Skocz do zawartości

Ura

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ura

  1. Fakt i jeszcze TEC apo, na luminancji no i wszystko jasne, sama luminancja z refraktorów a Hyperstary jako kolor i przyprawa.
  2. Planety nie, przecież one poruszają się po ekliptyce, inaczej niż sfera niebieska w autoguidingu wybierasz gwiazdę w zasięgu kamery guidującej, są to kamery szybko rejestrujące obraz, inne trochę niż te do fotografii DS - mają krótkie czasy naświetlania, monochromatyczne kamerki ( np QHY5 ) czy lodestar autguider, wyostrzasz taką giwazdę w programie ustawiasz parametry prowadzenia i dajesz prowadź (guide) Jeśli chodzi o ogniskową tuby guidującej - dodatkowe OTA z kamerą - najczęściej refraktor achromatyczny, to musi być dobrana do tuby głównej, ale to bardziej obeznani w praktyce Forumowicze ci podpowiedzą. off axis guiding - to jest guiding poza osiowy czyli w poprzek do osi - toru optycznego - zestawu wyprowadzasz wiązkę światła z tuby głównej specjalnym pryzmatem i na końcu tego układu dajesz kamerkę guidującą. dzięki temu nie trzeba dodatkowego OTA do guidowania, co zmniejsza wagę całego zestawu. Jak masz montaż Alt-Az to raczej nimi nie robi się zdjęć obiektów DS a raczej planety. Inny charakter ruchu montażu uniemożliwia długoczasową fotografię DS, no chyba że na krótkich czasach działanie, ale wtedy nie potrzeba ci Guidingu zupełnie, wystąpi za obrót pola obrazu na coraz to kolejnych ujęciach, można to ominąć używając tak zwanego klina paralaktycznego do montaży ALT-AZ. Jak narobiłem baboli to niechaj mnie ktoś poprawi, siedzę z grypą w domu i mogę mieć objawy uboczne ;p
  3. A pomyśleć że jeszcze nie tak dawno temu ściągałem sprzęty dla siebie z astromarta, ale jak patrzę to dolar znów spada i to dość szybko. używane od nas z giełdy często są już po modach więc dodatkowy plus.
  4. Chyba tylko tuningować montaże chińskie, aby było w miarę tanio i aby spełniało nasze wymagania wymiana smaru to podstawa bo podobno jest bardzo gęsty, a spasowanie plastików, no trudno zawsze można sobie swoją klapkę wydrukować w 3D ;p albo czymś zakleić by nie leciały paprochy na przekładnie, albo zrobić belt moda. A sprawdzałeś montaże iOptrona ? ja miałem jeden ale alt-az qube pro i był całkiem znośnie zrobiony - poza toporną klapką baterii.
  5. Ale danych! jedno z pierwszych fajnych zdjęc DS z Hyperstara jakie widziałem, ciekawe jaka w tym zasługa dodatku TMB
  6. Nie ma problemu, ja też nie widziałem wszystkiego na raz, już 3 zimę tam latam. ale w Madrycie też warto mieć aparat pod ręką. Miłego urlopu, i nie offtopuję już.
  7. Jeszcze zapomnieliście dodać drukarek 3d co drukują proszek/klej typu Zcorp i drukarek drukujących żywicą utrwalaną za pomocą diody UV jedzie głowica - nakłada żywicę cieniutko a następnie leci dioda UV i utrwala, ale one są drogie i raczej do prototypowania a nie takich użytkowych zastosowań domowych. jeszcze jest opcja taniego laserka CO2 wycinania w PMMA warstw i klejenia w całość, albo skręcania elementów, do takiego naszego astro ATMu no i jeszcze jak jest w miarę mocny można wycinać sklejkę drewnianą - co już może dać sporo w budowaniu chociażby montaży dobsona. - ale to już droższa zabawa, nawet samemu sklecając taki ploter.
  8. Paether jak jesteś jeszcze na Fuerte to poszukaj krabów czerwonych, niektóre są naprawdę spore, trzeba się udać na tak zwany "backpooling" - wędrowanie po poolach/sadzawkach w maksimum odpływu, i zaczajanie się na zwierzaki, a jest ich czasami cała masa, trochę cierpliwości i same podchodzą zaciekawione. Do tego masz kraby pustelniki, fajne babki, krewetki, ukwiały, gąbki, koralowce miękkie, garbiki kolorowe, widziałem też jedną papugorybę ale przez moment, jerzowce to klasyk, ale są też rozgwiazdy, ogórki morskie (strzykwy), ślimaki Dolabella (zając morski) - spore, cała masa krewetek. Na pustkowiach masa kóz, do tego te wiewióry, i raz spotkałem wielbłąda dwugarbnego bez opieki, pewnie komuś nawiał z farmy, kawał zwierza prawie na niego wpadłem, taki zakamuflowany. Z ptaków to najciekawsze są dudki - szukaj ich w miasteczkach biegają po chodnikach i szukają owoców palm w piachu.
  9. popatrz na śmigła są założone jedno w jedną drugie w drugą - więc przeciwbieżne - a wagowo wchodzi to do UAV ale nie ma kontroli nad pojazdem, więc raczej jest to zupełnie nowa klasa statku powietrznego, jak by dodali kontrolę nad maszyną to można by tym latać na licencję Heli UAV, bo na wiatrakowca raczej nie. A tak to nic z tego prawo nie daje rady podążać za techniką. Zresztą wykonanie tej maszyny ma sporo do życzenia, strona producenta marna, z błędami, marne rendery, zero filmików z lotu - wydmuszka wg mnie i atrapa na wystawkę. Pomysł mają fajny, ale daleka droga przed nimi. Taki autonomiczny pojazd powietrzny musiał by mieć stałą kontrolę z wieżą, najlepiej też system automatycznego spadochronu awaryjnego, najlepiej z zapasem (dość popularne w UAV rozwiązanie ) ale na niskich pułapach to dość niebezpieczne latanie, na autorotację nie ma co liczyć przy takich mikrych wirnikach. edit : pomieszało mi się zupełnie UAV z samolotami ultralekkimi
