Skocz do zawartości

lkosz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez lkosz

  1. @fornax Do śmiertelnego porażenia dojdzie w trzech przypadkach - dotknięcia obu przewodów, uziemienia (np. przez wilgoć) jednego z nich i dotknięcia tego drugiego, oraz w przypadku przerwania ciągłości ochronnego i pojawienia się na nim napięcia fazowego. Do tego w instalacji zabezpieczonej różnicówką tracimy to zabezpieczenie za transformatorem z przyczyn oczywistych... Niestety z wysokim napięciem trzeba być ostrożnym zawsze. z punktu widzenia bezpieczeństwa lepiej nie ciągnąć na takie warunki niczego zasilanego wysokim napięciem i ograniczyć się do 12-20V lub pociągnąć kable sygnałowe do pomieszczenia i tam rozkoszować się komputerem sprawność różnicówki sprawdzać lepiej regularnie przyciskiem a powyższe mrowienie nie ma nic do różnicówki, bo nie zabezpiecza ona przewodu ochronnego z oczywistych względów. Na wypadek przerwania jego ciągłości i pojawienia się na nim 230V chroni Cię ten rezystor w zasilaczu i szczęście
  2. Transformator separacyjny nie chroni w warunkach wilgoci przed porażeniem. I nie rozwiązuje problemu z napięciem w przewodzie ochronnym.
  3. Jest to zjawisko normalne, choć nie powinno mieć miejsca. Masa w zasilaczach komputerowych jest uziemiana zwykle z pośrednictwem rezystora 1K. Na samym uziemieniu występuje napięcie rzędu 5-10V ze względu na zjawiska pasożytnicze, i wzrasta w miarę oddalenia od połączenia przewodu ochronnego z gruntem. Zależy też od instalacji... przy mostkowaniu neutralnego do ochronnego w dwuprzewodowej, napięcie będzie wyższe i zależne od aktualnego obciążenia instalacji. Wracając... kamera ma masę rozprowadzoną na metalowej obudowie, bo robi za ekran. Trochę wilgoci i rezystancja skóry znacznie spadła z wartości rzędu 1 kilooma. Dlatego poczułeś mrowienie. Nie jest to więc żadne przebicie. A nie powinno mieć miejsca, bo używanie urządzeń podłączonych do 230V w takich warunkach jest skrajnie złym pomysłem
  4. Komputer, do którego kamera była podłączona, był podłączony do sieci elektrycznej?
  5. To może ja... guiding DIY, oś X to 20 minut, Y jest w sekundach łuku. To z włączonym guidingiem przy wyłączonym lata po +/-40 arcsec i delikatnie ucieka. RA szarpie bo wieje dzisiaj, zwykle jest +/- 1-2 arcsec. Lubiłem swój EQ5, rozmazane zdjęcia zwalałem na seeing... dopóki nie zrobiłem porządnie guidingu i nie zobaczyłem tych wykresów DEC powinien się trzymać lekko poniżej 0, bo tak algorytm napisałem. Bo musiałem, żeby obracał DEC tylko w jedną stronę (jak obraca w przeciwną, to jest mocne szarpnięcie w tej osi po złapaniu kontaktu ślimaka z zębatką). Niekorygowalna masakra. Pozostaje inwestycja w HEQ5 Teraz już wiem przed czym mnie tu ostrzegano. Te wydatki się rzeczywiście nie kończą, a nawet niepokojąco wzmagają...
