Skocz do zawartości

zbuffer

Społeczność Astropolis
  • Postów

    707
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zbuffer

  1. zbuffer

    Antares

    Coraz ciekawiej to wygląda tylko nie wiem czy te kolory, które się pojawiają, mają coś wspólnego z rzeczywistością, czy tylko z ciągnięciem materiału za uszy Spróbuję tego co zaproponowałeś na 16 bitach.
  2. Nie wiem czy to wspomniany problem z odległością czy zła obróbka ale to zdjęcie jest praktycznie monochromatyczne. Gdzieś tam kolor majaczy na galaktykach ale gwiazdy się zupełnie od siebie nie różnią. Liczba klatek i długość ekspozycji są na pewno wystarczające a robiłem z miasta już trochę zdjęć i kolory gwiazd można spokojnie uzyskać. Żeby było śmiesznie akurat przy tych obiektach też mi zjadło kolor gwiazd ale to raczej wynikało z aberracji związanej z trochę nietrafioną ostrością a u Ciebie tego problemu nie ma.
  3. zbuffer

    Antares

    Zrobiłem nową wersję obróbki. Tym razem bez wykorzystania DDP. Muszę przyznać, że ten pomysł JaLe'a był super (dzięki!) - wyszedł dużo mniejszy szum niż przedtem i nic nie robiłem ze zdjęciem w PSie. Ze względu jednak na to, że szum i tak jest dość spory i każdy pomniejsza fotkę, wrzucam wersję bin 2x2. Na dodatek postarałem się wyrównać tło. Trochę zmieniła się sama mgławica, nieco ujednoliciła się barwa...ciężko powiedzieć czy to lepiej czy gorzej. Nie wiem czy trochę nie przesadziłem z wyciąganiem. Jak się to Wam podoba teraz?
  4. zbuffer

    Antares

    Spróbuję więc bez DDP. Niestety ale CdC mówi, że obie są poza kadrem po prawej Ech...gdybym miał taką wiedzę jak Ty to może bym o tym pomyślał.
  5. zbuffer

    Antares

    Dzięki Hans. Podejdę prawdopodobnie jeszcze raz do obróbki bo na pewno można to jeszcze poprawić. Postaram się przede wszystkim usunąć trochę gradientu, który tu od dołu wchodzi, bo jakoś mi to na "mgławicowość" nie wygląda. Zastanawiam się nad jedną rzeczą: Czy ma sens Bin 2x2 stack'a i potem dopiero DDP i rozciąganie, czy efekt nie będzie się różnił niczym od zmniejszonego po obróbce obrazka?
  6. zbuffer

