Skocz do zawartości

JSC

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 851
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JSC

  1. Nie da się doradzic, bo to zalezy od własnych upodobań ( zakladajac ten sam dostępny budżet). Gdyby istnial teleslop idealny wszyscy by taki mieli. A posiadane przez forumowiczów teleeskopy sa bardzo rózne...
  2. Te kropeczki cieni sa niezwykle intensywnie czarne. Nie ma mowy (raczej ) o odcieniach szarości. Punkt centralny dysku Airego w dobej optyce moze byc bardzo maly w stosunku do srednicy całego dysku Airego. W doskonalej optyce jeszcze mniejszy... Mysle tu o probie wytlumacznia wielkosci tych cieni (dyski Airego wokół nich). To przede wszystkim kwestia jasnosci/powiekszenia, no i jakosci optyki. Niemniej jednak mozliwisci takie sa takze przy swietlistych punktach/tarczkach. EDIT Do znudzenia bede przypominal te grafike /szkic astronomiczny Łapka w gore, kto tego jeszcze nie rozumie, bo to łatwo wytlumaczyc. Na tym obrazku widac dwa dyski Airego o tej samej srednicy oczywiscie, bo to z jednego teleskopu, wiec nie moze byc inaczej. Swietliste punkty centralne tych dyskow Airego sa jednak bardzo zróznicowane co do średnicy.
  3. Na pewno widać zróżnicowana wielkość punktów pod którymi kryją sie Księżyce Galileuszowe. Moze to wynikac z ich magnitudo. Ale... widac tez róznce w wielkosci cieni tych księżyców na tarczy Jowisza, a tu o magnitudo nie moze byc juz mowy.
  4. No nie powiem, ciagnie mnie do niego, chociaz mam staruszka Vixena f15. Gdyby tak jeszcze 100mm f/18... edek f11 poszedlby zapewne do kąta, znajac komfort obserwacji z 80mm Vixena...
  5. U mnie refraktor achro Vixen 80/1200 spokojnie 200x ( wiecej nie próbowałem). Zarówno Księżyc jak i planety. Planety traca kolor przy bardzo malych źrenicac, ale ostrosc pozostaje. Refraktor TS 102/1122 ED 280x. Obraz zyleta i komfortowo jasny jak dla mnie. Uwagi o okolorze j.w. Widac w tym powiekszeniu ( to teoretyczny max Sacka) wiecej szczegółów planetarnych niz w mniejszych powiekszeniach. Mak 100/1400 140×. Za malo jednak nim obserwowalem, aby wyrobic sobie zdanie na wcej ( seeing). Newton 200/1000 250x potem obraz mieknie, traci kontrast. Ale uwaga jak wyzej do Maka 100. SkyLux 70/700 max. 140x na Ksiezycu ( potem obraz robi sie ciemny zażółcony). Na planetach wysiada wczesniej. Mozliwe ze trafilem na niezbyt rewelacyjny egzemplarz(?) Bresser 70/900 180x na Księżycu. SkyLuxem 70/700 nie moglem rozdzielic epsilonow w Lutni. Tym spokojnie dalo sie to robic. 180x potwierdzone takze w relacjach internetowych dotyczących SW 70/900. Na koniec bardzo wazna uwaga! Bardzo wiele zalezy od okularu! Nawet w tych budzetowych 70/900 widac różnice. Mowa oczywiscie o powiekszeniach maksymalnych.
  6. W/g Sacka 2,7xD dla doskonalej optyki ( no i seeingu). Tyle powinien wytrzymac dobry refraktor.
  7. Za nieco ponad dwa tysiaki, myślę że warto. Otrzymujesz bardzo dobry wyciąg, dobrze wykonaną tube z baflami, no i optykę z "optical pecision polished lens" - cokolwiek to znaczy.
  8. Na stronie Kasai pojawily sie dwa nowe refraktory. Pośród wielu edkow i tripletow ( brandowanych na swiatowym rynku jako TS, Tesnosky, Altair itd...) sa dwa nowe -uwaga!- achromaty. http://www.kasai-trading.jp/refractor.htm Jeden dluuuugi ( co mnie cieszy najbardziej) i o dziwo drugi krótki. Warto przeczytać opisy (googlowy tlumacz jakos tam wyrabia z japonskim). To nie tylko technikalia, ale i rys historyczny japonskIej optyki oraz trandy obecnego rynku teleskopów. Bezpośredni link do tego nowego/ starego cacka http://www.kasai-trading.jp/jscope80l.html Tak więc mamy hi-edowego oldschoolowego achromata, opartego o najnowszą technologię produkcji. W krotkim czasie pojawia sie pewnie u nas pod marka np. TSa.
  9. Wszystko nie tak... sorki... Poczytac, poogladac, popatrzec czym to sie robi i potem pytac.
  10. JSC

    Do wizualizowcow

    Tak, ogromna frajda, a potem wspomnienia.. Dodatkowo wiecej sie dostrzega szkicujac.
  11. JSC

