dziki

Podłączam właśnie zegar czasu rzeczywistego do RPI, jak się nie zjara to działamy dalej astroberry@astroberry:~ $ ip a 1: lo: <LOOPBACK,UP,LOWER_UP> mtu 65536 qdisc noqueue state UNKNOWN group default qlen 1000 link/loopback 00:00:00:00:00:00 brd 00:00:00:00:00:00 inet 127.0.0.1/8 scope host lo valid_lft forever preferred_lft forever inet6 ::1/128 scope host valid_lft forever preferred_lft forever 2: eth0: <NO-CARRIER,BROADCAST,MULTICAST,UP> mtu 1500 qdisc mq state DOWN group default qlen 1000 link/ether e4:5f:01:4a:24:f2 brd ff:ff:ff:ff:ff:ff 3: wlan0: <BROADCAST,MULTICAST,UP,LOWER_UP> mtu 1500 qdisc pfifo_fast state UP group default qlen 1000 link/ether e4:5f:01:4a:24:f3 brd ff:ff:ff:ff:ff:ff inet 10.42.0.1/24 brd 10.42.0.255 scope global noprefixroute wlan0 valid_lft forever preferred_lft forever inet 169.254.239.81/16 brd 169.254.255.255 scope global noprefixroute wlan0 valid_lft forever preferred_lft forever inet6 fe80::5684:2699:ab8c:1337/64 scope link noprefixroute valid_lft forever preferred_lft forever inet6 fe80::3cf5:2af5:8bb:3f29/64 scope link noprefixroute valid_lft forever preferred_lft forever astroberry@astroberry:~ $ ip r sh default dev wlan0 scope link src 169.254.239.81 metric 303 10.42.0.0/24 dev wlan0 proto kernel scope link src 10.42.0.1 metric 600 169.254.0.0/16 dev wlan0 scope link src 169.254.239.81 metric 303 astroberry@astroberry:~ $ ip r get 10.42.0.245 10.42.0.245 dev wlan0 src 10.42.0.1 uid 1001 cache astroberry@astroberry:~ $

No dobra, czyli oba kompy (RPI i PC) dostają adresy z tej samej puli prywatnej, więc wygląda że jest OK. Tylko się nie widzą, nie mogą sie spingować edit: oczywiście pozostaje spięcie PC i RPI po kablu ethernetowym, czytałem że wymaga to paru dodatkowych akcji ale powinno zadziałać.

No to serialu ciąg dalszy... Dla przypomnienia: mam czystą zaktualizowaną instalację Astroberry server, ze zmienionym hasłem do Pi i do wifi, poaktualizowane wszystko co się dało. Jedyne co grzebnąłem to w ustawieniach hotspota w polu "urządzenie" wskazałem "wlan0" - bo było nic. Połączyłem się na chwilę z PC z hotspotem RPI, ale stracił połączenie Laptop był jakieś 2-3 metry od RPI, słyszałem że hotspot RPI jest mega słaby. Przeniosłem laptopa niecały metr od malinki. Komunikat po próbie połączenia: "Zabezpieczone. Nie można połączyć się z tą siecią". Hotspot astoberry przestaje pojawiać się w dostępnych sieciach na PC. Restart malinki. Jest! Połączone. IP PC: 10.42.0.245 IP RPI: 10.42.0.1 Próba połączenia z VNC viewer z PC (VNC server: 10.42.0.1:5900) Komunikat: Timed out waiting for a response from the computer ping z PC do 10.42.0.1: request timed out ping z RPI do 10.42.0.245 destination host unreachable Czasowo wyłączyłem Kaspersky, zresztą astroberry figuruje jako sieć zaufana. Wygląda jakby kompy się nie widziały. Houston... Tablet niestety połączył się raz, wczoraj. Dzisiaj niestety nie dochodzi do połączenia z hotspotem Edit: właśnie osiągnąłem pierwszy sukces! Zrestartowałem tableta, połączył się z hotspotem i zadziałał VNC oczywiście po adresie IP. Dzięki wszystkim za pomoc ... to teraz jeszcze zagadka czemu PC nie widzi RPI

Niestety... Zrobiłem wpa_supplicant w wersji 2.9. Tablet podłączył się do hotspota tylko raz (stabilnie). Gdy tablet był podpięty do hotspota, nie udało się nawiązać żadnego połączenia, ani przez przeglądarkę (http i https://astroberry.local/), ani przez VNC (komunikat w rodzaju że host nieznany). Po przełączeniu Malinki do routera, a potem po restarcie jak powstał hotspot - już nie udało się ponownie podłączyć tableta do hotspota. Z PC: gdy podpinam się do hotspota malinki, VNC daje komunikat: No such host is known (łączę się z astroberry.local:5900) Z PC: gdy malinka podpieta jest to internetu, VNC działa bez zarzutu. Być może robię jakiś podstawowy noobowy błąd (na linuxie znam sie jak na lotach na Księżyc - wiem, że były ;))

Ok. Jak rozłączę malinkę od routera, to jak sprawić żeby hotspot powstał nie restartując malinki?