    Antares

    Dzięki. Cieszę się, że moja inwencja została doceniona. Strasznie byłem ciekawy jak to wyjdzie. W ogóle zastanawiam się cały czas nad jakimiś mniej oczywistymi obiektami/kadrami bo ile można cały czas to samo fotografować. Jako, że jestem jednak dopiero początkujący to narazie fotografowałem głównie oczywiste oczywistości. Żałuję, że nie udało mi się zebrać więcej materiału ale zaczęło niestety świtać. Noce są już naprawdę krótkie.
  7. Rozumiem, że komputer służy już jako poziom nadrzędny, który realizuje poprawki związane z obrazem z kamery, zadaje punkty docelowe, prędkość itp. bo nie wyobrażam sobie jakoś sterowania silnikami, odczytywania enkoderów, regulatora PID itd. na czystym Windowsie bo on nie zapewnia reżimu czasowego przerwań...wystarczy myszką ruszać i wszystko działa szybciej. Sam montaż ma pewnie sterownik niższego poziomu na jakimś FPGA, który bezpośrednio współpracuje z napędami? Moja ciekawość wynika z tego, że akurat piszę oprogramowanie do programowania robota przemysłowego, w którym stosujemy serwa BLDC sterowane z PC. Oczywiście pomiędzy PC a serwami jest sterownik z zaimplementowanym modelem dynamiki silnika, falownikiem itd., właśnie na układzie FPGA. Sterowniki hardwarowe komunikują się z PC przez Ethernet. Natomiast żeby w ogóle PC mógł np. zadawać trajektorię w czasie rzeczywistym, potrzebna jest nakładka Realtime na Windowsa. Działa ona tak, że wydziela sobie własną pamięć RAM i ma priorytet wykorzystania procesora (bez tego ruch jest szarpany). Dzięki temu nawet jak wyskoczy Ci bluescreen w Windowsie, napędy dalej podążają do ostatnio zadanego punktu. Jedyne co może się przyciąć w takim przypadku to interfejs graficzny, natomiast sterowanie ma zapewniony reżim czasowy. Można też po prostu używać jakiegoś RTOS'a (Realtime Operating System). Jest kilka takich linuxów i teoretycznie Win CE (niektórzy sie nie zgadzają). Co do szkolenia to dobry pomysł. W końcu przy tej cenie sprzętu powinno być to normą u wszystkich producentów. Nie każdy musi mieć predyspozycje techniczne i wiedzieć co to jest PID Chociaż akurat jest to typowy, konwencjonalny sterownik. Myślę, że można dokładnie wytłumaczyć jego działanie nawet laikowi, dając przykłady jaki jest efekt działania części P, I oraz D. Ciekawy jestem jaki tani montaż dałoby się podrasować przez wymianę kół, dodanie enkoderów i lepszych silników na tyle żeby można się pobawić już w sensowne sterowanie. Sam bym się tym chętnie pobawił. W dzisiejszych czasach można się już pokusić o sterownik neuronowy, który sam się uczy sterować tak by nadążać za trajektorią, niezależnie od niedokładności i luzów przekładni, ugięć itp. Można też stosować filtry Kalmana (predykcyjne), które używane są powszechnie w GPSie a mogą też służyć do śledzenia trajektorii i przewidywania korekt. Zabawa jest naprawdę fajna gdyby nie te ceny enkoderów i precyzyjnych części mechanicznych:/
  8. Spokojnie, jak zmienię na kamerę to już nie będzie wielkich rozdzielczości A tak serio to przynajmniej wszystko widać i nikt mi nie zarzuci, że tam coś staram się ukryć Ja zawsze oglądam zdjęcia na forum klikając na dyskietkę (save) po otwarciu podglądu, bo wtedy otwiera się w nowej zakładce i sobie można pomniejszać i powiększać do woli. Poza tym jak się chce naprawdę coś dobrze oglądnąć to trzeba to na czarnym tle otworzyć bo to jednak znacząco poprawia kontrast.
