Skocz do zawartości

Solowy

Społeczność Astropolis
  • Postów

    146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Solowy

  1. Te podlinkowane Sliki wyglądają całkiem dobrze, zwłaszcza ten drugi. Też uważam, że głowica 3D lepiej się sprawdzi przy obsłudze lornetki. W mojej Sherpie mam taką, ruchy góra-dół i prawo-lewo obsługuje się jedną dźwignią, którą blokuje się przez dokręcanie i bardzo mi odpowiada taki system. Jest jeszcze jedna kwestia wpływająca na wygodę użytkowania statywu szczególnie we współpracy z lornetką, gdy ciągle kierujemy ją na różne obiekty - sposób wysuwania kolumny centralnej, w podlinkowanych statywach chyba wyciąga się ją ręcznie i blokuje zaciskiem. Są też statywy, gdzie wysuwa się ją za pomocą korbki co jest moim zdaniem wygodniejsze. Ten Camrock wygląda na dość przyzwoitą budżetówkę, tylko że jego głowica to plastik. No i ten łącznik między nóżkami o którym kiedyś wspominałem. Cóż, przedstawiliśmy wiele różnych opcji do wyboru a każdy ma swoje przekonania i punkty widzenia, ostateczny wybór należy do Ciebie
  2. Udało mi się ją dostrzec po raz pierwszy i ostatni jak dotąd w nocy z 28/29 grudnia, gdy po pięknym popołudniu niebo wieczorem całkowicie zasnuło się chmurami. W nocy niebo nieco się wyklarowało, jednak warunki do obserwacji były bardzo słabe - od wysokości Syriusza w dół praktycznie nic nie było widać gołym okiem, a kometa znajdowała się znacznie niżej. Mimo to spróbowałem i po krótkim poszukiwaniu odnalazłem ją, w lornetce 15x70 kometa była słabo widoczna zerkaniem jako spora mglista kulka. Znajdowała się obok gwiazdy HIP 25045, która wg. Stellarium ma jasność 5,3 mag, kometa była moim zdaniem nieco ciemniejsza. Kolejne próby chyba dopiero po pełni.. Wczoraj w dzień niebo jak kryształ, jak tylko się ściemniło - szczelnie zakryte chmurami. Dziś powtórka senariusza
  3. Nie jestem specjalistą w tym temacie, ale w skrócie głowica kulowa zapewnia płynniejszy zakres ruchów w różnych płaszczyznach, jest mniejsza i lżejsza. Głowica 3D ma regulację ruchów góra-dół, prawo-lewo i ustawienie podstawy w pionie lub poziomie, regulowane zazwyczaj 1 - 3 rączkami. Niski jest ten statyw, do krzesełka wystarczy, ale jeśli wybierzesz się w teren i będziesz chciał poobserwować krajobraz na stojąco nie obejdzie się bez schylania. Jeśli statyw foto lepiej wybierz jakiś o wysokości powyżej 160 cm. Darku - można obserwować z krzesełka bez żurawia i takich pomysłowych konstrukcji, pokazałbym jak prowadzę takie obserwacje, ale niestety nie dysponuję odpowiednim "selfie" Używam niewielkiego krzesełka wędkarskiego a statyw ustawiam tuż przed sobą, nad swoimi nogami.
  4. Nie mam aż takiego rozeznania w tym temacie, ciężko powiedzieć tak na oko. Te deklarowane udźwigi wyglądają na zbyt optymistyczne w stosunku do ich wagi, ale Twoja lornetka jest stosunkowo lekka. Powinny dać radę. Widzę, że pierwszy ma głowicę kulową w komplecie, pytanie tylko czy będzie ona wygodna w obsłudze.. U mnie jest zwykła 3D, obsługiwana jedną rączką i dobrze się spisuje.
  5. Dzisiejsze niebo dawało nadzieje na obserwacje, wieczór jak ostatnio często bywa pozbawił mnie tych nadziei :-/ Szanse na ujrzenie komety przed pełnią są coraz mniejsze..

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. zenon-priest

      zenon-priest

      jest zajebiście -8 i marznąca mżawka. Byle do marca.

    3. Solowy

      Solowy

      Niebo się zreflektowało po krytyce ;-) Po północy nieco się przetarło, ale widoczność zwłaszcza od Syriusza w dół była fatalna. Kometę wypatrzyłem, ale w takim mleku była ledwie widoczna zerkaniem w lornetce 15x70 :-/

    4. don Pedro

      don Pedro

      Kometa, podobno jest... ja widzę mnóstwo białych gwiazdek spadających...