Czy VNC będzie działał po hotspocie? Chodzi mi o to że w terenie nie będę miał dostępu do internetu. Zaraz sprawdzę... edit: nie wierze ze to pisze ale niestety nie mam wirusa jednak - stawiam system od nowa i próbuję zaimplementować rozwiązanie podlinkowane przez holerisa

Czy komuś udało się połączyć z Windowsa 10 z Hotspotem astroberry i potem uzyskać połączenie z http://astroberry.local ? Mój jedyny sukces polegał na jednorazowym połączeniu PC z hotspotem, niestety dalej (za pomocą firefoxa) nie poszło. Po przełączeniu wifi PC do routera internetowego nie udało mi się ponownie połączyć z hotspotem astroberry. Astroberry Server najnowszy, zaktualizowany. Podczas prób Kaspersky wyłączony na wszelki wypadek.

No i super- dzięki. Planuję podstawową obsługę z tabletu (w zasadzie tylko obsługa ustawienia na polarną i guiding) - da radę.

Czym robisz polar align? Zadziała na Star Adventurer? A nie można wbić się na RPI dowolnym klientem VNC?

To daleki ślepy strzał, ale jeszcze co możesz zrobić (chyba że to masz) to zastosować zasilacz separacyjny. Może drobne przebicie jakie masz na setupie "szkodzi" QHY. edit: ja takiego używam od lat, bo nie chcę ryzyka że mnie coś strzeli w terenie.

Teleskop

Od zawsze zasilałem QHY9 przez AstroHuba 3.0, obecnie AstroLink 4, podpięte do Xboxa. Zero problemów. Raz miałem problem z rozłączającą się kamerą guidującą, ale winnymi okazały się marnej jakości wtyczki.

Bardzo dobre podsumowanie, wyjąłeś mi spod paluszków Zastanówcie się, czy któraś ze stron tej sprawy - albo szanownego grona obserwujących - ma coś do dodania merytorycznego, albo zaproponowania innych niż już padły rozwiązań. Jeśli temat się wyczerpuje, to wątek dojrzewa do zamknięcia.

To tak nie działa. Sprzedawca i kupujący sami znajdą rozwiązanie, na pewno nie na podstawie Twojego "wniosku".

Ale tego na pewno nie wiesz Może jednak wyjaśnij to bezpośrednio z Tomkiem Piwko, jeśli zgodzi się udzielić informacji o pracach przy sprzęcie, który (w momencie serwisowania) nie należał jeszcze do Ciebie. Namiar masz nad swoim przedostatnim postem

up

Nie rozumiem jaki jest cel Twojego komentarza, co chcesz osiągnąć? Ty masz poszukać tego zdjęcia czy Misza? Z tego co widzę Panowie dążą do tego żeby ustalić na ile się da, jaki był stan montażu na różnych etapach jego życia. Oczywiście bazując na zaufaniu że druga strona przedstawia prawdziwe zdjęcia/informacje. I akurat zdjęcie zamówionych części może dać pogląd na to co było wymieniane.

Wyrazy uznania za metodyczne podejście do tematu, coś czuję że niedługo zobaczymy dobre zdjęcia Co to za drugi tryb o którym wspomniałaś?

Jest już na APODzie?

A pokaż zdjęcie tuby...!

Sprawdzałeś Documents -> Maxim DL -> Settings ?

A sorry Sam niedługo będę potrzebował, skorzystam z katalogu tylko muszę się udać do drukarza

Bardzo rozsądne podejście!

Tak - i ostrość masz całkiem OK na pojedynczej klatce. Zautomatyzowany focuser A tego nie napisałem

tak, problem może być w debayeryzacji (zrób stacki z inną niż Bilinear i zobacz czy są okręgi) Albo tu o ile zapisujesz w 8 bitach. Albo DSS nie radzi sobie z debayerem z Twojego aparatu.