Hej
Wczoraj zignorowałem ostrzeżenia pogodowe o gradobiciu i wystawiłem sprzęt na pierwsze światło mojego świeżego EDka. Jestem mile zaskoczony, naprawdę podoba mi się obraz z niego Aberra...no niby jest, ale nawet tak mało klatek daje mi satysfakcję
Obróbka była na laptopie - za jakiś czas zobaczę efekty na porządnym monitorze, ale wygląda obiecująco. Niestabilna wietrzna pogoda (chyba byłem w jakimś korytarzu) pozwoliła mi tylko na 50 minut, ale widzę, że EDward powinien dać radę. Dzięki złączce Baadera będę mógł probówać HaAlpha z Canonem.
Najgorsze jest to, że chyba nie będę miał ochoty na wystawianie mojego zasłużonego newtona...
Oto efekt: NGC6992, 5x10 minut, ISO800, SW80ED, HEQ5Pro, C350D mod, bez darków i innych pobocznych tematów.