  6. Jeśli masz możliwość, to można wydrukować ścisk na drukarce.
  7. Oczywiście! Co na światłach stoję to zaglądam po niebie prowadzę podstawowe pomiary i obserwacje w zenicie.
  8. Raczej on... od jakiegoś czasu widać było frustrację i pretensje, tutaj po prostu kropla przelała czarę... Szkoda, ale pozostaje uszanować decyzję
  9. Można kupić taki przymiar do łańcucha pokazujący stopień zużycia. Mam i działa niezawodnie. Co do jakości osprzętu - długie lata jeździłem na najtańszej acerze (codzienna jazda miejska całoroczna, śnieg, sól, piach, błoto, bardzo częste zmiany przełożenia), z czasem przesiadłem się na alivio. Porównanie mam takie, że napęd alivio jest trwalszy i wytrzymalszy. W acerze łańcuch zmieniałem minimum raz w roku, w alivio dużo rzadziej. Przerzutki alivio łatwiej się reguluje, nad acerą trochę dłużej trzeba spędzić żeby ładnie chodziło, ale też się da. Manetki mam w gripie i są nie do zajechania, a mówimy o >100 zmianach przełożenia dziennie. Podsumowując... jeśli można sobie finansowo pozwolić, to opłaca się wejść przynajmniej na średnią półkę cenową. A amortyzator na widelcu to bardzo dobra sprawa, zwłaszcza do miasta trzeba tylko wybrać odpowiedni, żeby nie sztywniał na zimnie
  10. Mogę mówić tylko o tym, co sam widzę. Nie dam gwarancji co zobaczysz Po oddaleniu od okularu siada ostrość, to trochę inne wrażenie. A tu jest normalny ostry obraz, tylko mimowolne drobne ruchy głowy wskazują, że nie widzisz wszystkiego. Tak jakbyś oglądał obraz z wycinka apertury. Trochę dziwne uczucie... niecodzienne aż sobie dzisiaj to jeszcze raz sprawdzę z okularem 50mm i reduktorem 0.5x
  11. Przy za dużej źrenicy widać normalnie obraz, tylko trzeba głowę przesunąć, żeby złapać resztę poza polem widzenia. Z punktu widzenia wizualowca dużo bardziej dokuczliwe są zmiany chorobowe w oku niż zwężenie źrenicy
  12. Taktyczny puszysty króliczek, żeby sobie w razie czego wstydu nie robić, jakby te zdjęcia trafiły na główną W końcu znalazłem błąd w swoim GOTO, i teraz kalibrowany na róg pobliskiego budynku, naprowadza mi z dokładnością do 3-4 minut łuku więc zabrałem się w końcu za Merkurego i Wenus. Merkury, 05.09.2021, +0.1m, faza 69%, odległość od Słońca 25d21m29.7s, CC 200/2450, ASI462MC, filtr CH4 (ok. 890nm). Pojedyncza klatka, seeing tragedia A tu Merkury w paśmie S2 7nm A teraz Wenus, też 05.09.2021, -4.1m, faza 71.4%, odległość od Słońca 40d39m43.1s, CC 200/2450, barlow 2.25x, ASI462MC, filtr >1000nm, stack 10%. Seeing o wiele lepszy niż na Merkurym i sztucznie ostrzona w registaxie: I teraz w paśmie CH4 oraz w >720nm, w którym obraz gotował się najbardziej Złapanie planet to była łatwizna. Ciut trudniej było z drugą częścią, czyli oszacowaniem zasięgu w dzień. Tym razem achro 90mm Bressera, ASI120MC-S, reduktor ogniskowej 0.5x. Wynikowa ogniskowa to ok. 505mm, skala 1.53"/px. Bez zabaw z histogramem z błękitu wybijają się obiekty do ok. +0.5m no może +1m, na słabsze brakuje dynamiki w tym zestawie. W Cassegrainie którym łapałem planety pewnie byłoby ładnie widać, zwłaszcza z filtrami, tylko żeby złapać obiekt 2,5m ogniskową, to muszę go najpierw widzieć w krótszym refraktorze, do którego nie mam podpiętego koła filtrowego. Metoda szukania - obraz poddany rozciąganiu histogramu (robionym na żywo w pythonie i opencv2) i inwersji kolorów. No więc jedziemy po kolei - nieopodal Wenus była tego dnia Spica (HR5056) +1.05m według Skysafari, wyraźnie widoczna w kółku, goniona przez chmury (gołym okiem ani bez rozciągania histogramu niewidoczne) spica.mp4 Następna w kolejności jest Alphecca (HR5793), jasność +2.22m również wyraźnie widoczna alphecca.mp4 Następna Beta Herkulesa - Kornephoros (HR6148), 2.8m kornephoros.mp4 I ostatnia Kappa Ophiuchi (HR6299) z jasnością +3.19m ledwo widoczna ponad szum hr6299.mp4 Wniosek: achro 90mm + ASI120MC-S można złapać gwiazdy tak do 3.5magnitudo... raczej nie więcej. Podsumowując obserwacje, to zdziwiony byłem, że aż tyle lata w powietrzu. Po założeniu klina herschela czy folii słonecznej tego nie widać uwagę też zwracały delikatne błyski po rozciągnięciu histogramu trochę wyglądające jak gwiazdy, ale widoczne max kilka milisekund (wzbudzenia w atmosferze przez promieniowanie Słoneczne?)