    Do wizualizowcow

    Sens ma jak najbardziej, ale głównie dla amatorow wizualowców. Chodzi o to aby wiedziec co i czym da się wizualnie dostrzec. Druga sprawa to juz powazne obserwacje np. upadków metorytow na Księżycu. Jesli ktos akurat nie foci ( albo fotka nie wyjdzie z różnych wzgledów), a oglada dane zjawisko wizualnie, to szkic jest jak najbardziej użyteczny naukowo.
  12. JSC

    Do wizualizowcow

    Tak na szybko na razie, potem spróbuje cis wiecej. 1. To forum jest nieprzyjazne dla wszystkich. No znam gorsze jak np. FA, ale tu tez nie jest dobrze. Leci groch z kapustą, a jak przeleci to juz nikt sie tym nie naje. wuem , że silniki, skrypty... ale np. takie CN jest swietnie skomponowane. Czyli ze mozna.... Jak wyglada CN ... chyba kazdy wie, ale dla niewiedzaych link. https://www.cloudynights.com/index Ladnie poukladane dzialy od razu po wejsciu na forum. Kazdy wie gdzie klikac i co go intetesuje... No ale co ja tu będe - wystarczy sie przyjrzec. 2 Szkice podzielilbym na dwie kategorie. DS i US. Te US sa trudniejsze w wiernym przedstawieniu... ale... ale w szkicach astronomicznych nie chodzi o wierne przedstawienie. To nie konkurs sztuk pieknych ( ale jak ktos ma talent to dlaczego nie...). Rysuje sie symbolicznie z opisowymi odnosnikami (jak trzeba). Np.świecaca plamke zaznacza sie jako bialy punkcik z kropeczkami naokolo. Fajnie tłumaczył to Levy w swojej książce "Niebo. Poradnik użytkownika". 3. Co do wiernosci fotek... heh... artefaktów tez tam sporo...
  13. Gdyby ktoś jeszcze nie znał tej strony: NASA SVS | Moon Phase and Libration Można sobie ustawić datę, godzinę i pobrać w dość sporej rozdzielczości wizualizację; niestety i tak w za małej, ale jakiś tam pogląd na sytuację można mieć. Z drugiej strony, więcej i tak się nie zobaczy w wizualu typowym amatorskim teleskopem (niż w tym tifie 5760x3240)
  14. Trudniej. Aczkolwiek najlatwiej ją dostrzec po odblasku na nasłonecznionym zboczu, tak samo jak kraterki w Plato Inna rzecz to kraterki, ktore zaznaczylem na ponizszym zdjeciu. Znacznie lepiej je widac ( jako kraterki, a nie jasne plamki) niz w Plato chociaz sa porównywalnej srednicy. Myslę że dużo zależy od libracji i tym samym kata nasłonecznienia (Księżyc telebie sie na boki). Moja rada taka, żeby obserwowac ją długo. Nie tylko zerknąc i stwierdzic " nie widac". Czasem trzeba odczekac na odpowiedni moment, no i przy okazji dobrze wychłodzić teleskop.
  15. 102mm dobrego refa i 280x. Odpowiednia libracja bardzo pomaga. Oczywiscie bardzo dobry seeing, przejrzystosc powietrza i Księżyc wysoko na niebie. Pewnie tez ma nieco wpływ oddalenie Księzyca od Ziemi. Czesto przykrywa ją cień skarpy doliny, wiec nie moga byc za długie cienie. Nie jest łatwo. Widzialem w refiku 102/1122ed ze dwa, trzy razy*... kilka razy zaprzegałem Newtona 200mm, ale nici z rozpadlinki... * niepewna obserwacja przy długim cieniu skarpy doliny, który prawie nachodzil na rozpadlinke. Ale za to cyknalem wtedy pojedyncza fotke smartfonem Czy ktos tam zobaczy jasniejszy odblask skarpy rozpadlinki tuz za cieniem skarpy doliny to juz sprawa otwarta (czy to tylko jakìs artefakt tez dyskusyjne). Ja nie bylem wtedy pewien czy widze Dwa razy jednak trafiłem w cel i to bezdyskusynie. Niestety wtedy jeszcze mie wiedzialem , ze zwyklym smartfonwm da sie takie foty cyknąc z reki i fotek ni ma...
  16. Pytam w zasadzie w aspekcie tego obrazka. Kanal B wychodzi naslabiej, to skoro ksmerka ma akurat wysoką czułość kanale B, a niską w R - jest chyba gorsza od tej, która ma to na odwrót? Pomijam oczywiście szumy i wielkość piksela...
  17. Jaki wykres powinna miec kolorowa kamera planetarna? Dla ktorej dlugosci fali powinna miec najwiekszą czułość, jesli mamy rózne do wyboru? Na przyklad takie jak poniżej: Celowo obciąłem wartosci czułosci danego sensora po lewej stronie wykresu, aby o tym nie rozmawiac.
