Skocz do zawartości

MateuszW

Biznes
  • Postów

    9 958
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez MateuszW

  1. Gwiazdka prawidłowo wyostrzona powinna mieć 1x1mm . A jak coś, to wielkość kwadratu ustawiasz parametrem "searche region" czy jakoś tak. Tylko pamiętaj, ze duży kwadrat może mieć problemy, gdy wlezie do niego druga gwiazda, bo PHD może między nimi przeskakiwać. Ja zwiększyłem kwadrat o jakieś 20% i jest fajnie.
  2. Wessel, wracając w jednym zdaniu do mocowania guidera myślę, że każdy z nas miał trochę racji, co Pav ładnie pokazał A dargeo, jeśli chodzi o sterowanie ze Stellarium, to działa ono w zasadzie tak samo, jak z Cartes du Ciel, przy czym Stellarium jest bardziej "user frendly" (choć ma mniejszą bazę obiektów). Stellarium dobrze działa z montażami SW i trafia jak trzeba. Jest tylko jedno niedopracowanie (dotyczy na pewno HEQ5, co do innych to nie wiem) polegające na tym, ze znaczek pokazujący położenie montażu jest troszkę w innym miejscu, niż celuje montaż (ale jak klikasz w jakiś punkt, to montaż ustawia się dokładnie na niego, choć znacznik tego nie potwierdza). W CdC i Stellarium jest to dokładnie tak samo, bo to kwestia sterownika montażu. Problem bierze się w uproszczeniu z tego, że przy odczytywaniu współrzędnych z montażu program interpretuje jego współrzędne jako inne, niż są, z czego robi się pewien offset (ale to niewielka różnica). To tak dla ścisłości . Pisałeś też o tym, że masz w guiderze gwiazdki większe, niż kwadracik do zaznaczania. To jest po prostu niemożliwe w nieuszkodzonym teleskopie. Mam nadzieję, że ustawiłeś ostrość? Przy prawidłowej ostrości gwiazda powinna być małym punkcikiem na kilka pikseli, a nie wielkim plackiem.
  3. Też się uśmiałem Zrobię to jak najszybciej, niestety dopiero za kilka dni, bo na razie nie mam jak zamocować filtra (jeszcze brak koła), a strasznie mnie to niecierpliwi. Oby mi los sprzyjał.
  4. Co to znaczy "bym bym"? Nie kumam tego zdania Z napięciem chodzi mi o ten temat (i ten podlinkowany tam na początku): http://astropolis.pl/topic/42354-zasilanie-atika-383l/ Chodzi mi o to, że kamera, która teoretycznie jest na 12V powinna przy tym napięciu dawać najlepsze wyniki, a okazuje się, że najlepiej działa przy napięciu ciut wyższym. Nie spotkałem się, żeby podobny problem miała jakaś inna kamera.
  5. No nie, znowu coś nie tak z tym Atikiem Czy Atik 383L+ to najbardziej felerna kamera na rynku światowym? Przecież o innych kamerach praktycznie nie ma żadnych informacji o jakiś nieprawidłowościach w działaniu, a tutaj bez przerwy. Mnie spotkała wadliwa migawka, a nie byłem pierwszy, bo czytałem w necie o chyba dwóch przypadkach tego typu. Teraz ta felerna matryca. Jolo, jesteś co najmniej trzecią osoba, która ma tą samą wadę - zaraz po MareQ i .zombi.. Zaczynam się bać, czy u mnie ta matryca też nie jest zepsuta, bo za niedługo zaczynam fotografię narrowband. Ta sprawa z napięciem zasilania też jest nie na miejscu, to powinno być dopracowane. Powiedzcie mi, jak można za TAKĄ kasę robić TAKIE g...o. To się w głowie nie mieści, ciekawe co która kamera jest wadliwa - może 1/10!? Lustrzanek cyfrowych sprzedaje się 1000x więcej na rynku, a ich wady fabryczne to po prostu wyjątki, a przecież lustrzanka to dużo bardziej skomplikowane urządzenie zarówno pod względem elektroniki, jak i mechaniki. Mam tylko nadzieję, że nie będę musiał po raz drugi wyciągnąć z szuflady karty gwarancyjnej i rozstać się z kamerą na kolejny miesiąc. Jolo szczerze współczuję. Życzę Ci jak najszybszego załatwienia sprawy. .zombi., może przy okazji napiszesz, jak się skończyła Twoja historia? Wysłałeś do Atika i wymienili matrycę? Teraz jest ok?
