Skocz do zawartości

JSC

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 837
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JSC

  1. Proszę napisz dlaczego? Ja sam nastawiam sie na Maka 100mm (ze wzgledu na mobilność) i chciałbym wiedzieć. Pytam więc Ciebie, skoro wiesz, jaka konkretnie jest różnca pomiedzy Makiem 100mm a 127mm? Wiem, chodzi taka obiegowa opinia, ze 127 jest znacznie lepszy. Ale czy słuszna? Czy ktos to w ogóle porównywał? Oczywiscie chodzi mi o konkrety, a nie jakies teoretyczne rozdzielczosci czy tam siły zbiorcze. Co konkretnie widać wiecej? Na jakich obiektach? Zreszta to pytanie jest oczywiście do wszystkich, którzy obie tuby porównywali. Szczerze mówiąc nie ogladałem do wczoraj filmików z Maka 100mm pokazującego Księżyc i jestem pod wrażeniem kontrastu, detalu - chodzi mi o ten filmik z kilku postów powyzej. Podejrzewam, ze w realu widac było znacznie lepiej. Na filmiku nie widzę na ciemnych morzach bazaltu swietlistych punktów małych kraterków będących ponizej rozdzielczości apertur (co widze np. w swoim refraktorze), czy rzeczywiście Mak 100mm ich nie pokazuje?
  2. Długasny to nie, bo go nie ogarnie, ale f/10, czyli metrowy jest OK Ja bym stawiał te dolary, ze najdłuzej zostałby u niego 100ED, gdyby tak rozważył. :)
  3. Sądzę, ze wątek o soczewce 100ED vs 10" Newton i 127mm Mak znasz? Wspomniany też jest 90mm Mak https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=43848&start=0 Autor pisze, że dla niego soczewka 10cm jest lepsza niż 10" Newton i co Ty na to??? Więc gdzie tu obiektywizm? Niestety wielu zaczyna przygodę z astronomia od sławetnej Synty 8" , a potem pisze, że np Mak 100mm to porażka, chciaż nigdy w życiu go nie widział. Bo rozumowanie jest takie: skoro ja nic nie widze w 8" calch lustra, czy nawet czasem 10" , to przeciez w mniejszym teleskopie będzie jeszcze gorzej i heja wypisuje swoje mądrości. Druga sprawa to zainteresowania. Ktoś kto oglada tylko DSy pisze tylko o DSach - czyli porównuje teleskopy tylko pod wzgledem pokazywania DSów. Oczywiscie zachodzi i tutaj sprawa taka, ze bardzo często nigdy w zyciu nie ogladał ich w mniejszych teleskopach i do głowy mu nie przyjdzie, ze mozna je takze oglądać np. w refraktorku 80/400... "no bo skoro nic nie widać w 10" to gdzież bedzie widać w 3"?" Zgoda, ze są obiekty które lubia duże apertury (dlaczego pisać od razu lustra?) np. gromady kuliste, ale są tez obiekty przy których nie jest to juz takie oczywiste. Ja porównywałem 80mm achromata f/15 z 14" newtonem na Ksieżycu. I co? Ano róznice tak niewielkie, że dla nowicjusza zupełnie pomijalne. Newton był przysłaniany do różnych apaerur i tylko potwierdzało to, ze przy wszystkich przysłonach widać było w zasadzie to samo. Stary wyjadacz drobne niuanse jednak wyłowi i okazło się, ze kraterki w Plato widać najlepiej przy przysłonie 140mm (wtedy w konkretnych warunkach, co podkreslam, a warunki seeingowe były całkiem dobre, chociaz przejrzystość niezbyt - zamglenie), ale nowicjusz tego by nawet nie zauważył, bo to był niuans typu czy widac ledwo dostrzegalnie 3 czy jeden kraterek, a wrażeniowo cały obraz był niemal identyczny (co potwierdzali przypadkowi przechodnie). I co? To była