Sebo_b

W taki sposób Mikołaj podgląda dzieci przez Newtona. Już teraz wiem po co ten odkręcany dekiel z tyłu

Mój pierwszy to byl Star Discovery 150 (150/750) - bardzo fajny na pierwszy raz. Dość dużo pokaże i jest bezobslugowy. Cena nowego to około 2000. Jeśli mieszkasz w Warszawie to po prostu wypożycz z Delty na miesiąc i sprawdź czy Ci leży. Koszt wypożyczenia 3 lata temu to 200-300pln, odliczane od ceny zestawu jeśli zdecydujesz się kupić.

Skoro @Gajowy nie ma motofocusera to zakładam, że focusuje ręcznie. Chyba, że masz propozycję jak bez moto focusować zdalnie podczas sesji - to mi też się przyda ASICAP Apka nie ma wspomagania focusowania per se, ale z maską Bahtinova na jasnej gwieździe w moim setupie się sprawdza (nikt mi nie zarzucił jeszcze na forum braku focusa).

ASI podłączasz kablem bezpośrednio pod telefon do ostrzenia. Nie potrzebujesz wtedy monitora

Za ASI przeważyły 3 rzeczy: - mam już ASI290 (jestem zadowolony), użyje ją do guidingu - zostając przy ASI mam większą pewność że ich OAG będzie dobrze focusował i wszystko zagra bez problemu, - kupiłem w bundle'u z kołem i filtrami - HUB dzięki któremu będę miał jeden kabel a nie kilka (btw ten hub jest aktywnie zasilany jeśli zasilisz chłodzenie) Co do zakupów w USA - nie ma cła na elektronikę, ale wszystko powyżej $50 będzie miało doliczony VAT na granicy (23%).

QHY163 i ASI1600 to z tego co wiem ten sam sensor. Od wersji Pro ZWO ma już wszystko to samo co QHY a dodatkowo ma USB huba - moim zdaniem to plus, dlatego z tych dwóch wczoraj zamówiłem właśnie 1600mm pro. QHY183 (i ASI183) to ultra mały pixel i mniejsza matryca niż ta w 163. Zanim wejdziesz w szczegóły (QE, szum (który w 183 jest efektywnie wiekszy niż w 163), FW, etc) odpowiedz sobie na podstawowe kwestie: 1. Czy FOV chcesz mieć większe (163) czy mniejsze (183). 2. Czy będzie dla Ciebie ok zbierać więcej (dłużej) materiał (mniejszy pixel to mniej światła, pomimo w tym przypadku większego QE). 3. Czy masz wystarczająco dobry sprzęt (montaż, tracking, guiding, optyka) i umiejętności dla tak ekstremalnie małego pixela jak w 183. PS: starsza ASI1600 jest też drozsza od nowszej ASI183.

@Tayson ustaw go na mozaikę całego nieba - później założysz i pozamiatane, będziesz musiał znaleźć nowe hobby A na poważnie to nieźle ten SGP wyglada.

Mam ten mniejszy i jestem z niego zadowolony. Jeśli chciałbym zbudować Li-ion to na ogniwach 18650 chyba taniej nie wyjdzie.

Wiem o limicie - przeczytałem załączony przez Ciebie dokument. Trzeba będzie sprawdzić tę zgodę linii. Swoją drogą 3 lata temu tego 86Wh nadałem w rejestrowanym. Zorientowałem się że nie mogę dopiero przy gate'ie. Trochę się bałem, że nie doleci, ale na szczęście nie było problemów. 200USD = 700PLN, nie jest tanio, ale Li-Poly ma swoje zalety.

Jaką pojemność zalecasz do takiego użycia o którym pisałem (3-4A przez max 3-4h załóżmy, że na mrozie + jakiś zapas)? PS: ten Celestron waży tylko 2kg przy 160Wh.

Hehe - mi chodziło w drugą stronę, kupić tam bo taniej i przywieźć do EU Bagaż podręczny w drodze powrotnej mogę mieć pusty.

