-
Postów
3 851 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Treść opublikowana przez JSC
-
Mały balkon, duży problem ze statywem
JSC odpowiedział(a) na Bartek Ochen Ochenduszka temat w Dyskusje o sprzęcie
Nie polecam. Co innego gdybys przytwierdzil to do balustrady, to wtedy byłoby znacznie lepiej. -
Pytanie o kątówkę pryzmatyczną Beader...
JSC odpowiedział(a) na Jacek1977 temat w Dyskusje o sprzęcie
Sa właściwie 3 wersje pryzmatu T2. Zwykla, BBHS i Amici. Amici daje spajki na jasnych obiektach. Na Ksiezycu niezauważalne, ale na gwiazdach juz tak... Wielką zaletą Amici jest oczywiscie obraz prosty. -
Dla takich widokow warto miec te 280x... jeśli tylko dany tekeskop to wytrzyma. W takim powiekszeniu to juz nie jest ogladanie struktur, a spacer po nich. Mars tez wypada dobrze. Saturn pomimo ze ciemny to w moim odczuciu jest tez OK. Jowisza trzeba nieco wyposrodkowac aby dobrze bylo widac kolor. Ale jesli ktos obserwuje tak jak ja, przynajmniej trzema okularami o roznej ogniskowrej ( czwarty o dlugiej ogniskowej jako szukacz:) ), to nie ma to znaczenia. Odpowiednie detale wylawia sie odpowiednim do tego celu okularem (a nawet o odpowiedniwj konstrukcji). Stad mam np. Edmunda RKE na Ksieżyc i Saturna, Plossla TV na kolory pasów Jowisza, no i orciaki, w tym planetarnego killera Takahashi Abbe 4mm (naprawde daje rade i w dodatku jest bardzo ergonomiczny/wygodny).
-
No ale to jest prawda! Masz nawet zdjęcia. Zrobiłem je nie tyle dla ładnych widoków ciekawych struktur na Księzycu, ale specjalnie po to by pokazać że przy 280x powiększenia jest komfortowo jasno i ostro ( zdjecia robione przez 4mm okular). Gdybym chciałł zrobić ładne zdjęcia to zrobiłbym to kamerką, bo wychodzą nią o niebo lepiej, ale tu chodziło o pokazanie niedowiarkom, że mylą się, twierdząc że jest ciemno i nieostro. U mnie na laptopie zdjęcia są przewymiarowane, więc trzeba je kliknąć aby uzyskać odpowiednią jakość. W telefonie jest OK EDIT Wiem ze niektorzy nie interesuja sie Księżycem. Zamieszczam jeszcze dla nich pogladowa mapke NASA, na ktorej zaznaczone sa obszary objete powyższymi zdjeciami, aby zobrazowac skale i aby kazdy szczęśliwy posiadacz teleskopu mógł sobie sprawdzic jak to wygląda w jego teleskopie.
-
Yoker, Ty lubisz zdjecia... zobacz: zrobilem je EDkiem 102mm f/11 przez okular 4mm, starym smartfonem, pojedyncza klatka, drżącą ręką. Seeing nie byl wtedy doskonaly... a zalapal sie nawet lekki odblask krawedzi rozpadlinki wewnątrz Vallis Alpes. (Powiekszenie 280x, źrenica wyjsciowa 0,36mm, ciemno nie jest, a ostrosć w wizualu wieksza niz wyszlo przez snartfona) Jak zrobisz podobne zdjecie Takiem na fluorycie przy powiekszeniu, nie wiem ile tam chciales, 150x... to wtedy pogadamy... EDIT Tu masz jeszcze jedno ( tym samym sprzętem), bo znalazłem... Most O'Neilla. Niestety seeing tez nie byl najlepszy (oczywiscie robione w innym dniu)...
-
Nie mialem, tylko miewam dobry seeing, ale ponizej 1" to raczej bardzo rzadko. Piszesz ze wycìagnal 1,8xD... jak masz dobry seeing to czy masz 1,8xD czy 2xD czy nawet 2,5 xD to ganz pomada. Ostro jest caly czas w dobrym refie. Nawet na planetach. Ten Zeiss musial byc jakis "rąbnięty" bo 2,5xD wytrzymuje nawet budzetowy refik 70/900 SW.