przepaść? Ja wiem, ze to konkretny przypadek i przy innych obiektach byłoby inaczej, ale bądźmy obiektywni!!! Dodajmy, ze są relacje gdzie 15" Newtony pokazują tych kraterków mniej niz 100mm soczewka. Chciazby tu https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=21&t=68 zacytuję: " Tuż obok stał Taurus 380 na platformie równikowej. Przy pomocy 100ED udało mi się zaobserwować 3 kraterki wewnątrz krateru Plato (przy użyciu lantana LVW 3,5mm). Ci którzy próbowali ich szukać wiedzą jak wymagający jest to test dla 10cm teleskopu. W tym czasie Taurus pokazał jeden z tych kraterów i drugi chwilami (seeing nie pomagał dużemu lustru). " Sa tez ludzie którzy oglądają szczegóły Księzyca, a Ty piszesz tylko o DSach, albo, ze "i tak pokaze wiecej"
  4. Nigdzie tak nie napisałem. Staram sie pokazać wszelkie wady i zalety różnych sprzetów, ale o długich achromatach to ja tu jeszcze ani słowa , poza wzmianką jaki sam posiadam, bo o to pytał Mariusz Achromat f/10 wbrew temu co sie niektórym wydaje nie jest długim achromatem. To po prostu uniwersalna tubka dla poczatkujących. Długi achromat to f/15, f/17 i w Polsce spotykany jest rzadziej niż nosorożec na wolności , wiec prawie nikt nie zna mozliwośći takiego sprzetu. Aby się dowiedziec cokolwiek o takich achromatach warto przeczesać zagraniczne fora. Mak f/10 raczej rzadko wystepuje, zwykle f/12...f/15 i taki jest najlepszy do tego do czego go stworzono - czyli do duzych powiekszeń. Są teleskopy projektowane do małych powiększeń a i sa takie, które sa do duzych powiekszeń, ponieważ są uzytkownicy ceniący duże powiększenia i sa tez użytkownicy ceniący małe powiększenia, ale z dużym polem. PS Ile widzisz kraterków w Plato swoimi teleskopami? Wiem, wiem... perfidne pytanie , bo nie oglądasz Księzyca w duzym powiekszeniu... a ja ogladam i nie jestem w tym odosobnionym przypadkiem, wiec dla mnie liczy sie f/15 a dla Ciebie f/5. Srodek przypada więc na f/10
  5. Nie obraź się ale właśnie to robisz... Dla jednych ważna jest jakość optyki, a dla innych wielkość optyki. Nie ma co walczyc o swoje na noże. Tak juz jest i koniec kropka. Podobnie z montażami EQ i AZ. Są zwolennicy zarówno jednego jak i drugiego. Nie ma co na siłę zaklinać, ze jeden lub drugi jest lepszy czy gorszy. Co do wielkości apertur - sprawa DSów chyba wyjaśniona. Sprawa US... no cóż... ja zawsze pytam ile widzi dany delikwent kraterków w Plato i.... zwykle nastąpuje błoga cisza lub odpowiedź, ze nie leży to w kręgu jego zainteresowań.
  6. ^^ Hehe... :) Na spokojnie przemysl. Poogladaj jakieś szkice, fimiki (chociaż nie oddają zupełnie tego co widać)...
  7. Z tego co czytam to 200x... 230x... Fajny filmik (Bresser 100/1400 powinien byc jeszcze bardziej ostry)
  8. Wiem, ze trudno sobie wyobrazic co to takiego Aberracja Chromatyczna. Na Księzycu to sie objawia fioletowymi cieniami , na antenkach w dzień filetowymi obwódkami. Na magławicach jest w ogóle niewidoczna. Tutaj masz filmik achro 120/1000 (czyli ze znacznie większą AC, ale tutaj jest filtr, więc wygląda to podobnie do 100/1000 bez filtra) Trudnio określic, czy bedziesz widział te fiolety bardziej czy mniej, zalezy to od Twoich oczu. Dodatkowo zalezy także od ustawienia ostrości.
