Skocz do zawartości

Matheo_89

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 882
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Matheo_89

  1. Panowie to co z tą otoczką, bo skoro Łomonosow tyle lat temu dał radę to pewnie i my przy zdobyczach techniki XXI moglibyśmy? Oczywiście ND5 odpada, tutaj pewnie jakiś odpowiedniej barwy filtr szklany?
  2. Fajnie byłoby coś takiego zobaczyć. Ja się o tym dowiedziałem z filmu BBC, w którym było wspomniane, że Łomonosow odkrył atmosferę Wenus. Była też w filmie animacja (niestety tylko animacja):
  3. Czy przez jakiś konkretny typ filtra idzie zobaczyć otoczkę wokół Wenus (atmosferę) podczas i tuż po jej zejściu z tarczy, jak zauważył Michaił Łomonosow w 1761 r. ?
  4. Nie chciałbym być niemiły. Ja to raczej na luzie traktuję, ale czy nie bierzecie pod uwagę takich możliwości że: - być może za bardzo ulegamy autosugestii? - niektórzy mogą że tak powiem, ech nie chciałbym używać tego słowa na "k", ale powiedzmy "naciągać" że faktycznie im się udało to zobaczyć, żeby sam nie wiem... podbudować swoje ego lub pochwalić się rzekomo ponadprzeciętnym wzrokiem? Moim zdaniem do niczego nie dojdziemy, bo to jest tylko forum internetowe, można pisać co się chce. Nawet gdybyśmy się spotkali i tak każdy zostanie przy swoim, bo jeden powie, że widzi, drugi, że nie i co? Oczami się nie wymienią
  5. Hmm, obserwatorium? A to ciekawe, i ja o tym nie wiem? Ba, Ty o tym nie wiesz, to Twoja uczelnia hahaha
  6. Maszt? Hmm... jeśli to ten sam maszt pod którym raz byłem to nie jestem pewny czy w stronę NNE i NE jest widoczność po horyzont, ale wierzę na słowo.
  7. No więc chłopy jak tam jakie namiary na 6 czerwca? Chodzi mi o dokładne miejsce, tak żeby była dobra widoczność na horyzont NE, NNE ?
  8. Zacznij od tego ile masz kasy? Wymieniasz zdaje się jakieś poważne sprzęty, a może starczy na Fujonona 10x50.
  9. A jakie konsekwencje za nie wywiązanie się z umowy?
  10. M51 wyglądała zdecydowanie lepiej w 13" niż w 10". Innych obiektów nie pamiętam zbyt dobrze, ale na M51 różnica była wyraźna w kształcie galaktyki (galaktyk )
  11. Hubble z tego co wiem nie dysponuje na tyle dużą zdolnością rozdzielczą, żeby uchwycić LM? Racja?
  12. Ostatnio jak przez tego 30 mm patrzyłem byłem raczej zachwycony, no ale może brak mi doświadczenia więc nie będę się upierał. Jakkolwiek jednak przez Naglera też patrzyłem i owszem miał wspaniałe pole, ale ten GSO był mega, mega wygodny w porównaniu do TV, który ponadto był wrażliwy na każdy drobny ruch głowy i obraz lubił znikać...
  13. E, w 6x już powinna być widoczna, może było już za ciemno?
  14. Jeśli to ma jakieś znaczenie to zgłaszam, że nie udało mi się dotąd zobaczyć fazy gołym okiem. Proponowałbym natomiast obserwacje w powiększeniu 2x, 3x oraz 4x jeśli ktoś ma taką możliwość, aby potwierdzić bez wątpliwości w którym z nich faza jest już na 100% widoczna.
  15. O widzisz, teraz już wiem jak się nazywa ten topór Zdawało mi się, że M60 widziałem, sam nie wiem, ale wolę nie ściemniać, bardziej jestem zadowolony z tych NOSS'ów, trójkę widziałem przez lornetkę, a dwójka złapała się parę godzin później na zdjęciu. Jeszcze to się zaplątało w plikach:
  16. W niedzielę znowu poszedłem spać o 3 rano. To jest ostatni nów przed białymi nocami, następny sensowny nów dopiero gdzieś w drugiej połowie lipca więc wolę nie żałować Z nowych eMek: M96 - z wieeelkim trudem, ale zobaczyłem ją. W jednym polu z Marsem. Bardzo mała, M95 i M101 nie były widoczne. (latarnie jeszcze świeciły) Szukałem tych wszystkich galaktyk w Lwie i Pannie, ale zbyt zaświetlone niebo na nic nie pozwala. Zaliczyłem za to innego questa: nagle w pole widzenia wpadły mi dwie sztuczne satelity i... leciały równolegle z taką samą prędkością czyli wreszcie mogę powiedzieć, że te szpiegowskie NOSS'y to nie są żadne bajki Co ciekawe na początku widziałem tylko dwie, więc myślałem że to dwójka, ale na skraju 6.5 stopniowego pola lornetki leciała jeszcze trzecia, tylko odbijała światło znacznie słabiej niż dwie wspólniczki. Kupa złomu i nie-złomu przewinęła się przez niebo. Flary Iridium, obiekty na wysokiej i niskiej orbicie, kilka samolotów i meteorów uchwyciliśmy z Piotrkiem na zdjęciach. Tej nocy próbowaliśmy znowu, bo następna okazja nie prędko. Wszystko oczywiście pojedyncze klatki To samo po zabawie w PS: I same surowe jpg: Na tym złapała się dwójka satelit NOSS (a przynajmniej tak to wygląda): I jeszcze trochę zabawy w Adobe: I taki eksperyment: To tyle, teraz już będziemy stackować.