  6. Właśnie, dlatego się dziwiłem jak i po co do tego refraktora zamocować siodełko. Spokojnie można transportować spięte ze sobą teleskopy. Dlatego proszę Cię wessel, jeśli możesz wrzuć fotki swojego rozwiązania, bo może coś nie przyszło nam do głowy.
  7. Trochę się skomplikowała sprawa. Wydaje się, że użycie ft2232 by rozwiązało problem sterowania webcamem. Wtedy układ by procował jako jeden 245 i obsługiwał guiding i canona jak to przewidziałem wcześniej, oraz jako 232, gdzie za pomocą linii RTS by sterował webcamem. Tylko pojawia się pytanie, czy sterownik ASCOM FT245 będzie współpracował z ft2232? Może być z tym problem, bo nie wiadomo, jak sterownik się komunikuje z tym układem (czy używa systemowego COMa, czy korzysta bezpośrednio ze sterowników ftdi (w tym drugim przypadku na innym układzie nie zadziała). Nie wiem, czy warto ryzykować. Sterowanie webcamem można by zrealizować osobno za pomocą zwykłej, gotowej przejściówki LPT/USB za 20-30 zł. Drugi powód jest taki, ze mam już praktycznie gotowy schemat płytki i zmienianie wszystkiego będzie kłopotliwe. Chcę skorzystać z sterownika ascom ft245, bo to zapewnia działanie w każdej aplikacji, a zwykłe na LPT jest już zależne od specyfiki programu, nie każdy program będzie obsługiwał to, co chcemy. Raczej zostanę przy sterowaniu długimi czasami aparatu i klasyczny guiding (ewentualnie zamiast któregoś z tych dwóch mogę zrobić sterowanie focuserem, gdyby ktoś wyraził taką chęć), bo z webcamem będzie dużo kombinowania, a nie mam pewności, że to zadziała (czy sterownik się dogada z innym układem), a nie chcę zostać z kilkoma niedziałającymi płytkami. Sterowanie webcamem trzeba będzie zrealizować osobną przejściówką USB/LPT. Przy okazji, może ktoś zna jakiś działający i pewny model? Czy ktoś jest w stanie odpowiedzieć na postawione wcześniej pytania o aparat? Chciałbym już być pewien, jak to będzie działać.
  8. Oczywiście. O guidingu pisałem w ogólności, a nie do tego konkretnego teleskopu. Na pewno 10" będzie wyzwaniem dla Ciebie, więc nie wiem, czy warto się pchać w takie gabaryty do astrofoto na początku.
  9. To wskaż mi, gdzie w jego wypowiedzi jest o tym wzmianka: Ja tu nie widzę niczego, co wskazuje na użycie siodełka. Może po prostu Pav opisał najprostszą konfigurację, a sam używa trochę innej? Dla mnie to nie jest oczywiste, a nie mam obserwatorium. Nie widzę sensu (przynajmniej u siebie) na demontaż guidera do transportu. Ja wożę tubę w oryginalnym pudle na tylnym siedzeniu, a na głównej tubie cały czas jest przykręcony guider, który tylko lekko wystaje z pudła (jest ono "uchylone"). Wożę je tak już ponad 2 lata i jestem z tego rozwiązania zadowolony. Mylisz się. Ja mam tam dovetaila bez siodełka i jakoś działa. Pav też wyraźnie pisze, żeby przykręcić dovetaila bezpośrednio do obejm teleskopu głównego i guidera. Tu zdjęcie mojego mocowania: Pav proponował podobną konfigurację, z tą różnicą, żeby zamiast obejm regulowanych użyć zwykłych sztywnych dołączonych do refraktora. Tak ja go rozumiem i dla mnie jego opis jest bardzo jasny. Proszę, pokaż jak to u Ciebie wygląda, bo zastosowanie siodełka jak dla mnie właśnie obniży sztywność całości. A już na pewno znacznie zwiększy cenę i nie wiem, czy warto na to wydać tyle kasy. U mnie refraktor siedzi sztywno jak się tylko da, nie ma szans go ruszyć. Gdyby dać obejmy zwykłe zamiast regulowanych, jak to moim zdaniem sugerował Pav, to sztywność niewiele by wzrosła, ale zawsze coś. I to by było najtańsze rozwiązanie za razem.
