Dzięki za odzew. Poczytałem, że rozwiązaniem tematu jest założenie dodatkowego wyciągu. Łatwiej wtedy ustawić ostrość oraz nie ma problemu z tzw. mirror-shift.
Przyznam szczere, że jak zobaczyłem skalę tarczy Jowisza na ekranie laptopa kręconego z ogniskowej 2700 mm, to pomyślałem, że będzie "ogień". Niestety okazało się, że jak narazie szału nie ma. Trudno było wyciągnąć jakikolwiek detal. MAK faktycznie wymaga długiego chłodzenia. Załączone fotki zrobine były po 1 h chłodzenia, ale to chyba jeszcze za mało. Jak na pierwszą próbę, to jestem zadowolony, ale mam nadzieję, że teleskop pokaże jeszcze "pazur".
Przekonuję się, że seeing jest w fotografii planet kluczowy. W DSO też jest bardzo ważny, ale przy planetach odgrywa większe znaczenie.
Z tego co wiem, kolejna opozycja Jowisza będzie miała miejsce styczniu. Czy faktycznie Jowisz będzie wtedy zauważalnie większy?