  9. Duser: Szczerze mówiąc nie jestem pewien czy to wynika z nieosiowości czy z tego, że po prostu rzeczy uniwersalne zawsze są jakimś kompromisem. Z osiowością jest jeszcze szansa powalczyć za pomocą jakiegoś jaskółczego ogona albo czegoś w tym stylu. Jeśli chodzi o aberrację chromatyczną to ZenithStar'y tak mają. Sam producent mówi, że są gorzej skorygowane pod względem kolorów niż np Megrez ale mają ostrzejszą optykę. W ogóle skorygowane są bardzo nietypowo bo z tego co pamiętam dla czerwieni a nie dla zieleni. Powoduje to dlatego powstawanie tych obwódek wokół białych gwiazd. Mnie to osobiście najmniej przeszkadza a nawet się podoba, bo gwiazdy które są żółte tego nie mają, a gwiazdy które i tak są białe czy niebieskie mogą sobie mieć obwódkę. Jakby mi to kasowało kolory gwiazd to byłby problem. Adam_Jesion: Nigdy nie twierdziłem, że będzie tak samo jak z kwadrupletu, tylko że wady jakie występują w ZS70/M72 są dla mnie akceptowalne. Szczególnie, że równoważą je jak dla mnie zalety: 1. Można zastosować korektor redukujący ogniskową i skrócić czas naświetlania prawie o połowę w stosunku do TSAPO65Q (f/4.9) 2. Teleskop jest estetyczniejszy, co ma znaczenie przy używaniu w dzień 3. Ma wbudowaną stopkę do statywu, dzięki czemu łatwiej go zamocować i nie trzeba nic dokupywać 4. Można go kupić łatwiej na rynku wtórnym co pozwoliło mi zaoszczędzić dobrze ponad 1000 zł (licząc już z ceną flattenera) Na dodatek jak powiem, że docelowo będę chciał kupić tanią kamerkę (czyli mały piksel) to gdyby nie możliwość użycia reduktora ogniskowej, mógłbym o tym zapomnieć. Stosując Astrotrac'a i osiągając nawet podawane przez producenta 5 arcsec/5 min peek-peek, przy pełnej ogniskowej nie dało by się ciągnąć więcej niż 2 min (bez guide). Po redukcji nie dość, że łatwiej uprowadzić, to jeszcze o wiele jaśniej, do tego wyższe QE kamerki, znikomy szum i można robić fotki w czasie, w którym nie ryzykuję pobicia przez okolicznych dresów;) (i to będzie "rekreacyjna, przyjemna fotografia") Zaoszczędzone na teleskopie pieniądze wolę więc wydać na sprzęt, który faktycznie wprowadzi nową jakość (kamerka), a wszystkie jego wady przestaną mieć znaczenie przy małej matrycy i się okaże, że kwadruplet mi do niczego nie jest potrzebny. Swoją drogą nie spędza mi snu z powiek koma czy aberracja bo naprawdę mam ciekawsze problemy a przyjemność z focenia i estetyka wyników jest dla mnie satysfakconująca. Zmienić to ja na pewno muszę sposób zamocowania Astrotrac'a do statywu, bo głowica przekładniowa nawet po usunięciu jednej przekładni jest strasznie giętka i ma wkurzający backslash, co bardzo utrudnia ustawienie na Polaris i zmusza do ciągłych poprawek. W związku z tym mam pytanko. Czytałem, że miałeś w rękach wedge teleoptic. Zdaję sobie sprawę, że jego jakość wykonania jest zupełnie inna niż oryginału ale mnie interesuje czy on działa? Nie chcę usłyszeć, że 15 kg byś na nim nie powiesił, tylko chcę wiedzieć czy przy max 5 kg obciążenia będzie sie sprawdzał lepiej niż głowica? Miałeś go w ręce więc jesteś pewnie w stanie powiedzieć coś o ustawianiu azymutu i wysokości, o tym jak to się trzyma, czy coś opada itp. Oryginalnego wedge'a w cenie sklepowej nie kupię bo uważam, że cena jest mocno przegięta. Już prędzęj sam coś takiego zaprojektuję i dam do wykonania, bo nie wierzę, że będzie mnie to kosztowało 1700 zł. Prawie wszystkie elementy można w tym wykonać bez maszyny CNC, a zmieniając delikatnie konstrukcję można się ograniczyć do cięcia laserem, wiercenia i obróbki gniazd przy tych wymyślnych kształtach niektórych części. A tak w ogóle zauważyłem, ze wedge AT ma wbudowaną poziomicę. Rozumiem, że służy ona tylko do tego jakby ktoś chciał ustawiać wysokość wg skali? Zastanawia mnie to dlatego, że ja w ogóle nie dbam o ustawienie statywu poziomo gdyż zakładam, że ustawienie osi w odpowiednim kierunku sprawę załatwia i musi się montaż wokół niej kręcić obojętne czy statyw leży czy stoi. jakub880: Tej pomiędzy Pcimiem a Makowem Podhalańskim
  10. zbuffer

