Miałem chwilę czasu by zajrzeć do laptopa którego używam na podwórku do obsługi montażu i pogrzebałem w tym co dokumentowałem w miarę na bieżąco od czasu założenia tematu plus 3 tygodnie wzwyż czyli jakieś wykresy i fotki testowe.
Wybrałem sądzę najlepsze ujęcia.
1. Jest to fragment gwiazdozbioru Lutni około ( 18h49mRA +37*22`5"DEC ) Crop 100%, SIgma Apo 400mm m42, zawieszona na grzbiecie sw150/750 t=450sek, ISO nie pamiętam, jeszcze z działającym napędem w osi dec, z wiejskiego nieba z pobliża puszczy kozienickiej.
I teraz po awarii napędu w osi DEC. (czym miałem tym walczyłem..proste)
2. Altair i bliskie okolice. Sytuacja i czas jak wyżej, tyle że z domu z miasta. Brak guidingu w osi DEC (Nie sugerujcie się napisem 50mm, zawsze tak pokazuje jeśli podepnę jakiś obiektyw z m42).
Tu już właśnie ten dryf chyba w DEC, już lepiej nie dawałem rady ustawić
I guiding z tego ujęcia, brak kalibracji w DEC. ( jeśli można może ktoś mi wyjaśni co oznacza Osc-index jeśli jest parametr czerwony, domyślam się że to źle..)
I jakiś inny screen już z PHD2.
Mile widziane komentarze, pytania i krytyka.
Następne próby podejmę z działającym napędem w Dec.
Starałem się trzymać waszych rad dotyczących Pik, czasu 1-3, i doboru odpowiedniej gwiazdy do guidingu.
Pozdrawiam.