Skocz do zawartości

Matheo_89

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 881
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Matheo_89

  1. wczoraj WCP z balkonu jak z obrazka

    1. don Pedro

      don Pedro

      Wczoraj: do 20:00 na zajęciach (od 10:00) :/

       

    2. Matheo_89

      Matheo_89

      już niedługo bezchmurna pogoda, cierpliwości :P w drugi dzień świąt mamy 2 cienie galileuszowe na tarczy jednocześnie - rezerwacja już jest

  2. W ES 4,7 też trzeba się wcisnąć tyle że po to żeby całe pole ogarnąć, ale przez ortho chyba nie patrzyłem więc nie mam odniesienia. Natomiast co do żylet, to jeśli spojrzymy na to z tej strony że dobry obraz planet i tak zależy w ogromnej większości od seeingu a nie od sprzętu to różnice między okularami nie są takie wielkie.
  3. Oczywicho, ja tamto pisałem z lekkim sarkazmem (niestety...)
  4. No wiadomix, łuna nie zniknie, ale przynajmniej nie jest daleko do w miarę dobrego nieba w zenicie.
  5. Jedyny argument przemawiający do ludzi to pieniądze, tudzież oszczędności.
  6. Z tej mapy wynika, że w okolicach Biłgoraja mam miejscówki na poziomie Bieszczad
  7. holi szit, ale się uśmiałem :D "refueling" nosz kurna czego to nie wymyślą

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. WielkiAtraktor

      WielkiAtraktor

      Żarty żartami, ale kosmici prędzej ciągneliby paliwo termojądrowe z atmosfery Jowisza (specjalną ssawką na rurze). Liczę, że w C14 Rika będzie ich widać jakby co.

    3. wimmer

      wimmer

      faaaaak, to znak zbliżającego się końca świata :D

    4. don Pedro

      don Pedro

      Bezczelni na nasze Słońce takie wlatają. A może kręcą "W Stronę Słońca II" ? ;)

       

       

  8. Ponarzekalimy trochę, a teraz do konkretów, co można zrobić, można się rozliczyć podatkowo z korzyścią na ochronę ciemnego nieba. Co prawda niewielu nas więc ten 1% pewnie nawet przy jakiejś masowej akcji na astroforach nie byłby wielki... ale lepsze to niż nic. http://www.ciemneniebo.pl/
  9. Przeglądałem te nowe zdjęcia od łaskawej hammerykańskiej agencji, ale nie mają jakiejś super szokującej rozdzielczości. Można się ogólnie zorientować. Nie wiem czy słyszeliście o najdłuższej wiosce w Polsce (Aleksandrów), nie wiem też czy nadal nią jest, ale do licha, jest to tylko jeden rząd latarni przez parę kilometrów, a po obu stronach drogi domy i za nimi pola, a jaka krecha
  10. :)
    1. Amper

      Amper

      coś pięknego

    2. *Wojtek*

      *Wojtek*

      To przecież jak trafi w skałę to będzie jak z obrazka, który wkleił Ekolog w dowcipach;) Ciekawe czy oni robią jakieś obliczenia przed skokiem, itp?

    3. don Pedro

      don Pedro

      wystarczy jeden podmuch, no ale Człowiek sobie musi od czasu do czasu polatać:

      http://pl.wikiquote.org/wiki/Wniebowzięci

  11. Matheo_89

    Ogniskowe.

    Ja chciałbym kiedyś zobaczyć perwersyjny obraz planet, to dopiero musi być widok.
  12. Matheo_89

    Ogniskowe.

    Proponuję więc Newtona o średnicy standardowo 200mm i ogniskowej 5000mm
  13. W nowej reklamie Media Markt oglądają Słońce w nocy - NIE DLA IDIOTÓW :D

    1. Adam_Jesion

      Adam_Jesion

      A to mało słońc widać w nocy?

    2. Piotrek Guzik

      Piotrek Guzik

      słońc może i tak, ale na pewno nie Słońc ;)

    3. don Pedro

      don Pedro

      "Touring the Universe through Plastic Lenses" by N.O.N. Idiot :D

  14. Matheo_89

    Metan na Marsie.