  18. Mam watpliwosci czy kiedykolwiek obserwowales planety... naprawde nie wiesz ze wyglada to po prostu róznie? Róznie bo rózny jest seeing, róznie bo rozna jest planeta. Te pasy ciagle się zmieniaja! Damian Peach zrobil przykładowo takie zestawienie
  19. Dodam ze bardzo duzo zale!y tez od rodzaju danego szczegółu. Czy jest to swietlisty punkt, czy cień, czy ciemna szczelina. Ale pisze o tym w kólko... i w kólko dostaje ta sama odpowiedz ze Newton 150/750... Troche sobie poporównywalem tego co mam i tego co maja koledzy... i powiem że mozna sie zdziwić jesli bazuje sie tylko na jednym wzorze z zakresu optyki - na zdolności rozdzielczej.
  20. Czyli takie testy jak w linku ponizej bardzo Cie irytuja? https://theskysearchers.com/app.php/article/102-mm-refractor-versus-140-mm-maksutov-vixen-ed102-vs-omc140 Czy dotyczy to tylko Newtona 150/750?
  21. Piszesz nie na temat! Czy uwazasz ze duzy tekeskop nie daje piersceni dyfrakcyjnych czy ki diabel? I pytalem o ten pierscien Dysona ( to chyba raczej sfera? Ale mniejsza o to) - wiesz juz w jakiej odlegloscu musi byc, abys go dojrzal amatorskim teleskopem? Im gorsza optyka tym Strehl mniejszy, tym wiecej swiatla w pierscieniach, a mniej w punkcie centralnym. I tylko o to chodzi, ze nie ogarbiasz tego... no cóż nie wszyscy musza wszystko rozumiec, ale niech maja swiadomosc ze tego nie rozumieja i niech nie biora udzialu w poważnych dyskusjach. Nie ogarniesz wplywu seeingu na dysk Airego, nie ogarniesz wplywu aberracji w tym obstrukcji centralnej, kolcow dyfrakcyjnych, utrzymania ostosci itd... dla Ciebie istnieje tylko zdolnosc rozdzielcza, o ktorej zreszta kompletmie nic nie wiesz, poza prostym wyliczeniem 140/ D... A co do praktyki... pochwal sie w jakiej aperturze widzialeś Przerwe Cassiniego? Czy w ogole widziales? Widze ze cholernie irytuja Cie wpisy, iz mozna ja zobaczyc w 60mm. Dlaczego? Uwazasz ze nie mozna? W ilu mozna? Ja bym gratulowal i sie z tego cieszyl, ze ktos z forum widzi to w tak malej aperturze. I jeszcze te Twoje insynuacje ze kazdy "refraktorowiec", to zlo skonczone, bo wprowadza ludzi w błąd... nie przyszlo Ci do glowy, że to Ty wprowadzasz ludzi w bład?
  22. A jezeli ten pierscien bedzie znowu na pierscieniu dyfrakcyjnym gwiazdy? Zreszta.... oblicz prosze w jakiej odległisci od gwiazdy musialby byc taki pierscień, aby mozna bylo stwierdziec ze nie tworzy razem z gwiazda źródla punktowego.
  23. Jeszcze tylko co do tych dyskow Airego. Jesli źródło nie jest punktowe, no powiedzmy planeta, to te dyski airego na powierzchni tarczy sa dośc słabe. Np. Na Księżycu tylko silne odblaski brzegów kraterow daja czasami widoczne pierscienie dyfrakcyjne ( oczywiscue zależy to od powiekszenia, transmisji itp. itd). Reszta dyskow Airego jest na tyle slaba ze widoczne s tylko plamki centralne.
  24. To są proste zależmosci jasnosci, powiekszenia, Strehla, transmisji. Co da apertury. Zawsze moze zdarzyc sie lokalizacja jakiejs slabej gwiazdki w pierscieniu dyfrakcyjnym, niezalezmie od apertury.
  25. No bedzie dokladnie tak jak narysowales Co innego jesli to nie bedzie źrodlo punktowe. Wtedy bedzie to nieskonczenie wiele punktow. zreszta definicja źrodla punktowego tez nie jest jakas scisla. De fakto zwsze widzimy nieskonczenie wiele zrodel punktowych nawet w pojedynczym dysku Airego jednej gwiazdy. Np.wiele jest gwiazd podwojnych, ktore nie sa wizualnie do rozdzielenia i jawia sie nam jako jeden punkt. Jesli maja nieco wieksza separacje to widzimy rozciagniety punkt... Bardzo latwo wszystko przyjmujemy w postaci cyfrowej - zerojedynkowej. A to wszystko jest "analogowe". To wszystko jest jednak bardzo proste do zrozumienia jesli obserwuje sie gwiazdy podwojne malym teleskopem. Osobiscie uwazam ze 100mm to juz duzo i dyski Airego zbyt czesto sa zdegradowane seeingiem. No ale zawsze mozna sobie porobic przyslony... PS Moze ktos narysuje dysk Airego z apertury Cassiniego na tle Saturna?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.