  6. Skoro ma to być sprzęt praktycznie stacjonarny polecam przestudiowanie jeszcze tych dwóch tematów z ciekawymi pomysłami: http://astropolis.pl/topic/37956-zuraw-na-balkonie/ i http://astropolis.pl/topic/16999-modernizacja-urawia-lornetkowego-czyli/ Geodezyjny zdecydowanie trzeba będzie doposażyć w jakieś zamocowanie do lornetki, co oznacza dodatkowy wydatek. EQ-2 z lornetką.. dość oryginalne połączenie, mnie osobiście niezbyt przekonuje
  7. Ja swój statyw kupiłem na naszej giełdzie za prawie 2/3 ceny nowego Nie będe się wypowiadał na temat solidności linkowanych przez Ciebie wcześniej statywów, zwrócę jedynie uwagę, że stosowane w nich łączniki między kolumną centralną i nóżkami mogą utrudniać, a może i uniemożliwać obserwacje z krzesełka. Statyw geodezyjny jest solidny, ale i ciężki, no i nie ma głowicy do zamocowania lornetki. Bardziej nadaje się jako podstawa pod żurawia, ale z tego już się robi inna para kaloszy. Widzę, że jesteś skołowany tymi naszymi poradami, przemyśl jeszcze raz w jaki sposób chcesz prowadzić obserwacje i jak ważna jest dla Ciebie mobilność zestawu i dopiero podejmij na spokojnie decyzję Sam jakiś czas temu stałem przed podobym dylematem, początkowo byłem zdecydowany na żuraw lornetkowy. Nawet sam taki wykonałem z drewnianych elementów, aby się przekonać jak się w taki sposób obserwuje, prowizoryczny ale jakoś spełniał swoje zadanie. Bogatszy o te doświadczenia miałem kupić statyw geodezyjny i wykonać żuraw z prawdziwego zdarzenia, jednak stosunkowo szybko zniechęciłem się do tego pomysłu z uwagi na nieporęczność i małą mobilność tego zestawu. Ostatecznie zdecydowałem się na statyw fotograficzny + krzesełko i jestem z tego wyboru zadowolony, wygoda obserwacji jest tu nieco mniejsza, szczególnie w okolicy zenitu, ale mobilność, lekkość i szybkość rozkładania - bajka!
  8. Toż to Hamalu szczyt wygody (i chyba lenistwa ). A ja mam tylko balkon... Poddaszem nie dysponuję, ale mogę wyprowadzić się z łóżkiem na strych i zrobić sobie dziurę w dachu
  9. Ja życzę Wam, aby te Święta dla każdego były chwilą wytchnienia od szarej codzienności, no i troszkę czystego nieba - żebyście nie zasiedzieli się za stołami ps. choinka wymiata
  10. Ja używam Velbon Sherpa 250r, statyw jest solidny, ma wygodną w obsłudze głowicę i jest dobrze wykonany. Tylko na czym ma polegać wygoda o której wspominasz? Jeśli zamierzasz obserwować na stojąco będzie on zdecydowanie zbyt niski. Jestem od Ciebie trochę wyższy i wiem coś o tym, ale kupowałem go z myślą o prowadzeniu obserwacji z krzesełka i w takiej roli sprawdza się znakomicie. Wysokość statywu jest wystarczająca do prowadzenia obserwacji naziemnych przy maksymalnie wysuniętej kolumnie i zamocowaniu lornetki na wysokim adapterze.
  11. Przejrzystości nie było i nie ma, 38,5 stopnia (gorączki), wilgotność duża bo leci z nosa, kaszel dusi.. Się leży ;-(

    1. dargeo

      dargeo

      szybkiego powrotu do zdrowia

    2. sp3uca

      sp3uca

      Chłopie , nic mnie to nie obchodzi. Weż sie ogarnij.

    3. Solowy

      Solowy

      Dziękuję za pokrzepienie :-)

  12. Niebo jak kryształ, zaraz wynoszę sprzęt :-)

    1. Solowy

      Solowy

      W powietrzu jednak coś wisiało, ale dłuższa obserwacja zaliczona. Warunki całkiem niezłe, lekki wiaterek = brak wilgoci, tylko tyłek mi zmarzł na krzesełku.. Jak na jesień - super :-)

