjgNduPOXuu7jnrOrZBxPIOkPeN7JO_eqnPiJtvdvZPpc_lER2A89V-TXk6KBnKALesJQPYoBBv7vdkPrsVghcLik3leLNvrz3jgDPSKXLi_gaHBotwcbcsHIMw97-_qxcyRiy4&sig=AHIEtbTLMDRWZYYUVq87eSt0CJWC0Sb2EA
Czyli trzeba mieć dobrze ustawiony monitor, być zdrowym i w dobrym nastroju
P.S.1 Widzę tu pewną analogię do wizuala. Jeden będzie się cieszył widokiem w okularze kontemplując piękno Wszechświata, drugi będzie się stresował dostrzeżoną szczątkową aberracją
P.S.2 "Co to znaczy: „prawdziwe”? Jak możesz zdefiniować „rzeczywistość”? Jeśli mówisz o tym, co możesz poczuć, co możesz powąchać, spróbować lub zobaczyć, to rzeczywistość jest tylko elektrycznymi impulsami interpretowanymi przez twój mózg."
Wiadomo z jakiego filmu