Skocz do zawartości

piotrfie

Społeczność Astropolis
  • Postów

    263
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrfie

  1. Z AM5 miałem to samo. Podłączenie do akumulatora przez ASIair i wyje jak potępieniec. To samo gdy ASIair podłączałem przez montaż - wył. Pomagało puszczenie dwoma kabelkami osobno do monta i osobno do ASIair. Aby szło po jednym kablu niezbędne było po prostu kupienie grubszego kabla. Nie miałem takiej orkiestry z CEM26 i ASIair, ale nie wiem czy dla tego, że mont brał mniejszy prąd, czy też dla tego, że ten mont wyjca nie miał.
  2. W takich kolorach Rozecie jest bardzo dobrze 🙂
  3. Jak chcesz lekko i mobilnie to będzie drogo. AM5 - 5kg plus karbonowy trójnóg.
  4. Bardzo sympatyczne zdjęcie. Komę widać, ale nie przeszkadza za bardzo. Może warto by było jeszcze tak z godzinkę czy dwie dorzucić - nieco szumu by się wypędziło.
  5. A ta przejściówka to na pewno M42 (M42x1,0) czy może T2 (M42x0,75)? Ta druga ma backfocus bodajże 55mm a nie 45,46mm, więc na nieskończoność nie wyostrzy.
  6. Mam takie, używam do Dobsona, bardzo sobie chwalę.
  7. piotrfie

    Feminatywy

    Obawiam się, że jedynym sposobem uspokojenia dyskusji będzie nakazanie przejścia na forum na korzystanie z języka takiego jak angielski, gdzie większość słów nie ma rodzaju. Aby jednak nie doprowadzać na forum do likwidacji naszej mowy ojczystej (ojjjj.... zaraz się okaże, że to mowa matczysta) podrzucę cytat, który tu się nadaje. https://vimeo.com/165137856/recommended
  8. piotrfie