  9. Chyba musisz przeczytac cały wątek jeszcze raz Mak jest bardziej planetarny, bo ma f/14 (Bresser) lub (f/13 jeśli SW) i mały przelot, czyli dziurkę w która wkłada sie okular (1,25 cala , jesli jest inaczej nich mnie ktos poprawi) Refraktor SW 102/1000 ma tą dziurke 2 cale i f/10. Skutkuje to większa mozliwą źrenica wyjściową i wiekszym polem, czyli jest bardziej uniwersalny (DS i US). Dobson 8" jest tez uniwersalny ze wskazaniem na DS. Najlepiej kup 100ED i nie będzie dylematów
  10. A jaki to teleskop? Z bardzo krótkich planetarnych, to świetny jest Vixen HR https://www.astroshop.pl/okulary/vixen-okular-hr-2-4-mm-1-25-/p,49964 A tu test https://astronomyconnect.com/forums/articles/field-test-of-the-vixen-hr-eyepieces.36/
  11. Jak przyrzekniesz, że go skolimujesz, to tak
  12. Gdybyś wział achro 15cm, to juz lepiej z DSami, ale za to gorzej z AC i USami, no chyba, ze byś wział achro 150/1200 i na US przysłaniał do 80...100mm. W ogóle to postrzeganie AC zalezy od konkretnej osoby jedni są wrażliwi inni nie. Ja na przykład jestem bardzo wrażliwy na AC, dodatkowo traci sie kontrast.
  13. Do tego refraktora najlepiej pasuja zwykłe Plossle, ewentualnie ortoskopy i Efrle. 100 zł...250zł za sztuke Do Newtona 8" f/6 tez jeszcze jest znośnie ale i tak rekomendowane sa ESy, a jeszcze lepiej Naglery, ale one są droższe za sztuke niz dwa takie teleskopy Watków - Okular do Synty 8" - jest w bród.
  14. A tak w ogóle, to mam nadzieje, że o seeingu czytałeś?
  15. Bartolini już gdzies porównał te dwa teleskopy (konkretnie to chyba Dobson 8" GSO i achro 4" SW). Jeśli nie brać pod uwage wyposażenia, które jest dołączone do telskopu, to tylko w pewnym sensie mobilność, owe mikroruchy, podążanie za obiektemn w jednej osi ( a nie dwóch ), teleskop posadowiony wyżej na statywie. Odpornośc na seeing (ja uważam, ze jest, Sacek* tez tak uważa, aczkowiek wiem, że sa tu na forum zagorzali przeciwnicy tej teorii). Z tym, ze jak juz chcesz montaż na statywie, to szukłabym w sklepach na statywie stalowym - znacznie lepszym od alu, ze względu na tą skręcalność w osi pionowej, no chyba, ze ktoś obserwuje z małymi powiekszeniami, to wtedy drgania tak nie przeszkadzają. Samo odczuwanie drgań zeleży też od delikatności w obsłudze, od wiatru. Aaaa... i zyskałbyś brak spajków. No i brak komy (lepszą punktowość), ale za to z aberracją chromatyczną (ale nie przesadnie duzą przy 100mm f/10 achro). No i bezobsługowość (kolimacja, łatwiejsze czyszczenie z paprochów), szbyszy czas chłodzenia oraz trwałość. Ile mag byś stracił, to przelicz sobie, z tym, ze refraktor jest bez obstrukcji centralnej (lusterko wtórne umieszczone w polu apertury) i ma zwykle nieco większą sprawność. Kewstia rozdzielczości, ale tylko w pewnym stopniu, bo kontrast będzie większy w refraktorze (ale z AC jak juz wyżej pisałem). *Sacek to taki Einstein w dziedzinie optyki https://www.telescope-optics.net/
  16. PS Zauważ, ze wzory przy obliczaniu różnicy apertur się zgadzają, a mój jest prostszy PS A tak w ogóle aluminiowe nogi statywu odpadają... drgania skrętne są znacznie większe niż przy stalowych nogach.