-
Jednym zdaniem. Przy 2,7xD nie ma spadku ostrosci. Oczywiscie przy dobrym seeingu i przejrzystości powietrza. Sam Sacek podaje taka wartosc powiekszenia w aspekcie zdolnosci rozdzielczej dwoch jasnych punktów (teleskopem)... taką wartośc podają producenci, recenzenci, użytkownicy tych teleskopów - juz ogólnie jako ocene obrazu.. Jesli jakis ref tego nie wyciaga - znaczy sìe ma dużą abere. Głównie chodzi o aberę sferyczna. Lub seeing nie jest nalepszy. Moze byc ten z duzych wysokosci (odpowiefzialny za rozmycie obrazu) , jak i lokalny ( odpowiedzialny za plywanie obrazu). Mam znowu wklejac cytaty? Wklejałem je juz z 50 razy, więc jak wkleje 51 raz, to tez pewnie nic nie da Jak sam nie zobaczysz, to nie uwierzysz...
-
No to jest to, co kika postow wyzej http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=102 Dodam ze nie obserwuje (nawet w idealnych warunkach) tylko przy maksymalnym powiekszeniu. Po prostu do niektorych szczegółow potrzebne sa mi maksymalne, a do innych szczegółów powiedzmy duze lub srednie powiększenia. Zawsze zongluje kilkoma okularami o różnych ogniskowych.
-
Ale do Polski wtedy nie trafily ( lata 80-te, a i jeszcze bieda w 90.)... siedzialy na Zachodzie. Zachód mial i japońskie achro f/15 i japońskie fluoryty. My szlifowalismy lusterka z bulajów okrętowych. Stad takie artykuly jak Kinsleya z jednej strony barykady i Pleszki z drugiej. Zreszta Płeszka lubil SCT, a one rzeczywiscie nie wytrzymaja źrenicy ponizej 0.8mm. Pamietajmy ze trzeba z 10 lat poobserwowac różnymi teleskopami, aby do jakichs tam sensownych i obiektywnych wniosków dojsc. BTW Nie ma sensu toczyc wojny kto ma racje. Jeden widzi kres w powekszeniu rozdzielczym ( źrenica 2,3mm) a inny w powiększeniu 2,7 xD ( źrenica 0,36mm). Dla jakich teleskopów, jakiej optyki i jakich warunków, to chyba nie ma co kopiowac z artykulu Kinsleya, tylko po prostu w calosci go przeczytac. Długi nie jest. Ja zgadzam sie z Kinsleyem. Z powodzeniem stosuje przy dobrych warunkach powiekszenie 2,7xD EDkiem 102mm f/11 (280x!). Z powodzeniem stosuje 2,5xD achromatem 80mm f/15. Powiem wiecej. Jeśli obserwuje z kims (przy dobrych warunkach), nawet z kompletnymi laikami jak i doswiadzonymi obserwatorami, to jeszcze nikt nie powiedzial mi ze te powiekszenia nie sa użyteczne, ze mu za ciemno, lub niestro, lub jeszcze cokolwiek innego.. zawsze jest opad szczeny!
-
Chyba nie chcesz powiedziec, że użyteczne źrenice wyjsciowe dla fluorytowego Takahashi i chinskiego achromatu f/5 będa takie same Janusz pisal to jak królowały w Polsce Newtony Uniwersała, "planetarne" chinskie achromaty f/10 i Maki MTO1000... Użyteczne źrenice wyjściowe sa dośc dobrze i przystępnie opisane w poniższym linku http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=102
-
No ale do fotografowania czego i czym?
-
Dla mnie to jeszcze kwestia odpowiednio dlugiej ogniskowej, doboru okularu. Barlowa nie używam (a blee, a fuuu...). Lubie orciaki. Min. orciak to 4mm ( nie liczac jakichs niszowych). Latwo policzyc ile musi byc ogniskowej aby uzyskac komfortowe powiekszenue 250x... 300x na Księzycu. Jak bedzie nawet "penduplet" na lantanach i fluorytach wyprodukoway w korporacji japońsko- niemieckiej , ale o ogniskowej ponizej 1000mm (no moze 900mm jakoś bym jeszcze przelknąl), to mnie do obserwacji wizualnych nie zadowoli.