  10. W sumie to tak, podublowane ma te wirniki, ale jednak układ siły ciągu x4 a nie x8 silniki przeciwbieżne, wpływają na równoważenie się siły - no właśnie nie wiem jak ją ubrać w słowa, ale kręcący się wirnik ciągnie też obudowę w tą samą stronę słabo mi idą wirnikowe. ale pojazd sterowany apką, nie wiem czy bym wsiadł do czegoś takiego.
  11. Całkiem ciekawy ten quadrocopter ale czemu nie zamontowali jakichkolwiek osłon wirników to nie mam pojęcia - pewnie kwestia oszczędzania wagi, powinny być lekkie osłony.
  12. Jeśli chodzi o sprzęty dodatkowe to na pewno posłużą ci dłużej i po wymianie syntki na większą z pewnością u Ciebie zostaną, to bardzo fajne okulary.
  13. ten gumowany to chyba wydruk solventowy na ceracie z oczkami, jak ma się dobry plik można zlecić coś takiego w drukarni wielkoformatowej, z oczkami albo bez. Ale z doświadczenia wiem że lepiej sobie zamówić druk na płótnie - canvas printing, z nabiciem na krosno i pokryciem matowym lakierem chroniącym przed UV (np tetenal ma takie coś w sprayu), solvent śmierdzi tkaniny PCV też nie pachną różami. ewentualnie druk termosublimacyjny na tkaninie poliestrowej - tego nic nie ruszy. Plakaty bez ramy szklanej albo w ramie z akrylu (PMMA) czyli popularnie zwane plexi, też lepiej zapryskać werniksem tetenala, no chyba że drukowane na oryginalnych tuszach epsona - ale to nie jest częste w drukarniach. promieniowanie UV zjada pigment z wydruków w dość szybkim czasie, w zależności od jakości użytego tuszu. A u mnie w pokoju jest aluminiowa pokaźna skrzynia na sprzęt i w sumie tyle.
  14. Dokładnie przyjdzie czas na polskich producentów, oraz na rynek wtórny. Ja sam od jakiegoś czasu myślę nad zakupem takiego newtona z polskiej stajni.
  15. czasami różne hurtownie i dystrybutorzy mi wysyłają takie maile, często przed nowym rokiem, że będzie podwyżka bo kursy walut albo zmiana w cłach itp. ale te wachania są raczej minimalne, nie dadzą rady za bardzo podnosić cen bo zaraz wszyscy zaczną się zaopatrywać u konkurencji. Akurat Canon i Nikon mogą tutaj walczyć liczyć na wiernych fanów marki, ale pewnie sporo osób zaopatrzy się w szkło od innych producentów, gorzej z samą puszką, tutaj można liczyć na rynek wtórny.
  16. fajny temat, u mnie zaczęło się od porażki - dostałem na święta radziecki refaktor do składania z plasiku, i jako że miałem może z 6 lat nie wiedziałem jak go poskładać, coś poknociłem w soczewkach okularu, i nie mogłem złapać ostrości na niczym, makabryczny to był zawód i marudzenie przez długi czas. Po czasie jednak doszkoliłem się i nie poddałem, cały czas interesowały mnie wszelakie programy telewizyjne Naukowe, nie tylko kosmos, ale o kosmosie uwielbiałem oglądać odcinki np sondy, do tego kuchnia, i inne naukowe i pełno filmów SF - co tylko było dostępne. Z rozwoju to następnie był mały refraktorek bressera, SCT 6" i teraz lornetka 10x70 nikona bardzo udana. No i byłem tak zwanym dzieckiem encyklopedii - bo to była moja ulubiona książka PWN, żadne tam muminki i inne takie Puchatki, schematy reaktorów atomowych to tak, układ słoneczny na pamięć to tak, ale nic z bajek, no może poza braćmi Grim. Część znajomych twierdzi że to zepsute dzieciństwo phi.
  17. Loki bardzo fajnie wyszło z zielonymi łodziami ! super, szkoda ze nie miałem na tyle mocy by jechać gdzieś dalej od miasta.
  18. Trochę jednak celujesz na PN zachód, a szkoda, dużo zdjęć zrobiłeś? ja się dość szybko poddałem.
  19. No nic u mnie też nie widać, zrobiłem kilka zdjęć na 800 iso, tylko piękny przegląd różnych LP .
  20. Coś tam widać nie jest źle, chyba wyskoczę z aparatem na zewnątrz - sprawdzimy czy widać w okolicach miechowa.
  21. Hmm to teraz już mam kwadratową głowę, chociaż tych FPL-53 zestawów jest bardzo dużo, a tych gdzie piszą że fluoryt zdecydowanie mniej.
  22. i super trzeba zgłaszać bo czasami widzi się tam takie cuda i kombinacje.
  23. może dorobił płytę korekcyjną jakoś albo jakąś "korekcyjną" i sprzedaje teraz.
  24. bardzo ciekawe zjawisko, widać że jest mgła nad jeziorem, taka mini tęcza wg. mnie , mgła rozszczepiła światło słoneczne słońce teraz bardzo nisko.
  25. O ile mnie pamięć nie myli w zestawie skylux 70/700 teraz są Huygensy dodawane, zresztą bardzo słabo wykonane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.