Skocz do zawartości

Marcin_G

Biznes
  • Postów

    3 829
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Marcin_G

  1. 18 godzin temu, Lornetek napisał:

    Hej, chce obserwowac tylko i wyłącznie obiekty naziemne w dzień i w nocy.

     

    Pewnie wiesz, że do obserwacji w nocy dobrze jest mieć źrenicę wyjściową gdzieś tak w okolicach 4 mm. Albo więcej! A to - przy powiększeniu 100x oznacza, że celujesz w obiektywy o średnicy minimum 400 mm. 

    Rozwiązanie nazywa się dobson  16" (lub dwa, jeśli nalegasz na obserwacje obuoczne)

  2. 9 minut temu, bartolini napisał:

    Jeżeli to ta:

    https://www.amazon.co.uk/product-reviews/B082GZLG13/ref=cm_cr_othr_d_show_all_btm?ie=UTF8&reviewerType=all_reviews

    To niejaki Juan manuel porównywał ze swoim teleskopem i wyszło jemu około 30x max.

    30x w lornetce z powiększeniem 60x? Producent daje jak widać 50% zniżki za bezszkodową jazdę......:hysterical:

     

    A, nie - czekaj: lewe oczko 30x, prawe oczko 30x - w sumie mamy 60x, tak?:g:

     

    @Lornetek wyznacz źrenicę wejściową lornetki (obstatwiam 60mm) oraz prawdziwe powiększenia. tu masz opis jak to zrobić

     

    • Lubię 1
  3. Nie cwaniakuję, chcę Cię zawrócić ze ślepej uliczki...

    Czy sprawdzałeś jakie powiększenie NAPRAWDĘ ma ta lornetka Twoja? Wiesz jak to zmierzyć?

    jeśli powiększenie 60x nie daje rady, to sorki, ale tylko refraktor będzie rozwiązaniem.

    Różnica między BK7 i BaK-4 nie ma znaczenia w lornetkach z zoomem, w nich i tak nic nigdy nie jest ostre :(

     

    • Lubię 2
  4. Sam diagonal 2” nie przytnie istotnie wiązki.  chyba, ze Panoptica 41, SWANa 40 lub Plossla 56 gdy jest używany z teleskopem o światłosile f/4,5, ale ta kombinacja jest bez sensu.

    Natomiast rura wyciągu 2” o długości 90mm przytnie już znacznie nawet przy f/6 

  5. 33 mm to średnica przysłony w okularze, podawana przez producenta okularu. 

    Kąt 2,14 stopnia obliczasz z funkcji tangens znając 3 wielkości: źrenice wyjściową teleskopu (=średnica obiektywu), średnice przysłony okularu i odległość obu okręgów od siebie (=ogniskowa teleskopu)

    Nie jest tajemnicą, że pełne pole okularów 1,25” nie będzie winietowanie w wyciągu okularowym 2”, pole okularów 2” wymaga wyciągu 2,5”. Do okularu ES 30mm 100* w oprawie 3” trzebaby mieć 3,5” lub 3,7”

  6. 42 minuty temu, wojt0000 napisał:

    Tak na marginesie okulary te mają szerokie obudowy i trzeba mieć spory rozstaw oczu aby z nich korzystać. U mnie nie sprawdziły się nawet esy 20mm 68* które mają około 5mm mniejszą średnicę. Jakoś dało się obserwować ale daleko było do komfortowego użytkowania. 

      

    I tak i nie - to "najszczuplejsza" szerokokątna parka w okolicach 24mm, która ociera się o klasę premium. 

    Zauważ, że miłośnicy opcji bino są często skłonni nawet frezować znacznie grubsze okulary, by tylko osie optyczne okularów dały rozstaw rzędu 65 mm.

    @Arthur Skoracki, myślę, że spojrzenie przez parkę Omegonów czy Morfeuszy (w okularach.....) szybko Cię skłoni do zmiany preferencji.

  7. Tak, każda nasadka (nawet ta "prawie-moja", zgubiona przez DHL....) ma możliwość indywidualnego ogniskowania, niezależnie od ogniskowania makowym lustrem.

