-
Postów
684 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Przemek Majewski
-
-
1 minutę temu, Marek_N napisał:
Z Ciebie to jest dziecko neostrady jak sie dawniej mówilo....
miałem neostradę w domu w dziecinstwie.
ppp
ppp
też mialem. i slynne pidziojnk pidziojnk q modemie. nie zaszkodziło mi bardzo
-
Teraz, Marek_N napisał:
Czyli postulujesz intensywność halo w zależności od stromości brzegów pasma transmisji.
Logiczne ale w praktyce widać, że nie tu leży problem.
i wlasnie to bym zmierzył. Oskar włada widmami. test na stucznej gwiedzie w obiektywie f/4 wystarczy w zupelnosci. i popraw literowkę. od3 lub 99.99%
-
5 minut temu, Marek_N napisał:
To oczywiste że blokada może sie odbić na dwa sposoby - odbicie lub rozproszenie. Nie sprowadzajmy dyskusji na te tory.
Filtr jest ustawiony powierzchnią NB w stronę padającego światła, właśnie po to żeby je od razu odbić w całości, a nie wpuścić do wewnątrz filtra. Od strony matrycy są warstwy AR.
Tzn przy filtre o gęstości optycznej OD4 cale tło prześwieca z intensywnością 0,01%.
Ale kamerki kolorowe pokazują halo w kolorze z pasma transmisji.
wczesniej 99.9% teraz 0.01%. gdzie zgubiles 0.09% transmisji?
-
13 minut temu, Marek_N napisał:
Z drugiej strony przy naprawde jasnej gwieździe blokowanie na poziomie OD4 (99,9%) to może być za mało, i to "przesiąknięte" światło potem zaczyna sobie krążyć między filtrem a kamerką....
Wiec można by sprawdzić podatność na halo w zależności od gęstości optycznej filtra w pełnym spektrum.
Kolego. OD (optical density w skali log) to minus log10 z transmisji.
99,9 % odbicia to 0.1% transmisji. To 1/1000 wiec 10^-3, zatem to OD3.
OD4 to odbicie 99.99%. Weźcie coś poczytajcie najpierw.
-
1 minutę temu, Marek_N napisał:
Z drugiej strony przy naprawde jasnej gwieździe blokowanie na poziomie OD4 (99,9%) to może być za mało, i to "przesiąknięte" światło potem zaczyna sobie krążyć między filtrem a kamerką....
Wiec można by sprawdzić podatność na halo w zależności od gęstości optycznej filtra w pełnym spektrum.
dżizas. macie jakieś papiery na posługiwanie się tymi "wyrazami", czy tak sobie to shufflujecie dowolnie?
powtarzam: badania Oskara pokazuja jak powoli to widmo spada. Na przestrzeni jednego a nawet dwóch nanometrów transmisja powoli opada. te dwa "boki" wpuszczają i zatrzymują wystarczajaco duzo swiatła gwiazdy by tworzyć halo. a gwieździe widma nie brakuje... zanim bym się martwił 99.9% to bym się zaczał martwić tym całym stokiem od 70 do 40% malowniczo rozciągającym się na ponad nanometr. Może @dobrychemik pozniej powrzuca mish-mash przykladowych widm.
-
2 minuty temu, Marek_N napisał:
Filtr NB do fotografii blokuje całe pasmo w zakresie 300-1100 nm. Przepuszcza tylko i wylacznie ten jeden wycinek widma. Halo ma kolor przepuszczanego widma, żaden inny.
chyba niczego nie zrozumiales z tego co napisalem
..a saaadzisz się.
dzięki ze wyjasniles co to NB (nota bene?)
nie wiedzialem tego.
-
@dobrychemik Oskar, moglbyś po prostu pokazać przyklady widm filtrów, "halogennych" i "niehalogennych"?