  10. Słyszałem teorie, że Synty na dobsonie są mniej sztywne, niż te paralaktyczne, ale na ile to prawda tego nie wiem. Jeśli by z tym nie było problemu, to myślę, że EQ6 sobie poradzi, tylko że z guidingiem. A guiding to dodatkowe koszty.
  11. Widzę że jest zainteresowanie, bardzo mnie to cieszy To mnie zmotywuje do szybszej pracy Dobry pomysł. Mogę zrobić na płytce miejsce na ULN2803 do sterowania silnikiem i lutować w zależności od potrzeb. Szkoda, że ten ft245 nie ma 9 pinów, to by się dało podłączyć wszystkie 3 na raz Pomyślę nad tym. Jeśli ktoś byłby chętny na wersję z funkcjonalnością focusera, to proszę pisać. Tak Jolo, to ma być całkowicie kompletne urządzenie istne plug and play Wpinasz USB, wpinasz montaż i focisz Niestety nie wiem, jak to będzie z webcamem. Wydaje mi się, że powinno to nie być widoczne jako LPT ani COM, bo to przecież inny protokół transmisji, ale mogę się mylić. Wydaje mi się, że będzie to widoczne jako normalne urządzenie USB. Nawet jeśli by to działało jako COM, to widzę 2 problemy dla webcama: obsługą będzie się zajmował sterownik ASCOM FT245, który nie ma żadnej konfiguracji dla webcama; na RS232 sterowanie webcamem w tym linku jest realizowane za pomocą linii kontrolnej RTS, a ft245 nie ma takiej linii (bo to nie rs232 przecież ). Co prawda są linie wyjściowe RXF#, TXE#, ale nie wiem czy da się je jakoś ustawić w programie. Jeśli Iluvatar masz pomysł, jak zrobić takie sterowanie, to chętnie posłucham i to wdrożę, ale ja niestety nie widzę rozwiązania . Mam 2 wątpliwości co do sterowania lustrzanką tym układem. Może są osoby, które już używały tej funkcji. 1)czy trzeba podłączyć aparat pod jeden pin układu, czy pod 2 (focus+shutter). Na razie przyjąłem że pod 1, bo w konfiguracji układu jest tylko jeden bit przewidziany na "exposure". Moje wątpliwości wynikają z tego, że można sobie tam konfigurować długość wstępnego podniesienia lustrem i nie widzę możliwości, żeby to robić 1 pinem. 2)czy da się używać funkcjonalności wężyka z poziomu normalnych programów? W oknie konfiguracji są wszystkie ustawienia dla zrobienia serii i można ją odpalić z tego okna, ale nie widzę możliwości, żeby się połączyć z tym sterownikiem z innego programu, żeby to on sterował sesją (np Maxim). A może po prostu po połączeniu wyświetli się okienko tego sterownika i będzie można z niego korzystać w trakcie pracy np Maxima? Nie ogarniam też do czego mają służyć Hi power i Lo power przy konfiguracji silnika . No to popełniłeś duży błąd, ta poprawka często jest potrzebna Ja też muszę ją uwzględniać nie raz Dobra, czyli na tą chwilę mamy następującą listę chętnych: -kuba_527 -Destiny -Lukasz83 -AdamK
  12. No muszę przyznać, że zaimponowałeś mi Myślałem, że 8" to już zdecydowanie max, a tu niespodzianka. I co powiedzą teraz ludzie od 6" jako absolutne maksimum na HEQ5? Te przeciwwagi wyglądają niezwykle ciekawie Ile w sumie ważą? Czy masz 100% uzysku klatek, czy jakieś odrzucasz? Jaka jest tolerancja na wiatr i seeng tego setupu?