  17. Fota wymiata, my ostatnio z kolegą próbowaliśmy, ale były to nasze dziewicze próby z astrofoto: http://astropolis.pl/topic/37980-moja-pierwsza-relacyjka/page__view__findpost__p__456804 Możesz powiedzieć ile to klatek, po ile sekund i jakie ISO, dawałeś darki i biasy? Macie jakieś sposoby na redukcję LP w Photoshopie oprócz płatnych dodatków? Którymi suwakami się bawić itp.? Następnym razem spróbujemy zebrać materiał do stackowania, bo jednak pojedyncze klatki wychodzą jak widać...
  18. Ok, przyznaję się uogólniłem, powiedzmy większość ludzi lekceważy to jak LP potrafi wszystko zepsuć.
  19. No właśnie, a na początku każdy to lekceważy i mówi, że jakoś to będzie.
  20. Odpowiedź na Twój problem jest jedna i banalna: musisz wyjechać pod ciemne niebo. Adaptacja wzroku nie pomoże jeśli po prostu nie ma możliwości zobaczenia niczego na niebie przez duże LP. Coś łatwego i jasnego, na pewno Gromada Podwójna w Perseuszu, na pewno M31 (ale nie będzie ładna) pod Kasjopeą, szukaj pary M81 & M82 w Wielkiej N., możesz spróbować M27, z mgławicami jest ciężko w mieście... Szukaj kulek M13, M92, M3 itp.
  21. Wczoraj (a raczej dzisiaj) dla odmiany było bardziej fotograficznie. Jeszcze zanim latarnie na ulicy zgasły z nowych Messierów zaliczyłem: M49 - wreszcie zaliczona, widoczna tylko zerkaniem, na prawo od gwiazd Vindemiatrix oraz delta Vir jest taki jakby krzyż, Łabędź w miniaturce, a pod nim z kolei coś co przypominało Kasjopeę w miniaturce, ten zygzak właśnie wskazywał galaktykę eliptyczną M49, zapomniałem na śmierć o M60 i kilku innych galaktykach w okolicy, dzisiaj tam spróbuję. M106 - nie wiem czemu jeszcze jej nie próbowałem, bo jest dość łatwa, widoczna na wprost choć kiepsko, bez kształtu galaktyki. Jest środkiem litery Y utworzonej przez kilka HIP'ków koło gwiazdy 3CVn To nie były nadal warunki na M97 i M108, szkoda, że o nich zapomniałem potem jak zgasły latarnie, ale miałem inne zajęcie. Odwiedziny kolegi z klasy (Piotrek - pozdro!) z Nikonem D3100 + obiektyw Nikkor AF-S DX 18-105 mm + statyw, misja: Milky Way + ocena poziomu LP - wszystko wychodzi na zdjęciach z dużą światłoczułością. Przeszkody: - duża wilgotność => dość słaba przejrzystość, wszystko się rosiło - sąsiedzi (i nie tylko) co chwila zapalający światła w domach - co chwila przejeżdżające samochody - za krótki kabel do aparatu i największa z przeszkód: brak live view na kompa. No więc próbowaliśmy wszelkich kombinacji, ale chyba najlepiej to wychodziło przy 18mm, przy większym zoomie nie mogliśmy ustawić ostrości, brakuje LV. Mimo to zarysy Drogi Mlecznej uchwyciliśmy. Niestety wraz z ohydną łuną światła od strony miasta i być może trochę od sąsiadów. To nasze pierwsze astrofoto nie licząc mojego Saturna przez telefon i Maka z Dylągówki więc proszę o komentarze na wyluzce i wskazówki co zrobić, żeby było lepiej. (nie licząc wyjazdu pod ciemniejsze niebo oczywiście) Droga Mleczna w okolicach południa (Strzelec) bardzo dobrze widoczna Mgławica Laguna (M8) + dwa meteory: Trochę wyżej i później: Teraz jeszcze wyżej w okolicach Łabędzia: Z mniejszym ISO: Te same zdjęcia po resizie: Pozdro!
  22. Ja robiłem taśmą dwustronną do lornetki, jest ok, nie powstały żadne naprężenia itp. od skurczu kleju czy zmarszczki. Butaprenem za to kleiłem same oprawki z tektury i też trzyma, choć powstały zmarszczki na papierze, ale jest sztywno i trzyma się.
  23. Chłopy, bo tego normalnie nów jest i pogoda jako taka, ja u siebie wczoraj działałem i dzisiaj też mam taki zamiar, a do Rzeszowa w niedzielę przyjeżdżam i też się zapisuję jeśli ktoś coś planuje. Potem mam juwenalia więc będę na inne gwiazdki polował.
  24. Co jest potrzebne hmm... na pewno w pierwszej kolejności sokoli wzrok, ale zaraz potem świetna przejrzystość powietrza, a także lornetka (dla pomocy w lokalizacji jeszcze za dnia) oraz jakiś budynek który przysłoni zachodzące Słońce. Próbowałbym w tym momencie gdy zaczyna być widoczna gołym okiem, raczej nie gdy jest już ciemno, bo będzie za jasna. Dzisiaj pogody nie mam, ale każdą najbliższą okazję na pewno wykorzystam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.