-
2 minuty temu, dobrychemik napisał:
Chyba nie znasz zasady działania spektrofotometru. Tam nie ma niechcianego swiatła. W każdym momencie na próbkę (filtr) pada tylko monochromatyczne światło. Po kolei odbywa się skanowanie idąc od najdłuższej do najkrótszej fali. W każdym momencie sygnał wynikowy dotyczy jednej konkretnej długości fali.
tak. to właśnie sugerowalem, tylko gimnastykuje sie, by mnie zrozumiano.
halo tworzą "boki" pasma transmisji, które wstecznie odbijają się od filtra. czyli Oskar może zmierzyć widmo, i ono mówi, ile filtr odbija. widmo "strome w opór", powinno nie miec halo (taka funkcja charakterystyczna 1(pasmo) ). tak naprawde kiedy oskar mierzy transmitancję, to mierzy też reflektywizm xD, reszta ulega odbiciu. transmisja 50% daje najgrosze halo. wpuszcza polowę, pozniej polowy nie wypuszcza i tak ot ten ping pong się tworzy.
halo nie ma gdy wpuszczasz wszystko albo nic, oraz wypuszczasz wszystko.
ech. ciężko wszystko przekazac.
czyli gdyby mieć gwiazdę o idealnym pasmie O3 halo mogloby nie być. zaś obok pasma (co testuje urzadzenie Oskara) zrodlo jest ciemniejsze (straty) i ma halo (wielokrotne odbicia).
może niedlugo sam zrobie test halo z szybką i bez. wg. mnie to pierwszy krok.
-
37 minut temu, apolkowski napisał:
Chyba jednak nie tak. Część niechcianego światła odbitego od filtra wraca po odbiciu ponownym od jakiejś powierzchni i tworzy halo na detektorze. Tam jest nadmiar a nie brak sygnału. Za halo nie musi odpowiadać światło o teoretycznie "celowanej" długości fali, ale jakieś inne, np połówkowe, dla OIII ok. 1,06 mikrona.
to jest dokladnie moja wątpliwość. @dobrychemik Oskar chce "dobrze" i zapewne w ten sposób dobrze zmierzy transmitację. ta sama transmitancja powoduje, że część wstecznie odbitego swiatla wraca do detektora.
jak piszę Andrzej, równoległe powierzchnie (w tym wypadku filtr, sensor, szybka w kamerze) grają ze sobą w swietlnego ping ponga. więc jesli filtr miałby tę idealną transmitancję 100% zjawiska by nie było.
wydlużenie drogi optycznej jest tym co rozszerza halo. im blizej kamery tym mniejsze, ale nadal będą.
@Behlur_Olderys (tu nie znam imienia) sugeruje gwiazde sztuczną i ja bym tak wlasnie robił. mierzył w domu. poza tym zgodnie z teorią o wydluzonej drodze halo powinno maleć wraz z rosnacym f-ratio. f/8, f/12 etc.
można filtr testować w prostym obiektywie i naświetlać gwiazdę ile chcemy. często robię takie testy refraktorom. wynikiem będzie zdjęcie owego halo.
nota końcowa:
wydaje mi się, że aby symulować halo potrzeba jeszcze jednego wrogiego elementu odbijajacego, a nie samego spektrofotometru. od jakosci tych wrogich elementów takze zalezy halo.
zawszw chcialem zrobic taki test:
w setupie, który daje halo (może być testowy), zamienić szybkę ochronną w kamerze na ów filtr. i wtedy ocenić halo.
-
1 godzinę temu, OnlyAfc napisał:
Pasta termoprzewodząca nakładana na termopady.
To jakiś nowy chiński wynalazek chyba.
Albo się stosuje pastę albo termopady, stosowanie na raz i jednego i drugiego jest bez sensu.
pewnie stąd problem. może ktoś chciał "podrasować" pada adhezją pasty i nie pykło XD.
