Skocz do zawartości

Grzędziel

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Grzędziel

  1. 1 minutę temu, Winter napisał:

    Dzięki za informację - było dokładnie tak jak piszesz. Wezmę to pod uwagę następnym razem.

    :)

    To jeszcze taka refleksja:

    Jak wiesz nie jestem "zautomatyzowany" i ostrość ustawiam ręcznie. Maską ustawiam tak z grubsza, ale precyzyjnie ustawiam paląc 3-5 klatek po 5 sek każdą z minimalnym przesunięciem mikrofocusera. Sprawdzam FVHM i wybieram najlepsze położenie. Ma to też zaletę, że nie tracę czasu na szukanie jasnej gwiazdy i potem na powrót do kadru. 

    Pewnie widziałeś moje fotki, są dalekie do doskonałości, ale na pewno nie można im zarzucić, że są nieostre. Tak więc polecam tą metodę, przy odrobinie wprawy korekta ostrości nie zajmuje mi więcej niż minutę, dwie. Oczywiście ostrzę wybierając subframe'a żeby nie tracić czasu na długie sczytywanie pełniej klatki.

  2. W dniu 30.06.2019 o 13:58, Winter napisał:

    Ogólne testy nowej kamerki. Szkoda że FWHM był na poziomie 4,5-5 więc wyszło nieostro, a na masce ustawiłem ostrość idealnie; seeing też był raczej dobry. Być może nie ta ogniskowa :P

    Darku, jeszcze wracając do tego problemu tak sobie pomyślałem, czy nie ostrzyłeś na jasnej gwieździe w pobliżu (może Vega), a potem przejechałeś na gromadę i wtedy ostrość uciekła, bo na skutek przechylenia tuby lustro drgnęło o parę mikronów. Jeśli po drodze robiłeś flipa to jest to bardzo prawdopodobne. To by tłumaczyło dlaczego na masce była ostrość, a na zdjęciu już nie. Też tak w Newtonie miałem więc się chętnie tym doświadczeniem podzielę.

  3. W dniu 15.07.2019 o 00:07, Selmak napisał:

    Ja by popracował nad kolorami gwiazd na moim monitorze są dość blade.

    No właśnie, masz rację.

    Na moim domowym monitorze obrabiając w nocy, w ciemnym pokoju wyglądały znośnie. Ale patrząc w dzień w pracy na innym monitorze było marnie, zdjęcie blade i zaniebieszczone. Ciekawe który monitor mówi prawdę.

     

    Postarałem się wypośrodkować, efekt poniżej, ciekawe, czy jest lepiej?

    17830592_190426M8182L68x300RGB8x300RCOnew8.thumb.jpg.88bcc87856b4be26afa1ca0c13831c9a.jpg

     

    • Lubię 2
  4. Wielkie gratulacje Gabriel!

    Sądząc po oznaczeniu tej gwiazdy jest to już Twoja 266-ta. Dobrze rozumuję?

     

    A ta jest niezwykła, choć precyzyjna jej fotometria (szczególnie wielobarwna) dla amatorów może być trudna, ze względu na niewielka jasność. Ale wpisuję ją na moja listę must-have żeby przynajmniej  zobaczyć jak znika w oczach.

    • Dziękuję 1
  5. Trudno powiedzieć. Mnie to wygląda na rotację pola, tak jak byś nie ustawił dobrze na biegun i giudował na gwiazdce, która jest gdzieś powyżej pola zdjęcia. 

    Może też być efekt nieosiowości optyki (zła kolimacja) + pojechane gwiazdki.

    Musisz dalej powalczyć eliminując kolejne elementy, które mogą mieć na ten efekt wpływ. Np na pojechane gwiazdki metodą jest stosowanie bardzo krótkich czasów subekspozycji i nie stosowanie guidingu.

    • Dziękuję 1
  6. Oczywiście masz rację, ale zaznaczyłem, że to punkt widzenia początkującego, który tego wszystkiego jeszcze nie wie, a z ciekawości wertuje cenniki. Natrafiając na takie różnice cen sprzętu o identycznej aperturze może wyciągnąć wnioski, że APO to coś absurdalnie drogiego i nigdy w życiu czegoś takiego nie kupi.

  7. Oboma rękoma pod tym co napisał @AWE podpisuję.

    Dodam jeszcze, że wyjaśnia to, dlaczego mimo, iż duże refraktory APO są potwornie drogie a jednak astrofotografowie je kupują. No bo jak wytłumaczyć początkującemu miłośnikowi astronomii, że APO 200 mm kosztuje ok. 100 000 PLN a tej samej wielkości Newton 1300 PLN

    • Lubię 1
  8. Jeśli chcesz, żeby relacja ilości satysfakcji do ilości stresu była korzystna to odradzam na EQ3 bez guidingu. Koledzy powyżej mają 100% racji. Ograniczając ciężar zestawu posłuchaj rady Wessela i fotografuj obiektywem od aparatu.

  9. Dobrze słyszałeś. Ale parametrem decydującym w dużej mierze jest cena. Zaczynając od niewielkich kwot (oczywiście relatywnie) mamy do wyboru Newtony i małe refraktory APO. I z takich teleskopów zdjęć mamy najwięcej. Małe, budżetowe RC-ki o aperturach 150, 200 mm owszem, istnieją, ale są marnej jakości i z tego powodu zbyt wiele zdjęć z nich nie znajdziemy.

    Zalety RC w pełni można docenić inwestując w sprzęt naprawdę drogi. Teleskopy te o średnicach od 300 mm wzwyż produkowane przez renomowane firmy są potwornie drogie. Do tego potrzebne są potwornie drogie montaże i ceny setupów robią się sześciocyfrowe. To oczywiste, że zbyt wielu astroamatorów nie może sobie na ich zakup pozwolić. Trzeba jednak przyznać, że to już najwyższa półka, sprzęt dedykowany i wymarzony do astrofotografii, stosowany też w profesjonalnej astronomii. Fotografie nimi robione są fantastyczne. I wbrew pozorom nie ma ich znowu w necie tak mało.

  10. 12 minut temu, bas.sic napisał:

    Co do tych deformacji to stawiam na problem ze ściśniętymi soczewkami, ale zastanawiające jest to, że czasami gwiazdki są OK. Być może pod wpływem temperatury coś uciska którąś z soczewek i powoduje to deformacje. 

    To z dużym prawdopodobieństwem sprawa temperatury. Ja w swoim TS 102Q miałem z ASI 1600 podobny problem, tylko w mniejszym stopni. Raz gwiazdki były idealne a innym razem lekko zdeformowane.

     

    Cóż, taki nasz astrofotografoczny lajf.

    :(

  11. To zdjęcie się najlepiej odbiera w rozdzielczości 1500 - 2000, tak że mieści się na ekranie więc walnięte gwiazdki nie przeszkadzają. Ale w większym powiększeniu efekt psują. A wiesz co się stało? Wygląda na jakąś lekką destrukcję którejś z soczewek. Ściśnięta w obejmie albo tuba walnięta w transporcie, że coś się w torze optycznym rozjechało.

     

    A zmieniając temat ciekaw jestem czy miałeś problemy z ustawieniem na biegun? Jak to się tam na południu bez Polarnej najlepiej robi?

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.