    Dobra ktoś chce być poręczycielem? Bo zanim teges to chcę wziąć kredyt i kupić takie cuś: http://www.cruxis.co...e/scope1070.htm i wyskoczyć z tym na Atacamę EDIT, sory zapomniałem o Ethosach itd. to tam jak ktoś chętny to niech jeszcze będzie w miarę finansowo ok.
  15. No ciekawe, trzeba by jakiegoś głębszego źródła poszukać. Być może widzenie działa polowo na siatkówce, w jednym miejscu jest takie, a tam gdzie obraz gwiazdy inne, trzeba by się wgłębić. Z tego co wiem, widzenie skotopowe całkowicie uniemożliwia widzenie barw.
  16. No racja. Wszystko się już klaruje. Natomiast co do kolorów to przy widzeniu skotopowym nie ma żadnych szans na zobaczenie koloru. Kiedy przygotowujemy wzrok do obserwacji DS staramy się o jak największą adaptację wzroku do ciemności w efekcie widzimy skotopowo. Czopki są całkowicie nieaktywne podczas widzenia skotopowego, nie ma żadnych szans na zobaczenie kolorów. Aby zobaczyć kolor, dany obiekt musiałby być na tyle jasny, żeby popsuć nam adaptację wzroku do ciemności co najmniej do widzenia mezotopowego. Dlaczego co najmniej? Bo widzenie mezotopowe to w zasadzie widzenie niebiesko-szaro, nie wszystkie mgławice mają na tyle dużo niebieskiego. Potem coraz jaśniej i jaśniej i włączamy barwę zieloną, a potem czerwoną, aż w końcu widzenie fotopowe. Teraz pytanie, czy jest w ogóle taka mgławica/galaktyka na tyle jasna, że aż popsuje adaptację?
  17. Jak nie? To chyba nie po to kupujesz większy teleskop, żeby używać źrenicy większej od źrenicy oka prawda?
  18. No właśnie tutaj nadal mam wątpliwości. Jeśli zmienia się powiększenie to zmienia się też pole widzenia (to rzeczywiste). A więc jeśli wzrasta powiększenie to maleje pole widzenia z którego teleskop zbiera światło. Jeśli zakładamy krótszy okular w teleskop, zwiększamy powiększenie, zmniejszamy jasność obrazu i zmniejszamy pole widzenia. Aby obraz pozostał tak samo jasny w większym powiększeniu nie mamy wyjścia, musimy nadrobić aperturą. Jeśli zwiększymy aperturę to zwiększymy powiększenie i znowu, zmniejszymy pole widzenia. Teleskop żeby obraz pozostał tak samo jasny musi zebrać światło przez większą aperturę, przez to że zbiera je z mniejszego pola widzenia. Tylko, że jak sam napisałeś gwiazdy to obiekty punktowe. Ich się nie powiększy więc faktycznie jakby będą jaśniejsze w większym sprzęcie pomimo tej samej źrenicy. Po prostu nie działa tutaj powiększenie kątowe. Czyli wychodziłoby na to, że jasność obiektów powierzchniowych nie wzrośnie, ale obiekty gwiazdowe to jednak co innego. Bo np. weźmy teleskop 1m, okular dający 7mm źrenicy i weźmy teleskop 4m i okular dający 7mm. Jasność pyłu będzie taka sama, po prostu, pole widzenia inne. I pada mit, że kolory w mgławicach można by było zobaczyć w odpowiednio dużym sprzęcie. Generalnie to powoli łapię to w kupę.
  19. Nie do końca mnie to przekonuje. Idąc tym tokiem to taki Jowisz powinien w tym wielkim teleskopie MAX'a być tak jasny, że by nic na nim przez to nie widział., a w takim 10m to już w ogóle by raził w oko. Weźmy taką M31 którą widać gołym okiem, czy jeśliby ta galaktyka była biżej nas to do oka wpadałoby od niej więcej fotonów? A co się więc zmieniło, że ją widzimy lepiej? Jej rozmiar kątowy, przy zachowaniu tej samej źrenicy. Tak też działa przyrząd optyczny. Patrzymy na obiekt pod większym kątem, to że większa powierzchnia zbiera więcej fotonów przekłada się na to, że powiększenie jest większe, tudzież pole widzenia mniejsze. Ja bym powiedział, że będzie to wynikało z tego, że będzie mieć większy rozmiar kątowy przy zachowaniu tej samej źrenicy.
  20. Powiększenie kątowe przy zachowaniu tej samej źrenicy wyjściowej. Weźmy teoretycznie teleskop o średnicy 10m i dajmy okular z dający powiększenie 100x czy dzięki temu, że mamy ogromny teleskop zauważymy wtedy słabsze gwiazdy niż w teleskopie 0,7 metra przy 100x? Matematycznie, jasność obrazu zależy tutaj tylko od wielkości źrenicy wyjściowej. Jedyną fizyczną czynnością jaką wykonuje sprzęt optyczny jest powiększenie kątowe, większe powiększenie przy zachowaniu tej samej źrenicy pozwala dostrzec słabsze obiekty których nie widać w mniejszym powiększeniu bo są powiększone bez tracenia rozmiaru źrenicy.
  21. Powiększenia i pola widzenia to prosta sprawa, teleskopem o średnicy 1m nie zobaczymy w całości całego mnóstwa obiektów na niebie, bo będzie miał za małe pole, za duże powiększenia. Syntą nie zobaczymy np. ciemnych oraz jasnych rejonów Drogi Mlecznej, czy 3 stopniowej M31 w 6 stopniowym polu itd. więc jak tu porównywać? Po prostu trzeba mieć to i to. I jeszcze te brednie, że im więcej cali tym jaśniejszy obiekt co jest totalną bzdurą, jedyna czynność jaką wykonuje sprzęt optyczny to powiększenie kątowe obrazu, nic więcej.. Dlatego brednie o wyższości obserwacji większym nad mniejszym można sobie wsadzić gdzieś. Po prostu trzeba mieć to i to. Nawet gołym okiem zobaczymy wiele tego, czego nie zobaczymy w pełni przez lornetkę np. meteory. Tutaj chodzi tylko o pole widzenia nic więcej.
  22. Miałem już pisać coś o powiększeniach, źrenicach i polach widzenia, ale jak to przeczytałem to napiszę tylko, że czasem warto się odstresować, o ile nie jest za późno, bo z takimi nerwami choroba Parkinsona już we wczesnym wieku uniemożliwia obserwacje z ręki. Pisz za siebie, ja z ręki zobaczyłem mnóstwo obiektów dobrze się im przyglądając mając stabilny obraz i twierdzę, że można. Może to wiek, może jakaś choroba, może brak chęci do skupienia się, nie ważne, nie wmawiaj ludziom że się nie da.
  23. Matheo_89

    Amper,

    Ja inaczej na to patrzę, dla mnie nawet zakup samochodu to zakup astro - swoją drogą to kupowanie auta idzie mi jak krew z nosa. Na razie Synta wędruje sobie na balkon na Jowisza, z ciekawości zobaczę czy da radę chociaż złapać cokolwiek innego, ale bez auta się nie obejdzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.