Skocz do zawartości

wiktor1012

Społeczność Astropolis
  • Postów

    76
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O wiktor1012

  • Urodziny 10.12.2004

Kontakt

  • Strona WWW
    youtube.com/c/AviSpace

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Bydgoszcz
  • Zainteresowania
    Astronomia, Lotnictwo, Drony, Meteorologia
  • Sprzęt astronomiczny
    GSO 10”, UHC-S 1.25”, ASTF 240mm, EQ5 z napędem RA, SW ED 72 Nikon D5600 + Nikkor 18-140mm, ASI 178MM

Ostatnie wizyty

1 246 wyświetleń profilu

Osiągnięcia wiktor1012

201

Reputacja

  1. Ostatnio zastanawiałem się czy jest jakiś przyrząd optyczny, który dawałby obraz pomniejszony o większym polu widzenia, niż to jakie mają nieuzbrojone ludzkie oczy. Jakieś przeciwieństwo lornetki. Coś działającego na podobnej zasadzie jak obiektyw ultraszerokokątny do aparatu, ale dałoby się przez to obserwować oczami. Wie ktoś czy istnieje coś takiego?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. tomchm

      tomchm

      Na tej zasadzie działają chyba panoramiczne wizjery do drzwi...

    3. kubaman

      kubaman

      wystarczy popatrzeć przez obiektyw szerokokątny

    4. flamezz

      flamezz

      Oczy wyraka :)

  2. Wolałem się upewnić, na wypadek, gdyby potem wyszło, że niezbędne są jakieś specjalistyczne śruby dostępne przez jeden dzień w roku na drugim końcu świata
  3. Hej, mam na oku używaną Syntę 8, w dość dobrej cenie. Problem jest natomiast taki, że brakuje dwóch srebrnych śrub z tyłu teleskopu. Dokładnie tych, jakie zaznaczyłem na zdjęciu. Tutaj są moje dwa pytania: 1. Czy zamiast takich śrub można dać po prostu jakiekolwiek inne, które będą miały taką samą średnicę i podobną długość? 2. Czy jeśli te śruby nie były wkręcone (potencjalnie nawet przez wiele miesięcy), ale teleskop nie był w tym czasie używany, to czy mogło mieć to wpływ na jakość lustra? Jakieś wykrzywienie, czy coś w tym stylu?
  4. Na Kujawach sporo chmur, ale i tak dużo było widać, więc jest pierwsza zorza w życiu! Zdjęcie z godziny 21:57, a timelapse to wszystko co działo się potem.
  5. Jak się okazuje Lirydy również potrafią pokazać coś ciekawego. Dzisiejszy traf z godziny około 00:36 Niestety wróciłem do domu kilka minut wcześniej, ale przynajmniej na All-Sky się złapał. Przeleciał na niebie jakieś 50 stopni, a ślad był widoczny na kolejnych klatkach przez następne kilkanaście minut. Na oko mógł mieć nawet -10 magnitudo.