  13. Jak już go masz, to chyba nie zaszkodzi spróbować? Duża matryca może wywołać problemy, ale ja bym od razu tego nie przekreślał. Z KAF8300 (nieco mniejszy) da się uzyskać dobre efekty, może apsc jest już ciut za duże i dlatego Pav miał problemy, ale może to była jakaś specyfika jego sprzętu lub jakiś błąd i Ty uzyskasz dobry efekt.
  14. Trochę nie łapię tej konfiguracji Wessel. Nie widzę zastosowania dla tego siodełka. To, co zaproponował Pav, to zakup samego dovetaila i przykręcenie go do obejm newtona oraz obejm refraktorka. Siodełka tam nie trzeba. W SW obejmy newtona mają nawet już gwintowane otwory o góry (z gwintem statywowym), więc nawet wiercić nie trzeba, jak to jest w GSO to nie wiem. Refraktor ma jednak rozmontowaywalne obejmy i da się jakimiś śrubami (jakimi?) przykręcić same obejmy do nowego dovetaila, więc ten pomysł by wypalił Moim zdaniem jednak regulowane obejmy są super sztywne i nic więcej do szczęścia nie trzeba. 6 punktów mocujących zapewnia mocne trzymanie. A zgranie teleskopu głównego i guidera nie jest takie bez znaczenia, bo przy nieidealnym ustawieniu polarnej warto guidować gwizdką z kadru, żeby wpływ rotacji był minimalny. Jest też aspekt ekonomiczny, bo proponowany dovetail to 62 zł, a obejmy to już 169 zł. PS. dargeo, jak już zdobędziesz instrukcję od Delty, to jeśli masz taką możliwość, to wrzuć ją na forum, bo może się przyda innym Niestety instrukcja polska może być niepełna w stosunku do oryginalnej. Ja dostałem do HEQ5 instrukcje polską i angielską, ale w polskiej jest o 40% mniej informacji, a niektóre się nawet nie pokrywają. Możliwe, że tłumaczyli już dawno, jak była inna wersja instrukcji i teraz dają starą polską i nową angielską. Oczywiście nieścisłości dotyczyły bardzo drobnych i zaawansowanych niuansów i dla większości osób nie miały znaczenia.
  15. Bez przedłużki kamera nie ma szans wyostrzyć w SW80/400 na wprost. Jak kątówka do wizuala to spoko Tylko czy będziesz do tego w ogóle używał ten refraktorek skoro masz newtona?
  16. No nie wiem, tu nie chodzi nawet o regulację tylko o po prostu możliwość sztywnego spięcia tub. Standardowe obejmy mają chyba gwinty statywowe od dołu i można to by nakręcić na śrubę do piggybacku newtona ale nie wydaje mi się to zbyt sztywne połączenie i zbyt pewne.
