Panowie, to może ja zabiorę głos.
Po pierwsze dzięki za wszelkie uwagi, fajnie że się ktoś pofatygował.
Po drugie - ja sam oceniam zdjęcia po odbiorze, a nie po histogramie i fajnie, że ktoś ceni wartości estetyczne, bo przecież o to tu chodzi.
Jeśli chodzi o uwagi techniczne są jak najbardziej na miejscu i też bardzo fajnie że są. Jedyne co akurat mnie deprymuje, to żeby te uwagi były pomocne w poprawieniu się na przyszłość a nie ex cathedra.
A teraz tak - wessel, myślę, że różnimy się w ocenie tego co to jest szum. To co jest na zdjęciu to przede wszystkim artefakty obróbki, którą nie ukrywam muszę jeszcze długo szkolić. Babole. Nie ma tam zasadniczo dużo szumu per se, są pozostałości po nieudolnym wyciąganiu histogramu, zmniejszeniu gwiazd, ostrzeniu czy próbach dodania struktury. Wprowadzam do tego zdjęcia artefakty, które dla mnie na tym etapie obróbki są mniejszym złem. I tak na przykład dążąc do mocniejszego kontrastu obciąłem zakres w czerniach w tych pyłach - oczywisty błąd - a później to jeszcze wyciągnąłem wyżej i zostały kropki bo nie ma tam wartości do edycji. Tayson powiedział o histogramie i od razu to dostrzegłem.
Tomek, zagiąłeś parol na moje szkło (nie tylko Ty) ale nie zgadzam się z ta diagnozą. Ja po pierwsze muszę sprawić, by suby miały okrągłe gwiazdy, a nie mają. Mont doprowadza mnie do szału, pojawiają się jakieś rotacje pola, i oczywiście przekoszenia. I nie rozumiem tego - na początku sesji gwiazdy są okrągłe w całym polu, pod koniec są kreski jak na hippisowskiej imprezie. Sprawdzam suby na bieżąco w CDDInspektorze i raz mam idealnie równe pole z 8% curvature, a następny sub ma 28%. W odstępie 5 minut. Moim gralem jest Jon Rista, który nie ma problemu z nieregularnymi gwiazdami na identycznym zestawie.
Mój plan to focić jak się tylko da, bo praktyka czyni mistrza. A w międzyczasie naprawić mont, bo już w zasadzie jestem pewien, że jest uszkodzony.