    Antares

    Witam! Tym razem kolejne zdjęcie z Koskowej - subtelna mgławica wokół Antaresa. Ten obiekt był dość nisko nad horyzontem i nie sądziłem, że jest aż taki ciemny. Kadr mnie wkurza trochę bo mogłem przesunąć go tak żeby gromadki kuliste się ładnie prezentowały ale kadrowanie na głowicy kulowej jest niezbyt wygodne... Może kiedyś to poprawię bo mi się ta mgławica strasznie podoba (jak Skorpion będzie wyżej), nawet bardziej niż te w Ha bo jest jakaś taka subtelniejsza. Zdjęcie musiałem dość mocno wyciągnąć i odszumić. Miałem problem z usunięciem gradientu bo nie wiem gdzie jest gradient a gdzie mgławica:/ Sprzęt: ZS 70ED, SW FF, C350Da Czasy: L20x121s = 40.3 min (ISO800), D,B,Fx10 Pozdrawiam
  11. Witam! Dzisiaj zdjęcie z najciemniejszej lokalizacji w jakiej byłem - Koskowej Góry. Motylek złapany w międzyczasie obserwacji. Kadr nie jest idealny ale nie wiedziałem dokładnie gdzie jest ta mgławica a nie chciało mi się potem przestawiać jak już na wyświetlaczu był motylek. Sprzęt: ZenithStar 70ED, SW FF, Canon 350Da Czasy: L31x181s = 93.5 min, D,B,Fx10 (ISO800) Pozdrawiam
  12. No jak jakiś wilk dostanie z Synty 8'' to na długo zapamięta:D ewentualnie będzie kogo rzucić na pożarcie;p
  13. Miejmy nadzieję, że wszelkie parametry będą idealne Trzeba się tylko ubrać zimowo :/ Na szczęście to na tyle blisko, że nie ma problemu z decydowaniem w ostatniej chwili. Z tego co widzę to nie wybieram się nigdzie, więc jestem gotowy do akcji podziwiania Wszechświata Oby modele numeryczne ICMu dzisiaj nie zawiodły, ale jak coś to kolejne dni też wyglądają nieźle...
  14. Może źle się wyraziłem. Chodziło mi o tą fazkę, pochyłą część noska, która jest w miejscu styku z clamping ringiem. Ma to zarówno flattener SW jak i ten WO III. Oczywiście pochylenie tej części jest dużo mniejsze niż w złączce z jaskółczym ogonem więc może nie wystarczyć do samoistnego dociągnięcia i wycentrowania przykręconego samymi śrubami elementu.
  15. Gorzej jak trzeba sprzęt skręcać w polu, w nocy. Poza tym sam clamping ring (blaszka) może być różnie założony. Można go sobie przesunąć tak że obie śruby naciskają od góry a szczelina jest na dole, że jedna śruba dociska bardziej na środku blaszki niż druga, że jedna w ogóle jest poza clamping ringiem itp :/ Mówicie o jaskółczym ogonie przykręcanym 3 srubkami co wydaje się fajnym pomysłem ale niestety kolega i pewnie wiele osób razem ze mną, mają wyciągi w których są dwie śruby... Co wtedy? Czy jaskółczy ogon dalej będzie działał? Może jest jakiś inny patent? Zresztą sam flattener może mieć już nosek zrobiony w stylu okularowym (jak flattener SW DSLR), czyli z tym podcięciem spełniającym w sumie tą samą rolę co jaskółczy ogon. Czy wtedy nie wystarczy po prostu wyciągnąć blaszkę i przykręcić samymi śrubami?
  16. Ja jestem chętny jak zwykle Na przeszkodzie stoją mi tylko trochę Juwenalia ;P Nie wiem jednak czy będę się gdzieś wybierał, a poza tym nie muszę pić i urwę się po prostu wcześniej. Chyba w tym roku, przy tej temperaturze, będzie i tak mało chętnych na późne grillowanie, co zazwyczaj robimy
  17. wessel: można zawsze na to spojrzeć z dwóch stron.. w Polsce są takie a nie inne warunki... 1. więc trzeba mieć jak najlepszy sprzęt, żeby wykorzystać absolutnie każdą okazję na 100% albo 2. więc trzeba się zastanowić do jakiego momentu koszt sprzętu równoważą częstotliwość jego używania i osiągane wyniki. Oczywiście inną sprawą jest przyjemność z użytkowania samego sprzętu. Wiele ludzi uważa że to normalne, że w Win co chwilę coś nie działa, trzeba go ciągle restartować bo chce instalować update'y itp. i cieszą się ze swoich pc'tów a ja nie wyobrażam sobie w tej chwili dłuższej pracy w tym środowisku odkąd przesiadłem się na Mac'a. Kwestia tego czy lubisz jak coś działa tak jak powinno, jest dopracowane w najmniejszym szczególe i sprawia przyjemność jak się tego używa i na to patrzy. btw...ostatnio znalazłem jakąś stronę gdzie było napisane, że w Polsce jest rocznie średnio 40 dni z brakiem lub małych zachmurzeniem.
  18. "including UK P&P" EDIT: to było do Astelco Nie zauważyłem że jest druga strona.
  19. jolo: chyba raczej 1.76 arcsec/px Poza tym to jest tak źle? Bo u mnie generalnie FWHM liczony prze Maxima jest przynajmniej 3. Jak wybiorę jakąś mało naświetloną gwiazdę no to około 2.5. Jakby to przeliczyć na sekundy to wychodzi 7.6'' - 9.2''. W sumie jeśli mamy takie same detektory (matryce) to powinno to być porównywalne bo różnica ogniskowej zmienia tylko wynik w sekundach a w pikselach powinno być tyle samo. Tylko, że im mniejszy kąt przypada na piksel tym większy wpływ ma seeing i głębia ostrości (co było wspomniane).
  20. W jaki sposób zależy od światłosiły układu optycznego? Jak to jest dla refraktorów a jak dla reflektorów? Jak zależy od detektora? Czy jego wartość podawana jest w pikselach czy jest odniesiona jakoś do skali obrazu albo innej wielkości?
  21. zbuffer