  17. Ale dlaczego nasadka kątowa do guidingu? Pisałem przecież że najlepiej jest nie dawać żadnych kątówek przed kamerą guidującą bo to tylko lekko psuje obraz, a niczego nie wnosi. Powinieneś kupić zwykłą przedłużkę, jak Ci linkowałem. Wyszłoby taniej i lepiej. No ale trudno, nie zmieni to dużo, choć pieniądze uciekły Potrzebujesz jeszcze mocowania do guidera 80/400. Kup pierścienie mocujące z regulacją na dovetailu: http://astrokrak.pl/obejmy/1413-pierscienie-regulacyjne-do-guidera-z-dovetailem-.html No i gratuluje zakupu
  18. Witam wszystkich. Naszła mnie taka myśl, aby zrobić trochę relayboxów na USB dla forumowiczów Na innym forum jeden użytkownik poprosił mnie o zrobienie takiego urządzonka i pomyślałem, że można by wykonać trochę więcej sztuk. Relaybox będzie oparty na układnie ft245 i będzie miał wyprowadzone złącze ST4 do guidowania oraz minijack do wyzwalania migawki Canona (z odpowiednim kabelkiem go użyć również dla aparatów innych firm). Wszystko podpinamy od wygodnego złącza USB. Całość zamknięta będzie w niedużej obudowie 90x50x24. Generalnie koszt wysyłki ze sklepów jest dość widoczny w całkowitej cenie, więc bardziej opłaci się wykonać więcej sztuk. Również płytka wyjdzie taniej. Relaybox to genialne rozwiązanie dla posiadaczy montaży np EQ2, EQ3-2, EQ5 lub innych bez możliwości guidowania oraz innych ze złączem ST4, ale gdy nie mamy kamery z takim złączem, a montażu nie da się podłączyć bezpośrednio do kompa. Dodatkowo mamy możliwość wyzwalania długich ekspozycji w aparacie. Nie jestem w stanie na razie podać dokładnej ceny, ale myślę że będzie bliska 100 zł (już z wysyłką). Na razie chciałbym się zapytać czy jest ktoś chętny na takie urządzonko. To na razie tylko taka informacja, jeśli będzie zainteresowanie to zastanowię się nad tym poważniej i podam więcej szczegółów. A więc kto jest chętny?
  19. Super, nareszcie nie ma wątpliwości .
  20. No w sumie teraz myślę, że to jednak nic nie zmienia, bo pokrywa nie ma śruby trzymającej wałek. Ale jak napisałeś spróbować nie zaszkodzi.
  21. Jesteś pewien, że koło nie jest zbyt ściśnięte? Ta śruba centralna reguluje docisk łożyska i przy za dużym obciążeniu silnik może go nie ruszyć. Korektę ostrości masz w setup filters/focus offset. Niedawno się o niej dowiedziałem
  22. Moim zdaniem strona żółta/odbijająca, czyli ta na którą wskazuje daszek powinna być od strony teleskopu. Na to wskazuje ta informacja ze strony baadera, o której piszesz, jest jeszcze po niemiecku tutaj: http://www.baader-planetarium.de/sektion/s43e/s43e.htm w ramce na górze (to chyba pisze to samo, ale ja nie umiem się dostać do angielskiej wersji strony ). Jest jeszcze info tutaj: http://www.alpineastro.com/filters/filters.htm#Narrowband%20CCD%20Filters , które to potwierdza. Przeczytałem też ten wątek na CN (angielski astronomiczny jest prostszy od normalnego ) i bardziej mnie przekonuje też stanowisko, ze odbijająca strona powinna być w stronę teleskopu. Do połowy wątku wszyscy byli zgodni, a potem namieszał ScottD jeśli dobrze zrozumiałem. Errabundo się potem pokapował, że coś tu nie gra, ale przytoczone przez niego cytaty akurat mówią jednogłośnie o tym, że odbijająca strona ma być w stronę teleskopu. A teraz na zdrowy rozum zastanówmy się co będzie w obu przypadkach mocowania. Załóżmy, że zamocowaliśmy filtr żółtą stroną do kamery. Wtedy światło przejdzie łatwo przez powłokę antyrefleksyjną po drugiej stronie i padnie na szybkę kamery, a potem na matrycę. Niestety część światła się odbije od tych powierzchni i trafi z powrotem na filtr. Trafi na tą żółtą stronę, która dobrze odbija i duża część światła wróci na matrycę powodując odblaski. Gdy zamocujemy filtr żółtym do teleskopu, to przed przejściem przez filtr dużo światła się odbije, reszta przejdzie padając na szybkę i matrycę, od nich odbije się minimalna część, która trafi na powłokę antyrefleksyjną filtra, która przepuści dużo światła na drugą stronę nie powodując odblasków. Przy tych przemyśleniach wyszło mi, że mocując filtr na odwrót powodujemy sobie spadek kontrastu tzn filtr przepuszcza trochę światła, które ma filtrować, bo powoduje to powłoka antyrefleksyjna. Czy tak jest w rzeczywistości? Żeby to tak działało, to powłoki muszą "działać" tylko z jednej strony, tzn z tej zewnętrznej. Ale chyba wszystko na to wskazuje, bo gdyby było inaczej, to orientacja filtra nie powinna mieć żadnego znaczenia. Jolo możliwe, że baader po prostu chciał zaznaczyć daszkiem kierunek teleskopu, tylko, że takie oznaczenie nie wypadło zbyt fortunnie . Ale jak się czegoś dowiesz, to pisz, bo tylko baader nam może rozwiać wszystkie wątpliwości.