-
21 minut temu, MaPa napisał:
Zapytam bo widzę, że mocno rozkręciłeś wszystkie możliwe warstwy w tej kamerce. Pouczające. Co jest źródłem tej pasty, jak jest jej dużo i gdzie on sobie normalnie fabrycznie siedzi. Na tej różowej piance ?
tak. pasta to (jak rozumiem) bardzo chętnie przylegajace medium (czyli pewnie momenty elektryczne ma maksymalnie niskie). przecieka nawet przez uszczelki. idealnie łaczy dwie powierzchnie (powietrzd slabo przewodzi cieplo). stosowana tez np. do łączenia procesorów z radiatorami.
powinno być jej tyle, by siły przylegania trzymały ją miedzy tyłem sensora a różowym padem (to jak taka masa do wyciskania zębów, nie jak pianka, jak gęste ciasto, albo bardzo miekka guma).
tam jest jej zrodlo i tyle warstw trzeba otworzyc. jesli nie usunac nadmiaru z rówego pada to wycieknie znowu (moze mniej).
reasumując: zbyt duzo pasty, lub inna "rzadsza" pasta na rózowym padzie na produkcji spowodowalo ten problem. pasta scieka na jeden bok (co widac, bo wylala sie przez uszczelke) a poznien wraca i sunie po plytce az na sensor wplynie. w pewnym sensie... niesamowite.
-
34 minuty temu, tex88 napisał:
Czy tę sytuację można potraktować jako typową przypadłość tych kamer ? Po głowie chodzi mi 2600MC, ale wydając takie pieniądze nie widzi mi się wysyłanie, rozkręcanie, mycie itp.
Po 1. nie kamer, tylko fabryki ZWO. Ktoś pijany na produkcji
niestety wiadomo, ze dotknęło 2600 tylko, ale moze i innych chlodzonych (w przyszlosci).
Nie robilem riserczu ile sprzedano w Polsce. Ale pewnie 20, 30 a może 100? Znam teleskopy troche, moge ich spytac, ale to część rynku tylko.
Zła była cała jedna partia (batch). W tej chwili w Polsce zglosiły sie z tym problemem dwie kamery. (ja też mogę znać tylko "część" rynku)
Typowa więc na pewno nie. Nie chce robic wykladziku z wnioskowania statystycznego, ale na podstawie tych danych to pewnie z 2% do 15% szansy. Myślę, że fakt, że to naprawdę bezproblemowa konserwacja też troche zrzuca kamień z serca. Bałem się tego trochę.
PS. Zrobię sobie kapownik (niepubliczny) z numerami seryjnymi i moze znajde jakieś korelacje. Może już gdzieś taki istnieje. Pewnie jak kiedyś odwiedzę sklep i mi pozwolą, to zajrze do kilku sztuk w magazynie. Problem taki, ze kamery 2600 i inne takie sa pakowane "na stojaco" i do wycieku nie dojdzie. On powstaje jak pasta scieknie na bok, a poznien wraca w druga stronę, wiec moze także "poprzewracam pudełka". Tyle mogę zrobić, więcej pomysłow nie mam. Te kamery to praktycznie dla niefullfrejmowych tub najatrakcyjniejsze na rynku... nie mogły 294 wyciekac?
-
3 godziny temu, kubaman napisał:
Dobra uwaga. Przypuszczam, że producent robi to mierząc wysokość płytki drukowanej do obudowy. Jeśli te płytki nie są idealnie płaskie, to by od razu wyjaśniało dlaczego tilter jest wbudowany.
marzyciele. niczego nie robi. dlatego daje Wam tilt plate. 4 plastikowe podkladki, 4 krzyżykowe śrubki i wszystko leży na czterech półkach z dziurkami na śrubki. Środkowe foto. To akurat gwarantowane -- przykręciłem tak samo jak chińczyk na produkcji, tylko jemu zajęło to 12 sekund, a mi z 4 minuty
edit: i ja nie stałem w clean roomie.
-
2 godziny temu, JaLe napisał:
I paprochy mamy pewne :/
trochę tak. ale we w miarę czystym pomieszczeniu można to zrobić bardzo dobrze. poza tym flaty pomagaja na paprochy na kamerze.
w wypadku jednej powierzchni twierdze że można to zrobić praktycznie idealnie. na szybce z przodu i z tylu jeszcze tez mogą być. a pozniej na filtrach itd. lustrzanki ludzie jeszcze częściej otwieraja i żyją. ja się bardziej obawiam nie o "paprochy" tylko o mikropozostalosci tego oleju. ohydna substancja, faktycznie świetnie przylega. jeśli lupą nie widać paprochów to jestem zadowolony. a te rozmiaru piksela... no cóż.
mała komora z przepływem laminarnym miałaby sens by robić to jeszcze lepeij, ale ja to robię "amatorsko", czyli lipnie
i nie wiem czy chce mieć taki mebel w domu.