    Feminatywy

    No może jeszcze 'śmieciarz' ;-)
  9. piotrfie

    Feminatywy

    Adminie, proszę żadnych zmian w kodzie, bo nam się forum rozjeździe. Jak już się ma rozjechać, to nich choć powód będzie poważniejszy, np. zmiana koloru tła, aby współgrał z kolorystyką Marsa, albo Księżyca ;-)
  10. A tam - niedokończona. Mi się ta praca bardzo podoba. Szczególnie kolorystyka galaktyk i ciekawe kadrowanie.
  11. Hmm... nie 2, a 4 soczewki, podobnie jak Plossle. Nie byłbym wyznawcą teorii, że im mniej szkła, tym lepiej, bo w takim przypadku jednosoczewkowy "okular" w lunecie Galileusza, powinien być najlepszy ;-) co nieodparcie prowadziłoby do przekonania, że Saturn to "planeta z uszami", bo pierścieni przez taki okular Galileo się nie był w stanie dopatrzyć ;-)
  12. Zaraz, zaraz ale Baader zoom to 8-24mm, a zoom TV to 3-6mm Sądzę, że tych zoomów w ogóle nie ma sensu porównywać, bo nie używa się ich z tym samym teleskopem. Jeśli bierzemy pod uwagę powiększenia planetarne (czyli stosunkowo duże) to w długoogniskowym teleskopie planetarnym, np. MAK-u ten TV nie ma sensu, bo przy ogniskowej rzędu półtora metra da powiększenia, które seeing zabije. Nasze typowe warunki bardzo rzadko dają możliwość popatrzenia z powiększeniem 500 razy, nie mówiąc o tym, że dla takich powiększeń apertura rzędu 100 czy 150mm do sporo za mało :-) Baader zaś akurat sens w nim ma. Używałem właśnie tego zooma ze 102mm MAK-iem (f=1325mm) i całkiem dobrze się sprawował. 3-6mm bym nawet nie próbował, bo dla 100mm to juz 6mm okular jest wyraźnie za krótki (obraz przypomina przeważnie główkę kapusty zamiast Jowisza). 3-6 to zoom dla teleskopów znacznie jaśniejszych niż typowe tuby planetarne.
  13. Zwrócę uwagę, że Autor wątku pytał jaka jest różnica pomiędzy orciakiem i "zwykłym okularem". Nie wiem o porównanie z jaką konstrukcją mu chodziło, ale ortoskopowy okular nie musi być wcale zabójczo lepszy czy gorszy od np. porządnego Plossla. Każdy co innego uzna za ważne. Kontrast, czy może pole, aby nie gonić obiektu wiecznie uciekającego z pola widzenia? Dla mnie orciak przy dużym powiększeniu to udręka obserwacji, jeśli teleskop nie ma napędu. Co do wad optycznych to, to czego jedni nie zauważą nawet, u innych powoduje odrazę do patrzenia w niebo przez sprzęt owe wady mający :-) Rzecz gustu jak mniemam. Transmisji tym bardziej bym w przypadku planet nie traktował z przesadną atencją. Transmisja to Święty Graal DS-iarzy, ale nawet oni pewnie powiedzą, że jeśli jest mało światła, to starczy aperturę zwiększyć ;-)
  14. Panowie, Obawiam się, że dyskusja ta dawno już nie ma związku z pytaniem zadanym na początku i wpadła w sidła trolowania w rodzaju "Synta jest beeee..., a Takahashi to ojojoj".
  15. No cóż, zaczynałem od radzieckiej lunety Turist 5 kupionej swego czasu na tzw. ruskim targu. Aberka mnie nie zabiła jakoś, a co się Księżyca i Jowisza naoglądałem, to moje :-) Może to były inne czasy, kiedy nie było sklepów z teleskopami, ale sprzęt nie ma znaczenia, a ten pierwszy zawsze się ciepło wspomina. Ważne by patrzeć do góry ;-)
  16. Może poczekajcie na odpowiedź zainteresowanego. Choć może się wystraszył, że z chęci pomocy i ogólnej spolegliwości opiekuńczej* ktoś wyrwie mu rękę lub nogę ;-) * wyjaśnienie pojęcia: Stanislaw Lem, Kobyszczę.
  17. Podejście do kolorystyki nietypowe, mroczne, przygaszone, takie nieco malarskie - fajne.
  18. Pasuje np. pręt od CEM25. Miałem zadołowany w szafie więc użylem dla eksperymentu - wymagał dodania podkładki, bo gwint ma dość długi. Przeciwwagi z otworem 20mm na ten pręt pasują, użyłem takiej od iOptrona. Jednak to raczej jako eksperyment, bo cały urok tego montażu jest w tym, że szybko się go rozkłada i że jest lekki, bo nie wymaga przeciwwagi. Normalnie używam go z TS 15028 bez przeciwwagi i jest bardzo stabilny. Może z czymś ze 2 razy cięższym coś do stabilizacji byłoby potrzebne. Zależy co chcesz na nim wieszać.
  19. Utworu zależnego ewidentnie tak. Czy wymaga zgody... Dobre pytanie. Zgodnie z obecnymi przepisami - tak, ale nie dajmy się zwariować. W takich warunkach nie powstałby jeden z moich ulubionych utworów muzycznych ;-) Chopin stworzył Wariacje op. 2, czyli przetworzył temat z opery Don Giovanni Mozarta i nikt nie sugeruje, aby dopuścił się czegoś niewłaściwego. Prawie wszyscy (czyli wszyscy, poza tymi co im słoń na ucho nadepnął) uważają je za piękny utwór młodego ówcześnie kompozytora. Zgody Mozarta na pewno nie miał, bo ten był zszedł śmiertelnie wiele lat przed tym nim Chopin zabrał się za twórczość. Tyle, że Chopin wyraźnie wskazał źródło inspiracji - tytuł arii. Ten element jest kluczowy.
  20. AM5 jest rzeczywiście fajny jeśli chodzi o mobilność. Lżejszy od CEMa o 5kg czyli o przeciwwagę. W terenie się szybciej rozstawia, bo nie trzeba wyważać setupu. Ale jest 2 razy droższy od CEMa. Co do prowadzenia - oba dobrze prowadzą. Jeśli zależy ci na ultra-mobilności, a cena nie gra roli, to bierz AM5 i karbonowy trójnóg do niego. Jeśli cena gra ważną rolę, to, jeśli nie planujesz wieszać na nim słonia, tylko coś do rozmiaru Newtona TS 15028, to możesz rozważyć CEM26. Używałem tego teleskopu na obu montażach i oba dobrze go prowadziły, choć oczywiście AM5 rozstawia się szybciej o wygodniej.
  21. Laser miał być, ale skończyło się na "miał być". W egzemplarzach produkcyjnych go nie ma, bo "w niektórych krajach używanie z laserów jest zabronione".
  22. Hmmm... Powiedziałbym "jaki laser"? Tam jest tylko malunek z balonikami i tyle. Jak chcesz laser to po prawej stronie obudowy jest uchwyt szukacza - można do niego przyczepić laser. Ustawienie bardzo zgrubne, ale do wizuala starczy, a do zdjęć to w ogóle nie potrzebne, bo wtedy najlepiej ustawić "z grubsza na oko", a potem poprawić z ASIair.
  23. Swego czasu na SWSA z napędem w jednej osi używałem Taira 3s, a do guidingu mała lunetkę od ZWO i całkiem ładnie to chodziło. Sądzę, że RedCata powinien pociągnąć - to praktycznie ta sama waga.
  24. Dobson na słupie, to raczej cyrkowy pomysł - chyba nie zrozumiałeś o co przedmówcy chodziło ;-)
  25. Dobsona łatwiej przestawisz niż montaż paralaktyczny z zamontowaną tubą. 8" Newtona na Dobsonie można włożyć do bagażnika samochodu, a po wyjęciu w 3 minuty mieć gotowego do obserwacji. Tym bardziej nie powinno być problemu z wystawieniem go z domu na podwórko. Montaż azymutalny (np. Dobson) jest też znacznie prostszy w obsłudze do wizuala niż paralaktyk. Oczywiście zdjęć na nim nie porobisz, ale 8" Newton na HEQ5 to nie jest zestaw najletwiejszy dla początkującego astrofociarza. Astrofoto i wizual przeważnie wymagają innego sprzętu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.