  23. Dzięki wielkie. Ja z kolei sprawdziłem położenie daszka i jego szpic wskazuje ta żółta powłokę. Czyli w Twoim wypadku daszek pokazuje w kierunku teleskopu. Żółta powłoka w kierunku teleskopu to dość intuicyjne rozwiązanie, ale daszek bardziej intuicyjnie powinien być w przeciwnym kierunku (powinien wskazywać kierunek biegu promieni, tak myślę). A można wiedzieć w jakim sklepie kupowałeś koło? Rozumiem, że nie zauważyłeś jakiś duszków na gwiazdach, które by wskazywały na złą orientację? Dzięki za link, ale czy mógłbyś tak w kilku słowach podsumować o czym w nim piszą? Dla mnie czytanie tego całego angielskiego wątku to trochę wyzwanie. Jak nie dasz rady, to nie szkodzi, będę musiał znaleźć dłuższy kawałek czasu na przeczytanie i zrozumienie
  24. Tym zestawem, co masz możesz od razu zacząć focić Księżyc i Słońce z filtrem słonecznym. Możesz dokupić barlowa GSO 2,5x (bardzo tani i dobry) i spróbować sił w planetach (bez barlowa też da radę, ale będą to miniaturki). Do Nikona dokup wężyk spustowy (wystarczy zwykły bez interwałometru za 50 zł). Ustawiasz serię w aparacie, ISO100 (ewentualnie 200 na planetach), dobierasz czas ekspozycji, ustawiasz obiekt fotografowany w rogu kadru, tak aby jak najdłużej płynął przez pole widzenia i robisz serię kilkudziesięciu zdjęć. To da zadowalające efekty na początek przygody z "astrofoto" Barlow + wężyk to ciut ponad 100 zł. Następnym krokiem może być zakup taniej kamerki do awikowania np MS LifeCam Studio lub PG Firefly (jakieś 200 zł myślę). Kamerka zrobi dużo więcej klatek w trakcie "przelotu" obiektu przez pole widzenia i da lepszy efekt. Potem zaczynają się już schody, bo aby zwiększyć wydajność foto planetarnego i zacząć zabawę z DSami musisz mięć już montaż z napędem. Czyli są 3 opcje: upgrade kit GOTO, platforma paralaktyczna, lub zmiana całego zestawu i zakup paralaktyka z mniejszą tubą. Cenowo będzie to w kolejności od najtańszego: 2, 1, 3. Myślę, że za taką platformę to minimum 500 zł na giełdzie, kit GOTO to już 2800 zł w sklepie (na giełdzie niedostępne), a osobny zestaw może w kwocie 3000 zł się zamknie, ale byłoby ciężko (oczywiście z giełdy). Możesz też pofocić większe DSy jak to proponowali koledzy z mniejszego montażu (EQ3-2 lub EQ5 z napędem w RA) z jakimś średnim obiektywem. To wyjdzie dość tanio.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.