    lirydy.jpg

  6. Mi również udało się przed chwilą złapać tą parkę za dnia. Separacja jest jeszcze mniejsza niż zeszłego wieczoru i wynosi około 36 minut kątowych, w porównaniu do wczorajszych ponad 40'. Wenus w szukaczu bardzo wyraźnie widoczna, Jowisz w sumie też oczywisty, ale dopiero gdy wie się gdzie dokładnie patrzeć. ED72, Nikon D5600, Barlow TV 2x. 1/640s, ISO 200. 2.03.2023 14:36
  7. Mam i ja. Wenus oraz Jowisz o 19:36, a w gratisie jakieś syfy w aparacie. 8s, ISO 1600. SW ED72, Barlow 2x, Nikon D5600. Przed koniunkcją miałem na nią ambitne plany w postaci zrobienia jakiejś porządnej składanki RGB z 10" Newtona, ale plany się trochę pokrzyżowały i finalnie zrobiłem zaledwie kilka zdjęć na pamiątke, w dodatku dopiero wtedy, gdy planety były 6 stopni nad horyzontem.
  8. Mi tydzień temu niedaleko Bydgoszczy udało się złapać takie cudeńko - Boeing E-3A Sentry, czyli zmodyfikowana wersja Boeinga 707 z wielkim, obracającym się radarem na dachu. Ten konkretny model to LX-N90450, a jego wiek to prawie 40 lat. Zdjęcie zrobione zestawem Nikon D5600 + SW ED72 + Barlow TV 2x
  9. Zrobiłem jeszcze z tego materiału timelapse z ruchem komety. Swoją drogą, jest jakiś darmowy program do robienia właśnie takich timelapsów? Przyznam, że ręczne składanie tego wszystkiego w Gimpie było dość męczące.
  10. Znalazłem u siebie kilka bonów rabatowych, które dostałem w grudniu. Ważne są jeszcze przez dwa dni, może akurat ktoś będzie mógł skorzystać. Edit: Dostałem informację, że bon na 201 zł został wykorzystany. O stanie pozostałych nie wiem.
  11. Mam i ja. 12 minut materiału w 20 sekundowych klatkach zbierane momentami przez chmury. SW ED72, EQ5, ASI 178MM.
  12. Jedna z moich pierwszych prób sfotografowania Drogi Mlecznej. 24 klatki po 10 sekund (na więcej nie pozwolił obrót Ziemi), całość obrabiana w Gimpie. Zdjęcie nie należy do najlepszych, a jakbym miał opisać je jednym słowem to było by to słowo "szum". W każdym razie jeżeli ktoś z was miałby czas to chętnie zobaczyłbym jak wyglądałaby obróbka tego zdjęcia w wykonaniu kogoś kto potrafi to robić. https://drive.google.com/drive/folders/1TnZVhrKcgtxye-vRUYe6tIdDUxTlloDJ?usp=sharing
  13. W swoim EQ5 (co ciekawe dokładnie z tym samym teleskopem) mam podobną sytuację. Tzn. robiąc zdjęcia mam kilkanaście klatek akceptowalnych po czym kilkanaście minimalnie pojechanych, a potem znowu kilkanaście akceptowalnych i taki cykl się cały czas powtarza. Niedawno zestackowałem zdjęcia zrobione na EQ5, ale bez alignowania gwiazd i powstało takie coś. Te prawie pionowe fragmenty zygzakowatej lini to okresy, w których montaż prowadzi akceptowalnie, potem szczyt, na którym jest idealnie, a następnie fragment skierowany na "południowy-wschód" (xd) to okres kiedy widać już, że gwiazdy są sporo pojechane. Następująca po tym dolina też jest idealna. Ze względu na tą niedokładność prowadzenia klatki z tym setupem robię już tylko 20 sekundowe. W 100% nie wiem czym to jest spowodowane, ale wydaje mi się, że może mieć to związek z luzami między obiema zębatkami w napędzie. Dodatkowo w moim EQ5 jest lekko wykrzywiona śruba ślimakowa, która też na pewno jest przyczyną jakichś problemów (może właśnie jest przyczyną tego problemu?). Sprawdź czy u Ciebie jest w dobrym stanie. Oprócz niedokładnego prowadzenia prowadzącego do powstawania takiego zygzaka jaki widać na zdjęciu, czasami mam też sytuację, w których mimo włączenia wszystkiego jak należy montaż wygląda jakby wcale nie podążał za ruchem gwiazd. Ona również powtarza się cyklicznie i są momenty kiedy napęd wygląda dosłownie jakby nie działał przez 10 minut po czym znowu nastaje okres jego poprawnego działania. Co ciekawe ten czas poprawnego działania nie jest zawsze taki sam i raz może trwać 15 minut, a raz 2 godziny (Chociaż tu pewnie też można znaleźć jakąś zależność przy dokładniejszych badaniach). W każdym razie w takich sytuacjach gdy napęd odmawia posłuszeństwa podjeżdżam silniczkiem do tyłu za pomocą pilota do momentu aż będzie dobrze. Albo podjeżdżam do przodu, nie pamiętam szczerze . Po porażce przy foceniu M109 (której mogłem się spodziewać z 20 sekundowymi klatkami i zerowymi umiejętnościami obróbki) mam focha na astrofoto DS i montaż od 2 miesięcy leży w szafie, więc dawno go nie używałem.
  14. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi, Dane dotyczące trajektorii w atmosferze miałem z wielu miejsc (ponad 20 raportów na IMO - https://fireball.imo.net/imo_view/event/2022/1528), chociaż jak się później okazało to te dane były trochę niedokładne. Kilka dni temu udało mi się obliczyć prędkość meteoroidu względem Słońca przed uderzeniem w Ziemię i patrząc na opracowanie Czechów nawet wygląda na to, że policzyłem to mniej więcej poprawnie. Mam jeszcze jedno pytanie. Wiecie może czy Czesi opublikowali gdzieś dokładniejsze dane orbitalne tego meteoroidu? Na stronie z linku podrzuconego przez @ax nie mogę nic takiego znaleźć, a marzy mi się zaimportować te dane do jakiegoś programu symulującego kosmos, żeby pooglądać jak latał sobie wcześniej ten obiekt.
  15. Księżyc 10 marca krótko przed północą. Stack 1500 z 20000 klatek. Skala 500m/px. Klatki zbierane Sharpcapem, obróbka: PIPP, Autostakkert, Registax6, GIMP2. GSO 10", ASI 178MM, Baader IR Pass 685nm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.