    Co do wad - im większe powiększenie zapodasz, tym bardziej wada wzroku odbierze Ci radość z binomanii. Maki z bino to sprzęt planetarno-księżycowy i tu ważny jest wątek powiększeń:

    - minimalne powiększenie otrzymasz z plooslem 32 mm (polecam coś klasy Super-Plossl z polem 52*) - ponieważ z makiem 127 ogniskowa wzrośnie Ci do około 1600mm, to powiększenie będzie rzędu 50x - super na całą tarczę Księżyca (i z filtrem - Słońca) ale do planet to zaledwie gra wstępna.

    - typowo planetarne powiększenie to 100-120x czyli celujesz w okulary 13-16 mm. Z moich testów (jest wątek) wynika, że fajny będzie Omegon Super LE 14,5, Morfeusz 14, APM UFF 15, Nagler 16, i inne - jest w czym wybierać. Z powyższych znam wszystkie i każdy ma jakiś swój atut.

     

    Co do modeli bino-nasadek: gdybyś chciał kupić parkę świetnych ES 24/68 oraz Super-Plossle Omegona 32/52 to zyskujesz dwie parki o najszerszej możliwej diafragmie. Aby nie mieć winiety MUSISZ kupić nasadkę TS z dużymi pryzmatami. Dokładnie taka wyparowała między Poznaniem a Łodzią z auta DHLu :(

    https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p11593_TS-Optics-1-25--Weitfeld-Binokularansatz-mit-30-mm-Prismen-fuer-Teleskope.html

    Każda inna z tanich, nawet wielbiony Wiliam Optics czy Baader Maxbright da winietowanie i niesmak.... 

     

    W temacie wady wzroku - krótkowzrocznością bym się nie przejmował, ale mając jako parkę planetarną Omegona Super LE lub Morfeusza, z powodzeniem możesz obserwować w okularach.

     

     

  8. Godzinę temu, kubaman napisał:

    tylko w Twoim wątku piszesz o kolimacji soczewek w celi, a ja chcę mniej dogłębnie - kolimacja całej celi na trzech śrubach oraz kolimacja focusera

    Paaaanie - łatwizna. Taką regulację bez wahania możesz próbować wykonać samodzielnie, bez żadnych zagorożeń

  9. 9 minut temu, Qrczak99 napisał:

    https://www.youtube.com/watch?v=qsDdQAmR_OI

    Tutaj jest recenzja takiego "cuda optyki"

    Kubełek zimnej wody na miłośnika dużych powiększeń?

    @Lornetek, polecam jeszcze lekturę tego forum:

    https://forum.optyczne.pl/viewforum.php?f=7&sid=4885b4ea2c62f12a0784da19fafb22d1

     

    Napisz jeszcze CO chcesz obserwować. Przy okazji pytanie pomocnicze - czy masz świadomość, że przy powiększeniach około12x kończą się sensowne możliwości użycia lornetki używanej z ręki?

    • Zmieszany 1
  10. 33 minuty temu, Lornetek napisał:

    Dzień dobry, 

    aktualnie mam lornetkę 20-60x70 jest i jest nawet, nawet, ale potrzebuję czegoś jeszcze mocniejszego np 100x70 lub lepszego.

    Czy ktoś z Was widział może gdzieś taką lornetkę w necie (realne przybliżenie/realne), gdzie można ja kupić lub może macie taką, to podzielcie się informacją.

    Będę wdzięczny za dobre wieści.

    Pozdrawiam.

    Zacznijmy od tego, że Twoje 20-60x70 jest totalnym syfem! (wiem, mogło zaboleć.....) W skali jakości od 0 do 10 jest lokowana gdzieś na "-1,5"

     

    Zanim kupisz jakąkolwiek lornetkę, udaj się do dobrego sklepu z lornetkami i spróbuj popatrzeć przez prawdziwą lornetkę, np 10x50 czy 12x50. Może nawet 20x80, byle nie Celestron Sky Master. Da Ci to dużo do myślenia.