Jak spadnie temperatura to na 100% odpalę auto więc alternator zacznie działać. Ale rzeczywiście nie pomyślałem o wibracjach. Chyba wrócę do baterii, z HEQ5 doskonale spisywał mi się Celestron Powertank, teraz jest nowy w wersji Pro (13Ah) - tylko drogi i nie wiem czy to w bagażu ze Stanów można będzie wziąć

Właśnie zacząłem się nad tym zastanawiać - czy resize + stack (average/median/etc) będzie miał dokładnie taki sam efekt jak stack + resize. Muszę zrobić model i policzyć

A teraz na "chłopski rozum". Masz 4 pixele które powinny mieć wartość 100, ale mają szum, powiedzmy +- 2. Szum jest losowy, więc dość rzadko te 4 pixele będą miały wartości 102, częściej kilka będzie w górę a kilka w dół. Jak je zsumujesz to te w górę zaczną równoważyć te w dół. Łączny szum będzie mniejszy niż 4x 2.

W kamerach CCD ładunki są najpierw przesuwane po matrycy "do rogu" a następnie odczytywane. W tych kamerach możemy zastosować binning sprzętowy, wtedy zanim zostaną odczytane, zostaną też zsumowane poszczególne pixele. Ponieważ każdemu odczytowi towarzyszy szum odczytu (read noise), to czytając z hardware binningiem powiększymy sygnał o krotność binningu (4x przy bin2) a szum odczytu doda się tylko raz. Wniosek z tego, że SNR się powiększy. W kamerach CMOS każdy pixel jest odczytywany oddzielnie (są tam 2-3 tranzystory). Dlatego w tych kamerach nie ma hardwareowego binningu. Binning jest softwareowy. Może być w driverze (ZWO nie zaleca używać) albo w post-processingu. Pytanie więc czy taki binning coś daje. Odpowiedź brzmi - tak, daje. Nie zmniejszymy oczywiście w softwearze szumu odczytu, bo pixele są już odczytane. Robiąc bin2 zwiększamy poziom sygnału 4-krotnie, zwiększamy też łączny szum (shot,read,dark). Ale szum określony jest jako odchylenie standardowe, żeby zsumować odchylenia standardowe nie możemy ich po prostu dodać - należy dodać wariancje. Więc: S - poziom sygnału bin1 N - poziom szumu bin1 SNR = S/N teraz bin2 S' = 4xS N' = sqrt(4xN^2) = 2xN SNR' = 4xS / 2xN = 2x S/N = 2x SNR Robiąc bin2 zwiększymy SNR (wyrażony liniowo) dwukrotnie. Efekt ten wystąpi też w kamerze CCD ale będzie dodatkowo wzmocniony zmniejszeniem szumu odczytu.

Po tytule spodziewałem się zaskoczenia, że @Grzędziel napisze na przykład, że po wielu latach nagrzal wyciąg, schodził kamerę i udało mu się ją z wyciagu w końcu wyjąć. Podpiął pożółkły okular i wow - wizual lepszy od astrofoto. A tu lipa, wszystko przewidywalne

Myślę, że się nie da - to zależy od samochodu i akumulatora. Diezel potrzebuje więcej niż benzyna. Jak silnik pali na strzał to też jest inaczej niż jak trzeba kręcić. Przy poprzednim aucie na serwisie mówili że aku ma już tylko 40% pojemności i żeby wymieniać - nie wymieniłem i po bezproblemowych 2 latach sprzedałem auto. Ale masz oczywiście rację, że jak będzie dociażony to może być różnie - ale 3A nie powinno być chyba dużym dealem. A dlaczego nie oddzielny - jeśli będzie trzeba to jasne, ale jeśli nie to jeden klocek mniej i o lądowaniu (i pewnie noszeniu do mieszkania) nie trzeba pamiętać.