-
3 minuty temu, apolkowski napisał:
Drogi Przemku, ja raczej pokazuję te dolne rejony skali. Każdy nabywca tej kamery będzie mógł robić zdjęcia znacząco lepsze od moich ...
1:0 dla Ciebie. Nawet na grypsy przegrywam
Nie żartując, sprawdzona kamera z tego modelu to gratka. Polecam.
-
Żeby robić takie fotki jeszcze siebie, Andrzeju, dorzucić w zestawie musiałbyś. Lecz kogo byłoby stać...
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Tym razem krótko, raporcik.
Kiedy myślałem, że fajnie będzie w końcu użyć hitowej asi2600, nie taką interakcję miałem na myśli. Ale cóż, problem znany i na szczęście łatwy do usunięcia! Trafiła do mnie sztuka pokazująca pazur. Można zażartować "tłusta kamera". Grubaśna.Wyciek spowodowany jest niesamowicie rezolutną substancją, która przenika nawet przez uszczelki i wychodzi na zewnątrzCo rekomenduje ZWO? (kontaktowałem się z nimi): otwórz, wyczyść, zamknij. I w sumie mają rację, na pewno nie odesłałbym tego nigdzie po tym jak już się tym zająłem.O substancji: wredna i tłusta (jak ja). Trzeba być zręcznym sprzątaczkiem, żeby sobie z nią radzić. Bawełniana ścierka do elementów elektronicznych i aluminiowych, delikatna mikrofibra i odrobina alko do sensora. I tu hit: sensor jest pokryty przykrywką... z pleksi lub czegoś podobnego, i super się czyści, bezpiecznie. Można w sumie zdmuchiwać z niego kurz i testować aż w końcu uda się zrobić to idealnie. Sytuacja taka na pewno jest nieprzyjemna, i denerwująca w urządzeniu tej klasy, ale z drugiej strony otwarcie kamery, wysuszenie pochłaniaczy wilgoci, czy kiedyś wymiana szybki ochronnej z pewnością należą w dłuższym użytkowaniu do wymaganych czynności. Oczywiście szkoda, gdy to dzieje się od razu! No cóż, wyciek pasty to brzydki klopsik ZWO, w dodatku w najfajniejszej wg mnie kamerze na rynkuZdarza się najlepszym, poradzimy sobie.
Właściwie po usunięciu nacieku z sensora, z płytki i aluminiowej obudowy, można kamerę zamknąć. Warto wysuszyć dobrze wnętrze i pochłaniacze wilgoci, by uniknąć roszenia w środku (co po jakimś czasie i tak pewnie nastąpi, wilgoć is brutal). Przy okazji można sobie wymienić "ZWO D60 protective window" na inne lub nowe, jeśli ktoś ma taką potrzebę. Choć to można też zrobić bez rozkładania obudowy odkręcając cztery śrubki krzyżykowe zaraz po zdjęciu tilt plate'a.Poniżej fotostory z naprawy/konserwacji.^ obok płytka przednia kamery, ze śrubkami do ewentualnej wymiany szybki ochronnej^ juz "podczyszczony sensor", być może rzecz jasna nieidealnie (niebezkurzowe warunki)^ tu widać gdzie to draństwo przeszło, przekroczyło barierę uszczelki i wyszło na wolnośćTesty testy, cała noc pracy.12 godzin pracy chłodnicy w nocy + zrobione darki. 20 stopni w pokoju, -10 stopni sensora a cooler na 80%. Czyli sprawność chłodzenia doskonała, przewodzenie pad-sensor pozostało intact.Dzięki temu mogłem potwierdzić, że szum odczytu jest taki jak producent twierdzi. Szczególnie zatrważająco dobry jest szum 3.5 e- dla gainu 0. Poniżej fotostory z darkami i biasamiAle najpierw ta sama kamera po 12 godzinach testu:
^kamień spada z serca, jak po 12 godzinach jest ok, lubię jak sprzętowi nie dzieje się krzywdaI obiecane klatki kalibracyjne:^ powtarzam sie, ale moim zdaniem jeden z najlepszych featów tej kamery, pozwalający używać jej dla gain 0 w najszybszej optyce, lub w paśmie L pod ciemnym niebem^dark 600 s którego statsy nie różnią się od biasa 1 ms....I co widać... 600 s dark na -10 stopni ma średnią identyczną jak bias... 600 s = 1 ms. Powtarzam. Ten sensor wystarczy kalibrować piedestałem i flatem. Acha. Dobry offset wynosi 20. Gain 100 (lub 0), offset 20. Piedestał 200, lub superbias. I wszystko.^Zobaczcie jeszcze bardzo specyficznie przedstawionego darka (nieskalibrowany superbiasem!) -- 600s, "median bin 3" (integer downsample). W ten sposób usuwa się typowy szum hotpixelowy a w prezentacji zostaje gładka kwintesencja tego darka --> delikatny amp glow na samym brzegu, i kilka "studni gorąca" w których mamy wyraźnie jasne punkty. Dithering o 7-10 pikseli usunie te problemy ze zdjęć całkowicie, więc powtórzę:- dithering
- piedestal 200
- flaty
to wszytko co potrzebne tej kamerze do absolutnie profesjonalnych, science-grade danych. (dark zbędny, zrobiony tylko testowo! przepraszam, nie mam żadnej testowej mgławicy
)
Trzymajcie się.Ach, jeszcze flat:^setup, wyniki v^ liniowy i mocny stretch vNa mocnym stretchu widać trochę drobin, ale wydaje mi się sądząc po rozmiarze, ze to na szybce ochronnej (dużo oglądałem wnętrze). Można tylko ponownie zareklamować flaty, które z jakiegoś powodu koszmarami śnią się niektórym "kolegom".Jest git, a jeśli nie, to może zdmuchnę wnętrze jeszcze z raz czy dwa. Tak czy siak, straszniejszy diabeł niż go malują. Jedna z przyjemniejszych "awarii" jakie usuwałem. Kamera poleży jeszcze kilka dni "w kwarantannie" na boku, i na drugim boku, żebym upewnił się, że to koniec wycieków.
-
26
-
2
-
59 minut temu, Piotr4d napisał:
Ostatnimi laty już nie taka rzadkość, zwłaszcza na południu Polski.
Fakt w przypadku 2600 różnica pomiędzy -20 a -15*C w dark current jest pomijalnie mała, ale dla 1600 już nie jest tak różowo.
dobrze wiedzieć! nie badalem nigdy asi1600, fajnie byłoby kolegów stąd ponamawiać do takich prostych testów! One rozwiewają wątpliwości znacznie lepiej niż cytaty z CN
ps. w asi2600 może nawet w -5 stopni bym pracował, zaraz pokaże jakieś wyniki z takiej "pechowej".
-
@Misza Szkoda, ze tak bardzo nie lubisz czytać tego, co piszę, ale można też otworzyć wątek. Jeśli nie polecam jakieś moje artykuły (zaraz powstanie jeszcze jeden)
Odpowiem więc tu w skrócie, może będzie to łatwiej przetrawić:
1) przestańcie czytać na temat temperatury w internecie. wystarczy sobie samemu sprawdzić, przy jakiej temperaturze przestają się zmienić darki!
2) dark (jedna klatka) 10 stopni, dark 5 stopni, dark 0 stopni, dark -5 etc. Np 600 s. Wystarczy spojrzeć, kiedy średni poziom przestaje się obniżać. Nie sądzę, że temperatury ponizej -5, -10 stopni mają jakikolwiek sens. Poza narażaniem komory na rozszczelnienie i zalodzenie w przyszłości. Jeśli dark 600s w -5 = dark 600s w -15, to po co chlodzic? Jak zrobisz taki test, wyniki moze kogoś ucieszą (mnie tak).
2a) dla asi2600 dark 600s = bias 1ms w temperaturze -10 już.