    Tablet

    Nie da się po prostu dlatego że Windows pecetowy nie działa na architekturze ARM tylko na Intelu. Są to zupełnie inne typy procesorów. Możliwe że da się wgrać Windows CE.
  22. Milosz: myślę, że to trochę potrwa bo aż tak mi się z tą kamerą nie spieszy. Poza tym ja bym na poczatku robIł fotki B/W bo mi się takie w sumie podobają...szczególnie galaktyki. Inna sprawa, że w ogóle muszę sprawdzić jak mój AT na głowicach foto prowadzi po kolimacji lunetki po przed coś kiepsko było a kamera tylko sprawę utrudni. Hans: domyślam się, że linie można rozpoznać po ich wzajemnych odległościach, ale przesunięcia całego widma chyba nie da rady zmierzyć?
  23. Ja używam 350D z filtrem wymienionym na Baader'owski. Obsługa aparatu jest prosta a automatyczne wyzwalanie ekspozycji z długimi czasami załatwia programowalny pilot z eBaya za ok. 50 zł. Największym mankamentem tego aparatu jest brak Live View - ta funkcja naprawdę by się przydała, zarówno przy ostrzeniu jak i przy kadrowaniu. Ustawianie kadru przez wizjer to masakra a ustawianie ostrości wymaga wielokrotnego wyzwalania, uruchamiania podglądu i powiększania:/ Także jeśli już wydawać więcej to tylko na aparat z Live View. Inaczej nie ma co kupować droższego niż 350D moim zdaniem. Oczywiście nie ma sensu kupować nic nowego jeśli masz zamiar wymieniać filtr. Poza tym, że w ogóle nie ma sensu kupować nowej lustrzanki przy takiej ilości używek na rynku
  24. Ta szuflada to trochę drogo wychodzi... Takie koło http://astromarket.pl/astrofotografia-1/kola-filtrowe/manualne-kolo-filtrowe-brightstar-064.html kosztuje praktycznie tyle samo. Jest różnica w masie ale kamera jest lekka więc wychodzi podobnie do lustrzanki. Szczególnie, że najlepiej byłoby pominąć flattener i w ten sposób wyeliminować też problemy z odległościami... Tak btw zauważyłem, że oprócz flattenerów są też reduktory ogniskowej różnych producentów i z różnymi mnożnikami. Jak/czy to działa z małymi refraktorami? Zupełnie z innej beczki - filtra Star Analyser nie da się używać chyba z monochromatyczną kamerą no nie?
  25. Ciekawe rozwiązanie. Ja mam obiektyw Nikona 135 mm Ai...pewnie też dało by sie coś takiego wykombinować. Czy w nosku 1.25'', który jest w zestawie z kamerą, jest gwint filtrowy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.