Dzięki @r.ziomber - patrzyłem już na ten projekt (chyba go wkleiłeś z 2 lata temu w wątku o puszcze zasilającej wszystko). Ja jednak chciałbym coś w miarę gotowego. Tzn polutować mogę, ale wytrawianie płytki to już o krok za daleko

Hej, Dzięki za komentarze, bardzo pomocne i dają mi do myślenia - jednak odbiegają od pytania. Ja nie pytałem czy rozładuję aku czy nie - uważam, że nie bo nie będę sterczał na polu dłużej niż 2-3h i pewnie przez 50% czasu będę grzał się w aucie (stąd ma to wytrzymywać skoki/spadki napięcia przy zapalaniu i gaszeniu auta). Pomyślę pewnie o voltomierzu, może nawet poszukam czegoś do automatycznego odcinania. Pytanie jednak pozostaje - czy stabilizować/filtrować, czy nie i jeśli tak to jak.

Ale masz takie doświadczenie? Bo teoretycznie akumulator ma 60Ah (zakładając, że nie jest zużyty, a jak zużyty to i tak trzeba wymienić wcześniej czy później). Jeśli montaż na maxa to 3-3.5A (przy 12V) a kamera to 1-2A to jeślibym nim cały czas kręcił i kamerę cały czas trzymał nad ogniskiem to wywalę akumulator do połowy po 6h. Tracking nie powinien brać więcej niż 1A, a kamera po schłodzeniu pewnie z 500mA - myślę, że da radę. Tak właśnie planowałem. W sumie kabla nie trzeba nawet puszczać - można podebrać z bezpieczników albo jeszcze łatwiej 2 krokodylki bezpośrednio na akumulator.

Odcina mi zasilanie po 10 min - więc myślałem, żeby albo to przerobić, albo wpiąć się bezpośrednio w akumulator.

Cześć, Zmieniłem ostatnio montaż i muszę się wziąć za zrobienie do niego zasilania z baterii (gniazdo NC/2p-802, tzw mikrofonowe). Ale jak zacząłem o tym myśleć, to uświadomiłem sobie, że tam gdzie teleskop - tam też samochód, bo w sumie rzadko się zdarzy, że będę 50kg nosił w torbie, więc lepiej zasilać to od razu z samochodu. Planuję też w niedalekiej przyszłości kupić kamerę chłodzoną i chciałem to od razu wziąć pod uwagę w projekcie. Pomysł: jeden długi kabel, z gniazda zapalniczki (albo bezpośrednio z akumulatora) do montażu i przy wtyczce rozgałęzienie na kamerę. Ma działać dobrze też przy odpalaniu i gaszeniu auta (chodzi mi o skoki napięcia, z odcinaniem zasilania sobie poradzę). Wszystko ma być na/w kablu bez dodatkowych pudełek. Montaż: EQ6-R, kamera pewnie 1600mm pro Takie nasunęły mi się pytania i jeśli ktoś szedł tą drogą to byłbym wdzięczny za pomoc: 1. Czy zasilanie z samochodu trzeba dodatkowo stabilizować? Wiadomo, że skacze, ale montaż ma 11-16v i kamera ma podobnie 11-15v. W kamerze mówimy o zasilaniu chłodzenia a nie o samej matrycy, więc być może ewentualne zakłócenia nie będą miały wpływu. 1b. Jeśli stabilizować to czy użyć LMa czy może wystarczy prosty stabilizator do CB radio (tam jest pewnie kondensator i dławik w środku). 2. Czy samo rozgałęzienie też trzeba filtrować. Czy montaż nie będzie zakłócał kamery (i odwrotnie)? 2a. Jeśli tak to czy wystarczy ferryt, czy to co wyżej, czy może coś jeszcze bardziej skomplikowanego. 2b. A może zamiast rozgałęziać kabel 12V do kamery lepiej "ukraść" z gniazda (rj45) kontrolera? Dzięki za pomoc!

A dlaczego nie ostrzysz najpierw na obiektach z poza kadru (np Vega a później dopiero ustawiasz to co chcesz złapać bez ruszania ostrości?

Podejrzewam, że FWHM.

http://www.stsci.edu/hst/observatory/focus