  17. ^^ Tak czy owak masz pół mag różnicy (no nich Ci bedzie 0,62 ;), a wyjeżdżając pod ciemne niebo zyskasz od 2 do 3 mag... No chyba, ze ktoś juz ma te 6...7 mag w ogródku
  18. No to jeszcze mu namieszam... Zasięg teleskopu najprostszym wzorem oblicza się tak: magnitudo nieba gołym okiem + 5logD , gdzie D to średnica teleskopu w centymetrach. Policzmy dla 15cm i zasięgu mag gołym okiem 4 czyli 4+5log15=9,88mag Gdy wyjdziesz pod ciemniejsze niebo (nawet poza sasięg pobliskiej latarni mozesz mieć 6mag) czyli 6+5log15=11,88mag Teraz policzmy to pierwsze miejsce (obok latarni) teleskopem o średnicy 20cm czyli 4+5log20=10,5mag Czyli wychodząc poza zasięg latarni zyskujesz znacznie więcej niż kupując teleskop o dwa cale większy. Wyjeżdżając poza teren zabudowany mozesz mieć nawet 7 mag. Zasięg zależy tez od przejrzystości powietrza. PS Tutaj masz przykładową sciągę, jak określić jaki masz zasię mag gołym okiem. Jeśli widzisz wszystkie te gwiadki, to wybierz sobie inne do określenia mag. Potem przejdź sie poza osiedle domków i tam sprawdź jakie gwiazdy widać, będziesz wiedział czy warto robic wycieczki :)
  19. Ja tam jestem z przekonania planeciarzem i wiecej przyjemnosci czerpię z oglądania (niemal spacerowania) po górach (i dziurach :) ) na Ksiezycu, jest ich chyba wiecej niz DSów w katalogu Messiera, ale oczywiście To od Ciebie zależy co lubisz :D Dla mnie mobilny jest Mak100mm na Astro3. Coś co mogę za jednym razem chwycić i pomaszerowac na piechotę gdzie dusza poniesie. EQ3.2 jest juz za cięzki na takie piesze wycieczki. Jeśli ktos chce głównie DSy (nawet studiować) to wybrałbym bezwzględnie większa aperturę, nawet na Dobsonie. Ale najważniejsze jest to czy teleskop Ci sie podoba i czy często będziesz nim z zadowoleniem obserwował. Teleskop, który sie podoba pokazuje ładniejsze obrazy
  20. Ten Newton 150mm f/5? On nie jest do studiowania, on raczej zastępuje lornetkę, chociż na planetach tez cos juz pokaże. Musisz się zastanowic czy chcesz zastąpić lornetkę*, aby lepiej wyłapywać DS, czy chcesz zobaczyć jak to jest przy powiekszeniach 200x? Jeśli chcesz uzupełnić lornetkę, to celowałbym w teleskop o jak najmniejszej światłosile. Co tego Maka100mm - sam chciałbym wiedzić jak to wygląda. niektórzy piszą, że obrazy jak w Maky 127, a inni, że mak 127 zmiata 100 milimetrowego. Pewnie się nie dowiesz jak sam nie zobaczysz. Ja kupiłbym 100mm jedynie ze względu na mobilność.
  21. I jeszcze jedno mi sie przypomniało... Dobson bardziej nadaje sie do skakania po obiektach. EQ bardziej do wnikliwego wpatrywania się w szczegóły jednego obiektu, przy bardzo dużych powiększeniach.
  22. Co do okularów - im bardziej światłoislny teleskop (czyli im mniejsza cyferka przy "f") tym lepsze musi miec okulary (czytaj wieloszkiełkowe). Taki f/15 zadowoli sie byle kieliszkiem, aczkolwiek pełny "power" pokaże dopiero z orciakiem, RKE lub monocentrykiem (czytaj z minimalną ilością szkła).
  23. Ja juz pisałem w innym wątku, moim zdaniem to kwestia kolimacji. A reszta to kwestia własnych upodobań. Ja wole EQ niz Dobsona, nawet do obiektów będących w zenicie. Kiedys chciałem przestawić się na AZ, bo lżejszy, ale poległem z prowadzeniem -troche paradoksalnie, bo zwykle uważa się,iż AZ jest łatwiejszy. Dla mnie na odwrót.
  24. Jak klikniesz w mój avatar, to po lewej w moim profilu masz wypisany sprzet, który teraz mam. Trochę zgodnie z postem @bartolini mogę napisać, ze jestem w nim zakochany, ale tak na prawdę daje fenomonalne obrazy - jeden z najlepszych achromatów jakie kiedykolwiek wyprodukowano i zadziwił juz nie jednego wyjadacza astronomii. To jednak typowo planetarny sprzęt (chociaż tak jak napisał ZbyT, DSy też da sie oglądać) f/15, idealny tez do gwiazd podwójnych. Apertura na pewno nie oddaje tego co w nim mozna dojrzeć
  25. Chodziło nam z Jackiem o seeing a nie zaświetlenie. To kwesta czy gwiazdy migoczą, czy stoją jak wryte i nie ma nic wspólnego z zaświetleniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.