  13. Może szukacz kątowy? https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=2028&lunety=Szukacz 8x50 k towy 90 stopni obraz ziemski poprawny g ra d i lewo prawo oprawa right angle correct image RA CI GSO
  14. @dobrychemik w jaśniejsze noce, rozjarzone do ~14 mag nie łapię kamerą obiektów tej jasności, ani ciemniejszych, bo toną w szumie. W dzień spodziewam się podobnego efektu, tylko czasy ekspozycji będą króciutkie i gain mniejszy... Przygotowując teleskop po zachodzie (Słońce 4 stopnie pod horyzontem), łapię Altaira z sąsiadkami bez problemu. Tylko nie wiem którymi, nie zwracałem na nie nigdy uwagi, ale to chyba te 4 - 6 mag Planuję złapać Wenus, Merkurego i Marsa w dzień, ale goto w montażu jeszcze dopieszczam, potrzebuję zejść z dokładnością naprowadzania bez platesolve do max 5 minut łuku, albo nauczyć się powtarzalnie synchronizować pozycję na obiektach wokół, co już trochę wychodzi.
  15. Po głowie chodzi mi 4 magnitudo, i że powinno być możliwe złapanie obiektów jaśniejszych, ale jeszcze się za to nie wziąłem i nie potwierdziłem obserwacyjnie na 99% jest ciemniejsze od Merkurego, bo da się go złapać w dzień
  16. Jeśli łowca widm, to pewnie szuka interferometru, a nie jakiejś tam patrzałki W VLT zrobili takie ustrojstwo na drodze optycznej. W naszym finansowym zasięgu zostają w zasadzie dwie kamery i stack z nich
  17. Przelicz sobie tylko, czy ta redukcja ogniskowej Ci cokolwiek załatwia, bo np. M31 się nie zmieści w całości w polu widzenia nawet przy 600mm.
  18. Z moim współpracuje i jest całkiem całkiem. Czy z tym Celestronem będzie, to nie jestem w stanie na 100% powiedzieć, ale raczej tak. Będziesz musiał tylko wykręcić pierścienie przedłużające wyciąg, i tyle. Niewspółpracowanie będzie ewentualnie polegało na tym, że ognisko będzie za głęboko w tubie i nie wyostrzysz. Będziesz musiał wtedy skrócić tubę teleskopu albo wkręcić reduktor bliżej matrycy, tracąc trochę na redukcji (zamiast 0.5x będzie np. 0.68x). Jeśli sensor masz za duży to może też winietować. Wszystko zależy jaki efekt chcesz uzyskać i jaką masz kamerę, bo to nie jest za darmo... Zwiększy się AC, pole będzie jeszcze dalej od płaskiego, trochę pogorszy się kontrast. Z dużą matrycą (typu APS-C) oraz węższymi filtrami efekt jest nawet niezły. Czym szersze pasmo, tym silniejsza będzie AC. Nie licz natomiast, że efekt będzie jak z APO
  19. no właśnie przy okazji czytania nt. tych kamer zdziwiłem się, że tak można. Myślałem, że to trzeba robić nowe za każdym razem, tak jak flaty... W sumie mogę to sobie zautomatyzować w mojej aplikacji do obsługi teleskopu i kamer, żeby obraz na żywo pokazywał mi po odjęciu jakiegoś master darka dla danego czasu... odjąć dwie macierze to drobnostka, a dzięki temu pozbędę się głównej wady. Przewaga ASI183 rośnie czulsza w UV oraz IR, a odblaski w ASI1600 w tych pasmach to będą pewnie mocniejsze. Ale może Mateusz coś jeszcze wstawi. Ciekaw jestem jak mu wyszło z tym Marsem
  20. Nie jest tak strasznie. Chociaż po cichu liczyłem że te darki w necie są rozciągnięte
  21. @Marvaz a masz może jakieś przykładowe darki z tej kamery i mógłbyś je tu wkleić?
  22. i jak? nie chcesz zamienić na 1600? znam znam... było czytane na samym początku jak się zacząłem zastanawiać. Problem jest w tym, że szukam czego innego, niż w 99% takich opisów. No i ogniskowe nie te, których się typowo używa.
  23. Łatwiej by mi było, gdybyś napisał, że jest koszmarna, a te odblaski są nawet na darkach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.