    Lornetek 100x to nawet nikt nie produkuje.

    Jeśli naprawdę potrzebujesz dużego powiększenia w lornetce, szykuj o koło 2000€ na jakiś model APM lub Omegona Tu masz fajny model z powiększeniami 20x i 40x, ciężko będzie znaleźć Ci coś o jeszcze większym powiększeniu

    Inną drogą będzie refraktor + nadaska bino + parki różnych okularów 1,25" --> poczytaj

     

    https://www.astroshop.de/geraete/omegon-fernglas-nightstar-20-40x100-triplet-mit-wechselbaren-okularen/p,14697

  11. 13 minut temu, m_jq2ak napisał:

    Dyspersja nie może być równa zero, bo nie byłoby szkła...

    Dyspersja zależy od własności szkła. Aberracja chromatyczna zależy od dyspersji.

    "Wielkość aberracji sferycznej zależy od średnicy i ogniskowej soczewki czy zwierciadła, a także od odległości obserwowanego obiektu od centrum pola widzenia."

    Nie bardzo wiem co chcesz udowodnić i do czego się odnosisz Bartolini. Od czego zależy wg Ciebie aberracja sferyczna ?

     

    Dyspersja pojedynczego pryzmatu lub soczewki nie może być równa zero

    Dyspersja układu soczewek - jak najbardziej tak, a przynajmniej bliska zeru.

    Aberracja chromatyczna to jak wszyscy wiemy rozrzut w położeniu ognisk da różnych barw, a ten rozrzut zależy nie tylko od dyspersji poszczególnych soczewek "w układance" ale też od ich ogniskowych, grubości itp.

  12. 1 godzinę temu, Behlur_Olderys napisał:

    Jest jeszcze pytanie:
    Czy te obiektywy nadawały się do dzisiejszych pikseli w rodzaju 4um? Wyobrażam sobie, że nie :)

    Zapewne :)

    W fotografii dziennej Nikkor 400/5,6 IF-ED oraz 500/5P IF-ED - jak to się mówi - wymiatają. Może tę małą czterysetkę przywiozę do Bukowca, aby astro-nikoniarze sami się przekonali jak dobra (lub jak słaba....) ona jest.

  13. Ano właśnie: Canon, Nikon Minolta, Leica miały w swoim czasie bardzo szeroki wybór manualnych teleobiektywów, kryjących z palcem w diagonalu kadr 24x36, niemal wszystkie ze szkłem niskodyspersyjnym, wszystkie z optyką cztero- gdzieś do ośmiosoczewkowej. Do tego niemal zawsze z odrośnikiem (czyli osłoną przeciwsłoneczną) z mocowaniem filtra (od 72 mm aż do 122mm), z seryjną stopką statywową..... I przede wszystkim z mechanizmem przysłon, pozwalających usunąć komę, astygmatyzm i winietowanie..... Jest w czym wybierać!

    • Lubię 1
  14. Nikon miał kiedyś serię obietywów dłuoogniskowych o parametrach

    - 400/4,5

    - 600/5,6

    - 800/8

    -1200/11

    Wszystkie one były łączone z oprawą ogniskującą, wyposażoną w bagnet Nikon F lub do średnioformatowej Bronicy. Model 400/4,5 to quadruplet (brzmi znajomo?) 600-tka to quintuplet, bo pierwsza grupa jest klejonym dubletem. Może to byłaby jakaś droga?

     

    http://www.mir.com.my/rb/photography/companies/nikon/nikkoresources/late70nikkor/telephoto/400mm.htm#400mmf/4.5

  15. 2 minuty temu, lulu napisał:

    No widzisz, a mimo to dawno nie widziałem tak pięknego widoku Plejad, które z okularem Polarex Monochro 40mm zmieściły się prawie całe w polu widzenia!

    Łukasz, ale ja nie napisałem tego słowem krytyki. Nie zrozum mnie źle.

    Sam uzywam maka f/15 i będę budował refa f/12 - czuję bluesa!

     

    Czy wyciąg okularowy pozostanie oryginalny, czy włożysz coś 2"?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.