3) tak. bibliotekę darków na ulubione czasy ekspozycji i gain możesz sobie zrobić w domu. dobrze na to przeznaczyc sporo czasu (doby) i zbić szum w masterach do sensownego poziomu.
4) jesli nie bedziesz zmienial offsetu, superbias bedzie tak samo dobry na zawsze i nie zalezy od temperatury
5) ja bym flaty robił zawsze, kurz etc. zwykle mi się kręcą po kole filtrowym
6) kamery asi chlodzą pozytywnie nawet do 35 stopni niżej niż otoczenie, a noc 20 stopni w Polsce to absolutna rzadkość.
-
2
-
-
27 minut temu, Zorg7 napisał:
Wybacz, ale nie da się tego czytać. Tekst przypomina wynik z translatora. Jak chcesz coś wyjaśnić to zrób to porządnie albo nie rób wcale, bo i tak mało kto zrozumie co masz na myśli.
Dziękuję
27 minut temu, Zorg7 napisał:Wybacz, ale nie da się tego czytać. Tekst przypomina wynik z translatora. Jak chcesz coś wyjaśnić to zrób to porządnie albo nie rób wcale, bo i tak mało kto zrozumie co masz na myśli.
Podasz proszę link do translatora, który zna słowo "przejsznięta"? Lubiłbym taki...
-
Master of Paint v 2.0
(już widzę literówki, ale koniecznie chciałem w MS Paint)
@stratoglider nie lubił mojego rysunku w paint, więc przygotowałem mu wersję 2.0 wyjaśniającą ten achże zawiły bandpass blue-shift. Prawdziwy filtr jest dużo bardziej złożony, ale ten model pokazujacy interferencję odbitej wiązki z odbitą dalej to "toy-model" (zawiera niezbedne minimum) przesunięcia pasma transmisji w stronę fal krótszych i kompletnie wyjaśnia je.
Tadam
errata: w pkt. 4. tan(b) zamiast tab(b)
Edit: przy dużych kątach ciekawy zaczyna się robić wpływ polaryzacji i inne ciekawostki
ale fajnie, że na podstawowe zjawisko skrócenia różnicy dróg optycznych ma wpływ wyłącznie geometria.
-
1
-
2
-
-
18 minut temu, Tayson napisał:
H+O podbija SNR, reszta to gra pylów i kolorów.
Ogladales dobre zdjecia LRGB tego rejonu?
Sa mega fajne i bardzo rzadkie. Np nad Miotłą masz piekna gre pyłów z ekspadujacymi pozostałosciami supernowej. w NB tego nie wylapiesz.
Rozumiem to. Pytałem tylko po co L. Rozumiem Twoją intencję, RGB bez L vs LRGB. To była moja uwaga. L jest wtedy klopotliwe. Mozna zrobić R G B + H O i dać blend H w R a O w G oraz B. Bedzie wtedy "naturalnie". A zachowają się też struktury szerokiego pasma.
Sporo ostatnio myślę na temat LRGB vs RGB. Ale to nie na ten wątek
-
Teraz, isset napisał:
Nie nastąpi
Strzeżcie się bo kedyś nastompi, i abych Was bez spodni nie zastała.
-
3
-
-
Godzinę temu, Robson_g napisał:
Jedno z moich marzeń astrofotograficznych.
Gratuluję pieknego ujęcia.
Robsonku, Ty jesteś przodem do świata! Jakie już zdjęcia robisz... Pętla i Móżdżek suprr. Boję się co będzie jak pogoda nastąpi...
-
1
-
Studium wykonalności pomiaru halo na filtrach
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
oczywiście te stoki przesuwają się w funkcji kąta, wiec dla róznych promieni z roznych czesci obiektywu inne dlugosci kontrybuują bardziej, ale w to w koncu najwieksza "dziura"
Jesli wyobrazic sobie widmo typu "trapez", to ono musi miec halo! (jesli jest swiatlo odbite od sensora)
pierwsza wiazka fokusuje sie super, ale odbita ponownie odbija sie od nieidealnego filtra.
widmo prostokąt nie bedzie miało tej wady. co odbite -- wypuści.