  13. Natomiast mi w zeszłą zimę znienawidzone chmury wyświadczyły podobną przysługę Nisko zawieszone chmury potrafią skutecznie zablokować łunę bijącą od okolicznych miast i magazynów przemysłowych, jeśli wtedy trafi się "dziura" w chmurach jest okazja do przypomnienia sobie jak wygląda naprawdę ciemne niebo.
  14. Z racji wyżowej pogody i pogodnego nieba dziś podjąłem wyzwanie i zmierzyłem się z tym obiektem uzbrojony w lornetkę 15x70 i statyw. Przejrzystość nieba była przyzwoita, zasięg gołego oka niewiele przekraczał 5 mag. Niestety przy takim niebie, z widocznym odcieniem LP dostrzeżenie mgławicy okazało się niemożliwe.. Po dłuższym wyzerkiwaniu okolicy, w której powinna się znajdować wydawało mi się, że widzę leciutkie pojaśnienie, ale z naciskiem na wydawało mi się
  15. Również mogę polecić to piankowe obuwie, noszę już któryś sezon buty które zwą się Grenlander, mimo że ich ocieplacz jest dość cienki zdają egzamin także na mrozie i w śniegu. Tym bardziej grubsze i mocniej ocieplone wersje powinny zdać egzamin nawet w duże mrozy. Jedynym minusem takiego obuwia jest brak przepuszczalności dla pary wodnej, którą wchłania ocieplacz do pewnego momentu. Podczas cięższej pracy fizycznej daje się to trochę we znaki, jednak przez te parę godzin stania na mrozie nie powinno stanowić to problemu
  16. Przeczytałem z zapartym tchem, czekam na więcej Lubię góry i takie klimaty, a swego czasu miałem ciekawą wyprawę w Sudety, którą będę pamiętał do końca życia
  17. Dzięki za link Robercie, tutaj wszystko działa jak należy. Może to kwestia przeglądarki, już kiedyś miałem takie kłopoty z imageshackiem. Świetna robota Piotrku, jak zawsze zresztą
  18. Wybaczcie offtop, ale nie mogę pobrać ani podejrzeć panoramy pod zamieszczonym linkiem.. Po kliknięciu w "download image" strona tylko się odświeża i tak to wygląda: Pomóżcie
  19. Dziś po godzinie 17:00 przypadkowo zauważyłem na niebie zjawisko zwane słońcem pobocznym. Widziałem coś takiego chyba pierwszy raz w życiu, niesamowita sprawa Zrobiłem też fotki, komórką co prawda ale widać. Ta kropka na górze nad prawdziwym Słońcem to chyba artefakt, gołym okiem widoczne były tylko odblaski po bokach i delikatny okrąg:
  20. Ja też szczerze podziwiam Bez statywu używam tego typu lornetki tylko okazjonalnie w dzień do krótkich obserwacji krajobrazu. W nocy szkoda moich nerwów
  21. Dziś po raz pierwszy miałem okazję przyjrzeć się tej komecie. Warunki niestety były słabe - niebo niezbyt przejrzyste z dobrze widocznym odcieniem LP, droga mleczna co prawda widoczna w zenicie, ale zasięg gołego oka wynosił maksymalnie 5,5 mag. W lornetce 15x70 kometa była widoczna jako okrągły, rozmyty, ale oczywisty obiekt z jaśniejszym środkiem, trudno mi ocenić jej jasność. Bardzo szybko się przemieszcza, dało się zauważyć różnicę w położeniu już po kilkudziesięciu minutach obserwacji. Na koniec udało mi się zaobserwować przelot jasnego meteoru, lecącego od gwiazdozbioru Smoka do gwiazdy Alkaid w Wielkiej Niedźwiedzicy
  22. Zaraz idę zapolować na kometę, jeszcze ani razu jej nie widziałem ;-)

    1. Solowy

      Solowy

      Kometa wypatrzona, wygląda w lornetce całkiem fajnie, tylko brakuje warkocza do pełni szczęścia ;-)

  23. Solowy

    Perseidy 2014

    Obserwuje ktoś Perseidy? Moje plany ciągle krzyżuje pogoda, codziennie wieczorem są jakieś chmury lub cirrus.. Wczoraj zapowiadał się ładny wieczór, niebo miałem czyste, jedynie na zachodzie przy samym horyzoncie dało się zauważyć jakieś chmury. Rozłożyłem leżak i korzystając z uroków ciepłego letniego wieczoru, przy akompaniamencie koników polnych wpatrywałem się w niebo między 22:10 a 22:30. Mimo bardzo jasnego nieba za sprawą Księżyca w pełni udało mi się zaobserwować 4 Perseidy w zachodniej, północnej i wschodniej części nieba. Niestety były to słabe zjawiska - trzy dały się zaobserwować jedynie jako krótkie mignięcia, tylko jeden przeleciał kilkadziesiąt stopni i pozostawił za sobą krótko widoczną smugę. Sielanka nie trwała jednak długo, po tym czasie niewinnie wyglądające chmury z zachodniego horyzontu szczelnie pokryły całe niebo
  24. Solowy

    Perseidy 2014

    Po północy, w nocy z niedzieli na poniedziałek udało mi się zaobserwować 3 Perseidy w dość krótkim czasie. Warto spoglądać w niebo już teraz, jeśli tylko pogoda pozwala
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.